Zaczipować!

Obrazek użytkownika xiazeluka
Świat

Mikroprocesor wielkości ziarenka ryżu wszczepiony za uchem to same korzyści i wzrost, hokus pokus, bezpieczeństwa. Nikt się dokumentnie nie zgubi, nikt nie stanie się ofiarą błędu lekarskiego, koniec z anonimowością ułatwiającą kryminalistom hochsztaplerstwa. Same zalety.

Oczywiście znajdą się elementy wywrotowe, co to będą wydłubywać sobie czipy zza ucha i chodzić bezkarnie samopas. Na szczęście na wszystko jest rada: powoła się kanarów, którzy będą przeprowadzać uliczne kontrole za pomocą odpowiednich czytników, dokładnie tak samo jak to robią tajni funkcjonariusze Zarządu Transportu Miejskiego w tramwajach, autobusach i metrze. Jednocześnie podejrzenie powszechności malkontenctwa zmusi władze to przymusowego czipowania niewolników, bezpieczeństwo to zbyt poważna sprawa, aby coś pozostawiać przypadkowi.

A oto dowód podejrzeń - prowincjonalne wydanie GW donosi ze zgrozą:

Właściciele psów wolą mandaty niż darmowe czipy. Jeszcze 40 proc. czworonogów w Olsztynie nie zostało oznakowanych.

No, jeśli oporni ludzie nie chcą znakować psów, to tym bardziej będą się opierać przed wszczepianiem zabezpieczeń sobie, nieczuli zupełnie na fakt, iż „najważniejsze jest bezpieczeństwo”. Nie wolność, odpowiedzialność, własne zdanie, lecz bezpieczeństwo. Zresztą, co ja plotę, bezpieczeństwo wyklucza wolność – wszak najbezpieczniej jest w dobrze zaryglowanym lochu.

Pozostaje się cieszyć, że zaczęli od psów…

Brak głosów

Komentarze

Pzdrwm

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Think but don’t think too much, just fucking whack him.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#8260

może wrócimy wtedy do początków ewolucji i powstaną społeczeństwa mrówek czy innych owadów - będą robotnice, żołnierze, królowe, trutnie które się zabija po spełnieniu swojej roli, ale czy tego już częściowo nie mamy? Globalizacja temu sprzyja.

pzdr - janekk

Vote up!
0
Vote down!
0
#8261

jak ktoś chce chipować swoje dzieci lub zwierzęta domowe, to niech dba w ten sposób o ich bezpieczeństwo. Jak kogoś chce zachipować korporacja... jak głupi i chce być podglądany przez pracodawcę, przecież mógł się w innej firmie zatrudnić. To w tym wypadku jak z pracą 16 godzin na dobę; cierp ciało, kiedyś chciało, jak mówi stare powiedzenie. No i o co tutaj chodzi?

A państwo powinno stosować inwigilację tylko w przypadku podejrzeń o popełnienie przestępstwa po zgodzie sądu.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#8270

Pełna zgoda.

To tak jak z DRMami. Chcesz mieć muzyke, filmy bez tego świństwa, to nie kupuj tam, gdzie to dziadostwo jest!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#8272

Rzecz nie jest w samym chipie czy innym urządzeniu do inwigilacji, ale w drylu jakiemu są poddawani ludzie i skutkach do jakich taki dryl prowadzi. Poddane takiej tresurze spłeczeństwa zatracają ludzkie cechy, a przykładem mogą być chociażby przedwojenne Niemcy i Japonia. W Niemczech naisilniejszy dryl panował w Prusach i tam też najsilniejsze były tendencje militarne.

Człowiek poddany drylowi kiedyś musi rozładować zakumulowany stres, a dodatkowo zatracając uczucie wyższe i zdolność samodzielnego myślenia bo cały czas wykonywał instrukcje, zrobi wszystko co mu każą, co słusznie wyraził autor w ostatnim zdaniu swojego artykułu.

pozdrawiam - janekk

Vote up!
0
Vote down!
0
#8275