Kuki podpowiedział

Obrazek użytkownika Ja Ewa
Kraj

żebym przekleiła wpis z forum na bloga. Ja zgodna kobita jestem więc to czynię.

Tzw.obywatele wg Janiny Paradowskiej

Pani Janina Paradowska raczyła wyrazić swój pogląd na temat ostatnich wydarzeń wokół mediów publicznych. Raczyła też wyrazić swój pogląd na temat róznych projektów ustawy medialnej.

Co do pierwszego - w 100% potwierdziła mój pogląd, że dziennikarzy guzik obchodzi jakość mediów publicznych. Jedynym ciekawym elementem są gry personalne. A jaki mają wpływ na program i kondycję spółek jest marginalne. Ponieważ rozpisałam się o tym juz bardzo szeroko w poprzednich wpisach teraz zmilczę.

Co do drugiego - doznałam głębokiego rozczarowania warsztatem dziennikarskim Pani Janiny Paradowskiej. Rozumiem, że można mieć własną ocenę merytoryczną jakiegoś projektu i wyrażać ją publicznie. Ale mijać się z prawdą tak bezpardonowo? Nie wykonać najmniejszej pracy żeby sprawdzić czy pisze się prawdę? Kłamstwami i niewiedzą popierać swoją ocenę? Z artykułu Pani Janiny można wywnioskować, że nie zapoznała się ani z projektem prof.Kowalskiego (mimo, że powołuje sie na jego prezentację na łamach) ani z projektem wg.Niej "zwany na wyrost obywatelskim".

Ponieważ o projekcie prof.Kowalskiego również rozpisywałam się wcześniej to może teraz garść informacji o projekcie jak najbardziej obywatelskim. Informacji odnoszących się do, z żalem muszę użyć tego sformułowania, pisaniny p.Paradowskiej.

Otóż projekt "zwany na wyrost obywatelskim" zgodnie z tym co napisała Pani Janina podpisało kilkudziesięciu twórców: filmowców, kompozytorów, muzyków, plastyków i pisarzy. Ale także kilkudziesięciu prawników, lekarzy, przedstawicieli organizacji pozarządowych, związków zawodowych, dziennikarzy, samorządowców, medioznawców i innych. Komitet obywatelski liczy ok.200 osób, a liczba podpisów pod projektem przekroczyła 1200 (do złożenia projektu u Marszałka Sejmu konieczne jest popracie przynajmniej 1000 obywateli). Czyżby Pani Paradowska odmawiała im miana obywatela? A może chodzi o to, że Jej nie ma w tym gronie? Z tego co wiem zawsze można dołączyć.

Ponieważ nie umiem się zastosować do drugiej podpowiedzi Kukiego żeby wklejać odnośniki do omawianego tekstu (nie mogę go znaleźć na otwartych stronach Polityki) pozwolę sobie zacytować:  "Jest również projekt zwany na wyrost obywatelskim. Powstał on w istocie z inicjatywy środowisk związanych z produkcją telewizyjną i filmową, podpisało go kilkudziesięciu twórców, z Andrzejem Wajda na czele. Nie zaczęto jednak nawet zbierać wymaganych 100 tys. podpisów, by stał się rzeczywiście obywatelski i mógł wpłynąć do Sejmu."

Projekt obywatelski rzeczywiście został literalnie zapisany przez przedstawicieli organizacji filmowców i producentów telewizyjnych. Ale czy na pewno został wyłącznie przez znich zainicjowany? A "Koncepcja ram prawnych nowego ładu mediów elektronicznych" opracowana przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa? Projekt obywatelski jest wynikiem dziesiątek jeśli nie setek uzgodnień i konsultacji z rozmaitymi środowiskami twórczymi i organizacji obywatelskich, z prawnikami w tym konstytucjonalistami i legislatorami, medioznawcami, przedstawicielami rozgłośni regionalnych itd. Jeśli Pani Paradowska ma inny pomysł na pisanie ustawy niż powierzenie tego zadania konkretnym osobom, które zapiszą w formie aktu prawnego wyniki tych konsultacji to bardzo proszę o podpowiedź przyszłym inicjatywom obywatelskim, żeby uchroniły się przed posądzeniami o lobbing.

I drugi cytat: "Nie bez powodu projekt obywatelski określa się jako lobbystyczny - oznacza wielkie pieniądze dla mediów, a więc wielkie pieniądze dla producentów, tym bardziej że Drugi Program telewizji miałby pokazywać wyłącznie produkcje zewnętrzne."

Argument, że projekt obywatelski jest lobbystyczny bo Program 2 TVP miałby nadawać wyłącznie produkcje zewnętrzne jest właśnie tym głównym kłamstwem, o którym wspomniałam na wstępie i dowodem na to, że "publicystka" nie zapoznała się z projektem. Argument o olbrzymich pieniądzach dla mediów publicznych również jest chybiony. Projekt obywatelski gwarantuje jedynie poziom finansowania zbliżony do obecnego (raczej niższy niż wyższy). Natomiast projekt profesora Kowalskiego zmniejsza to finansowanie 3 krotnie albo więcej (wciąż nie wiadomo jaki procent tego VAT z rynku audiowizualnego miałby być przeznaczony na media i co na to minister finansów).

Skąd ja to wiem? Ano wystarczy wejść na parę stron www, przeczytać oba projekty, policzyć co nieco. A w przypadku dziennikarza można też porozmawiać z projektodawcami skoro są tak dobrze zdefiniowani. Zasada przynajmniej dwóch wiarygodnych źródeł informacji jest naczelną zasadą dziennikarską?

Podpowiadam jeden z linków:

http://www.s17.pl/images/stories//projekt_nowelizacji_18_11_poprawiony.doc

pozdrawiam

Brak głosów

Komentarze

żeby wszystkie panie takie były... chociaż ja...  nie narzekam ;)
dzięki za wytrwałość.
tekstu J. Paradowskiej chyba nie ma jeszcze w necie, ale przynajmniej wiadomo gdzie i co :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#10671

Przy okazji:

www.uwolnijmedia.pl

Swoją drogą ciekawe jak potoczą się losy tego projektu.
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#10679

rzadko się narzucam; znaczy - będzie ok ;)

podglądam stronę z zającem - ruch w interesie mizerny, forum martwe

Vote up!
0
Vote down!
0
#10723

Przeczytałam sobie ustawę o wykonywaniu inicjatywy obywatelskiej... Może dlatego strona nie jest jeszcze propagowana.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#10725

wiedzieć najlepiej co tam stoi napisane i oceniać!!
więc nie powinnaś się dziwić.
A poza tym, to tacy jak Paradowska wyznaczają w sferze publicznej co jest dobre a co złe w projektach medialnych nawet jak nie znają żadnego z nich!!!
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#10681