Niemiecki biskup wzywa do niegłosowania na afd

Pamiętacie państwo, jak nasza kochana Platforma chciała piłować katolików, uważająć, że Kościół jest po stronie PiSu?

A czy słyszeli państwo kiedy, by jakiś biskup zachęcał do głosowania na PiS?

Ja nie pamiętam, by coś takiego było.

No to teraz przejedźmy za Odrę, i co mamy?

Przewodniczący niemieckiego episkopatu ostrzegł w środę przed głosowaniem na AfD w niedzielnych wyborach landowych.

"Ta partia chce obalić nasz demokratyczny, wolnościowy system. Muszę ostrzec przed tym chrześcijan"

— powiedział bp Baetzing dziennikowi „Tagesspiegel”.

Nie jestem zwolennikiem afd, wręcz przeciwnie, ale ... no aż brak słów.

Lepsze afd niż cdu/csu/spd. Lepszy jest otwarty wróg niż "przyjaciel", który za plecami trzyma nóż.

Zresztą, ten "demokratyczny, wolnościowy system" wcale nie jest ani demokratyczny, ani wolnościowy.

Le Pen wygrała wybory we Francji, ale tamtejsze lewactwo zrobiło wszystko, by utworzyć rząd bez niej. Mimo, że wygrała wybory.

Jewrapiejskij Sajuz szczuje na rządy prawicowe, grilując je swoimi rezolucjami i przyduszając sankcjami.

Tam za modlenie się przed klinikami aborcyjnymi idzie się do więzienia, a za szorowanie królem julianem na ulicy już nie.

Tam idzie się do więzienia za cytowanie Biblii, ale za wchodzenie z tęczyzmem do szkół już nie.

Panie niemiecki biskupie, czy to jest ten "demokratyczny, wolnościowy" system, za który pan walczy?

]]>https://wpolityce.pl/kosciol/703938-przewodniczacy-niemieckiego-episkopa...]]>