10 rzeczy, które kobieta powinna zawsze mieć pod ręką
Niekoniecznie w tej kolejności, niemniej obowiązkowo.
1. Pilot do telewizora
Pilot do telewizora jest skomplikowanym, zaawansowanym urządzeniem technicznym, w kruchych dłoniach niewiast może uleć uszkodzeniu. Kiedy tylko w progu mieszkania zjawi się pan i władca należy pilota mu natychmiast wręczyć, aby mógł włączyć transmisje z meczu.
2. Zestaw do rekonstrukcji urody
Kobieta zadbana wprawia pana i władcę w dobry humor, ponadto można się z nią pokazać publicznie, a nawet - w skrajnych przypadkach - przyszpanować w towarzystwie. Rozczochrane czupiradło w wyświechtanym szlafroku mężczyznę denerwuje swoim realistycznym turpizmem, a stres, jak wiadomo, to w dzisiejszych czasach zabójca numer jeden. I tak krócej od nich żyjemy, niechże więc ten żywot będzie przynajmniej pełen zachwycających doznań estetycznych.
3. Zimne piwo
Oczywista oczywistość. Jeśli człowiek nie uzupełnia płynów – umiera.
4. Elektroniczny przypominacz typu „Zamknij się”
Pilot, piwo i mecz w telewizji to zaledwie fragment zakrzywienia czasoprzestrzeni. Do pełni szczęścia potrzebna jest jeszcze cisza, nie zakłócana irytującym szczebiotem „Co to znaczy spalony”, „Jak to możliwe, że Polak gra w szkockiej drużynie” czy „Dlaczego dali im tylko jedną piłkę?”. Przypominacz spełnia swoją rolę także przy innych okazjach, szczególnie w sytuacji po zakończeniu seksu. Pana i władcę ogarnia wówczas senność, białogłowę potrzeba pogawędki.
5. Ogranicznik zakupowy
Bardzo pożyteczny gadżet, dzięki któremu kobieta nie ma okazji do poddawania swojego faceta rytualnym, bestialskim torturom, polegającycdh na zaglądaniu do każdego napotkanego sklepu i wygłaszaniu naiwno-aluzyjnych tekstów w rodzaju „Ileż tu pięknych rzeczy!”
6. Tablice matematyczne
Czyli karteczki z cyferkami, znakami dodawania i sumy, bardzo przydatne do samodzielnego szacowania objętości garderoby oraz szafki z butami. Jeśli wynik działania „moje buty” + „moje buty” + …+ „moje buty”n = „więcej niż mam palców u nóg”, to znak, że więcej butów już nie potrzebuję.
7. Pusta portmonetka oraz nieważne karty płatnicze
Kobieta powinna z uległością doceniać mądrość swojego mężczyzny, który pozbawiając jej dostępu do gotówki uniemożliwił jej w ten sposób zrujnowanie domowego budżetu w ciągu jednych zakupów.
8. Torebka papierowa na głowę
Nieskomplikowane, aczkolwiek bardzo skuteczne utensylium, likwidujące w zarodku próby werbalnego przejęcia przez kobietę kierownicy w samochodzie, jednocześnie wyciszające do zera zdarty hiphopowy szlagier, nieodmiennie rozdrażniający mężczyznę („Jedź wolniej! Hamuj! Uważaj! Skręcaj! Nie skręcaj! Tam miałeś skręcić!” itd.)
9. Żetony lub karty telefoniczne w najniższych nominałach
Ile można z domowego telefonu z koleżanką z pracy, którą widziało się tego samego dnia całe 8 godzin? Według kobiety – nie ma ograniczeń czasowych. Wedle mężczyzny, którego zdolność czytania obejmuje także treść faktury z firmy telekomunikacyjnej – góra 30 sekund. Garstka ubywających co minutę żetonów przypomina kobiecie, że czas to pieniądz.
10. Książka kucharska
Mężczyzna musi jeść i to dobrze jeść. Jajecznica, suchy schabowy lub rozpaćkana gotowana marchewka to dania poniżające godność mężczyzny. Kobiety winny dokładać staranność, aby menu było urozmaicone. Urozmaicone i smaczne. Urozmaicone, smaczne i właściwie podane. Odpowiednio zaaranżowana kolacja lub obiad daje niewiaście pewność, że facet okaże swoją wdzięczność i być może osobiście włączy zmywarkę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 984 odsłony
Komentarze
Xsiazeluka
18 Września, 2008 - 00:54
nie podoba mi się ten tekst, on zupełnie odbiega od sedna kobiecoci, niby piszesz o kobiecie, a myślisz o facecie...ech.
Pozdro.
Ps. Najwyżej czwórka, no dobra kliknęła mi się piątka masz na wyrost, bo zabawne. A uważasz, że kobieta nie wie ile piłek jest potrzebne na boisku?
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
O, rany!!
18 Września, 2008 - 13:19
Wysyp seksistów?! Jednego już na blogu viki3 miałam okazję poznać. Niejaki KJWojtas:))
Przydałby się w tej torebce jaki kozik do obrony. :))
Katarzyna
Tylko, nie wiem skąd szanowna Autorko..
18 Września, 2008 - 13:26
znasz moją Agnieszkę ;-)
Szósteczka
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl