...mysle , ze spoleczenstwo jest juz zmeczone tym tematem. Jest duzo wiecej ludzi na swiecie , ktorzy utracili rodziny i nikt im nawet nie wspolczuje. Gdy w jakies kopalni zginelo paru gornikow-pamietam jak dzis ! Lech Kaczynski bawil sie ze swoja malzonka na jakies imprezce.
Czy to jest w porzadku ?
Rzad powinien zajac sie bezdomnymi , polepszyc byt spoleczenstwa i przestac opowiadac bajki , ze bedzie lepiej.
Rzad powinien wreszcie zaczac cos robic :)
A czasu jest malo :)
Coraz wiecej mlodych ludzi decyduje sie na wyjazd z Polski. Ciekawe kto za pare lat bedzie pracowal na emerytow i rencistow ? Ile mozna podwyzszac podatki ?
Juz teraz wiele blogow wynioslo sie za granice(taniej i brak cenzury)
Rzad stara sie kontrolowac media
Przykladow jest wiele.
codziennie, w każdej minucie, a nawet sekundzie ktoś ginie, umiera... ale to nie znaczy, że to mało ważne, że można sobie z tego robić jaja.
to z parą prezydencką zauważyli z TVN? jest pewność, że tańczyli w żałobie i doskonale o tym wiedzieli?
tak, jak napisałem, codziennie ktoś ginie. mam odwołać wszystkie imprezy do końca życia?
w zasadzie to ja zupełnie o czymś innym. nie zgadzam się ze słowami S. Blumsztajna, że konflikt wokół krzyża, to walka o pomnik dla ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. to wierutna bzdura rozpowszechniana m.in. przez niego. a temat podłapują tacy jak wyżej w tagach. z tej strony idą propozycje i projekty pomnika prezydenta.
dobrze, że nie nadają o przeróbce Giewontu na popiersie.
Jestem za godnym uczczeniem pamięci ofiar tego zdarzenia (wypadek? zamach?).
Jestem przeciwny próbom idealizowania postaci śp.Lecha Kaczyńskiego. Na kilometr pachnie mi to nową manipulacją.
Jaki L.K. był to każdy widział i potrafi ocenić sam.
Pomnik? A czemu nie? Jest na terenie RP tyle nie wytłumaczalnych "pomników", że jeden więcej, jeden mniej...
po takim obrzucaniu g... , przez całą prezydenturę i aż do teraz, to żadne idealizowanie nie pomoże.
no i kto idealizuje? media w dniach żałoby pokazały inne oblicze pary prezydenckiej. przeciętny Polak nic na ten temat nie wiedział. nic!
ale Tobie pewnie chodzi o słowa w FB i o TL. tutaj się różnimy.
Obrzucanie błotem, które było i zauważyłem, nie może wpłynąć na postrzeganie osoby śp. Prezydenta jako takiej.
To nie był Prezydent RP moich marzeń. I każdy Polak tak powie.
(zobacz choćby moją polecankę). Czemu Nie wystawił Kwacha?
A czemu nie dokończył Jedwabnego?
A czemu... Długo można.
od wszystkich dotychczasowych i tak był o niebo lepszy.
czemu... czemu - nie wiem czemu np. nie wystawił Kwacha.
za mało wiemy, żeby wszystko osądzać bez wątpliwości.
Kolego rzad jest totalnie zazydzony...
kwestia dla nas jest o ile "ktos" czuje sie choc odrobine Polakiem...
Twoje marzenia...no coz...moze powrocmy do rzeczywistosci...
sp.Prezydent byl Prezydentem jakiego od 1945 roku Rzeczpospolita nie miala...
i dlatego musial zginac...
Zastanow sie prosze kolejnym razem, gdy wystukasz te kilka slow na klawiaturze...
Za swoja odwage i determinacje zaplacil najwieksza cene,
cene zycia...wiec powstrzymaj sie prosze od ...podobnej krytyki...
Bez urazy Kolego ale dales ciala...
a czemu...a czemu...a czemu...
masz jakas zaczarowana ruzczke w kieszeni, to prosze zrob porzadek z tym balaganem...
Zaraz, zaraz. Co to ma znaczyć, że "rząd jest totalnie zażydzony"? To wada czy zaleta? A może stwierdzenie (jakoś tam zatem ważnego) faktu?
W jakim sensie Pan pisze "kwestia dla nas jest o ile ktos czuje sie choć odrobinę Polakiem / Twoje marzenia / wróćmy do rzeczywistości"?
