Odpowiedzialny poseł Dzikowski
Wybory parlamentarne zbliżają się w dużym tempie. Stąd wzmożona aktywność obecnych posłów, usiłujących przedstawić wyborcom swoje zasługi dla kraju i regionu.
W Poznaniu pierwszym wśród najpilniejszych jest Waldy Dzikowski, poseł Platformy Obywatelskiej. Człowiek, który niedawno toczył przegrany bój o prymat w wielkopolskiej PO z Rafałem Grupińskim. Był to pokaz partyjnego wycinania, choć - jak mawiał narcyz polskiej dyplomacji - nie doszło jeszcze do dorżnięcia.
W specjalnym dodatku do dziennika Glos Wielkopolski, wydanym na pięknym kredowym papierze, Dzikowski przedstawia czytelnikom swoje rzecz jasna wyolbrzymione dokonania na niwie samorządowej i państwowej. Dodatek zatytułował: „Bycie posłem to duża odpowiedzialność”. Tytuł frapujący, lecz z rzeczywistością nie mający nic wspólnego. Bo czy ktokolwiek słyszał o pociągnięciu do odpowiedzialności jakiegoś posła lub grupy posłów za masowe produkowanie ustawodawczych bubli, nieprzestrzeganie poselskiej dyscypliny pracy lub wręcz bimbanie z swoich obowiązków? W czym ta odpowiedzialność przejawia się, panie pośle? Są to puste słowa.
A jak wygląda odpowiedzialność posła Dzikowskiego? Lata mijają. Oskarżany w przeszłości o korupcję w czasie pełnienia funkcji wójta, zamiast stanąć odważnie w obronie swojego honoru, schronił się za immunitetem poselskim i do dzisiaj spokojnie sypia. Być może czeka na przedawnienie sprawy.
Oto rzeczywista odpowiedzialność osobista i poselska...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1140 odsłon
Komentarze
przypomnijmy ponadto
28 Czerwca, 2011 - 10:28
że ów jePOmość posługuje się imieniem (?) Waldy i już samo to mówi jak bardzo czuje się on Polakiem i jak "zależy" mu na Polsce. splunąć to mało patrząc na korowód tych mord.
Też mnie frapuje jego imię.
28 Czerwca, 2011 - 10:56
Myślę, że musi być dobrym kolegą Vincenta.
Łoldi lepiej brzmi
28 Czerwca, 2011 - 11:37
tak swiatowo . Staropolskie Donald tez dobrze.
Wasyl Dzikowski tak lepiej brzmi
28 Czerwca, 2011 - 12:41
To jest POlszewicka zakała mojego Poznania,wczoraj byłem na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim pod Krzyżami Poznańskimi,było nas ok 300 osób,bo nikt tego nie na głośnił,a te dupki a Polsatu i TVN-24 miały uciechę,ale i tak niesmak pozostaje że tak mało ludzi przyszło,