NATO. NIE DLA IDIOTÓW. NATO. NIE DLA ZDRAJCÓW.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen nie weźmie udziału w zgomadzeniu plenarnym NATO zorganizowanym w listopadzie w Warszawie.
Anders Fogh Rasmussen odmówił uczestnictwa nie podając powodów tej odmowy.
Dla polityków PO i SLD jest to policzek i oznaka lekceważenie naszego kraju.
A dla mnie, niekoniecznie. Otóż Anders Fogh Rasmussen nie jest politykiem niepoważnym, ale wręcz przeciwnie. I z powodu swojej powagi nie może wziąć udziału w sesji plenarnej zorganizowanej przez Warszawę. A właściwie z kilku powodów, które się na ten główny - powagę, składają.
Po pierwsze z powodów bezpieczeństwa.
Polskie służby specjalne zajmujące się ochroną najważniejszych osób w państwie dopuściły do śmierci kilku najwyższych rangą wojskowych sojuszu, obywateli kraju, który jest NATO-wskim krajem granicznym. Skoro jakaś grupa kraju decyduje się na pakt wojskowy o jasno opisanych granicach i ściśle określonej liczbie członków, to a contrario można przyjąć, że wszystko co mieści się POZA tak jasno określonymi granicami stanowi potencjalne zagrożenie.
Jeśli zakładamy obóz wojskowy w Iraku czy Afganistanie i otaczamy go drutami z zasieków i wieżyczkami strażniczymi, to zapewne z tego powodu, że obszar POZA obozem określamy jako obszar, z którego może nadejść atak. Gdybyśmy tak nie zakładali, nie budowalibyśmy zasieków.
Jeśli z takiego – załóżmy na chwilę, polskiego obozu w Afganistanie wyjechałaby na rekonesans wycieczka najwyższych polskich generałów i zostałaby wysadzona w powietrze przez rebeliancki patrol, to do czasu wyjaśnienia, jak mogło w ogóle do tego dojść do takiego zdarzenia, do naszego obozu nie przyjechaliby żadni wyżsi wojskowi z innych krajów, bo na taki przyjazd nie wydałyby zgody ich profesjonalne służby.
Trzeba by wyjaśnić, jak to się stało, że do takiego wyjątkowego wypadku doszło, kto zawinił, kto poniesie odpowiedzialność i jakie środki naprawcze zostaną podjęte, by rozstrzeliwanie lub wysadzanie w powietrze polskich najwyższych dowódców wojskowych – również najwyższych dowódców NATO, nie miało więcej miejsca.
A jeśli dowódca lokalnej, polskiej bazy wojskowej w Afganistanie, bądź jego zastępca, w sytuacji śmierci dowódcy, podjąłby decyzję, że śledztwo w sprawie katastrofy oddaje całkowicie w ręce afgańskiej policji, prokuratury i sądów, gdyż jakikolwiek nieśmiało wyrażony zamiar UCZESTNICTWA w dochodzeniu zostałby prawdopodobnie niechętnie potraktowany przez Afgańczyków, a już szczególnie przez rebeliantów, to na NATO-wskich mapach Afganistanu obszar, na którym znajdowałaby się taka hipotetyczna, polska baza, zostałby zakreślony czarnym mazakiem z objaśnieniem: „obszar kontrolowany przez talibów”
A jeśli – podążajmy dalej tym tropem, personel jednostki ulokowanej w Iraku rozpocząłby medialne dywagacje, że jeden z generałów miał zwyczaj dla zabawy wyjmować zawleczki z wiązki granatów, którą uwielbiał mieć zawsze przytoczoną do wojskowego pasa, drugi nie zasnął spokojnie dopóki nie odbył partii gry w „rosyjską ruletkę”, trzeci nie zjadł, jeśli nie zabawił się wrzucaniem zapalonych zapałek do kanistra z benzyną, więc wszystko wskazuje na to, że de facto mieliśmy do czynienia z eksplozją kanistra, wiązki granatów i samobójczej śmierci w wyniku „trafienia” w rosyjską ruletkę, a komisja pod przewodnictwem Szacha Massuda ben Anodina (jak wieść niesie nieformalnego, polowego dowódcy Talibanu) potwierdziłaby te rewelacje, to pod istniejącym już objaśnieniem wykonanym czarnym mazakiem dopisano by: „obóz przeszedł na stronę wroga”. Ten dopisek byłby już na czerwono i byłby opatrzony wykrzyknikiem.
Próba organizowania jakiegokolwiek sympozjum w polskim obozie, które przeszedł na stronę wroga byłaby z góry skazana na niepowodzenie, już nie tyle ze względu na chęć okazania lekceważenie (sic!), ale z powodów bezpieczeństwa.
Anders Fogh Rasmussen dał nam swoją niewytłumaczoną odmową jasny sygnał jakimi flamastrami zamalowano mapę Polski i co napisano czerwonym flamastrem.
Ale pójdźmy nieco dalej w naszych rozważaniach popartych hipotetycznym porównaniem.
Otóż my mieliśmy i mamy w stosunku do świata Zachodu pewien historyczny żal.
A mianowicie, mieliśmy i mamy żal, że w 1939 roku dawało się słyszeć ze strony opinii publicznej naszych zachodnich sojuszników głosy, że oni nie chcą umierać za Gdańsk.
Był to i jest żal uzasadniony, bo nie można było zarzucić – ani polskim politykom, ani dowódcom wojskowym, ani społeczeństwu, że MY NASZE ZADAŃ SOJUSZNICZYCH NIE WYPEŁNILIŚMY.
I dlatego mogliśmy zasadnie oczekiwać, że i druga strona swoich zobowiązań dotrzyma, a skoro nie dotrzymała, to mieliśmy i mamy prawo mieć ów wspomniany żal.
I podobnie jak wtedy, przed siedemdziesięciu dwu laty, tak i teraz mamy sojuszników na Zachodzie. Co więcej, wzięliśmy na siebie, tak jak wtedy, pewnego rodzaju obowiązki. I chociażby naszym wsparciem aspirującej do NATO Gruzji w czasie postsowieckiej inwazji udowodniliśmy, że traktujemy je poważnie.
I jeśli dzisiaj NATO dozbraja Gruzję, jeśli otwiera przed Gruzją drzwi, to również dlatego, że w krytycznym momencie tam się znaleźliśmy. Ale przede wszystkim dlatego, że sama Gruzja zdała egzamin, a Gruzini nie podzielili postsowieckiej narracji o szaleńcu Saakaszwilim i o bezsensownym, samobóczym ataku na byłe imperium.
Tak jak Czeczeńcy nie uwierzyli, że druga wojna w ich kraju, wojna która przyniosła LUDOBÓJSTWO i zdarzenia nie oglądane na tej ziemi od czasów mordercy Stalina, wybuchła po ataku „terrorystów”na budynki mieszkalne w centrum Rosji.
