Jazda w stanie nietrzeźwym to karygodne przestępstwo. Jeszcze większe, jak się idzie w zaparte, choć karane łagodniej.
Ks. bp Piotr Jarecki jechał samochodem po pijanemu. Policja zatrzymała go, przyznał się do winy, był gotów poddać się karze, wyraził skruchę i oddał się do dyspozycji papieża.
Poseł SLD, Bronisław Cieślak, jechał w Krakowie po pijanemu. Nie zatrzymał się na żądanie policji,...