Tuskowy infantylizm czy zakłamywanie rzeczywistości?

Obrazek użytkownika Jerzy Mariusz Zerbe
Blog

W oświeconych kręgach tekst Anny Fotygi, zatytułowany „Premier Tusk oszukuje Polaków” wywołał kolejne poruszenie. Szczególnie ubodły słowa „największym znanym w historii polityki zagranicznej i najtragiczniejszym w skutkach złamaniem konsensusu była gra Donalda Tuska i innych ważnych przedstawicieli jego obozu z Rosjanami w sprawie obchodów katyńskich, przeciw własnemu Prezydentowi… Pana miejsce, Panie Premierze w Smoleńsku, po katastrofie, było w pozycji na baczność, w błocie i ciemności przy ciele Prezydenta, a nie w uścisku Putina. Z tego uścisku już się Pan nie wywinie. Nie zazdroszczę Panu".

Donald Tusk odpowiedział tak: „nie odczuwam żadnego uścisku, jeśli jest to metafora polityczna. Wręcz przeciwnie, Polska raczej buduje status państwa mocnego, z którym należy się liczyć i z którym Rosja się liczy. Nie są dowodem siły i niepodległości złe relacje z sąsiadami. Dla nas jest ważne, byśmy umieli egzekwować polskie interesy w relacji z Rosją i z Niemcami nie poprzez ciągłą awanturę, ale poprzez dobre relacje”.

Czy jest to już apogeum hipokryzji, czy można wynieść się na jeszcze wyższy poziom obłudy?

Polska polityka „budowania dobrych relacji” z putinowską Rosją od miesięcy jest ciągiem eskalacji wiernopoddańczych gestów, zaniechań, przemilczeń, ustępstw w sprawach ważnych dla Polski, ohydnego, rzucającego się w oczy serwilizmu. Najbardziej rażących przykładów dostarcza postawa premiera Tuska, prezydenta Komorowskiego, ministra Sikorskiego i innych wobec tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem i skrajnie nieudolnie prowadzonego śledztwa, zarówno przez stronę rosyjską, jak i polską prokuraturę. Kompletny brak reakcji na poczynania rosyjskich władz i organów śledczych, wyraźnie zmierzających do likwidacji dowodów i zatuszowania sprawy. O tym wszystkim wiemy już dostatecznie dużo, by nie znajdować słów usprawiedliwienia dla kompletnej bierności polskiego prezydenta czy premiera.

Kilka dni temu na rynku księgarskim Rosji ukazała się nowa książka negująca odpowiedzialność Stalina i NKWD za mord na polskich jeńcach wojennych w Katyniu. W książce zaprezentowano m.in. raport komisji Burdenki, która odpowiedzialnością za zbrodnię katyńską obarczyła Niemców. Dziennik "Prawda" zauważył, że "wydanie tych dokumentów jest podyktowane koniecznością ustalenia prawdy o tym, co wydarzyło się w Katyniu, a także uznania jej tak w Rosji, jak i Polsce".

Nie na tym koniec. W ubiegłym miesiącu odpowiedzialność Stalina za zamordowanie polskich oficerów w 1940 roku zanegował Wiktor Iljuchin, który w liście do Władimira Putina zaapelował o wznowienie śledztwa w sprawie Katynia. Iljuchin jest wiceprzewodniczącym komisji ds. ustaw konstytucyjnych i rozwoju państwa rosyjskiej Dumy Państwowej.

Dlaczego polskie władze, szczególnie dyplomacja, do tej pory w żaden sposób nie zareagowały na powyższe fakty. Czy na tym ma polegać budowanie dobrosąsiedzkich stosunków? Jak długo rząd premiera Tuska zamierza tolerować nieprzyjazne nam zdarzenia, milczeniem akceptowane przez władze rosyjskie?

Może premier Tusk zechciałby wyjaśnić na czym polega „siła naszego państwa, z którą Rosja się liczy” i podać choćby jeden przykład tego liczenia się.

Bo trudno pogodzić się z kpieniem z własnego narodu.

Brak głosów

Komentarze

W obawie, że Tusk Ci nie odpowie na pytanie "na czym polega siła naszego państwa z którą Rosja się liczy", postanowiłem go wyręczyć.
Otóż cała "siła" państwa polskiego w relacji Kreml-Warszawa, polega na tym, iż rząd tkwi w pozycji "morda w kubeł i bulgocze".
Swoją siłę w bardzo obrazowy sposób Tusk uwidocznił podczas wystąpienia ś.p. Lecha Kaczyńskiego na Westerplatte 1 września tamtego roku.
Tusk w pewnym momencie zasłonił twarz.
To jest wyraz owej "siły".
Polska bez twarzy, tak samo jak i postacie, które nią zawiadują.
Zamiast twarzy Polska ma dupę, po której dosłownie wszyscy mogą ja kopać.
Wszyscy bez wyjątku.

Vote up!
0
Vote down!
0
#91186

To prawda. Pod rządami PO Polska straciła nie tylko twarz ale i mózg. Pozostała jej tylko dupa z przetrąconą kością ogonową, która zbiera solidne kopy na zmianę raz bolszewickim raz germańskim buciorem. Po każdym kopniaku widzimy uśmiechniętą twarz Płemieła, który kłania się nisko i w zależności od okoliczności mówi: balszoj spasiba, lub vielen dank.

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#91266

Ulegam wrażeniu, że sam Tusk pospołu z gajowym kopią nas w dupę najbardziej.
Założyli oni buciory kondominium i na zmianę, raz Tusk czarnym , raz Komorowski czerwonym mierzą w nasze tyłki siarczyste kopniaki.

Pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#91491

... Watsonie? ;-)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#91250

[quote]Donald Tusk odpowiedział tak: „nie odczuwam żadnego uścisku, jeśli jest to metafora polityczna. Wręcz przeciwnie, Polska raczej buduje status państwa mocnego, z którym należy się liczyć i z którym Rosja się liczy.[/quote]

Po pierwsze - nie Polska, a osobiście pan Tusk i jego banda! To tak gwoli ścisłości bo Polska była mocna tylko wtedy gdy nie była rządzona przez zdrajców. Tusk jako historyk powinien - chyba - o tym wiedzieć?
Po drugie - dlaczego za to budowanie zabrał się dopiero pod teraz - po trupach i expressem? Przecież jest u władzy od 2007 r. i nic nie stało na przeszkodzie by już wtedy zaczął swą prorosyjską politykę. To, że niby śp.Prezydent Lech Kaczyński stał mu na przeszkodzie to są bzdury na resorach i wyłącznie wyraz osobistej kaczofobii Tuska, którą udało mu się zarazić część społeczeństwa.
Jak Rosja liczy się z Polską i z kimkolwiek, to już widać i będzie widać jeszcze lepiej. Oj, polecą głowy, polecą...
Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#91273

A tak, polecą gadające głowy polecą ..............daleko, swoimi samolotami, z pełnymi kontami i walizkami na z góry upatrzone pozycje.
A my leszcze zostaniemy, by na nowo obsadzać Zieloną Wyspę............do nowego desantu.

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#91290

"...Polska raczej buduje status państwa mocnego, z którym należy się liczyć i z którym Rosja się liczy."

Wypowiedzi Tuska są z reguły prawdziwe , należy je tylko rozumieć dokładnie odwrotnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#91289

Zaiste trafna uwaga!

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#91492

Lepszych panów, kiedy się kręcili w pobliżu domu, szczuło się kiedyś psami, albo (w lepszych domach) okładało się kijami za pomocą tęgich fagasów.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#92117