I Gruzini, którzy cudem uniknęli losu Czeczenii, i Czeczeńcy wiedzą, że źródło zła w tej części świata bije na Kremlu, w ciasnej, kałmuckiej czaszce kiepskiego polityka, grabarza Rosji – Władimira Putina.
Świat nie będzie umierał za Grozny, bo świat uznał Grozny ze wewnętrzny cmentarz rosyjski.
Świat może umierać za Tbilisi, bo tam jest naród, który umie odróżnić Gruzina od postsowieckiego bezpaństwowca suflowanego przez Kreml. Bo tam pamięta się historię i skąd kto przychodzi.
Świat nie będzie umierał za Warszawę, bo to jest stolica kraju, który nie szanuje własnych żołnierzy, nie tylko pozwalając opluwać ich zbezczeszczone zwłoki innym, ale i samemu przyłączając się do plucia.
Kto umrze za kraj, w którym za śmierć spotka go szyderstwo i drwina?
Dlatego dziękuję Andersowi Fogh Rasmussenowi za jego gest.
To gest piękny – bo jest hołdem złożonym ofiarom, których my nie mamy chęci nawet nie tylko pomścić, ale nawet uszanować.
I mądry – bo daje nam, Polakom, czytelny sygnał, że jeśli sami nie chcemy się bronić, to nie możemy liczyć na to, że bronić będą nas inni wbrew naszej woli.
Pozdrawiam
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 11262 odsłony
Komentarze
dobrze że piszesz również tutaj
27 Października, 2010 - 16:34
Jak my im, tak oni nam, więc kto tu rządzi?
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/266614,Rz...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wroclaw-G...
http://www.rp.pl/artykul/15,546506.html
Teli
27 Października, 2010 - 17:22
Kto rządzi?
A cui bono?
Przyjedzie jeszcze raz Ławrow i wytłumaczy.
dziękuję za miłe słowo.
Pozdrawiam serdecznie
Re: NATO. NIE DLA IDIOTÓW. NATO. NIE DLA ZDRAJCÓW.
27 Października, 2010 - 16:38
Dałbym 100, ale niestety, tylko 10 można.
mirek603
Mirek603
27 Października, 2010 - 17:22
A Bóg zapłać.
Będę tu regularnie.
Pozdrawiam
Wszystko o czym piszesz to niestety półprawdy.
27 Października, 2010 - 16:47
To co najwyżej prateksty,obawiam się że wlaściwa przyczyna leży w rozmowach rosji z niemcami i francją,w rozmowach które dotyczą wielkiej wspólnej iewropy i wielkiego nato z rosją,a za to niekoniecznie ze St.Zj.A.Inna sprawa że moskiewska delegatura stacjonująca gdzieś w okolicach URM ma w tym swój wielki wkład.
zib1
Pozdrowienia
zib1
Zibi1
27 Października, 2010 - 17:25
To część prawdy. Ja odczytuje gest Rasmussena wobec polskich włądz, co nie znaczy, że Francja, Niemcy nie będą rozmawiały z gangsterem z Moskwy.
Wymiksowalismy się z jakichkoliwek szans na włąsne życzenie.
Gest Rasmussena to nie jest gest życzliwy Polsce, to jest okazanie pogardy jej władzom.
jedno drugiego nie wyklucza.
Pójście na konfrontację z Rosją nie ma sensu - ona i tak zdycha. I zdecnie.
My - nasz rząd, zdecydowaliśmy się zdechnąc wraz z nią.
Pozdrawiam i dzieki za krytyczny komentarz
O międzynarodowej izolacji polskiego rządu po 10 kwietnia
27 Października, 2010 - 16:50
Sceptyczny Wierzyciel
O międzynarodowej izolacji polskiego rządu po 10 kwietnia
W notce 6 przykładów na udowodnienie tezy postawionej w tytule. Bojkot warszawskiego zgromadzenia przez Rasmussena to jeden z nich.
http://afortiori.salon24.pl/
Foros
27 Października, 2010 - 17:26
Miło spotkać!
Zgadza się, to jeden z kolejnych przykładów.
Dzięki za linę.
Pozdrawiam
Rolex
27 Października, 2010 - 17:38
ja nie wiem, czy aż tak poważna motywacja leży u podstaw decyzji byłego duńskiego premiera, wszak - jeśli pamiętasz - całkiem nieźle się on czuł w towarzystwie takiego L. Millera czy jemu podobnych, za dawnych czasów "unijnej gorączki", gdy jeszcze o wielkim kryzysie nikomu się nie śniło.
Jedno jest jednak pewne. W NATO trwają jakieś przewartościowania, w które nie jesteśmy jako kraj eks-natowski, który przeszedł na stronę wroga, wtajemniczani. Sprawa jest o tyle delikatna, że właściwie nie wiadomo, czy z punktu widzenia NATO nie należałoby Polski wykluczyć z Paktu. Być może jednak władze Paktu czekają po prostu na dalszy bieg wydarzeń, który, jak sądzę, może mieć w naszym kraju, gwałtowny przebieg. Tak czy tak, gdyby do takiego wyrzucenia Polski z NATO doszło, to i tak ciemniacy stwierdziliby, że w Pakcie wcale nie byliśmy bezpieczni, gdyż najlepszym gwarantem bezpieczeństwa, pokoju, stabilizacji, zdrowej koegzystencji etc. w Europie jest Moskwa. Jak za dawnych lat. Zaś w Ministerstwie Prawdy, w jego wszystkich agendach od morza do Tatr, by temu wyłącznie przyklaśnięto.
Pozdr
Imperatyw rosyjskiej polityki
27 Października, 2010 - 18:15
Przyszedł czas na zrozumienie dążeń Rosji.
Był czas chodzenia pod rączke z przyjacielem L.Millerem .
Kierowani przekonaniem o wyższości NATO-Unia, mając za podstawe "oczko" Jelcyna- miało to sens.
Warunkowanie działań od postawy wszystkich państw post- sowieckich napędzało rozpasane projekty cywilizacyjne "Wolnomyślicieli europejskich.
Putin - postawił swoją tabule rasa.
Imperatyw kategoryczny rosyjskiej polityki - rozszerzanie wpływów ect. ect.
Na początek poleciały drobne incydenty - jako próba sił naprzeciw wolno myśłącej Europie.
Obecnie mamy- WOJNE!!!!!
(w myśl dziewiętnastowiecznych zasad)
Europa - najzwyczajniej oddaje pole .
I czy jest wizyta , czy jej nie ma - nie jest istotne.
Patrz przykład gazrury- Unia- Pawlak. Trzeba było to sobie Unia załatwiłą sprawę.
