Koniec miłości, Tusk będzie kastrował
Popularność rządu spada. Polska w rankingu Banku Światowego państw przyjaznych dla przedsiębiorców przesunęła się za rządów obecnej ekipy o cztery miejsca w dół. Pierwsze ustawy komisji Palikota miały być już w maju bieżącego roku, a nie ma ich do dziś. Gotowy ponoć na długo przed wyborami i zapięty na ostatni guzik pakiet Szejnfelda gdzieś zaginął stąd nie ma nawet tak zwanego „jednego okienka”, które miało być na dzień dobry, zaraz po ochłonięciu i dojściu do siebie po zwycięstwie wyborczym.
Irlandia zniknęła z ust premiera, gdyż pechowym zrządzeniem losu stała się dla elit zakałą Europy.
Nie ma oddanego nawet 1 cm autostrady, a ilość wypadków drogowych, za które reklamówki wyborcze PO obwiniały PiS wzrosła.
Miłość, której nosicielami są dzisiaj Palikot, Niesiołowski i Karpiniuk, coraz bardziej demaskuje marketingowy charakter wykorzystywania tego pięknego uczucia przez specjalistów od PR podczas wyborów.
Dlatego doradcy medialni postanowili wszystko zmienić. Najpierw premier przykurzony i ucharakteryzowany na człowieka, któremu porwało dach ze stodoły rusza na miejsce po przejściu huraganu. Później przebija bohaterstwem samego prezydenta i w końcu wyrusza w tak wstydliwie odkładaną podróż do Afganistanu, gdzie od lat czekają na niego przygotowani na atak Talibowie.
Najnowsze pomysły to zapowiedź Tuska, że będzie kastrował zaś Chlebowski w okrzyku bojowym zapowiedział jesienną bombę legislacyjną.
Jesteśmy świadkami wielkiego zwrotu rządzącej ekipy. Niestety jest to zwrot tylko werbalny.
Jedyny konkret to wystawienie koalicjanta PSL jako zderzaka do zbierania razów.
TVN, które pompowało Tuska do niebotycznych rozmiarów jest sama zainteresowana, aby całe zło obarczyło PSL. Stąd znowu aktywność funkcjonariuszy frontu ideologicznego Sekielskiego i Mrozowskiego oddelegowanych na odcinek ratowania Tuska kosztem Pawlaka.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1556 odsłon
Komentarze
szeroka oferta
10 Września, 2008 - 15:32
boiska, laptopy, kastrowanie - dla każdego coś miłego.
premier wie, że nie wolno kastrować, a mimo tego emocje (u niego) wzięły górę... swój chłop
ciekawe, czemu rząd nie podejmuje tematu bezpłatnego i powszechnego dostępu do internetu?
Re: Koniec miłości, Tusk będzie kastrował
10 Września, 2008 - 16:17
Dobrze, że nie biega z nożyczkami.
Kastrowanie dla Lemingów to żadne zagrożenie
10 Września, 2008 - 16:24
Od dawna są bez jaj.
Przypomina mi się pytanie syna kolegi (10 latek) przed wyborami: Wujek, na kogo bedziesz głosował? Chyba nie na MYDŁKÓW? ;-))
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
Dla pedofili
10 Września, 2008 - 17:28
to powinna być kara śmierci. A chemiczna kastracja to dla innych zboczeńców, w tym homosiów i biseksualnych czy transseksualnych. Nie ma co się z nimi bawić w ciuciubabkę, bo już w tym momencie włażą nam głowę.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
żadnych kastracji - TO AZJA ! ! !
10 Września, 2008 - 17:55
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Co Azja
10 Września, 2008 - 18:00
wszyscy zboczeńcy schowaliby się zaraz w podziemia i nie wysunęliby stamtąd nosa. A do czegoś takiego, czyli normalności, nie trzeba by wielu wyroków. Z dziesięć byłoby i by towarzystwo się pochowało.
A dlaczego Azja? Tylko proszę nie wyjeżdżać jak wczoraj Mirosław Miniszewski, że chemiczna kastracja z użyciem na przykład takiej Depro-Powery (nieodwracalna), że to jak akcja T4.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Bez jaj
10 Września, 2008 - 18:14
Zaczną od pedofilów a skończą na niepoprawnych, żeby im niepoprawność z mózgów wytrzebić.
Tygrys ma rację. Azja jak chuj!
Pozdro
JJ
10 Września, 2008 - 18:20
o żadnym planowaniu populacji czy projektach eugenicznych, to tutaj nie mówię. To nic z tych rzeczy. Po prostu kryminalizuje się pewne rzeczy, a potem się za nie kara. A pedofilia, nie ukrywajmy, to następne, co się będzie próbowało odczarować, już był homoseksualizm - rzekomo normalny a związany z pedofilią właśnie, transseksualizmem, koprofilią, masochizmem lub sadomasochizmem. Chorobliwe jak nic.
A chemiczna kastracja to pełni tutaj funkcję punitatywną, to nie jest więc żadna eugenika.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
co da kastracja?
