Boję się o wynik wyborów
Mój niepokój co do wyniku wyborów prezydenckich narasta. W ostatniej fazie kampanii Komorowski i szefostwo PO w akcie desperacji sięgają po arsenał chwytów niegodnych. Nie mam na myśli Palikota i jego słów o polowaniu i patroszeniu Kaczyńskiego. To skrajne chamstwo, którym nie warto zaprzątać sobie głowy.
Na końcu debaty, stawiając jakby kropkę nad ”i”, pełen dumy Komorowski wyjmuje kartkę, wręcza ją Kaczyńskiemu, przypominając rzekome słowa prezesa PiS sprzed 4 lat o potrzebie rezygnacji z dopłat unijnych dla rolników. Wśród wielu kłamstw lub półprawd do których posunął na w tym dniu na oczach milionów Polaków, to kłamstwo jest najbardziej znamienne. Kaczyński próbuje ripostować, ale nie ma już na to czasu. Pozostaje smród.
Następnego dnia konferencja prasowa sztabu Kaczyńskiego, po której wiele sobie obiecałem. Tymczasem po wykazaniu, że prezes PiS kilkakrotnie dementował doniesienia prasy brytyjskiej na ten temat i wygrał proces z oskarżającym go PSL, pada zaledwie prośba do Komorowskiego o odwołanie wypowiedzianych przez niego oskarżeń. Jesteśmy świadkami najłagodniejszej z możliwych form reakcji sztabu wyborczego.
Należało zakomunikować, że jeżeli do jutra godziny 8.00 rano marszałek nie zdementuje swojego oskarżenia i nie przeprosi rywala, sztab PiS złoży do sądu pozew w trybie wyborczym. Tego oczekiwali widzowie i zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego.
Z takimi ludźmi jak Komorowski trzeba ostro i zdecydowanie. Tymczasem pozostało wrażenie nadmiaru zbędnej kurtuazji, niepewności, słabości i amatorszczyzny. Niedobrze.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3164 odsłony
Komentarze
To się wpisuje
29 Czerwca, 2010 - 08:30
w cała dość niemrawą kampanie sztabu wyborczego PiS. Do Jarosława pretensji nie mam, po takich jak jego przeżyciach trzyma sie całkiem nieźle. Podróżuje, rozmawia, może trochę za malo wyrazisty w dotychczasowych debatach, jego prawo być konsyliacyjnym. Ale sztab w porownaniu ze sztabem PO jest mało zauważalny, szczególnie dla wiekszości, polegającej głownie na wrażeniach wzrokowych i słuchajacej tylko zdecydowanych, (niestety chamskich) popleczników Komorowskiego.
Czasu coraz mniej na konkretna odpowiedź, mogacą trafic do niezdecydowanych.
Mozna by powiedzieć, że sztab PO i sam Komorowski więcej robia na rzecz Kaczyńskiego, niż jego wlasny sztab.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Kampania
29 Czerwca, 2010 - 11:19
Podzielam te spostrzeżenia.
W ogóle kampania przed II turą jest jakaś kompletnie przespana przez Kaczyńskiego.
A ta niemrawa debata to wrażenie pogłębia.
Jestem pesymistą co do wyników II tury.
Kaczyński musi po I turze odrobić 10 % straty do Komorowskiego (5 % z wyników i pewnie z 5 % z powodu elektoratu Napieralskiego, który zagłosuje w większości na Komorowskiego).
A jak dotąd na mój gust nie odrobił nawet 1 %.
I zanosi się, że nie odrobi.
A Komorowski podobnie jak w 2007 r. będzie łamał ciszę wyborczą i spotka się z Clinton a Owsiak będzie mu robił klakę swoim koncertem.
Obawiam się, że Kaczyński wyraźnie przegra.
Jakieś 56 do 44.
Tego bym się spodziewał.
Autor
29 Czerwca, 2010 - 11:25
trzeba trochę optymizmu. Smutki niczego nie rozwiążą a jedynie mogą spowodować ból głowy. Proszę pamiętać, że chyba już żadne media nie są przychylne Panu Jarosławowi Kaczyńskiego a sztab na pewno działa, choć nie ma przyjaznej atmosfery. Jedno co mnie niepokoi to niezbyt wiarygodne tłumaczenie, braku 800 kart do głosowania w Przasnyszu i 96 kart za dużo w Brukseli. Bądżmy dobrej myśli na pewne sprawy nie mamy wpływu, ot co.