Trochę za dużo w Pana wypowiedzi ocen, a za mało argumentów. No, ale może po prostu tych ostatnich nie dostrzegam? Liczę uniżenie na egzegezę.
Z wyrazami,
Mufti Turbanator
Mozna zaraz, a mozna i od razu...
Ze wzgledu odemnie nie zaleznych ostatnio niestety nie uzywam polskiej trzcionki
(za co wszystkich czytajacych ogromnie przepraszam)
ale staram sie mozliwie jasno artykulowac...
Zazydzony oznacza wprost...zazydzony !
Interesy sa od dawna jasno opracowane i ukierunkowane...
Odpowiadajac na kolejne pytanie...,
To jest naturalnie wada...
Rozumiem, ze Kolega mnie wypuszcza...hi, hi , hi
Czuc sie Polakiem oznacza tyle,
by byc sercem i umyslem oddany
Najjasniejszej Rzeczpospolitej.
Proste i nie skomplikowane.
Argumenty chodza(bardziej niz parami) po ulicach,
gnija w kazdym niemalze zakamarku zycia publicznego, opisywane sa codziennie rowniez na tym portalu...
Rozumiem wiec, ze Kolega pragnie sobie "pogadac"
no doooobra.
Pogoda tego roku PASKUDNA zreszta jak od wielu lat,
a nawet dziesiecioleci...
Od okolo upadku Powstania Warszawskiego jestesmy folwarkiem dla obcych i do dnia dzisiejszego nic, ale absolutnie nic sie w tej materii nie zmienilo.
W sumie rzecz calkiem zrozumiala,
wymordowno nam inteligencje i morduja nadal...
A masa , jak to masa...
Troszkę podpuszczam, natomiast nie jestem zainteresowany gadaniem dla gadania, stąd niezbyt dobrze odebrałem te połajanki pod adresem SpiritoLibero.
Czy Pana zdaniem PiS jest również "zażydzony"?
Pozdrawiam smacznie.
Zbyt często widzimy deklaracje "Nie używam polskiej trzcionki" /polskiej ortografii/znaków przestankowych (Nawet pisma urzędowe to masakra! Podmiot oddzielony od orzeczenia przecinkiem jest dziś regułą-kalka z angielskiego, natomiast próżno szukać przecinków w wielu obowiązkowych miejscach). Nie wystarczy przepraszać, trzeba się nauczyć. Ojczyzna to także polszczyzna! Ponadto, forma to wyraz szacunku dla czytelnika, a przecież nasi "autorzy" piszą z myślą, że będą czytani. Sama mam kłopoty z ortografią, ale przynajmniej się staram. Istnieje spell-check, jest funkcja "edytuj". Precz z niechlujstwem językowym!
Odpuszczę sobie oglądnie filmików - wystarczą mi tytuły, a i lista tagów do notki imponująca :).
Jest piątek po południu, a ja nerwy i tak mam trochę zszarpane ostatnio.
_______________
Ale, ale, coś mi się przypomniało a propos dyskusji pod spodem, gdzie mowa ogródkami o pomnikach, symbolach, zasługach i uzasadnieniach.
Tak się kontrolnie zapytam. Ilu to czczonych przez nas wielkich Polaków było tak naprawdę bez skazy?
A jeśli już przypomnimy ich "wtopy", to czy umniejsza to ich zasługi?
Ok, inaczej. Czy pewne postaci umieszczone w patriotycznym panteonie bohaterów na dobre mają pozytywny czy negatywny wpływ na świadomość historyczną narodu jako takiego?
A czy w ogóle potrzebujemy "narodowych świętych", czy może nie? Tak, z ciekawości...
Na marginesie, rozmowy tego typu prowadziłem namiętnie w okolicach 17 kwietnia, z co bardziej wojującymi lemingami znanymi mi z życia codziennego. Nieskromnie powiem, że z pewnymi sukcesami... Odnośnie Wawelu i świętego oburzenia niedouków, nie musiałem się do oklepanego przykładu Michasia odwoływać, nadmienię.
Dostojny Maximusie, trzeba pamiętać o jeszcze innym podejsciu, które np. dla mnie jest bardzo ważne. Otóż nie chodzi ani o wyszydzanie wtop, ani o idealizowanie.
Nie święci garnki lepią.
Takie realistyczne podejście do wielkich Polaków mogłoby nauczyć tego i owego, a nawet Muftiego, jak coś zrobić mimo różnych niedoskonałości własnych i świata, mimo niepełnego i zniekształconego postrzegania i rozumowania, wreszcie mimo popełnienia ewidentnych błędów.
