The Game Master
Jeśli nie możesz pokonać swoich wrogów to się do nich przyłącz - tak brzmi jedna ze strategii Indian.Co, jeśli nie da się przyłączyć?Wtedy należy zastosować zmianę strategii i taktyki. Jeśli to również nie daje efektów?Wtedy należy zmienić zasady.Właśnie zmieniono zasady gry.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 949 odsłon
Komentarze
Andrzej. A
13 Maja, 2010 - 22:28
Krzysztof J. Wojtas
Ta zmiana zasad tyczy pochodzenia cytatu?
D o tej pory było, że to z chińskiej ksiegi tyczącej sposobów prowadzenia wojen.
Krzysztof J. Wojtas
Andrzeju...
13 Maja, 2010 - 22:33
opisz nowe zasady... obejrzymy ich zasady, może ktoś dopasuje naszą taktykę... pzdr. Hun
Re: Andrzeju...
13 Maja, 2010 - 22:51
a to nie o nasze zasady chodzi, że zapytam naiwnie?
Andrzeju
13 Maja, 2010 - 22:41
Cosik przykróciasty ten wpis, aż ręka świerzbi, żeby dopisać parę kolejnych zdań.
Czekamy na C.D.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: The Game Master
13 Maja, 2010 - 23:00
Odpowiem tak (wszystkim, którzy do tej pory się zapytotywali)
Kto jest największym "knucicielem" na naszej scenie politycznej - to właśnie THE GAME MASTER
Co się dzisiaj wydarzyło z udziałem Największego Knuciciela - to jest właśnie ta zmiana zasad gry.
No faktycznie może trochę przegiąłem ze skrótowością i zanadto zaufałem temu, że jesteśmy z "jednej bandy". Nie znamy się od dziesięcioleci, w związku z czym czyjeś (w tym przypadku moje) ciągi skojarzeniowe nie muszą wywoływać automatycznego i prawidłowego rezonansu u innych.
Sorry.
Ale mam nadzieję, że teraz to już jest w pełni zrozumiałe.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Re: Re: The Game Master
13 Maja, 2010 - 23:07
Łeee, myślałem, że odpowiedź będzie długa na 400 słów.:)
To ja polecam w takim razie świetnego RAZ-a, naprawdę elegancki wpis, o Krzyżakach, Kaczyńskim-Jagielle i bitwie pod Grunwaldem.
Palce lizać.
"Dokładnie ta sytuacja − wojska już rozstawione do bitwy, świt dawno wstał − i nic. W krzyżackim obozie narasta irytacja, panika. Dlaczego nie atakują? Na co czekają?! Plan przecież mieliśmy genialny! Wykopaliśmy im na drodze zamaskowane pułapki, jak swoim zwyczajem ruszą do szarży na hurra, na oślep, to się do nich zwalą, połamią nogi, pomieszają szyki, i nasze chorągwie już tylko dorżną watahę. A ten głupi Jagiełło, zamiast się na nas rzucić wszystkimi siłami, w nagłym przypływie dewocji słucha jednej mszy po drugiej i czeka nie wiadomo na co? Hej, wściekają się Wielki Mistrz i komturzy, hej, Sławku, Władysławie, Stefanie, wypróbowani nasi heroldowie, zróbcie coś! Wkurzcie go jakoś, wyprowadźcie z równowagi, krzyczcie, że tchórz, że się chowa, wyślijcie mu dwa nagie miecze, wyciągnijcie go z tego lasu!"
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/05/13/co-mi-mowia-co-widze-co-czuje-3/
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: Re: Re: The Game Master
13 Maja, 2010 - 23:12
Dokładnie ten wpis RAZ-a mnie skłonił do wyprodukowania mojego wpisu (tylko, że RAZ ten swój tekst umieścił już wczoraj)
Nie dopisałeś ostatniej linijki, a ona jest ważna, bardzo ważna: "A Jagiełło pobożnie słucha kolejnej mszy. Uderzy w momencie i miejscu przez siebie wybranym.". Bo to jest właśnie to co szię dzisiaj wydarzyło.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Re: Re: Re: Re: The Game Master
13 Maja, 2010 - 23:20
Tak sobie wykombinowałem, że ktoś pociągnie ten wątek. Bo rzeczywiście Jagiełło słucha nabożnie mszy, a Krzyżacy się pienią.
Przez ostatnie 3 lata PO wykreowało potwora Kaczyńskiego, którym skutecznie straszyło wyborców. Ten prosty jak cep zabieg pijarowski nie sprawdza się po 10 kwietnia, gdy katastrofa wyzerowała wizerunki.
Przyznam, że ciekawią mnie następne dni kampanii.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Teraz na poważnie
13 Maja, 2010 - 23:30
Ja już o tym pisałem, w jednym z poprzednich wpisów, najprawdopodobniej (takie jest moje zdanie w tej kwestii) te wybory wygra Jarosław. Przy wręcz ostentacyjnej nieudolności sztabu PO. Również wybory do samorządów (jesień tego roku) zostaną "podłożone". To spowoduje, że społeczeństwo stanie się "syte" tych zwycięstw i furia antysystemowa (antysalonowa) zmaleje.
Najważniejsze będą wybory parlamentarne w przyszłym roku. Zobacz mój wpis pod tytułem "za lasem czai się Ziobro". Tam to w miarę dokładnie wyłożyłem.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
@ Andrzej.A
14 Maja, 2010 - 02:17
Z punktu widzenia czysto politycznego, czysto strategicznego, wybory parlamentarne i samorządowe są najważniejsze. Ale z psychologicznego - prezydenckie. Jeżeli Jarosław - odpukać - przegra, wolę nie spekulować, co się stanie - za długie na komentarz...
Ale i tak Kaczyński wygra. Przed 10 IV miałem - co do ś.p. Lecha - dokładnie odwrotne przeświadczenie. Na tym odcinku UBekistan (chcemy, czy nie, jest to Game Master nad Game Mastry) wręcz musi dokonać taktycznej defensywy.
-------
http://jaszczur09.blogspot.com/