Konkurs piękności
Konkurts piękności trwa i niebawem nadejdzie jego apogeum.
A wszystko to przez ten rok 2005, rok przeklęty dla salonu i michnikowszczyzny.
Juz Tusk wisiał na bilbordach i witał się z nami jako prezydent z zasadami a tu klops.
Ten głupi i niewdzięczny naród zamienił "boskiego" Olka na Kaczyńskiego Lecha.
Ten nie dość, że wysoki i niebieskooki jak Olo, wypić podobno lubi jak ogłasza pewien miłośnik gumowych wacków to i jeszcze Muzeum Powstania Warszawskiego pobudował, co to wedle Olka więcej złego dla Polski przyniosło niż ludzie honoru ze swoim stanem wojennym i 45 lat bycia w orbicie sowietów.
W ogóle to najgorszy Prezydent w IIIRP, bo TW nie był jak Wolski, Bolek czy Alek.
Salon prowadzi ten konkurs na prezydenta nieprzerwanie już kilka ładnych lat.
Podstawowe wymagania to:
- prezydent ma być wysoki
- prezydent ma byc ładny i przystojny
- prezydent nie może seplenić
- prezydent musi mieć ładne garnitury i buciki
I nareszcie jest!
Jest taki kandydat.
Szmajdziński Jerzy.
Wysoki jak Obama, ładny jak Kennedy i mądry jak Putin.
Od wczoraj babki leśne, sieroty po komunie, dla których siedziby komitetów PZPR były miejscem kultu, siedziby SB konfesjonałem a oficer prowadzący spowiednikiem są w amoku.
Bo przeciez Jerzyk to nie niewierny Tomasz, co to SLD zdradził i poszedł swoimi ścieżkami/
Bo jesli nie Jurek to kto?
Łowczy z Białowiezy podobno nie chce a i sezon polowań się zbliża.
A szkoda, bo on taki piękny jest, chyba najcudniejszy.
A może Szenyszyn, profesorka zresztą, to nie w kij dmuchał przecież i jak ślicznie się przebiera.
Dobrze by rządziła w Pałacu.
Nareszcie Polska byłaby nowoczesna, nie byłoby kosciołów ani krzyży, wprowadziła by nakaz pedałowania, w każdej szkole dyrektorem byłby PAN GEJ a zastępcą PANI LESBIJKA, bo parytet musi być, a wolności seksualnej z gumką nauczano by już dzieci w żłobku.
Szkoda, że Olek nie może juz kandydować.
Ten to by w cuglach wygrał, bo to super prezio był i takiego szukać w korcu maku.
A ile wypić potrafił i jak ładnie po tym chlaniu do bagażnika się pakował razem z Kuczmą.
Łza się w oku kręci na samo wspomnienie.
To może chociaż Jolkę namówi aby wystartowała, piękna przecież jest i bezę umie jeść łyżeczką.
A może Wałęsa vel Bolek.Polacy nie docenili go, tylko 5 lat był a przecież ufa mu 100,9999% rodaków, może go wybiorą.
Wprawdzie dostaje w wyborach około 0,5 % ale kto to wie, przecież chłop aż trzy języki obce super zna - łacinę podwórkową plus te dwa języczki przy butach i wielki z niego siłacz jest, w rencach bardzo mocny, mury obalił w Berlinie a jeszcze jest jeden wielki, mur chiński.
Może damy mu szansę, jak się spręży to i zwycięży.
Olechowski !
Tak, to jest ten, wileki chłop i przystojny i śmiga po angielsku jak Buzek, ten co to salon pakował go na wózek.
E, tam.
Jesus, absztyfikant Madonny, ten by się nadawał, młodziutki, śliczny, wysoki i jak kocha Madonnę.
A może ściągnąć Brada Pitta albo Reda od Scarlett czy innego Mela Gibsona albo już mam - Al Pacino by pasował.
Ten to ma gadkę po angielsku, tak że Donek to mały Pikuś przy nim jest i jaki wysoki i śliczny jak Sławek Nowak i jak tańczy tango chociaż niewidomy był.
Salon się śpieszy z tymi kanydatami, bo jak dobrze pójdzie to Donald z Lechem się zaciupią siekierami i kto nami będzie sterował, no kto?
Lis i Lisica.
To byłaby para.
I jacy śliczni.
Jaki ten Lis mądry jest, jak się troszczy o Polskę i pyta co tydzień co z tą Polską - na żywozaiwania bystrzak jeden.
A może blondynka z kropką na prezydenta.
Po linii i na bazie jest przecież.
I jeszcze do Madonny podobna jak gadają na mieście i ma dużo wspólnego z Madonna, dużo je łączy.
Kolor włosów je łączy, przerwa w zębach je łączy, wiek je łączy, zamiłowanie do chłopców z mlodsszego pokolednia.... i botoks, botoks przede wszystkim je łączy.
Tylko kto wtedy pełniłby rolę Pierwszej Damy ?
Ale zawsze zwarty i gotowy czeka polski Londyńczyk z Gorzowa ze swoją Isabell, która mogłaby drugą Szymborską być i jakaż piękna i utalentowana Pierwsza Dama.
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1810 odsłon
Komentarze
kryska, a ja z innej beczki z dala od MOnisi, Kazmierza i Isabel
20 Grudnia, 2009 - 18:24
Przed chwilą skończyłem oglądać Twoje dziewczyny, z MKS!
Ładne, zgrabne i świetnie grające.
Niestety poległy we Wrocławiu/2:3 /mimo iż po dwóch setach zdecydowanie prowadziły.
Ale urodą i tak przewyższały te z Impela!
To tak im na pocieszenie!
Jedyna w Polsce drużyna b. wysokich, ponad 180cm zawodniczek!/poza libero, bo ona z definicji nie może mieć 1,8 m.
pzdr
antysalon
Re: kryska, a ja z innej beczki z dala od MOnisi, Kazmierza i Is
20 Grudnia, 2009 - 18:28
też oglądałam i to na żywca w arenie sportowej, ale się wkurzyłam...
pozdro