Przestaliśmy być partnerem - i to już nawet nie w pojęciu regionalnej polityki.
Jesteśmy województwem -
Fizycznie nic nam nie grozi- politycznie staliśmy się poddanymi.
Re: NATO. NIE DLA IDIOTÓW. NATO. NIE DLA ZDRAJCÓW.
27 Października, 2010 - 17:06
Ten Rasmussen to chyba nie jest nasz człowiek. Poczynając od jego wpisów na twitterze po smoleńskim zamachu, kiedy to radośnie witał współpracę polsko-rosyjską, poprzez rusko-duńskie wspólne manewry floty latem, poprzez wczorajszą wypowiedź dla "Financial Times", gdzie walnął że ma nadzieję na reset stosunków NATO-Rosja oraz pracę nad WSPÓLNĄ tarczą antyrakietową - na współpracę nad którą, jak mówi Ławrow, Rosja się rzecz jasna zgodzi, pod warunkiem że dostanie gwarancje, że tarcza nie będzie mogła być użyta przeciw ruskiemu arsenałowi nuklearnemu. Mówi to otwartym tekstem.
A to, że NATO samo już nie wie po co istnieje, że rozsadzają je sprzeczne interesy, to już inna sprawa. NATO jest martwe, dlatego też nic dziwnego, że Miedwiediew wzywa do stworzenia nowego traktatu bezpieczeństwa.
Tajemnica Gruzji ma prostsze wyjaśnienie - dostawy ropy przez Turcję do Izraela.
Tj
27 Października, 2010 - 17:28
Pełna zgoda, Rasmussen to nie nasz człowiek, to człowiek NATO - cokolwiek to teraz znaczy, a pewnie na pierwszym miejscu - Duńczyk.
Co nie wyklucza gestu pogardy wobec rządu w Wraszawie.
Ja nie jestem naiwny ;)
Pozdrawiam
Smoleńsk to nie Katyń II, a Gibraltar II
27 Października, 2010 - 17:59
Świat jest podzielony nie narodowościami, a wpływami polityczno-biznesowymi, słowo globalizacja, nabiera całkowicie innego znaczenia. Sytuacja jest tak zawiła, że nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Po 10 kwietnia nie tylko w Polsce zmieniły się priorytety. Ja ciągle nie widzę możliwości wyjścia z tego impasu, uścisk Moskwy, plus bierność UE i NATO. Znowu będziemy rżnąć głupa jak po Gibraltarze, że niby nic się nie stało, bo trzeba poświęcić kilku, żeby ratować miliony.
Teli
27 Października, 2010 - 19:28
Albo będą Churchillem przed szkodą, albo tym Churchillem od "żelaznej kurtyny"
Przeciez juz raz przerabiali tę lekcję.
Moim zdaniem strategia Zachodu jest prosta. Zdali sobie sprawę, jak bardzo dali ciała z Gorbaczowem.
Coraz bardziej zdają sobie sprawę, że islamski terroryzm bez pieniędzy i wsparcia Rosji nie miałbyszans na taki kwitnący rozwój.
Zdali sobie sprawę, że udało się ich wplatać w dwie wojny praktycznie nie do wygrania, które konsumują gros ich sił policyjno-wosjkowych.
Ale zdają sobie sprawę, że Rosja zdycha, więc chca pozowlić jej zdechnąc samej, nie przyspieszając tego zgodny konfrontacją o niewiadomych skutkach.
10 kwietnia Rosja pokazała swoją siłę, a raczej pokazałaby, gdyby chłopcy-putinoiwcy nie spieprzyli roboty.
I znaleźliśmy się, decyzjami wybranych przez NAS (wiem, że nie przez Pana, przeze mnie też nie) w obozie zdychającej Rosji.
Trzeba się zastanowić, jak z niej wynieść.
Świat znanej nam geopolityki rzeczywiście się rozpada.
Ja osobiście widzę tutaj następujące, aktywne twory: Świat Anglosaski, gdzie mieszam, i który od lat obserwuje - wykazujący dużą spoistość, podzielona Europę: z jednej strony oś Paryż-Berlin-Moskwa, z drugiej wahanie do którego z bloków zgłosić swój akces.
Są Chiny, Indie - ale to osobny temat.
łatwo nie jest i nie będzie. Teraz musimy zadabać o tworzenie struktur na wszelki wypadek.
Równoległych.
Pozdrawiam
Ladacznica, ladacznice dwie albo i trzy
27 Października, 2010 - 19:08
Może to być też gest-symbol wobec CCCP. Do odczytania na jeden sposób: Polska jest wprawdzie formalnym członkiem NATO ale wszystko można z nami załatwić w tej sprawie - i tylko ta kwestia ceny. Sprzedajność ustaliliśmy - to tak jak o Lady i "kpiarzu".
Pozdrawiam
Kles
27 Października, 2010 - 19:29
To jedno z możliwych, przyznaję, wyjasnień. Przy czym tak czy siak - gest jest jednoznaczny dla naszych władz.
Pozdrawiam
Kles p.s.
27 Października, 2010 - 19:31
Formalnie członkiem NATO jesteśmy, ale faktycznie sami z niego wystapiliśmy 10 kwietnia nie przyjmując informacji i pomocy. Więc to "nasza" decyzja.
Nikt nie będzie umierał za "Klesa" i "Rolexa". Polski rząd cieszy się 40% poparciem.
Pozdrawiam
prysły złudzenia
27 Października, 2010 - 19:52
Wiązałem pewne nadzieje mając Ciebie w grypogennych oparach - a tu, qrde smoleńska mgła. Debeściaki w grze, a raczej na boisku i tylko jedna bronka, taka co strzela.
pozdrawiam
@rolex
27 Października, 2010 - 17:56
Pełna, wysokooktanowa racja.
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Strzał w 10!
27 Października, 2010 - 18:17
Jan Bogatko
...logiczne i proste.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
LunaBird
27 Października, 2010 - 19:32
Wielkie dzięki.
Pozdrawiam
Jedno sprostowanie. Wojska
27 Października, 2010 - 18:46
Jedno sprostowanie.
Wojska francuskie w dniu 15-09-1939 znajdowały się na takim etapie formowania i rozwinięcia strategicznego jak zostało to uzgodnione w porozumieniach z Polską, dotyczy to również wojsk brytyjskich.
Dopiero atak sowietów w dniu 17-09-1939 spowodował, że zarówno Francja jak i Anglia przeorientowały swoje działania. W związku z tym mówienie o tym, że nas zostawiono na pastwę losu jest co najmniej na wyrost.
Ja wiem, że jest to obiegowa "prawda" to pozostawienie w 1939, ale właśnie obiegowa, czyli propagandowa, a nie prawda.
To zresztą jest nielogiczne, wypowiadają wojnę Niemcom i co nic nie robią - przecież to bezsens.