Przed chwilą odbyła się
29 Czerwca, 2010 - 12:37
Przed chwilą odbyła się odpowiedz-konferencja sztabu Komorowskiego! przytaczają udowadniają, wycinki z prasy, minister finansow dla podniesienia rangi, a ja sie pytam czemu my jestesmy takimi tchorzami!! dlaczego podczas powodzi nie przypomniano slow Komorowskiego wygloszonych w Sejmie, udowadniajac tym samym jego zakłamanie Dlaczego MY JESTESMY TAKIMI TCHORZAMI I NIE GRAMY TAK JAK ONI GRAJĄ !?
kampania niemrawa, debaty ustawione
29 Czerwca, 2010 - 13:38
i wszystkie nadzieje, że w środowej debacie będzie inaczej mogą nie ziścić się. Przed drugą debatą, kandydat Komorowski powiedział, że sztab JK ma w nosie (co kolwiek by to znaczyło, na spotkaniu z rolnikami stwierdził, Ze poniekąd wszyscy są z wsi. Dobrze, że jeszcze są ludzie, którzy omijają WSI . Pozdrawiam w ostatnim tygodniu przed wyborami.
podpisujemy petycje o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas II tury wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl/ Przyjmiemy każdą pomoc w realizaci inicjatywy. Dziękujemy !!! -kontakt@pissympatycy.pl Na stronie http://pis-sympatycy.pl polecamy WAŻNE
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Re: Boję się o wynik wyborów
29 Czerwca, 2010 - 13:46
Istnieje wg mnie realna możliwość, że Jarosław Kaczyński wcale nie ma ochoty na wygranie tych wyborów. Zadowolił go już ten wynik, który uzyskał.
Powiem więcej, przyszłoroczne wybory też nie będą głównym celem PiS-u.
Prawdziwa walka będzie skierowana na następny rok podwójnych wyborów czyli rok 2015.
Ma to swoje uzasadnienie w tym, że ludzie muszą się ostro sparzyć żeby zmienić swoje nastawienie do PO, mediów i całego tego pasztetu, który umownie nazywamy salonem, układem, michnikowszczyzną.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
@Andrzej.A
29 Czerwca, 2010 - 15:46
Mogłes sie z tym komentarzem wstrzymać do poniedziałku. Ktoś chcąc zrobić przysługe Kaczyńskiemu, przeczytawszy to zagłosuje na Komorowskiego.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Komentarz fraszką
29 Czerwca, 2010 - 17:58
Komorowski
nowy prezydent wam się sni
ze starej partii - WSI
ale hrabia
wygląda na swojego chłopa
choć ma trochę cos z popa...
nowomowa PO
zgoda atakuje
nienawisć buduje
ten porządny kto szczuje
w wyciągniętą rękę ... pluje
przy tak projektowanym ładzie
będzie pokój jak w ...Bagdadzie!
Bronku twój Palikot!
nikt już więcej słuchać tego nie może
jak musi szczekać, załóż mu obrożę
zrozpaczony wyborca
w debatach Bronek kontra Jarek
zwycięzcą jest mój... barek
ostatnio Tusk
jak Palikot, jego penisy i ryje
swego smaku i taktu nie kryje...
lis w kurniku
zostawiając sledztwo w dłoniach Putina
Tusk nic z naszej historii nie kima
kolej na Polskę?
kopia Komorowskiego Ukrainą włada
dumny Putin, przytulił sąsiada
plan Komorowskiego
walka o prezydenturę jest tylko unikiem
on chce naprawdę zostać ... Namiestnikiem
Donku
nie ciesz się za bardzo cepie
że cię Putin po plecach poklepie
Re: @Andrzej.A
29 Czerwca, 2010 - 20:15
Komentarz napisałem w nadziei, że przed kolejna debatą w środę zmobilizuję sztab i samego Jarosława Kaczyńskiego do bardziej radykalnej postawy i ostrzejszych wypowiedzi. Ludzie tego oczekują, a bierność nie prowadzi do niczego dobrego. Przecież intelektualnie Jarek przewyższa Komoruskiego o klase!