Odbrązawiajmy zatem z nadzieją, że się dodrapiemy do takiej samej gliny, z jakiej i my jesteśmy. A co z tego wyniknie, to już... ho, ho! ;-)
Ślę udatne pozdrowienie,
Mufti Turbanator
był bardzo dobrym prezydentem. Miał wady ? A któż ich nie ma ? Szum był z tym Wawelem, że on niegodzien tego miejsca bo tam tacy wielcy królowie leżą... i dobrze że leżą ale czy bez wad byli ? Raczej nie. Wawel to godne miejsce dla Lecha Kaczyńskiego, i tak samo przed pałacem prezydenckim ma stanąć czy to pomnik czy tablica, ale coś co godnie będzie reprezentowało wspaniałego człowieka i prezydenta oraz pozostałe wspaniałe 95 osób. Kuki dobrze to zmontowałeś, dobre, naprawdę dobre :) Te ćwoki z PO właśnie o takich pomnikach marzą dla prezydenta, ale niedoczekanie. Mam nadzieję że do 10 kwietnia 2011 zdążą go postawić. Pozdrawiam.
Eeeee, tam - zaraz czepiła. Eeeeee, tam - zaraz jak rzep! ;);)
Nie krytykuję Ciebie, krytykuję niewybredne żarty. Zwłaszcza tych o osobach zmarłych nie cierpię.
Pozdrawiam. :)
contessa
Vote up!
0
Vote down!
0
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Komentarze
Podsycanie nastrojów, czyli...
17 Września, 2010 - 12:48
...mysle , ze spoleczenstwo jest juz zmeczone tym tematem. Jest duzo wiecej ludzi na swiecie , ktorzy utracili rodziny i nikt im nawet nie wspolczuje. Gdy w jakies kopalni zginelo paru gornikow-pamietam jak dzis ! Lech Kaczynski bawil sie ze swoja malzonka na jakies imprezce.
Czy to jest w porzadku ?
Rzad powinien zajac sie bezdomnymi , polepszyc byt spoleczenstwa i przestac opowiadac bajki , ze bedzie lepiej.
Rzad powinien wreszcie zaczac cos robic :)
A czasu jest malo :)
Coraz wiecej mlodych ludzi decyduje sie na wyjazd z Polski. Ciekawe kto za pare lat bedzie pracowal na emerytow i rencistow ? Ile mozna podwyzszac podatki ?
Juz teraz wiele blogow wynioslo sie za granice(taniej i brak cenzury)
Rzad stara sie kontrolowac media
Przykladow jest wiele.
Re: Podsycanie nastrojów, czyli...
17 Września, 2010 - 13:16
codziennie, w każdej minucie, a nawet sekundzie ktoś ginie, umiera... ale to nie znaczy, że to mało ważne, że można sobie z tego robić jaja.
to z parą prezydencką zauważyli z TVN? jest pewność, że tańczyli w żałobie i doskonale o tym wiedzieli?
tak, jak napisałem, codziennie ktoś ginie. mam odwołać wszystkie imprezy do końca życia?
w zasadzie to ja zupełnie o czymś innym. nie zgadzam się ze słowami S. Blumsztajna, że konflikt wokół krzyża, to walka o pomnik dla ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. to wierutna bzdura rozpowszechniana m.in. przez niego. a temat podłapują tacy jak wyżej w tagach. z tej strony idą propozycje i projekty pomnika prezydenta.
dobrze, że nie nadają o przeróbce Giewontu na popiersie.
Kuki
17 Września, 2010 - 13:28
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Jestem za godnym uczczeniem pamięci ofiar tego zdarzenia (wypadek? zamach?).
Jestem przeciwny próbom idealizowania postaci śp.Lecha Kaczyńskiego. Na kilometr pachnie mi to nową manipulacją.
Jaki L.K. był to każdy widział i potrafi ocenić sam.
Pomnik? A czemu nie? Jest na terenie RP tyle nie wytłumaczalnych "pomników", że jeden więcej, jeden mniej...
SpiritoLibero
Re: Kuki
17 Września, 2010 - 13:35
po takim obrzucaniu g... , przez całą prezydenturę i aż do teraz, to żadne idealizowanie nie pomoże.
no i kto idealizuje? media w dniach żałoby pokazały inne oblicze pary prezydenckiej. przeciętny Polak nic na ten temat nie wiedział. nic!
ale Tobie pewnie chodzi o słowa w FB i o TL. tutaj się różnimy.
Kuki Nie wiem co to
17 Września, 2010 - 13:42
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
FB czy TL. Wyjaśnij.
Obrzucanie błotem, które było i zauważyłem, nie może wpłynąć na postrzeganie osoby śp. Prezydenta jako takiej.