Czynnikiem decydującym, że była to "dziwna wojna" na zachodzie był sojusz Hitlera ze Stalinem, a nie niechęć do wykonania jakiegokolwiek ruchu ze strony Francji i Anglii, Owszem były głosy, że "nie będzie się umierać za Gdańsk", tylko, że były to głosy francuskich komunistów.
Z całą resztą wywodu należy się zgodzić - właśnie zostaliśmy przemalowani na inny kolor na tych mapach.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
obiegowa "prawda"
27 Października, 2010 - 19:08
Tak wyglądało na mapach.
Inaczej w Pismach dyplomatycznych i "rozwinięciu sił".
Wychowankowie Piłsudskiego byli przewidywalni.
Tak dla wroga jak i "przyjaciół".
Pogląd Pan wynika z pojęcia "Honor" .
-w polityce?
Andrzej A
27 Października, 2010 - 19:33
Fakt. Wiemy więcej o wojnach punickich niż o historii II WŚ.
Jasne, pewnie wyglądałoby to wszystko inaczej, gdyby nie 17.IX.
Pozdrawiam
co pomyślał o PO p. Rasmussen oglądając zdjęcia satelitarne?
27 Października, 2010 - 19:20
po przeczytaniu briefu z polskich mediów lansującego durnowatą historyjkę "lądujdziada", relacjonującego oddanie przez rząd Tuska sledztwa FSB/GRU i błazenadę prokuratury wojskowej?? Panie Rasmussen, my Polacy winniśmy przeprosin że wybralismy taka hołotę by rządziła krajem, członkiem NATO. Choć ja nie głosowałem na PO i Komorowskiego to palę się ze wstydu, jak sobie wyobrażę co myśli o nadwislańskim sojuszniku szef Paktu ;/
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Polon210
27 Października, 2010 - 19:40
Wolę nie wyobrażać sobie, co pomyslał.
Pozdrawiam i dzieki
Rolex
27 Października, 2010 - 20:01
o, wstrętny, to ja u Ciebie komentuję, a Ty ignorujesz? Jeszcze przyjdzie koza do woza!
:D
Re: co pomyślał o PO p. Rasmussen oglądając zdjęcia satelitarne?
27 Października, 2010 - 19:45
- co pomyślał Gołota Andzej w 53 sekundzie?
Polon
27 Października, 2010 - 20:10
Nie masz większych zmartwień, niż to, co sobie o nas pomyślał "Pan Rasmussen"?!
Nie zapominajmy, że nie cała Polska głosowała na PO, poza tym ja nie zamierzam przepraszać jakiegoś tam Duńczyka za Polaków.
Idealizujecie Amerykę i
28 Października, 2010 - 04:05
Idealizujecie Amerykę i Amerykanów..To nasz..stary,polski kompleks..I..nikogo nie oświeciło..postępowania amerykańskiego idola-Roosvelta-który..zdradzieckimi knowaniami ze Stalinem-skazał Polskę na przeszło półwieczne dożynanie-przez ustrój sowiecki-i krwią ociekający stalinizm..Na zacofanie-gospodarcze!Na ..wytrzebienie intelektualne!! Roosvelt-do dziś wielbiony przez Amerykanów-razem ze swą..Eleonorą-doczekał wszak..PRZEPROSIN przez Regana-Amerykanów pochodzenia japońskiego-osadzanych w czasie wojny-przymusowo-w obozach..Ludzi,których pozbawiono praw-mimo,że byli obywatelami amerykańskimi-w 3/4 urodzonymi już w Ameryce..Tylko..oczy mieli skośne..Za to-przepadły ich majątki;domy i..kariery-o ile tak można zwać..status jakiejkolwiek stabilizacji w Ameryce-choćby była to..praca w swojej pralni-czy swoim sklepiku.."Zbrodnia wobec ludzkości"..Jak ofiarowanie Polski-Stalinowi-jak..wisienki na torcie!Poparcie przez administrację Regana-polskiej walki z komunizmem-i..przemowa Wałęsy w amerykańskim Kongresie-nie są dla mnie żadną satysfakcją..Ameryka-potrzebowała ..przedmurza do zabrania Rosji..każdego skrawka ziemi i każdego umysłu-o ile w Polsce i Europie-w tym.."wesołym obozie"-jakikolwiek był..Poza tym..dogłębna historia..polskiej "walki o wolność"-i polskiego przewrotu-skrobana w dochodzeniu do prawdy-zaczyna..cuchnieć fałszem;zdradą i mistyfikacją-a.."ikony"stawiane przez naród-na piedestale-nurza w gnojówce..zdrady i agentury UB..Wracając do Ameryki-czy myślicie,że.."murzynek bambo"-Obama-cieszący się,jak dziecko specjalnej troski-z faktu..zeżarcia hamburgera na Twitterze-z Miedwiediewem-..dba o polskie interesy?Czy..fakt głuchego milczenia Amerykanów-na rozpaczliwy list polskich prokuratorów-w sprawie mataczenia Rosji-w "śledztwie" Zamachu Smoleńskiego-nic Wam nie mówi?Czy..Polski się znowu nie poświęci-w imię "polepszania stosunków"między Rosją i Ameryką-co już się stało-a rezygnacja z tarczy i-powiadomienie Polski o tym..właśnie w tak upokarzający sposób-17 września-nie jest na to czytelnym sygnałem?Czy niedostatecznym sygnałem było..totalne milczenie Ameryki i NATO-po katastrofie-gdy..mało,że zginęła polska Głowa Państwa-ale..polscy najwyżsi generałowie-i to jeden z nich miał być na jesieni NATO-głównodowodzącym?Czy..tego samego wieczoru w Smoleńsku-nie powinna się pojawić amerykańska ekipa rzeczoznawców lotniczych i anatomopatologów-by..katastrofę polskiego samolotu z tak totalną destrukcją wszystkich i wszystkiego-wyjaśnić?Czy..ta cisza Wam niczego nie powiedziała?Czy..brak Obamy-na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego-tylko.."murzynka Bambo"-wybranie..zabawy piłeczkami golfowymi w tym czasie-nie otwiera Wam oczu?Mimo,że..możliwość przylotu z Ameryki-istniała-co udowodnił honorowy i uczciwy prezydent Gruzji..Pomny,że.."przyjaciół poznaje się w biedzie"..Myślę,że..jeśli Polska..ma być tą siłą pociągową-wprowadzającą Rosję do NATO-i..ma być ta Rosja.."koniem trojańskim"dla NATO i Amerykanów-to..Ameryka-jak nikt inny sobie na to zasłużyła! Swym fałszem-wobec Polski!Obojętnością!Kłamstwem! I..krzywdą-co najmniej kilku pokoleń-dokonanej w Jałcie-zbrodni na Narodzie polskim!Za Pułaskiego i Kościuszkę-o których..infantylny "murzynek Bambo"zapewne musiał się dowiedzieć dopiero z ofiarowanych przez Lecha Kaczyńskiego-sprezentowanych-po owym policzku dla Polski z 17 września-książek o ..polskich bohaterach Ameryki-bez bohaterstwa którego jednego z nich-Waszyngton-swego portretu w swoim masońskim fartuszku-po prostu..by nie miał-bo by nie żył..Za to..Polska do dziś nie ma wiz..Za to..Polska dalej ofiarowuje krew swych najlepszych synów-w amerykańskich wojnach-rozniecanych amerykańskimi rękami i w amerykańskich interesach-ale..na cudzych terytoriach!Za to..polski patriota-wybitny pianista Krystian Zimmermann-przerwał w Los Angeles swój recital we wspaniałej Walt Disney's Concert Hall-i powiedział Amerykanom,że "zawładnęli całym światem,i żeby..ODCZEPILI SIĘ OD JEGO OJCZYZNY"!
