A może więc Urodziny Wodza?
Donald Tusk pożąda nowych symbolicznych dat w kalendarzu, ale coś nie ma do nich szczęścia. Dopiero co uznał jako znaczącą datę 4 czerwca, kiedy to w 2023 roku zorganizowano "Marsz 4 czerwca" jako formę protestu przeciwko rządom Zjednoczonej Prawicy. 4 czerwca jest datą kojarzącą mi się z obaleniem w 1992 roku rządu Jana Olszewskiego. Z tamtego czasu pochodzi zresztą stwierdzenie "panowie, policzmy głosy" wiadomego autorstwa. Kolejną radosną dla niego datą miał być dzień wyborów 15 października, ale nie ma ona za bardzo sensu, bo wprawdzie - jak stwierdził - był to najszczęśliwszy dzień w jego życiu, ale 15 października głosy wyborców nie były jeszcze policzone, wybory zdarzają się co jakiś czas, a umowa koalicyjna której był zapewne jednym z głównych autorów nosi datę dopiero 10 listopada. Wydaje mi się to raczej ucieczką od faktycznej daty powołania nowego rządu czego dokonano 13 grudnia. Pamiętam i nigdy nie zapomnę "Nocy świętej Łucji" za sprawą Jaruzelskiego, której pan Kosiniak-Kamysz zapewne nie pamięta. I tu widać pan Tusk znów ma pecha.
Ale jest jedna data kiedy chyba nic ważnego w Polsce się nie działo. 22 kwietnia. Urodziny Wodza. Będzie jednoznaczna...
Linki:
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9347121,pelna-tresc...
https://www.gov.pl/web/premier/premier-donald-tusk-15-pazdziernika-dolac...
https://www.gov.pl/web/premier/przemowienie-prezesa-rady-ministrow-donal...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marsz_4_czerwca
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 193 odsłony
Komentarze
Bolszewicka kolalicja 8 gwiazdek mafii PO-PSL i lewaków
17 Grudnia, 2023 - 14:13
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.