Jerzy Zerbe
@ Andrzej.A
29 Czerwca, 2010 - 18:09
Mylisz się w sposób zasadniczy. NIKT tak jak Pan Jarosław Kaczyński, nie wie tak wiele o rzeczywistej sytuacji Polski i planach plajtformy.
I gdyby rzeczywiscie chciał odpuścić wybory, to merytorycznych powodów ma aż nadto. Śmierć BRATA, ciężka choroba MATKI.Powszechna NAGONKA mediów tuskowych.
Nie zapominaj, że o wielu faktach, które zna choćby od śp. Lecha Kaczyńskiego, nie może wypowiadać się publicznie, aby nie być oskarżonym o ujawnianie tajemnicy państwowej.
Pozdrawiam myślących.
Szanowny Pan się myli. A to dlatego, że akurat J.K zdaje sobie
29 Czerwca, 2010 - 18:35
sprawę, że "cała władza" w platfusich łapskach to totalna agonia państwa i uwieńczenie sukcesem procesu dezintegracji społeczeństwa niszczenia tożsamości narodowej i obywatelskiej. Poza tym wydaje mi się mało prawdopodobne by po uzyskaniu takiego zakresu władzy środowisko to dopuściłoby do jakichkolwiek zmian. Mając w swych szponach możliwości wykorzystania w walce z przeciwnikami służb państwowych. Co w połączeniu z już opanowanymi mediami daje nam wysokie prawdopodobieństwo zaprowadzenia dyktatury. Natomiast liczenie na reakcję już dziś mocno podzielonego społeczeństwa walczącego o byt i zaszczutego medialnie oraz prawnymi "środkami przymusu" zakrawało by nawet więcej niż cud.
O szkodach poczynionych w gospodarce i zapisach prawa nawet nie wspomnę.
Nie łudźmy się, że ta bitwa się odwlecze lub nas ominie. Zdają sobie z tego sprawę obecnie rządzący, stąd tak gremialne ich wsparcie przez "jewropejskich przyjaciół" i ich próby pozyskania wyborców wszelkimi dostępnymi środkami za każdą cenę.
Nasze Termopile będą miały miejsce 4 lipca.
W. red
W. red
Autor - racja!
29 Czerwca, 2010 - 18:14
Pełna racja. To bardzo niedobrze, że sztab PiSu nie zareagował zdecydowanie i nie zagroził procesem. Jest to jasny przekaz dla wyborców, że "coś jest na rzeczy, bo skoro Kaczyński boi się sądu, to musi być umoczony..." i żadne zasłanianie się tendencyjnymi wyrokami tu nie pomoże. Na tchórzliwego i fałszywego hrabiego, na tę jego platformerską chamską tłuszczę działają jedynie cięcia skalpelem, a nie wysublimowane nawoływania o odrobinę honoru.
Walić po pyskach, ciąć po arterii i broń Boże nie brać jeńców!
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor
Re Boję się o wynik
29 Czerwca, 2010 - 18:23
Ludzie PISu są, jacy są. I nie należy oczekiwać,że będą albo lepsi, albo gorsi. Aby zmieniać, trzeba w te działania wejść. Zdeklarować się JEDNOZNACZNIE. I działać.
Mój Tata powtarzał mi zawsze: Jeżeli chcesz wymagać od innych, powinieneś najpierw być wzorcem dla swoich wymagań.
Są chwile, kiedy komentowanie z tylnego siedzenia to mocno ZA MAŁO.
A partie są dokładnie takie, jak ludzie z których się składają. To właśnie oni tworzą statut i decydują o kierunkach działania.
W pełni rozumiem, jak wielką niechęć wybudowała komuna już do samego określenia "partia". Ale pojedynczo nie mamy szans na ŻADNE zmiany.
Pozdrawiam myślących.
Re: Boję się o wynik wyborów
29 Czerwca, 2010 - 22:26
Spokojnie. Zaczekajmy.
Napięcie narasta, wiem o tym. Natomiast nie posuwałbym się aż tak daleko w pesymiźmie.
Niedziela pokaże, a na razie głowa do góry i robimy swoje dalej.
Ja zaliczyłem od niedzieli dwie przekonane osoby. A jak u Was? :)
@ Max
29 Czerwca, 2010 - 22:35
Ja nie liczę. Za to w niedziele dowiem sie czy nie za mało. Uwzględniam oszustwa wyborcze.
Pozdrawiam myślących.