Patria Opressa
nie wiem, czy Putin...
27 Października, 2010 - 19:31
... jest "grabarzem Rosji" - i raczej obawiam się, że nie - ale b. dobry tekst.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triarius
27 Października, 2010 - 19:42
Miło znów "widzieć"
Putin popełnił rażące zaniechania.
Bez ekspansji i łupów ludy-pułki mu się zbuntują.
Ale - zobaczymy.
Serdeczności
widzieć?
27 Października, 2010 - 19:53
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Trarius
27 Października, 2010 - 19:56
czytac i pisać :)
Pzdr
szczerze mówiąc to...
27 Października, 2010 - 22:18
... całkiem mi się nie chce, ale paru ludzi wciąż chce dyskutować na moim blogasku, więc nie wypada ich zostawić i sprawa się nadal kręci.
Wpisuję więc złośliwe bonmoty pod adresem mojego ulubionego "wolnego rynku", na co Nicek z Kirkerem się pienią, paru ludzi prywatnie stara się studzić moją (jak im się widzi) agresję, ja coś z uprzejmości (i paskudnego charakteru zarazem) odpowiem...
I tak się kręci. Więc u tu wkleję to samo, z czystego odruchu. I tak nic z tego nie wynika, nawet dyskusja.
Takie to i pisanie. Ale bezsens czuję niemal nieprzeparty.
Dzięki w każdym razie za zainteresowanie. Nie myślałem, że mnie w ogóle kojarzysz.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: NATO. NIE DLA IDIOTÓW. NATO. NIE DLA ZDRAJCÓW.
27 Października, 2010 - 19:57
Tekst fajny, ale widzę to nieco inaczej.
Na mapie zaznaczyli flamastrem: teren opanowany przez Talibów - zapewne, jednak zanim to zrobili - dali tymże Talibom zielone światło.
Na Gruzję też się wypną - kiedy zajdzie taka potrzeba.
Pozdrawiam.
Ps. A w to, że gest A.F.Rasmussena jest hołdem złożonym ofiarom jakoś nie wierzę, podobnie jak nie uwierzyłam w to, że gwiazdor z Białego Domu nie przyjechał na pogrzeb... bo się przestraszył pyłu.
PP
27 Października, 2010 - 20:22
Wobec baraku dostepu do wiedzy zostaja nam oceny. czy trafne - czas pokaże.
W każdym razie - LEPIEJ, ŻE NIE PRZYJECHAŁ.
Gorzej, jakby przyjechał i rżnął głupa, za przeproszeniem.
Z tym sie chyba obydwaj zgodzimy.
Pozdrawiam
Rolex
27 Października, 2010 - 20:30
Zgodzimy się... oboje. :)
Pozdrawiam.
PP
28 Października, 2010 - 12:14
Zapisałem w kajecie, że PP to dama :)
Oboje
Pozdrawiam serdecznie
Re: PP
28 Października, 2010 - 13:30
PP to skrót od Piękna Pani, chociaż niektórzy mają inną interpretację Polski Patriota
Re: Re: PP
28 Października, 2010 - 13:45
Istnieje jeszcze trzecia interpretacja: Potężnie Przekorna ;-)
Serdeczne pozdrowienia dla Obu Panów.
Wątek Francji
27 Października, 2010 - 20:30
Francja była fatalnie przetrzebiona po I wojnie swiatowej , wiele było miejscowości , wsi gdzie z młodych nikt nie wrócił, coś jak ostatnio na Bałkanach : 70 chałup dalmackich z babami, i zero chłopa. Czy wywiad przedwojenny II RP o tym wiedział i czy dyplomaci grali pustą kartą? Faktem jest że Francja krzyknęła walczymy , za Polskę nie poległa , wkrótce sama uległa nawałnicy Hitlera. Francuzi być może dziś po 80 latach i przy świadomości posiadania atomu moga wierzyć w Napoleonski stygmat, ale może są leniwi a koloniści to nie europejske rozumienie ojczyzny. Dla mnie niepokojący jest motyw Polski jako konia trojańskiego który w imieniu Rosji wkracza do Europy by ją podbić. Moim osobistym szokiem była relacja Gruzina który widział jak najeźdzca sowiecki wynosi z jego domu świeżo wyrwaną deskę klozetową. My zapewne nie mamy zielonego pojęcia z jakim żywiołem barbarzyńskim mamy doczynienie, a agentura sowiecka gra na rachunek ochrony substancji narodowej (agent Wolski się kłania).
Re: Wątek Francji
27 Października, 2010 - 20:41
Niestety dalej znajdziesz pogądy "konserwatywne" - francja elegancja.
I do tego doszły całe tabuny naiwniaków Junajtejstesiaków.
I jak tu mówić o logice?
Jak pamięć mordów i gwałtów rosyjskich żółdaków w okolicach Oświęcimia -nadal nie udokumentowana.
co tu się rozpisywać .
Sanacja była tępiona - przetrwała.
Endecja z urzędu zlikwidowana.
@harcerz
27 Października, 2010 - 20:56
Niepokojąca lub wątpliwa dla mnie jest teza ża Rasmussen to twardy, zorientowany gośc który wie co chce, i w co gra Unia Europejska. Budzi zdumienie jak córcia jakiegoś drobnego ubeka (ale wielkiego bandyty) z Nysy jest wielką personą w Brukseli.Może to tylko lokalna propaganda - i to byłoby dobrze. A jeżeli sowiety przeniknęły do cna unijne struktury i jutro wprowadzą nam słynny eurokołchoz?
oyster11,
27 Października, 2010 - 21:04
Jejku !!!!!! ajwaj ....
Szanowny Panie .
"Lata mi"- rasmussen i jakaś żydo-ubecka świania .
Piszemy o Problemach.
