Hartman, jako wykładowca etyki na UJ zastąpił Karola Wojtyłę, ale mnie nie zastąpił

Obrazek użytkownika Józef Wieczorek
Idee

Świat akademicki toczy rak, czy trąd panuje w pałacu nauki

Hartman, jako wykładowca etyki na UJ zastąpił Karola Wojtyłę, ale mnie nie zastąpił

 W ostatnim tygodniku Gazeta Polska 19 lutego 2025 – ]]>https://www.gazetapolska.pl/34458-zyziu-na-koniu-hyziu(link is external)]]> Piotr Lisiewicz napisał:

„Nasz znakomity komentator od patologii akademickich dr Józef Wieczorek co rusz słyszy, jaki z niego oszołom, bo podważa autorytet światłych profesorów. Tymczasem prof. Jan Hartman w „Polityce” pisze, co następuje: „Szkoły niepubliczne i masowa masowa edukacja pseudowyższa w ogóle nie mogłyby funkcjonować, gdyby nie zmowa milczenia wokół plagiatów… skoro można było uprawiać pseudoedukacyjną fikcję na potęgę, a zepsuciu do jakiegoś stopnia ulegali niemal wszyscy studenci i pracownicy, to nic dziwnego, że mamy dziś stan klęski moralnej… Instytucje kierujące polską nauką są przerażone skalą patologii związanych z odpłatnym publikowaniem bezwartościowych artykułów przez specjalnie tworzone w tym celu czasopisma… W naukach medycznych w Polsce aż jedna czwarta artykułów polega na oszustwie!…To prawdziwy horror”. Czy ktoś nadepnął Hartmanowi na odcisk, że napisał to, co od lat pisze Józef Wieczorek?” 

Tekst Hartmana  – „Świat akademicki toczy rak” pod adresem ]]> https://hartman.blog.polityka.pl/2025/02/12/swiat-akademicki-toczy-rak/(link is external)]]>

Mimo podobieństw do moich tekstów jest jednak zasadnicza różnica. Ja pisałem, że mamy  Trąd w Pałacu Nauki ]]> https://blogjw.wordpress.com/trad-w-palacu-nauki/(link is external)]]> a jak wiadomo trąd to choroba zakaźna i nie zwalczona może się łatwo przenosić i jak widzimy trąd jest chorobą szczególnie rozpowszechnioną w naszej domenie akademickiej a rak raczej zakaźny nie jest a często ma podłoże genetyczne. Ten z naszej domeny akademickiej też jest znany i też jest uwarunkowany genetycznie rozwijający się na podłożu komunistycznym i przekazywany z pokolenia na pokolenie (mimo medialnego obalenia komunizmu).Tym niemniej moja diagnoza , że ‘trąd panuje w pałacu nauki” którą ujawniłem 38 lat temu ,chyba lepiej opisuje to z czym mamy w domenie akademickiej. A dla leczenia chorób prawidłowa diagnoza ma kapitalne znaczenie.

Poniżej kilka przykładów dla ilustracji Hartmana w kontekście osobistym. Mnie jednak na UJ nie zastąpił! Władze tej uczelni do tego nie dopuściły, wymazując mnie tak, że nie było co zastąpić.

]]> Sprawa prof. Hartmana w kontekście osobistym(link is external)]]>

]]>Mamy takie elity jakie chcemy mieć(link is external)]]>

]]>Pochwała głupoty na marginesie sprawy Hartmana(link is external)]]>

]]>Profesorowie psują wizerunek uniwersytetów !(link is external)]]>

]]>JAN HARTMAN obliczem polskich uniwersytetów(link is external)]]>

]]>Akademicy a żołnierze wyklęci(link is external)]]>

]]>Etyczna droga jagiellońskiej wszechnicy: od Wojtyły do Hartmana(link is external)]]>

]]>Inauguracja lewackiego hejtu(link is external)]]>

]]>Dyscyplinowanie Hartmana i Vetulaniego(link is external)]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Hartmann to czynownik pejsatego syndykatu, próbującego wtłaczać nam syjonistyczno-komunistyczne prawdy. Oby nawet go piekło nie przyjęło po jego zejściu z tego padołu. Facet jest odklejony od rzeczywistości i propaguje talmudyczne bzdury przeciwko nam - Słowianom.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam.

Z poważaniem
Kaszeba

"Morbus maximus recentiorum temporum stultitia est. Spero solutionem tandem inveniendam"

#1666573