11 Września, 2008 - 15:05
dużą część tych ludzi ma zaburzenia erekcji i do osiągania tfu tfu przyjemności nie jest im ona do niczego potrzebna. Wręcz zprzeciwnie, często właśnie przez jej brak szukają nowych, coraz silniejszych bodźców i zapewne ci wykastrowani będą wymyślać jeszcze okrutniejsze i obrzydliwsze rzeczy, by zaspokoić swoje chore potrzeby.
Co do samych pedofili. Dla przeciętnego człowieka pedofil to typ współżyjący z dziećmi i na tym jego wiedza się kończy. Pedofili jednak rozdzielamy na cztery grupy, każda kieruje się róznymi pobudkami i myślę, że przynalezność do konkretnej grupy powinna determinować odpowiedne działanie i ocenę.
- ludzie, którzy z powodu psychicznych zaburzeń w kontekście popędu seksualnego nie rozróżniają dorosłych i dzieci
- ludzie, którzy z powodu kompleksów, niepowodzeń, strachu przed dorosłymi partnerami szukają kontaktów z dziećmi, których się nie boją
- ludzie, odczuwajacy popęd seksualny w stosunku do dzieci, równoczęsnie chcący otoczyć je opieką, będący jak z kawału, czym rózni się pedofil od pedagoga - "naprawdę kochają dzieci". Ci ludzie często określają się jako "dobrzy pedofile"
- ludzie, którzy znajdują ujście swoich popędów poprzez celowe krzywdzenie, poniżanie, gwałcenie dzieci. To o nich słyszymy najczęściej.
O ile wobec tej ostatniej grupy nie mam wątpliwości, że najlepszą karą byłaby kara śmierci lub dożywiocie, o tyle wobec pozostałych (zwłaszcza grupy drugiej) zastanawiałbym się, czy tych ludzi nie warto jednak leczyć, oczywiście izolujac ich na potrzebny do tego leczenia czas.
"konserwatywne" leberały są przezabawne! - konstytucja...
10 Września, 2008 - 18:27
... która jest świstkiem bez większego znaczenia, ma być "na jednej kartce papieru", ale już kodeks karny - od którego sporo zależy - ma być jak najbardziej zawikłany, ogromny, no i w którym władzunia może sobie do woli wprowadzać co tylko zechce! Łącznie z całkiem nowego typu karami, o wiele bardziej mglistymi i trudnymi do kontrolowania, niż te zwykłe.
Dzisiaj pedofile, jutro agresywni, pojutrze leniwi, za tydzień nie lubiący Unii albo zbyt "fundamentalistyczni" katolicy. Jarecki ma całkowitą rację.
Żadnych kastracji! Zezwolenie władzy, by w "majestacie prawa" zaczęła stosować wobec ludzi, którzy jej się (z takich czy innych względów) nie podobają, środki farmakologiczne, to kolejny, i to spory, krok w stronę totalitarnego państwa mrówek.
Wobec pedofilów powinno się stosować normalną ostrożność i egzekwować prawo, które powinno być sensownie surowe. Jak wszelkie prawo zresztą. Ale "prawo" do grzebania w prywatnych komputerach (w poszukiwaniu już nawet RYSUNKÓW!), nie mówiąc już o "prawie" do kastrowania, to już prerogatywy totalitarnej władzy.
Przed tym powinniśmy się bronić rękami i nogami, ale oni wiedzą co robią i rozbijają nas, bo niewielu odważy się podnieść głos (choćby) "w obronie pedofilów". I my tego nie zrobimy, wiadomo. Tak nas robią jak ciapków! (Bośmy idioci, i już sami z siebie częściowo kastrowani.)
Wypowiedz się lepiej na temat mego długiego komenta o różowych golarkach i ekonomii.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
chemia czy ostrze?
10 Września, 2008 - 18:26
Piszę to bodaj po raz trzeci w róznych miejscach.
Nie wiem, czy chemia, czy ostrze są bardziej "naturalne". Chemia jest bezkrawawa i nie kojarzy się tak źle (poza zielonymi i miłośnikami "zdrowej żywności::), jak skalpel, miecz, albo topór. Tak samo elektroniczna obroża wygląda lepiej (bijou:)), niż ciasna cela z wyrem i bardachą.
Tusk stara się być równocześnie surowy i miłosierny, czyli siedziec tyłkiem na kilku krzesłach i medialnie dogadzać wszystkim. Nie tylko w "tym temacie".
Dla mnie róznica między fizycną kastracją, odebraniem mowy, słuchu czy wzroku, paraliżem (znaleźli by sie odpowiedni klienci do zastosowania) jest natury czysto estetycznej. Zresztą są już stosowane hemiczne odpowiedniki krzesła elektrycznego... To czysta hipokryzja i pan-populizm.
Jestem akurat zwolennikiem karania konsekwentnego, surowego, nawet bardzo surowego, z karą śmierci włącznie, ale na zasadzie jasnej odpowiedzialności. Jak tak zrobisz, to zostaniesz tak ukarany. To proste, klarowne i uczciwe, a na dodatek odwołuje się do wolnej woli, poczucia odpowiedzialnosći i zwykłego instynktu samozachowawczego. Jest więc prewencyjne, a newet (tfu) dydaktyczne. Inne rodzaje "prewencji" (poza utrzymaniem porządku i bezpieczeństwa przez specjalnie powołane w tym celu siły), to pierdolenie pod specyficzną publiczkę.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
10 Września, 2008 - 19:29
Ani jednego więcej specjalnego prawa w ręce rad!
Bo tak naprawdę czym jest nasze prawo?
Ktoś napisał kiedyś, że to "banda milczków i niedojebaneych suk"
Myślę, że ta opinia jest nieco przesadzona, ale o ile?
Jacek!
10 Września, 2008 - 19:44
Nie znam się dobrze prawie. Przyznam, że z duzym zaciekawieniem patrzę na anglosaski system ławy przysięgłuch. Ma on oczywiscie swoje ograniczenia i zbocznia, ale jednak idea, żeby sądzili obywatele, a nie jacyś mianowani (nie wybierani) sędziowie i jeszcze dziwniejsi ławnicy, wydaje sie kuszący. Pewnie nie ma szans az na takie zmiany.
Jeśli mijam sie z faktami, niech mnie ktos poprawi.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
niech sądzą lemingi! zgromadzone w ławach, albo jeszcze...
10 Września, 2008 - 20:17
... lepiej - łAWICACH ! ! !
One to kochają. No i WTEDY będzie ach jakże sprawiedliwie!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Ech, wy!
10 Września, 2008 - 19:46
I znowu musze apelowac o chronienie niepoprawnych.pl od wulgaryzmow.
Pliz, panowie, pliz, PILIIIIIIZ,
Kaska
Kasiu kochana!
10 Września, 2008 - 20:13
Jesteśmy na NIEPOPRAWNYCH!!!!
:)))
To jest zadne wytlumaczenie, Jackowski;)
10 Września, 2008 - 20:27
( mam kolege, Jarka, ktorego nazywamy "Jarecki").
Niepoprawny - nie musi znaczyc "latwy". Nie powinien. A rzucic miesem jest latwo - z b y t latwo, jak na moje gusta ( aczkolwiek, w realu tez mi sie zdarza).
Kaska
Pyzolu
10 Września, 2008 - 20:30
Nie jest łatwo! Nim rzucę jakimś "chujem" najpierw toczę z sobą wewnętrzną walkę.
No to szalom! - jak mawia Triarius!
Wrócę w przerwie meczu, czyli za 45 minut!
:) Pozdrawiam!
Koniecznie opisz ( plus Ketman)
10 Września, 2008 - 20:56
jak ta walka wygadala!:):):)
Hmmm, dopiero dzis zwrocilam uwage na niejakiego Ketmana. Tak jak Lazacy Lazarz przekonana jestem, ze to Maleszka, ale komentarz LL przeczytalam po wpisaniu kilku slow na ketmanowym blogu.
Zgadzam sie z nim : najlepiej jest totalnie ignorowac lajdaka.
Kaska
Oj ciekawska jesteś
11 Września, 2008 - 07:59
Jacek napisał ,że Nim rzucę jakimś "ch...." najpierw toczę z sobą wewnętrzną walkę."
Jestem chłopczykiem i dopiero dziś dowiedziałem się ,że ta czynność ,którą chłopcy robią zazwyczaj rączką , nazywa się walką wewnętrzną :)
Niesty nie wypada mi rozwijać tego zagadnienia .
A co do Jackowej stylistyki ,to zgadzam się z Tobą .
Ale on jest niepoprawny i pewnie nie raz przeczytasz coś tam o rzucaniu czymś tam w coś .
I zgoda co do Ketmana.
odwracanie uwagi..
10 Września, 2008 - 22:13
cała sprawa z kastracją i tak nie przejdzie... Wszystko to po to byśmy sobie pogadali zamiast okolicznościowo rozliczać Rząd Tuskomatołka..Mydlą nam oczy..Jak słyszę Kopaczową w WSI24 to mi sie rzygać chce. Znów włosów nie umyła ;)
Dla mnie tam prawdziwych pedofili mogą kastrować - mi to zwisa. Gorzej tylko z pomyłkami w wymiarze sprawiedliwości - nie chciałbym być w skórze fałszywie oskarżonego i skazanego ;/ Dlatego dobry jest pomysł kastracji w przypadku recydywy szczególnej.
To wszystko co mam do powiedzenia - aha homoseksualiści to chorzy ludzie ;) Też się powinno ich leczyć.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
kokos, ciekawym kogo zacznie kastrować? PO czy Psl?
10 Września, 2008 - 22:48
Bo Pitery to chyba wykastrować już się nie da!?
Zresztą ten rząd jest pełen kastratów intelektualnych!
pozdr
antysalon