Problemach i zjawiaskach.
Czasem sobie myśle - komusze rządy PRL miały większe poczucie Racj Stanu.
Jeśli Premier deprecjonuje Prezydenta jak to nazwać ?
Jeśli Konstytucja jest aktem niższym wobec powielaczowego prawa - co powiedzieć.
Jeśli Sędzia łamie prawo - jak reagować.
Jeśli widzisz to u kogoś - co o nim sądzisz?
K... musze waleriany łyknąć :)
Nie muszę ale mogę@harcerz
27 Października, 2010 - 21:33
Czytam Ciebie i innych i próbuję przerobić na swój porąbany rozum. Oczywiście bez rezultatu. Porzucając osoby , dlaczego taki Kornel Morawiecki okazuje się osobą bez znaczenia? Czy ludzie nie łakną prawdy ? Czy też boją się być herosami - nie muszą.
Chyba zakończę: ludzie nie muszą łaknąć prawdy by żyć.
A uzurpacją niepoprawnych jest teza :człek bez pożądania prawdy ginie . Co za głupki ,takie jak ja.
Odchodzę lulu pa. Pozdro i dla rolexa też.
dlaczego taki Kornel Morawiecki
27 Października, 2010 - 21:42
żyje jeszcze?
Bo nie jest realną siłą.
Mżonki o prezydenturze - dobitnie świadczą .
Całe środowisko - jakolwiek interesujące nie ma relnego wpływu na dalsze losy kraju.
Jesteście ad choc angażowani w rozgrywkach większych .
I co smutne - rozbijacie Narodowy Front
Poprzez dystansowanie się od realiów matematyki wyborczej.
To tyle w temacie -
"Walcząca" - przyjdż po rozum do głowy.
"człek bez pożądania prawdy ginie" -
ginie - jak nie myśli :)
DlaCZEGO?
28 Października, 2010 - 04:57
Dlaczego?Odpowiem Ci!To..kwestia..wyboru!A ta kwestia-podlega różnicom..A..czym uwarunkowanym? A tym,że dziesiątkami lat-metodycznie-przerabiano polskie społeczeństwo-na masę niezdolną do samodzielnego myślenia!Że..wpajano gloryfikację..braku wartości-nad wartościami!To..kwestia wyboru!Siwuchy w musztardówce-lub kiepskiego piwska-nad czerwonym winem do obiadu!To..nababy z silikonowymi cyckami-z playbackiem-stawiające wille pod Warszawą w trzy kwartały "działalności"w show biznesie-i kupujące prywatne samoloty-"wyższość"nad wirtuozem orkiestry,grającym np.Mozarta-który po latach pracy-dostanie emeryturę..600 zł!!"Po owocach ich poznacie"-parafrazuję na.."po WYBORACH"ich poznacie!Demokracja,rzucona na glebę..tak wyjałowioną,jaką jest polski grunt społeczny-tych wszystkich..doktorantów i magistrów-z "punktami za pochodzenie"-ich potomków-pokolenia jeszcze bardziej..ubogiego w wiedzę-a specjalnie..w głód takowej-to wszystko skutkuje takim wyborem! Zachłyśnięciem się..prawem głosu i wyboru-ludziom,którzy..niczego do powiedzenia nie mają..A ich wybory-żeglują w stronę..chamowatych pseudpolityków-którzy..szczęście,jeśli pseudopolitykami są..Gorzej,gdy są szczwanymi..katami topiącymi Naród polski-w swych skrytobójczych posunięciach-niewolących Polskę-lub zaprzedających Ją..obcym ..I ze wschodu i z zachodu..To są..owoce..wyższości "braku wartości-nad wartościami"..A..ciało-które miało być opoką..w nadziei na zaszczepianie narodowi wartości-samo.. wykazało taką demoralizację..i brak wartości-że..to kolejne wielkie rozczarowanie Polaków.. Nie mamy autorytetów..Stąd..chamstwo i machanie penisem-znajdzie zachwyt i aprobatę gawiedzi-a ..muzyk orkiestry Opery Krakowskiej-tego samego Krakowa-który pretenduje-czy pretendował-do zaistnienia jako "stolica światowego dziedzictwa kulturalnego"-z rozpaczą mówi,że..smyczek skrzypiec-przyda mu się do grzebania w śmietniku..W przerwach między żebraczą grą..pod kościołEm w niedzielę..Dlatego..o Morawieckim mało kto słyszał w wyborach prezydenckich..Na rzecz.."silikonowych cycków i penisa w garści"-kontynuując przenośnię..To..polska tragedia..
Patria Opressa
No.raczej przenknęli...
27 Października, 2010 - 22:10
http://www.youtube.com/watch?v=YWSYMpuCFaQ
rolex
27 Października, 2010 - 21:01
Mamy podobny pogląd na całą sytuację, jednak punkt widzenia zależy od siedzenia, nie mam pojęcia co się dzieje u Anglosasów, ale Rosja nie umiera, ona odrodziła się i jest większą potęgą niż była przed 91. Rosja Putinowska jest kontrolowana w 70% przez służby, jedna wielka mafia od stójkowego po prezydenta, a naród ich kocha. To co widzimy to nie są błędy Putina, to jest manifestacja siły.
oyster11
28 Października, 2010 - 12:16
Francja to znakomity teren do badania dla historyka idei. To jest chyba rzeczywiście naród po pogrzebie. Jak pisał Davila "uperfumowany trup".
I chyba masz Waść rację wskazując na I WŚ, jako na cezurę.
Największa zbrodnia w historii Europy: zmielić się wzajemnie w wielkiej maszynce do mięsa.
Pozdrawiam
Świetny, bolesny tekst
27 Października, 2010 - 20:50
tak jak tragiczne jest to, że obiektywny film o katastrofie w Smoleński powstaje w Holandii. Polski dziennikarz wyrzucony z TV w Polsce jako emigrant tworzy dokument którego w RP by nigdzie w TV nie puścili. Dosłowna analogia do PRL. No i znakomite zakończenie tego dokumentu. Sztuczna ruska mgła która przykrywa wszystko. Szef NATO po prostu nie chce w nią wkroczyć.
--------------------------------
Ciężko wyznać: Na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas Ojczyzną...
Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak
Koncerz
28 Października, 2010 - 12:18
Z mojego punktu widzenia - emigranta, emigracja może nam się przysłuzyć w tym momencie.
Gdyby ten dziennikarz był w Polsce - film by nie powstał.
Gdyby Rolex był w Polsce - nie pisałby (nie miałby czasu)
Emigracja się integruje (nie mam na mysli masy, ale ludzi ideowych).
Innymi słowy - bhedzie z nas jeszcze pociecha.
Pozdrawiam
Jakiś czas temy pojawił sie pomysł na niepoprawni.pl .....
