Ratunek dla Polski czyli o wyborach…

Obrazek użytkownika Zebe
Kraj

Sporo ostatnio ukazało się  tekstów, które świadczą o coraz bardziej postępującej polaryzacji społeczeństwa.
 
Mówi się też wiele o społeczeństwie obywatelskim i o budowie takiego społeczeństwa w naszym kraju.
Żeby takie społeczeństwo, w pełni świadome i odpowiedzialne zaistniało, muszą być spełnione jednak elementarne warunki, bez spełnienia których, całe to gadanie o społeczeństwie obywatelskim nie ma najmniejszego sensu.
 
Różnie dochodzono do tego celu w różnych krajach, ale wydaje się być oczywiste, że takie obywatelskie społeczeństwo może się ukształtować tylko poprzez świadomie dokonywane wybory.
Takich wyborów można dokonywać tylko wtedy, gdy bierze się udział w jak największej ilości bezpośrednich wyborów.
 
Jak na tę chwilę, to w Polsce bezpośrednio wybieramy Prezydenta Kraju oraz prezydentów miast lub ich odpowiedników w strukturach samorządowych.
To mało, stanowczo za mało, by czuć się w pełni świadomym i odpowiedzialnym obywatelem.
Funkcjonuje też u nas idea JOW-ów. Nie jest ona doskonała, ale na pewno zawiera elementy, które mogą stać się fundamentem pod budowę społeczeństwa obywatelskiego.
 
Mnie się jednak marzy coś innego. Marzy mi się, abym to ja w bezpośrednich wyborach wybierał sobie wojewodę, prokuratora okręgowego, szefa policji w moim mieście, a nawet w ramach mojej dzielnicy, komendanta posterunku !
 
I tak sobie myślę na koniec…
 
Czy mam prawo, jako obywatel Polski, jako członek społeczeństwa tego Kraju do tych wyborów bezpośrednich ?
Wybory bezpośrednie są oznaką dojrzałości społecznej, są atutem społeczeństwa, które przez to staje się społeczeństwem obywatelskim.
 
Pytanie na sam już koniec: czy politykom zależy na społeczeństwie obywatelskim, czy też zależy im na tym, aby coraz bardziej polaryzować postawy Polaków i oddalać nas od rozumnych wyborów ?
Brak głosów

Komentarze

Wystarczy popatrzeć na frekwencję w wyborach samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich.
Nie ma mowy o jakiejkolwiek świadomości. Najlepszym przykładem są refereda, które odbywały się miastach i miasteczkach w ostatnim czasie; ludzie narzekają na władze samorządowe a gdy trzeba pójść zagłosować za odwołaniem tych władz frekwencja oscyluje w granicach 18-20%.
Jesteśmy przegranym Narodem; nie ma nas.
Ci sami Polacy dwukrotnie bez nacisku, dobrowolnie wybrali Kwacha na swojego prezydenta.
Teraz nie widzą niczego złego w wyborze Komorowskiego.
Prawa wyborcze powinny otrzymywać osoby, które poprawnie odpowiedzą na 20-30 pytań, które pozwalają ocenić czy jeden z drugim ma zdolność rozumienia słowa pisanego i czy rozróżnia podstawowe pojęcia polityczne.
Nie ma szans na społeczeństwo obywatelskie.

Vote up!
0
Vote down!
0

________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams

#71408

Poproszę o więcej mózgu, a mniej cytatów z gazety zaborczej. Ilu sąsiadów przekonałeś do głosowania na POLSKĘ ? Ilu OBCYM ludziom powiedziałeś DZIEŃ DOBRY na ulicy? Albo prostsze - jak wiele razy bezinteresownie uśmiechnąłeś się do kogoś obcego? To co dla Ciebie jest mrzonką, dla innych jest NORMĄ.

To tylko kwestia kultury osobistej.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71413

"Prawa wyborcze powinny otrzymywać osoby, które poprawnie odpowiedzą na 20-30 pytań, które pozwalają ocenić czy jeden z drugim ma zdolność rozumienia słowa pisanego i czy rozróżnia podstawowe pojęcia polityczne." Dzięki, tym cytatem pozwoliłeś mi uwierzyć że "Zasada Kompetencji" (http://niepoprawni.pl/blog/1649/zasada-kompetencji) nie jest TYLKO MOJĄ mrzonką lub Utopią jak twierdzą niektórzy.

