Tusktester. Tusktoster.A może Tuskbuster? Bolszewicy z PO mają dzisiaj święto. A siedmiocalowe fiberglassy T. Rydzyka ?

PRemier w łaskawości swej niby ustąpił głowie państwa i prezydent Lech Kaczyński udał się do Brukseli na szczyt UE.
Mimo to nadal bezsensownie strzępi ozorem, że będzie testować Lecha Kaczyńskiego. Pierwej "testował" go min. Sikorski nie wychodząc z toalety w Tbilisi teraz kolejni testerzy ustawili się w kolejce. POdobno wysmażyli nawet instrukcje prezydentowi co i kiedy ma mówić!
A w tle pracowici tytani jątrzą, jazgoczą, łają prezydenta. Trzepią jęzorami.
Lech Kaczyński ma więc grono recenzentów. wszyscy oni nakierowali swoje czółki na Brukselę. Chłopaki i dziewczyny z Peło wsłuchują się w każdy szmer, szelest gwiażdzistej flagi.
Takiej publiki prezydent dawno nie miał. Nawet szmajdziński z końskim zasępienio- zatroskaniem oznajmił Monisi co to stokrotką też bywa nazwaną, że prezydent przeszkadza!
Zastanawia mnie czy w tej hucpie POdglądaczy min. Cwiąkalski nie zdołał cichaczem wszczepić Lechowi Kaczyńskiemu chipa. Wszak co to za problem aby zamiast Stokłosie prezydentowi. Kaczyński jest dla tego towarzystwa bardziej niebezpieczny niż kilkunastu Rympałko-Pershingów razem wziętych. Prezydent to wróg publiczny PO!
Do opluskwiania prezydenta w odwodzie jeszcze bolszewia typu prof. Stefan, Januszek a i nawet sam marszałek leśno-POlny zwany też od niedawna łąkowym.
Prym wiedzie oczywista Stefan zwany tez czasem profesorem, co to go zawsze tak złość dusi na sam widok prezydenta i słowo PIS, że aż mu guziki od koszuli puszczają i krawat się POluzowuje! Ten to ma POtencjał. Pracowicie, niezmordowanie od rana do nocy w każdej audycji; POczynając od 4 rano audycji "Rolniku obudż się, trza żywinę obrządzić" po północ gdy juz tvn puszcza jeno różowe hard POrno i oczywiście Stefka. Dzisiaj mógłby sobie chłop zaświętować, bo Lenin którego ongiś chciał w Poroninie wysadzać z posad granitowych byłby dumny z jego metod a i języka na wskroś proletariackiego także.
Era nowożytna opluskwiania należy do niego i jego POkompanów. Dialektykę mają lepiej opanowaną od Leszka Millera.A i ten od podpalania Reistagu, Dymitrow nie miał takiego gadanego jak Stefan profesor-POseł!
Potomkowie Rózy Luksemburg jak napieralsko-olejniczak czy inna senyszyn mogą zająć się reanimacją lewicy skoro mają takiego wolontariusza-niszczyciela prawicy za sojusznika.
A marszałek, interrex niewiele jemu ustępuje.Przebiera nogami i co rusz wydzwania do cyrulików czy aby prezydenta juz nie można impeachmentować. Co prawda znachor biłgorajski co rusz przymierzając świński ryj stawia kabałę, że z prezydentem coś nie tak ale chyba za bardzo marszałek mu nie dowierza. Marszałek o tych trosk dostaj3e chyba zakwasów na mózgu skoro zapomina dopisać do swego rejestru a to 2 ha łąki a to znajamości z płk Tobiaszem.
Chłopaki PRemiera w tym amoku antykaczym nawet się nie spostrzegli, że im związkowi wielbiciele koktajli Mołotowa co nieco pod wypasione zadki podłożyli. Dopiero jak na
gacie zaczęły się tlić wezwali pawlakowych ochotników na pomoc.
Ale i tak przoduje Stefan to on ten urobek antykaczy dżwiga. Młot na prezydenta ze żwawością wołka zbożowego i finezją trutnio-szerszenia nie POpuszcza prezydentowi nawet w dzień zadumy i refleksji.
Coś ostatnio POpuścił Januszek spod Biłgoraja. Wymęczony ciągłymi wędrówkami, włócząc świński ryj PO zaprzyjażnionych telewizorniach jakby lekko skrewił. Ale co0 tam jak min. Kopaczowa mu dowali delbetę, dopalaczem go POtraktuje to znów odzyska dawny wigor.
A co na to wszystko O. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radio Maryja?
On po prostu robi swoje.
Alleluja i do przodu! Na przekór wszystkim gaciowym i kapciowym Tuska.
Już dowiercił się do 60 stopniowych złóż geotermalnych.
Na nic kłody made in Peło!
Jego fiberglassy z impetem w dół.
Alleluja i do przodu. Ba! a nawet w ...głąb!!! A głąby? Niechaj dalej jazgoczą.
pozdr