27 Października, 2010 - 21:06
....by wydawać gazetę/czasopismo z tekstami umieszczanymi na niepoprawni.pl. TRZEBA TO ZROBIĆ KONIECZNIE. Na początek wystarczy codzienne drukowanie chociaż jednego tekstu i zostawianie w skrzynkach sąsiadów!
pomysł to jest już dawna, pytanie jak to zrobić?
27 Października, 2010 - 21:14
http://niepoprawni.pl/blog/2221/franczyza-czyli-o-darmowa-gazete
pomysł z rozdawaniem sąsiadom nie jest zły, ale potrzebujemy siatki kolportażowej - nie wszyscy czytają niepoprawnych i właściwie skończyć się może na jednostkowych skromnych inicjatywach - tutaj zaś trzeba kolejny organizacji i zaufania - tak, żeby miał pewność, że w przynajmniej połowie bloków na moim kwadracie pojawia się codziennie ten sam tekst :-)
jak mi ktoś wymyśli jak to zrobić bez siatki organizacyjnej i wolnego czasu, to mu wyślę podziękowania na PW :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: pomysł to jest już dawna, pytanie jak to zrobić?
27 Października, 2010 - 21:27
Ja tam wole swoją metode.
Coś znajde to drukne-
Nie będę niepotrzebnie narażał się na wpuszczanie w kanał przez wierszokletów z za wielkiej wody.
Sprawy ważne i lokalne.- nie jest sztuką wymachiwać szabelką na "moskala" , większa sztuka zatrzymać radnego - "ej ty" lub posła - co tam robisz za naszą kase.
Uwieżcie to nie boli - taki np poseł z kamieniem u szyji(katowice) spierdala na mój widok . A Niesioła też usadziłem - mało nie wybuchnął :) ale wariat czuł - może z liścia dostać .
Postuluje forum z pełnymi danymi osobowymi. -
Postuluj stworzyć fundacje obrony i szybkiej reakcji.-
Postuluj stworzyć fundacje obrony i szybkiej reakcji.
27 Października, 2010 - 21:35
W sumie racja - tylko, żeby tego w redwatch nie zmienił :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
fundacje obrony i szybkiej reakcji.
27 Października, 2010 - 21:50
Wiadomo jak nie zadecyduje Prezes to kto?
Kto to spierdoli to pewne - biurokraty ,
Kanapowe układy , i dla krysi z biura pani poseł stanie członek i dla pana wojtka redaktorka pipka .
Oto obraz -
Jak czytam to co Jadwiga Sz. pisze o Prezesie w/z łodzią
-jestem coraz bardziej przekonany .
w to co napisałem .
Trudno -
Formacje obronne -
28 Października, 2010 - 08:33
Dawno to mówię... Dobrze, żę nie ja jedna - może się wreszcie coś ruszy w tym temacie.
Re: Formacje obronne -
28 Października, 2010 - 08:47
Może to mieć strukture fundacji-
Rząd Jarosława Kczyńskiego chciał czy nie -musiał przekazywać olbrzymie środki dla fundacji o dyskusyjnym rodowodzie .
Uchwycenie Władzy bez zaplecza nie ma sensu.
PATRIOTA - www.wroclawskikomitet.pl
28 Października, 2010 - 00:48
Szanowni Blogerzy,
Wrocławski Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego wydaje gazetkę informacyjną "PATRIOTA". Jest ona bezpłatnie dystrybuowana wśród liczącego sobie przeszło 1000 Członków grona oraz z co najmniej takiej samej ilości Sympatyków. Poza tym numer gazetki jest zamieszczany w formacie elektronicznym na stronie Wrocławskiego Komitetu i istnieje możliwość jego wydrukowania i dalszego kolportażu:
http://www.wroclawskikomitet.pl/komitet/inicjatywy/item/92-ten-%E2%80%9Eobciach%E2%80%9D-okaza%C5%82-si%C4%99
Jeżeli wśród Was są osoby gotowe publikować swoje blogi na łamach "PATRIOTY" to uprzejmie proszę o kontakt:
kontakt@wroclawskikomitet.pl
gazetę/czasopismo
27 Października, 2010 - 21:18
nie koniecznie jest to dobry pomysł, bo do tekstów tutejszych trzeba dojrzeć , lepiej podrzucić linka do fajnego tekstu, a jak gość myśli to z ciekawości poczyta następne, sąsiadowi oddaj przeczytaną Gazetę Polską, albo jakąś inną "obciachową gazetę"
Bistek & Błąd w systemie
27 Października, 2010 - 21:29
Mamy biuletyny:
http://niepoprawni.pl/page/2010-biuletyny-informacyjne
Jeśli byłoby większe/regularne zainteresowanie - chociażby skromnym - kolportażem, możemy zwiększyć częstotliwość wydawania...
Pzdr, Hun
Biuletyny są tylko kolorowe?
27 Października, 2010 - 21:48
bardzo ładne
Dwie uwagi:
a) można wersję czarno-białą?
b) widziałem taki tematyczny o Krzyżu - wiadomo, dla jednych niezwykle ważna sprawa, innych może tylko odsunąć od nas - może właśnie takie teksty jak Rolexa, które trafią do każdego mniej więcej zorientowanego?
tak sobie tylko kombinuję - z góry przepraszam i pozdrawiam
Pomysł - świetny.
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Biuletyny są tylko kolorowe?
27 Października, 2010 - 21:55
se zmodyfikuj - takim to tonem już odpowiadano.
Och. Pamiętam brudne łapy od powielacza :)
Część matryc zachowana :)
Powielacz miał nalepe -- SZSP :)))))))))
Re: Biuletyny są tylko kolorowe?
27 Października, 2010 - 22:03
Błędzie w systemie. Odpowiem w irytujący sposób :), pytaniem na pytanie: a po co Ci wersja czarno-biała? ;)
Wydrukować możesz i w kolorze i czarno-białą (w odcieniach szarości, czy jakoś tak to zwą...). A rozsyłany meilami - kolorowy wygląda chyba atrakcyjniej, czyż nie? Chyba, że coś pominąłem...
Biuletyny - były już i "tematyczne" i takie bardziej "aktualne". W tym dziale zebrane są nasze wszystkie, można się przyjrzeć. Oczywiście, takie biuletyny trochę bardziej "bieżączkowe", z tekstami dla "każdego mniej więcej zorientowanego" powinny być podstawą...
Kombinuj ile zechcesz... :) Jeśli tylko będzie "większe" zainteresowanie biuletynami, będzie na pewno "większa" częstotliwość ich wydawania.
Podrążmy razem ten temat,
Pzdr, Hun
Bistek
28 Października, 2010 - 12:19
Każda inicjatywa zmierzająca do dotarcia do ludzi jest godna propagowania.