Pozdrawiam - seaman25

Vote up!
0
Vote down!
0
#71449

Hmm... a te pytania to moze pan powinien napisac?
No to bysmy mieli anty demokracje
Szanowny panie, kazdy moze miec wlasne poglady polityczne, odmienne od panskich, na tym polega wlasnie demokracja
Pan chce dawac prawo do glosowania tylko tym co mysla jak pan ?? To juz prawie dyktatura jesli nie terror
Prosze sie zastanowic co pan pisze
Rozumiem ze jest jakis procent takich, co ida glosowac, nie maja o polityce pojecia,i glosuja tak jak malzonek, rodzina, pani Adela z sasiedztwa, lub glosuja na bardziej przystojnego :) Ale to margines z calej puli glosujacych
Wyniki sa jednoznaczne Wygral Komorowski bo wiecej ludzi uwaza ze jest lepsza alternatywa niz Kaczynski

Z tym sie trzeba pogodzic, a nie wymyslac testy na watpliwa poprawnosc polityczna

---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu

Vote up!
0
Vote down!
0

.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu

#71451

[quote=Brander]Hmm... a te pytania to moze pan powinien napisac?
No to bysmy mieli anty demokracje
Szanowny panie, kazdy moze miec wlasne poglady polityczne, odmienne od panskich, na tym polega wlasnie demokracja
Pan chce dawac prawo do glosowania tylko tym co mysla jak pan ?? To juz prawie dyktatura jesli nie terror
Prosze sie zastanowic co pan pisze
Rozumiem ze jest jakis procent takich, co ida glosowac, nie maja o polityce pojecia,i glosuja tak jak malzonek, rodzina, pani Adela z sasiedztwa, lub glosuja na bardziej przystojnego :) Ale to margines z calej puli glosujacych
Wyniki sa jednoznaczne Wygral Komorowski bo wiecej ludzi uwaza ze jest lepsza alternatywa niz Kaczynski

Z tym sie trzeba pogodzic, a nie wymyslac testy na watpliwa poprawnosc polityczna.[/quote]_______________________________________________________

Panie Brander,
streszczę co napisałem a czego Pan nie zrozumiał:
DEMOKRACJA JEST DO D... !!!

Oto 25% polskiego społeczeństwa(8933887 głosów) zadecydowało, że:

1. należy dokładnie zbadać stan trzeźwości śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w momencie katastrofy pod Smoleńskiem
2. nie trzeba wyjaśniać nieprawidłowości w śledztwie tejże katastrofy
3. Krzyż pod pałacem prezydenckim jest obciachem.
4. Palikot jest mędrcem, który zawsze ma rację.
5. Obietnic wyborczych nie trzeba spełniać.

Powtarzam: PRAWA WYBORCZE POWINNI MIEĆ NIELICZNI.
Reszta społeczeństwa i tak ma w nosie kto, kogo i dlaczego wybiera a także kto i jak rządzi; liczy się popitka, zakąska i 'Taniec z Gwiazdami'.
Trzy lata temu pryszczaci i wykształceni z dużych miast "zabrali babci dowód"; do dzisiaj nie widzę ani jednej wyborczej obietnicy PO, która miałaby pozytywny finał.
A pan pamiąta co obiecywali?
Wątpię.
A pamięta pan jak Komorowski obiecał wycofać się z polityki jeśli sąd uniewinni Szeremietiewa.
Wątpię.
Ma pan zbyt krótką pamięć.

Kto tych obietnic nie pamięta a oddał głos na Komorowskiego jest człowiekiem z gruntu złym albo jest durniem.
Dla jednych i dla drugich nie ma usprawiedliwienia.

Vote up!
0
Vote down!
0

________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams

#71520

Zgoda zaczyna budowe: od zniesienia krzyza spod Palaca
http://www.tvn24.pl/0,1664497,0,1,gras-krzyz-spod-palacu-powinien-trafic-do-kosciola,wiadomosc.html
Ja tak bardzo sie nie znam na budowie, ale my jak zaczynali budowe kosciola, to najpierw krzyz postawili...
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#71417

Pytanie autora jest retoryczne, oczywiście, że politycy wolą być klasą wyższą a reszta ludzi aby im służyła, niż żeby polityk był sługą społeczeństwa. W tym wypadku ludzie muszą zrozumieć, że politycy mają interes grupowy, który jest przeciwny do interesu wspólnego i wymuszać na politykach aby zmienili ustrój państwa z mafiokracji na demokrację.
Pozdrawiam. Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#71427

Dlaczego??? Odpowiedz jest zdaje się prosta. Nie ma takiej opcji dla Polski i Polakow w planach globalistów. A plan jest bardzo stary, jak stary - nie wiem. Jednak może rozbiory, Jałta, Teheran , komuna [ Jak pisze pan Henryk Pająk w tytule książki "Dwa wieki polskiej golgoty" - czyli samotni wśród łotrów]. W jednym plan jest pewien - wyniszczyć, wymordować Naród Polski razem z Ojczyzna POLSKĄ. Nie dopuścić do rozwoju kraju, dobrobytu obywateli [wytyczne sovieta dla PZPR], dzisiaj wraca całkowita likwidacja POLSKI. Bo jeśli jest inaczej, to po co pytanie, jak ratowac POLSKĘ. Ratować przed czym, ratować przed kim. Słuchając "idiotów" wszelkiej maści , mamy takie piękne, mądre, polskie rządy. Jesteśmy zieloną wyspą dobrobytu, rajem w jewropie [czytaj w jewrokołchozie] . To oczywiście same kłamstwa. Ci planiści i ich pachołki od wykonywania rozkazów , żywią się kłamstwem. Dlatego nie ma w POLSCE ani jednej praworządnej instytucji państwowej, ANI JEDNEJ !!! . W przeciwnym razie nigdy by do tego nie doszło , do tego co widzimy w koło..Śmieszne są rozmowy na tematy głosowań, takie, czy inne. Nie ma takiego zapotrzebowania , to za mało powiedziane , jest ZAKAZ na normalne wybory. PRAWDA nie ma racji bytu , jest MORDOWANA z automatu. Czy to nie jest ten sam , dalszy plan j/w pisałem .......Jałty.........-wymordować, zniszczyć {IIwś] , pozwolić odbudować za miskę zupy, odebrać odbudowane, ukraść i utrzymać POLAKÓW w nędzy. Nawet niemcom oddamy odbudowane to co zniszczyli- zniszczyli zgodnie z planami globalistów - oczywiscie ze tak. Inne tłumaczenia tubylcom to czysty idiotyzm politykierów, to śmiech w pałacach. Wybierać to my możemy ziemniaki z zupy i to nie wszyscy. Bo nie wszystkich stać na zupę. A realizacja "rozwoju dobrobytu" trwa. Rozwijamy sie w zastraszającym tempie, ilość głodnych, bezrobotnych, odbierających sobie zycie rośnie błyskawicznie i tak ma być. Słyszę ostatni POLSKI brował idzie do likwidacji, oni to nazywają prywatyzacją. Kiedyś jak jeszcze oglądałem tych durni w telewizji, przypomina mi się Kwaśniewskim zwany , jak bił brawa w TERAZ Polska - za wyroby polskiego przemysłu - były to SKARPETKI. I taką potęgę zgodnie z planem "wybudowała" nam V KOLUMNA.Chcesz wybierać, proszę bardzo, my ci dajemy kilku naszych kandydatów i wybieraj dawno wybranego. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71452

I w tym wypadku trudno się z Tobą nie zgodzić. Tak samo jak i z @bacz. Mnie zaś w pamięć dziwnym trafem (w odniesieniu do Kwaśniewskiego i tamtego okresu) zapadła scena ze spotkania "wielkich tego świata, bodajże w Oslo kiedy ten "Polak" podczas odgrywania hymnu USA stał z ręką na sercu i błogością w oczach. Dziwnie mnie to bawiło, choć i nie ukrywam że też poczułem się tym dotknięty. I druga rzecz niezapomniana. Kiedy to podczas jakiegoś spotkania w tymże samym miejscu z udziałem Helmutha Kohla na jego pytanie czy Polska i jej społeczeństwo są gotowe na integrację z UE wobec faktu dopiero co odzyskanej niepodległości i suwerenności odpowiedział że jak najbardziej. Dlaczego Kohl zapadł mi tak w świadomość? Chyba dlatego że wykazał się on wówczas większą troską o Polskę i Polaków niż "przedstawiciele" naszego państwa. Wybacz tą dygresję, ale nie mogłem się wprost oprzeć.

