Tomasz Lis dziennikarz IIIRP.
Tytuł Dziennikarza Roku został przyznawany Tomaszowi Lisowi, znanemu propagandziście i pałkarzowi salonowemu. To kolejny dowód na to, że dziennikarstwo w Polsce jest w stanie rozkładu, a manipulatorzy i propagandziści są nagradzani przez tę samą mafię środowiskową, która ochrania sitwy, mafie, Rycha i Zbycha. Można powiedzieć, że jaka IIIRP takie też w IIIRP dziennikarstwo, ale w tym kontekście, "profesjonalizm, promowanie światowych standardów pracy w mediach i przestrzeganie etycznych kanonów zawodu", brzmią jak złośliwy rechot bezczelnych dziennikarzy. Bezczelnych i bezkarnych tak jak i ich pupile z partii miłości.
Tomaszek dostał nagrodę za "umiejętność bycia sobą pośród burz" także za to, że "nie goni za sensacją" i "od lat trzyma ten sam wysoki poziom". Właściwie nie wiadomo jak skomentować te drwiny z debilnej publiki. A może właśnie debilna publika jest odbiciem schamiałych dziennikarzyn, którzy walą na odlew? Może te „trzymanie wysokiego poziomu”, to coś jak wysokie trzymanie kija bejzbolowego, „nie gonienie za sensacją” to pogoń za grubą forsą, a „umiejątność bycia sobą” to bycie chamem „na poziomie”?
Dziennikarstwo IIIRP doskonale wpisuje się w skorumpowaną III-ciąRP bez armii, IIIRP bezprawia, IIIRP bez demokracji. IIIRP to taki system mafijno-bydlacki w którym bez pardonu bije się „pisowskich” dziennikarzy (vide: Sumliński), afery nazywa „tak zwanymi aferami”, uniewinnia przestępców, a piętnuje się i morduje ofiary. IIIRP to walka mediów i machiny państwowo-mafijnej z opozycją, to podwójne stadardy, które uosabiają takie postacie jak Lis.
W takim bajzlu, to znaczy w III-ejRP Adama Michnika (J. Żakowski), tacy dziennikarze jak Lis czują się jak u siebie w domu. Dlatego nagroda dla Lisa jest jak najbardziej właściwa. To właściwy człowiek reprezentujący sobą zakłamanie i propagandę.
I tak na sam koniec, moja Babcia zwykła mawiać: „każdą szelmę Pan Bóg znaczy”, tak więc gratulacje panie LIS.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2326 odsłon
Komentarze
Danz,POłkarz musiał otrzymać gratyfikację!Kilka lat bez nagrody
11 Grudnia, 2009 - 12:47
pzdr
antysalon
"nie goni za sensacją" i "od lat trzyma ten sam wysoki poziom".
11 Grudnia, 2009 - 13:14
Danz - uha ha ha ha ! kawał stulecia
przecież to zwyczjny jełop,cham,burak i piewca naczelny IIIRP i jej właścicieli
pozdro
Re: Tomasz Lis dziennikarz IIIRP.
11 Grudnia, 2009 - 15:46
A to chyba nie jest na serio:
http://jakub-kumoch.salon24.pl/143433,chwala-tomaszowi-lisowi
:D
chWała Lisowi
11 Grudnia, 2009 - 16:36
Lis to dziennikarz pierwszej klasy niebywałej miernoty. Klasę taką w Polsce dziennikarze mają albo jej nie mają. Jeśli mają, to tak po prostu jest, i za bardzo nie wie nikt dlaczego. Po prostu. I już ;)
Gdyby się zastanowić to jedynym uzasadnieniem dla posiadania tej klasy jest chyba ilość wypłacanych pieniędzy. I tak do tej pierwszej klasy dziennikarskich miernot możemy dodać niejaką MO(lejnik), parę Morozowski-Sekielski. Najwyższa półka najlepiej opłacanych dziennikarskich miernot.. Zapomniałbym o żonie Lisa - Lisowej.
Uogólniając, musimy zauważyć, że środowisko dziennikarskie nie jest odosobnione w tej patologi. To przecież charakterystyka naszych ELIT. Rozdają sobie różne "prestiżowe" nagrody, sami kreują się na gwiazdy, celebrytów, autorytety, dziennikarzy roku.. Zapraszają się do swoich programów. I można też z nimi być - wystarczy zapisać się, do ich wpływowego klubu (jedna lojalka w tą czy w tą ? ;) Nam - gawiedzi - pozwalają na siebie patrzeć, czytać i podziwiać jak śpiewają, tańczą, tworzą, żartują, myślą, tworzą. Wyznaczają nam nowe trendy, modę i polityczne interpretacje. Cenny skarb te nasze elity. Co my durni, głupi, niemyślący byśmy bez naszych drogowskazów zrobili?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Re: Tomasz Lis dziennikarz IIIRP.
11 Grudnia, 2009 - 17:02
Jest to jedna z tych chwil, kiedy cieszę się, że nie jestem dziennikarzem.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
nurniflowenola
11 Grudnia, 2009 - 18:24
A ja wręcz przeciwnie: jestem dziennikarzem i takie fakty mnie dołują, choć nie dziwią ani trochę...
Pozdrawiam
P.S. Brawo Danz! Krótko, dosadnie i przede wszystkim prawdziwie!
już raz napisałem swoje pod postem Budynia, Danz!
11 Grudnia, 2009 - 18:30
Mogę dodać tyle, że Tomek ma rzeczywiście "umiejętność pozostania sobą podczas burz". Gdzie by nie poszedł, 70 tysięcy leci na konto miesięcznie, a okienko dla lansowania własnej "osobowości" zawsze się znajduje. Jeszcze doczeka tego, że na poważnie będzie mógł kandydować na prezydenta. Kwestia doczekania w tej "wierności sobie" odpowiedniego układu.
Ciekawe, że to przykład faceta, który nie tylko daje się wykorzystywać, ale umiejętnie wykorzystuje to, że go wykorzystują.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jak Kuba Bogu
11 Grudnia, 2009 - 23:05
Tak i Bóg Kubie.Lizał dupę komuchom i żydostwu od samego początku to i dostał nagrodę.A że warta jest tyle co III RP to już inna sprawa.
....bądźmy poważni!
11 Grudnia, 2009 - 23:49
być może Tomkowi bliżej do kreatywnego oficera informacyjnego.
Nie obrażajmy terminu dziennikarz!!!
Ale jest druga strona zjawiska - widzowie, znaczy światły lud.