Pozdrawiam serdecznie
I wszystko jasne:
27 Października, 2010 - 21:53
http://www.rp.pl/artykul/555470-Mniej-NATO-w-Europie-Srodkowej-.html W świetle tego,po jaką cholerę Rasmussen ma jechać do Warszawy,skoro może jechać od razu do Moskwy i rozmawiać z szefami a nie z pachołkami....Swoją drogą ciekawe jaki jest polski głos w NATO w tej sprawie.
Re: I wszystko jasne:
27 Października, 2010 - 21:57
gajowy rozmawiał z cyganem . ustalili stanowisko .
Kmieć
28 Października, 2010 - 12:20
Oczywiście, nie upieram się, że jego gest jest gestem romantyka. Najprawdopodobniej pragmatyka, ale to dobry gest, bo wiele wyjaśnia.
Pozdrawiam
ALL
27 Października, 2010 - 22:57
Kochani,
Zaskoczyliście mnie odzewem.
Przepraszam, dopowiem jutro.
Pozdrawiam. dziekuję.
Polska jako koń pociągow dla ruskiego konia trojańskiego w NATO
27 Października, 2010 - 23:16
Dziś nawet Polska nie ma lemieszy by przerobić je na kosy, bo wszystkie dawno wysłaliśmy do Chin jako złom.
Tylko plastikowe torebki zostały w marketach i to nie we wszystkich.
Obibok na własny koszt
Brawo!
28 Października, 2010 - 01:48
doskonały wpis. Dziękuję i dyszka.
dziadekj
28 Października, 2010 - 12:23
Wielkie dzięki, a szczególne za "dyszkę" :)
Pozdrawiam serdecznie
przeczytałem z zaciekawieniem
28 Października, 2010 - 03:02
dobrze i składnie przedstawione sedno sytuacji.
Choć, jak to jeden z komentujących podkreślił, nie do końca wiem kto zacz ten Anders Fogh Rasmussen, to nie zmienia to oceny sytuacji że (nie)rządowcy rezudujący w naszym kraju zostali olani.
Ciekawe jest co postanowiono o dalszych losach NATO...
pozdrawiam serdecznie
Jest gorzej, niż myślicie.
28 Października, 2010 - 08:14
Ameryka wycofała się z Europy. Definitywnie. Ci, którzy ubolewali nad naszym sojuszem z USA mają teraz powód do radochy, choć raczej powinni swoje łby po chodniku kopać.
Ale: co to oznacza?
Ano to, że amerykańska ręka, która trzymała gebelsów za jaja wróciła za ocean. NATO natychmiast zaczyna mówić o reformie (dziwne, że na domowej stronie nie ma projektu tej reformy). Politycy, którzy wiedzą więcej niż my nagle zaczynają gęganie o art. 5 Traktatu i to nie tylko w Polsce. To jest cholernie niepokojące.
Z oficjalnych przecieków wynika, że ilość dowództw NATO ma zmaleć z 11 do 6. Liczba etatów ma zmaleć z 12 tys do 9 tys. Dowództwo w Brunssum - odpowiadające za Europę Środkowo - wschodnią ma zostać zmniejszone.
Kalendarz Rasmussena:
15. 10 Paryż
22. 10 Berlin
05. 11 Moskwa.
Uwija się jak w ukropie, nieprawdaż? Poza tym NATO zaprosiło ruskich na szczyt w Lizbonie.
Wygląda na to, że gebelsy i Francuzi przejęli ster polityki bezpieczeństwa w Europie, a NATO to wydmuszka. Gebelsom potrzebna są ruska ropa i gaz żeby gospodarka się nie przewróciła; ruskie kombinują coś z polityką mocarstwową. Dogadują się jak cholera. Tu mała dygresja dla nieuków: za KAŻDYM razem, gdy ruski dogadywali się z gebelsami Polska znikała z mapy. Sapienti sat.
Dziękuję za uwagę. Możecie teraz wrócić do swojej kaczo - donaldziej napierdalanki.
pozdrawiam
Ratus
28 Października, 2010 - 12:31
Przepraszam, ale nie zgadzam się na takie szufladkowanie.
Wracać do napierdalanki, jak pan był łaskaw, to jest obowiązek każdego Polaka, bo ta napierdlanaka to sport w zasięgu naszych możliwości. Na wycofanie się Ameryki za Atlantyk (niezupełnie, bo Londyn zostanie po tamtej stronie granicy) wpływu nie mamy.
A użalanie się nad geopolitykę i nicnierobienie uważam za stratę. Owszem, wiedzieć trzeba, wiedzieć warto.
Ale nie wolno zapominać, że to my (ręcami naszych polityków) wepchnęliśmy się do IV ligi.
Pozdrawiam
Odbiera mi pan resztki nadziei.
28 Października, 2010 - 16:13
Jeśli faktycznie tylko na to nas stać, to koniec już bliski. Może to i mechanizm dziejowy, że z pańszczyzny narodu się nie zrobi. Eksperyment się nie udał, ot co.
Na wycofanie się Ameryki mieliśmy wpływ właśnie tą napierdalanką. Ameryka potrzebowała w naszym regionie dużego państwa. Niestety dla nas, także państwa POWAŻNEGO. Państwa realizującego jakieś cele geopolityczne, a nie kłębowiska zaplutych ujadaczy. Nie znalazła i poszła za ocean. Miałeś chamie złoty róg...
Prawa przyrody są nieubłagane. Kundli do zaprzęgu się nie bierze.
pozdrawiam
Ratus
28 Października, 2010 - 18:08
Chyba nie. Czemu spadliśmy do IV ligi? Bo dokonaliśmy wyboru polityków, którzy nas tam zapisali.
Trzeba wykonąc krok w przeciwnym kierunku i wejśc na powrót do II.
Nie zacznie pan od zera, bo jak?
jest to, co jest. Byc może źle pana "czytam", ale pan proponuje odwrócenie się z obrzydzeniem od rzeczywistości i kontemplowanie upadku z wyżyn tego odwrócenia.
Pzdr
@ Rolex
28 Października, 2010 - 21:39
IV liga to wszystko, na co nas stać. Politycy są naszym odbiciem, wiec nie ma co na nich narzekać.
Źle mnie pan najwidoczniej "czyta", bo ja nie proponuję beznadziejnej kontestacji, ale mam za złe swoim rodakom, że tracą cenną energię na wzajemne i zapalczywe kopanie się po dupach. Może jakby jeden drugiego w łeb trącił, to może by zaiskrzyło...
Cywilizowany świat nam ucieka, a my szarpiemy się sami ze sobą o jakieś idiotyczne "pryncypia". I efekt jest: poważne nacje mają nas za białych Murzynów; nasza młodzież za skok cywilizacyjny uważa proste prace fizyczne w "lepszych" krajach.
pozdrawiam