To nie był Prezydent RP moich marzeń. I każdy Polak tak powie.
(zobacz choćby moją polecankę). Czemu Nie wystawił Kwacha?
A czemu nie dokończył Jedwabnego?
A czemu... Długo można.
SpiritoLibero
FB - Fundacja Batorego TL -
17 Września, 2010 - 15:39
FB - Fundacja Batorego
TL - Traktat Lizboński
od wszystkich dotychczasowych i tak był o niebo lepszy.
czemu... czemu - nie wiem czemu np. nie wystawił Kwacha.
za mało wiemy, żeby wszystko osądzać bez wątpliwości.
prezydenta marzeń nigdy nie było i nie będzie
a poza tym, to gadamy nie na zaproponowany temat
Re: To nie byl Prezydent moich...
17 Września, 2010 - 16:48
Kolego rzad jest totalnie zazydzony...
kwestia dla nas jest o ile "ktos" czuje sie choc odrobine Polakiem...
Twoje marzenia...no coz...moze powrocmy do rzeczywistosci...
sp.Prezydent byl Prezydentem jakiego od 1945 roku Rzeczpospolita nie miala...
i dlatego musial zginac...
Zastanow sie prosze kolejnym razem, gdy wystukasz te kilka slow na klawiaturze...
Za swoja odwage i determinacje zaplacil najwieksza cene,
cene zycia...wiec powstrzymaj sie prosze od ...podobnej krytyki...
Bez urazy Kolego ale dales ciala...
a czemu...a czemu...a czemu...
masz jakas zaczarowana ruzczke w kieszeni, to prosze zrob porzadek z tym balaganem...
pzdr.
chris
@Zdecydowany amator
17 Września, 2010 - 17:02
Zaraz, zaraz. Co to ma znaczyć, że "rząd jest totalnie zażydzony"? To wada czy zaleta? A może stwierdzenie (jakoś tam zatem ważnego) faktu?
W jakim sensie Pan pisze "kwestia dla nas jest o ile ktos czuje sie choć odrobinę Polakiem / Twoje marzenia / wróćmy do rzeczywistości"?
Trochę za dużo w Pana wypowiedzi ocen, a za mało argumentów. No, ale może po prostu tych ostatnich nie dostrzegam? Liczę uniżenie na egzegezę.
Z wyrazami,
Mufti Turbanator
Mufti Turbanator Re:Zaraz, zaraz.
18 Września, 2010 - 16:56
Mozna zaraz, a mozna i od razu...
Ze wzgledu odemnie nie zaleznych ostatnio niestety nie uzywam polskiej trzcionki
(za co wszystkich czytajacych ogromnie przepraszam)
ale staram sie mozliwie jasno artykulowac...
Zazydzony oznacza wprost...zazydzony !
Interesy sa od dawna jasno opracowane i ukierunkowane...
Odpowiadajac na kolejne pytanie...,
To jest naturalnie wada...
Rozumiem, ze Kolega mnie wypuszcza...hi, hi , hi
Czuc sie Polakiem oznacza tyle,
by byc sercem i umyslem oddany
Najjasniejszej Rzeczpospolitej.
Proste i nie skomplikowane.
Argumenty chodza(bardziej niz parami) po ulicach,
gnija w kazdym niemalze zakamarku zycia publicznego, opisywane sa codziennie rowniez na tym portalu...
Rozumiem wiec, ze Kolega pragnie sobie "pogadac"
no doooobra.
Pogoda tego roku PASKUDNA zreszta jak od wielu lat,
a nawet dziesiecioleci...
Od okolo upadku Powstania Warszawskiego jestesmy folwarkiem dla obcych i do dnia dzisiejszego nic, ale absolutnie nic sie w tej materii nie zmienilo.
W sumie rzecz calkiem zrozumiala,
wymordowno nam inteligencje i morduja nadal...
A masa , jak to masa...
pzdr:)
chris
@Zdecydowany amator
18 Września, 2010 - 20:51
Troszkę podpuszczam, natomiast nie jestem zainteresowany gadaniem dla gadania, stąd niezbyt dobrze odebrałem te połajanki pod adresem SpiritoLibero.
Czy Pana zdaniem PiS jest również "zażydzony"?
Pozdrawiam smacznie.
ludzieeeee!
