Zrzutka na harcerzy
O ile w wyborczej gorączce czegoś nie przeoczyłem to oprócz wygłoszonych po rosyjsku w Warszawie przeprosin smoleńskich OMON-owców przez rzecznika polskiego rządu Pawła Grasia, nadal nie doczekaliśmy się wyrazów ubolewania ze strony rosyjskiej z powodu okradania ciał ofiar na miejscu katastrofy smoleńskiej.
W zamian za to Bronisław Komorowski 9 maja w Moskwie odznaczył tych Rosjan, którzy wykazali się na miejscu katastrofy czymś szczególnym. Czym? Nie wiemy. Być może wyselekcjonowano tych, którzy bohatersko zwłok nie okradali?
Miedzy dwoma turami wyborów jakoś bez echa przeszła wieść o tym, że z nieuszkodzonych rękawów koszuli Sławomira Skrzypka oraz jego nadgarstka zginęły drogie spinki i złoty zegarek.
Polską odpowiedzią było odznaczenie przez ministra Jerzego Millera, szefa MSWiA, medalami za „zasługi dla policji” trzech rosyjskich funkcjonariuszy OMON; Piotra Popowa, Romana Tierientiewa i Michaiła Waśkowa.
Po ujawnieniu przez technika JAK-a 40, Remigiusza Musia informacji, że wieża na lotnisku smoleńskim poleciła zejście na 50 m, padło z jego ust pytanie:
„Co jest bardziej wiarygodne, moje słowa czy stenogramy?”
Zaraz po tym TVN24 nawiedziło mnóstwo „ekspertów”, którzy zaczęli zapewniać, że wina tak czy inaczej i tak leży po stronie polskiej załogi. O możliwości fałszerstwa stenogramów kompletna cisza.
Proponuję zrobić zrzutkę na nagrodę dla łódzkich harcerzy, którzy ujawnili nam wszystkim, jak w rzeczywistości wyglądało zabezpieczenie miejsca katastrofy i „skrupulatne” zbieranie oraz katalogowanie szczątków samolotu, ciał i rzeczy osobistych ofiar.
Zrekompensujmy im, chociaż te 100 euro, które wysupłali na odkupienie większego fragmentu IŁ-a.
Zróbmy to zanim polskie władze obwieszą medalami i orderami kolejnych „rosyjskich bohaterów”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1489 odsłon
Komentarze
szaber
8 Lipca, 2010 - 09:50
To był szaber w biały dzień w błysku fleszy.
smoleński tubylec
Myślę, że gdyby złożyło się czysto handlową ofertę smoleńskim tubylcom to znalazłaby się nawet kabina pilotów.
...............
8 Lipca, 2010 - 10:54
ZA GARDLO MNIE SCISKA JAK PATRZE NA TEN WRAK I MYSLE O TYCH KTORYCH JUZ NIE MA....CO DO TYCH ,,ODZNACZEN,, TO CZUJE SIE JAK KTOS BY MI JAKO POLAKOWI W TWARZ NAPLUL A POTEM SIE JESZCZE RECHOTAL...PODSTAWOWE PYTANIE:ZA CO TAK NAPRAWDE TE ODZNACZENIA ZOSTALY PRZYZNANE??? A MOZE LEPIEJ BYLO BY POSTAWIC PYTANIE DLACZEGO NADANO IM ODZANCZENIA??
POZDRAWIAM
Podobnojest oficjalna nota dyplomatyczna
8 Lipca, 2010 - 13:43
mowiaca o skargach smolenskiego OMON-u na pasazerow Tupolewa... nie wzieli ze soba rowerow.
@ Dan Carter
8 Lipca, 2010 - 22:58
Co tam rowery. Ale NAWET miednic emaliowanych nie było :(
A ubrań oddać nie mogli, bo na onucki poszły.
Waciak pozostanie waciakiem, choćby go nawet odprasować i orderami obwiesić.
Pozdrawiam myślących.