pozdrawiam

W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#71471

Pomijam celowe przemilczenia życiorysów tych "naszych" oraz ich rodzin. Wyborca celowo ma tylko zaakceptowac wystawionego pionka, tego czy tamtego. Ja nigdy nie piszę że ludzie to durnie bo nie głosowali na tago czy tamtego.Może nie głosują Ci co wiedzą więcej od glosujących. Pomijam hucpe z Jedwabnem, pomijam tańce na grobach KATYNIA. Chociaż znając trochę przeszłość tatusia Stolcmana, bał się tam synalek pokazać trzeżwy. Bał się duchów bo obronę przed żywymi ma zapewnioną w Moskwie,Brukseli, Ameryce its.Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71523

http://spiritolibero.blog.interia.pl/

I coś mi się zdaje, że tę partię to my we dwóch musimy stworzyć. Ja na dobry początek odstawię trochę na bok koszernych i zacznę się przyglądać baczniej naszym sprawom.
Mam dziwne wrażenie, że zbliża się punkt krytyczny. Coś z pewnością się wydarzy a wtedy to wszystko musi pierdyknąć.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#71535

Dobrze że tylko trochę chcesz koszernych odstawić.Bo nasze sprawy to sprawy i koszernych. Ja już zakładałem Solidarność w niewielkim zakładzie. Na jedno życie to chyba wystarczy tego dobrobytu.a ci co chcesz ich odstawić na bok nie dopuszczą ani jednej POLSKIEJ PARTI nawet do powstania.Ja już o tym pisałem, chyba że na zasadach AK.A do takiej 'parti" to potrzebny jest cały przekrój ludzi .Od wojskowych po prawników itd. Czasy ciężkie ale ciekawe jak na jedno życie. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71544

Trudno sie z panem nie zgodzic. Niestety.... Nie wiem tylko, czy to jakis ogolny spisek, jak pan uwaza Czy to tylko nasza ogolno narodowa wada: Polacy nie sa w stanie sami soba rzadzic.... Tak bylo i tak jest. Zawsze prywata byla wazniejsza. Co jakis gnojek dorwal sie do wladzy, zaraz zaczal zgarniac pod siebie. Czasem az mi przykro ze zyje w takim kraju
A co najgorsze, to to ze nie ma zadnych szans na lepsze. Dlatego jestem za globalizacja, za jednym panstwem europejskim, bo my polacy sami soba nie porzadzimy.
Byc moze czeka nas 4 rozbior Polski, i to bedzie koniec tego kraju. Bo walczyc o Polske, nikomu juz sie nie bedzie
chcialo. Przykre to ale prawdziwe

---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu

Vote up!
0
Vote down!
0

.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu

#71569

Przepraszam, ale akceptacja globalizmu i "jewropy". A co za tym idzie akceptacja dobrowolnego zrzeczenia się suwerenności i niepodległości stawia Pana na jednej płaszczyźnie z niejakim "Bogusławem R." , "Kuklinowskim" i innymi tego pokroju szubrawcami. I na nic zda się przebieranie w owczą skórę by siać zamęt i zwątpienie pośród ludzi odrzucających taką kunktatorską postawę i potrafiących ją jednoznacznie
sklasyfikować. Aż się prosi, by zadedykować Panu fragment wypowiedzi Kmicica po wyprowadzeniu Kuklinowskiego za mury klasztoru.

W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#71584

Moim skromnym zdaniem spisek to taki wytrych dla osmieszenia  dyskutanta --hahahahahha np u ciebie to same spiski. To jest realizacja , wykonawstwo świadomych planów . Może własnie w imię globalizacji POLSKA i POLACY są im zbędni. Ja osobiscie jestem za POLSKĄ , moją OJCZYZNĄ. Myślę że cwiczenia globalizacyjne byly przeprowadzane na Rosjanach , czy idąc dalej ZSRR razem z demoludami. Tak samo myslę o II wś , ja nie przyjmuję że Hitler wymyślił wojnę. To realizacja planów globalistów , a Stalin i Hitler to tylko wykonawcy. Jak wiemy Hitlera wspierali, zbroili do około 1942 roku Amerykanie, Soviety, Francja -Vischy itd. Potem w/g mnie przestraszyli się tych wykonawców którzy im uciekli spod kontroli. Hitler zrobil sie samodzielny, trzeba było dozbroić Sovieta itd,itd,itd

Polacy są w stanie jak najbardziej sie rządzić sami , tylko nikt na to nie pozwala-proszę zobaczyć "sojuszników" POLSKI z II wś. To błazny i takie błazny dzisiaj chwalą żolnierza POLSKIEGO w Iraku czy Afganistanie - dziadostwo kompletne. Nie bedę się rozpisywał.  Jeśli jest pan zainteresowany tematem, jest bardzo ciekawa książka , która powinna byc we wszystkich POLSKICH domach. "Dwa wieki POLSKIEJ golgoty"- czyli Samotni wśród łotrów , Pana Henryka Pająka Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71601

A mnie się zdaje że jest tak jak zawsze. Nikt nie ma przecież patentu na rację i na jedynie słuszną opinię.

Polacy są takimi samymi ludźmi jak inni. Są zwyczajnymi ludźmi chcącymi tego samego czego chcą inni. Chcą spokoju, nadziei i poczucia wolności. Nie wolnosci, ale poczucia wolności. kazdy wie że wolnośc to coś co dajemy sobie sami. Odbiera się ją zaś ktoś inny. Wolnością są także wybory. Dokonujemy ich w przekonaniu że ten akt przyniesie nam coś dobrego. Sądzę ze duża częśćtych którzy głosowali na PO czy na komoruskiego to ludzie pragnący nie tego zła które niesi ze sobą osoba tuskiego, ale ludzie którym jest tak samo żle jak nam. Mają tylko mylną nadzieję że ci ludzie zrobią coś dobrego mimo wszystko. Nazywamy to potocznie naiwnością, lecz oni sami jeszcze nie wiedzą że są tymi naiwnymi. żyjemy w świecie w którym rządzą małe charaktery. dziennikarze, sędziowie, politycy, i wogóle cała ta "elita" to ludzie przybyli znikąd. Zmierzają też do nikąd w sensie ideowym czy też narodowym. Dla nich szczytem osiągnięć jest mieć dobry samochód, jakiś domek i trochę pieniędzy na emeryturę. tymczasem elity z prawdziwego zdarzenia wogóle nie mają takich "problemów". Oni realizują swoje wizje i projekty. Oni są prawdziwą opoką idei państwa. Stanowią o najważniejszych sprawach znacznie wcześniej niż pojawią się one na sali parlamentu. To oni są nośnikiem witalnej siły narodu w czasach pokoju, w czsach normalnych. To z tamtąd płynie w dół wzór interpretacji tożsamości narodowej. To stamtąd płyną sygnały do niższych stanów jak ma wyglądać realizacja interesów narodu i państwa. To oni są bywalcami międzynarodowych imprez towarzyskich na których wykuwa się pozycję na arenie międzynarodowej. To są ci dyplomaci którzy zabiegając o pozycję dla siebie zabiegają o pozycję dla narodu który reprezentują. To rząd jest od tego aby dokonać transformacji tych zdobyczy na realne i wymierne korzyści dla narodu i państwa.

Nasze elity w tak pojmowanym procesie realizowania zadań wynikających z poczucia odpowiedzialności za naród, ich nie realizują. Naszych elit nie ma. Zatem nie dziwmy się że wyniki jakie Polska osiąga (w każdej właściwie dziedzinie) są słabe lub żadne. Elity nie powstają z dnia nia dzień. A jeślli pretendują do miana elit i jednocześnie nie posiadają wszystkich niezbędnych im atrybutów to się ośmieszają na arenie międzynarodowej i są tak traktowane, jak na to zasługują w oczach prawdziwych elit. Skrojono nam, Polakom taką Polskę na jaką pozwoliliśmy. Pozwolilismy ludziom którzy udowodnili że interes Polski nie jest ich interesem. Nie doprowadzono do prawdziwego przełomu i obalenia ludzi którzy rządzili do 1990 roku. Zafundowano nam terapię szokową i likwidację słabego, ale narodowego przemysłu. Związki zawodowe zostały pozbawione zębów. System partyjny i wyborczy szczelnie zamurował scenę polityczną. Zyski kapitałowe są permanentnie wywożone poza granicę państwa. Teraz odbiera się nam naszą narodową tożsamość na gruncie europeizacji Polski. Wybory są jedynie zasłoną dla nielegalnych z punktu widzenia narodu interesów. Uważam że wszystkie lub prawie wszystkie postaci występujące na scenie politycznej kwalifikują się conajmniej pod sąd za zdradę stanu lub celowe działania na szkodę Polski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71553

Powiem nie skromnie , jest nas trochę, podobnie, tak samo myslących. Pomine już moje wywody, aby nie bisować. O tym tez pisałem, ale przypomnę. Chodzi mi o wyrok sądu dla tych renegatów, dla tych pustych kukiełek. Szkoda by było ich tylu trzymać w wiezieniach i karmić. Finanse potrzebne na ich utrzymanie należy przekazać dla ludzi głodujących. Ich wszystkich zaobozować w zasypanych przez nich kopalniach, do odgruzowania a potem wydobywania węgla. Oczywiście noclegi i zupa na miejscu zapewniona przez naród.To ze względów czysto humanitarnych , szkoda takich pracowitych tworów , aby się marnowały nic nierobieniem w celach więziennych. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71562