19 Września, 2010 - 07:27
czcionka nie trzcionka
(jeszcze tego nie widziałem)
pozdrawiam
Dot. polskiej "trzcionki"
19 Września, 2010 - 14:10
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Zbyt często widzimy deklaracje "Nie używam polskiej trzcionki" /polskiej ortografii/znaków przestankowych (Nawet pisma urzędowe to masakra! Podmiot oddzielony od orzeczenia przecinkiem jest dziś regułą-kalka z angielskiego, natomiast próżno szukać przecinków w wielu obowiązkowych miejscach). Nie wystarczy przepraszać, trzeba się nauczyć. Ojczyzna to także polszczyzna! Ponadto, forma to wyraz szacunku dla czytelnika, a przecież nasi "autorzy" piszą z myślą, że będą czytani. Sama mam kłopoty z ortografią, ale przynajmniej się staram. Istnieje spell-check, jest funkcja "edytuj". Precz z niechlujstwem językowym!
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: Podsycanie nastrojów, czyli...
17 Września, 2010 - 17:29
Odpuszczę sobie oglądnie filmików - wystarczą mi tytuły, a i lista tagów do notki imponująca :).
Jest piątek po południu, a ja nerwy i tak mam trochę zszarpane ostatnio.
_______________
Ale, ale, coś mi się przypomniało a propos dyskusji pod spodem, gdzie mowa ogródkami o pomnikach, symbolach, zasługach i uzasadnieniach.
Tak się kontrolnie zapytam. Ilu to czczonych przez nas wielkich Polaków było tak naprawdę bez skazy?
A jeśli już przypomnimy ich "wtopy", to czy umniejsza to ich zasługi?
Ok, inaczej. Czy pewne postaci umieszczone w patriotycznym panteonie bohaterów na dobre mają pozytywny czy negatywny wpływ na świadomość historyczną narodu jako takiego?
A czy w ogóle potrzebujemy "narodowych świętych", czy może nie? Tak, z ciekawości...
Na marginesie, rozmowy tego typu prowadziłem namiętnie w okolicach 17 kwietnia, z co bardziej wojującymi lemingami znanymi mi z życia codziennego. Nieskromnie powiem, że z pewnymi sukcesami... Odnośnie Wawelu i świętego oburzenia niedouków, nie musiałem się do oklepanego przykładu Michasia odwoływać, nadmienię.
?
Re: Re: Podsycanie nastrojów, czyli...
17 Września, 2010 - 17:44
Dostojny Maximusie, trzeba pamiętać o jeszcze innym podejsciu, które np. dla mnie jest bardzo ważne. Otóż nie chodzi ani o wyszydzanie wtop, ani o idealizowanie.
Nie święci garnki lepią.
Takie realistyczne podejście do wielkich Polaków mogłoby nauczyć tego i owego, a nawet Muftiego, jak coś zrobić mimo różnych niedoskonałości własnych i świata, mimo niepełnego i zniekształconego postrzegania i rozumowania, wreszcie mimo popełnienia ewidentnych błędów.
Odbrązawiajmy zatem z nadzieją, że się dodrapiemy do takiej samej gliny, z jakiej i my jesteśmy. A co z tego wyniknie, to już... ho, ho! ;-)
Ślę udatne pozdrowienie,
Mufti Turbanator
A właśnie że Prezydent Lech Kaczyński
17 Września, 2010 - 18:42
był bardzo dobrym prezydentem. Miał wady ? A któż ich nie ma ? Szum był z tym Wawelem, że on niegodzien tego miejsca bo tam tacy wielcy królowie leżą... i dobrze że leżą ale czy bez wad byli ? Raczej nie. Wawel to godne miejsce dla Lecha Kaczyńskiego, i tak samo przed pałacem prezydenckim ma stanąć czy to pomnik czy tablica, ale coś co godnie będzie reprezentowało wspaniałego człowieka i prezydenta oraz pozostałe wspaniałe 95 osób. Kuki dobrze to zmontowałeś, dobre, naprawdę dobre :) Te ćwoki z PO właśnie o takich pomnikach marzą dla prezydenta, ale niedoczekanie. Mam nadzieję że do 10 kwietnia 2011 zdążą go postawić. Pozdrawiam.
Re: Podsycanie nastrojów, czyli...
17 Września, 2010 - 20:59
Jestem prowokatorem i arogantem, nawet jeśli to nie twoje, to samo publikowanie i propagawanie tych nikczemności, świadczy o ptasim móżdżku....Pzdr.
Kuki!
18 Września, 2010 - 02:34
Eeeee, tam - zaraz czepiła. Eeeeee, tam - zaraz jak rzep! ;);)
Nie krytykuję Ciebie, krytykuję niewybredne żarty. Zwłaszcza tych o osobach zmarłych nie cierpię.
Pozdrawiam. :)
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński