Wolność to niewola. Debata w stylu Platformy Obywatelskiej

Jak się macie internauci - zażartował Donald Tusk
Dobrze - zażartowali internauci
_____
Wczoraj odbyło się wiekopomne spotkanie. Car Donald postanowił przyjąć tych wszystkich którzy nie wierzą że wszystko co robi robi dla dobra ludu a nie przeciwko ludowi. Miała się odbyć ogólnopolska, wolna i dostępna dla wszystkich debata Donalda Tuska z internautami. I odbyła się . Tyle tylko że zgodnie z zasadami Radia Erewań
a/ nie była to debata tylko bardziej monolog Cara
b/ nie była wolna tylko moderowana
c/ i nie dla wszystkich bo interlokutorów dobrał do niej przyjazny premierowi człeczyna (czyli samych swoich)
A i tak Car nie przekonał internautów.
Z Cara został jak zawsze caruś
I to by było chyba tyle w temacie. Po co pisać o wolności i debacie wolnej jeśli PREMIER POLSKIEGO RZĄDU DONALD TUSK nie wie co to jest wolność.
Panu Premierowi wolność kojarzy się chyba tylko z seksem i aborcją ale już nie z wolnym słowem i wolną debatą.
Tak swoją drogą całe te przedstawienia Platformy (hahaha)Obywatelskiej zajeżdżają mi Orwellem.
WOJNA TO POKÓJ
WOLNOŚĆ TO NIEWOLA
IGNORANCJA TO SIŁA
__________
Dziwimy się że Tusk nie zaprasza blogerów w typie Kataryny. A po co ?
1. Już zna ich nazwiska i gdzie pracują (Dziennik uber alles,nie?) - jakby coś zawsze mogą się nimi zainteresować jakieś służby.
2. "Dyskusja" w stylu premiera byłaby utrudniona - to za mocni zawodnicy dla Tuska.
__________
Pan Premier się zamyślił na koniec debaty...
Spodobało mu się to więc zamyślił się jeszcze raz ....