Ding Dongi

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kultura
 
 
 

Ta notka jest o tym, o czym miała być poprzednia, ale wyszło jak wyszło. Jeśli popatrzymy na sztukę wymagającą w odbiorze pewnej wrażliwości, to po jednej stronie mamy Marka Knopflera, w środku jako łącznik Mik Oldfield a po drugiej stronie stoi Jean Michael Jarre. Knopfler wiadomo - gitara. Jarre elektronika, a Oldfield łączy gitarę  z samplami i całą resztą. Pod względem expresji rurowej Oldfield stoi zaś na jednym biegunie, nagrywając te ding dongi. Na drugim biegunie stoją zaś różne mięśniaki z gaz-rurką. Ostatnio dawałem linka do 2 części dzwonowatości rurowej, teraz cześć trzecia:

http://youtu.be/l_sVZENKv8s

Oldfield wypracował swój specyficzny artystyczny styl, odznaczający się licznym gronem otaczających lasek. Knopfler nie potrzebuje takiego tłumu wykonawców na swoim koncercie, aby kreować bogate płaszczyzny muzyczne. Mimo wszystko łączy ich pewna skłonność do rozbudowanych, epickich utworów. Mark co jakiś czas ma jednak remisję i chce wszystko skracać i wycinać. Nic z tego nie wychodzi jednak, ostatnio wpadł w manierą rozpoczynania utworów w stylu piosenki ogniskowej, jednak dalej niebotycznie rozbudowuje utwór. Zobaczcie sami, na początku jakieś bałałajki a dalej co się dzieje:

https://www.youtube.com/watch?v=Py9SDdYGFrQ

Szkoda jednak trochę, że nie poszedł momentami w stronę rury - takie bombanie młotkiem robi wrażenie. Skoro eksperymentuje z elementami country, bluesa, folku, etc, etc to by mógł wzbogacić instrumentarium. Oldfield nie wykorzystuje z tego co widziałem gitary Pedel Steel - a jest to instrument ekologiczny, można go wykonać np. z zużytego resora ciężarówki. Równoważy te braki odpowiednio machającym grzywą dyrygentem czy pianistą podłączonym do prądu (Link w przedostatniej notce). Tak - pianista sprawia wrażenie jakby przez niego co jakiś czas puszczali prąd dla zwiększenia dynamiki. Elektryczny pianista? Kto wie? Przy instrumentarium Odfielda... Czy oni w ogóle wiedzą jak to wszystko się nazywa? Jakieś rurki, dzwonki, patyczki, klapki?

Na koniec cover Oldfielda, grany przez polskiego gitarzystę Michała Szczerbca. Odznacza się knopflerowym, pazurem:

youtu.be/mRn4gEBoSvM

Brak głosów

Komentarze

 Łeb w piasek?

Vote up!
0
Vote down!
0
#356089

 przyznaję za walory wpisu  0/10. Ocena 1/10 byłaby zbytnim wyróżnieniem majaczenia autora.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356095

A co jest w sytuacji takiego szczególnego?

Vote up!
0
Vote down!
0
#356101

http://niepoprawni.pl/blog/4963/dominika-wielowieyska-w-tv-republika

Vote up!
0
Vote down!
0
#356105

10/10. Rozumiem, że nie da się non stop walić spolityzowaną argumentacją. Czasami potrzeba chwili wytchnienia i balsamu dla uszu w stylu Dire Straits.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356117