Seksoholizm w wersji gender

Obrazek użytkownika Honic
Kultura

Niejaka dr Elżbieta Janicka ("Heteronormatywność produkuje homofobię. Homofobia to odczłowieczenie.") wypowiadała się niedawno na temat "Kamieni na szaniec". Przedtem komentowano aspekty życiorysu Marii Konopnickiej (dr Katarzyna Nadana) i wiele innych spraw.
Nie zamierzam kłócić się z nawiedzonymi działaczkami zajmującymi się za pieniądze z moich podatków homoseksualną propagandą. Nie one jedne. Nie jest trudno wynaleźć w internecie inne wypowiedzi i całe blogi (np. Yga Kostrzewa), w których wszystko to co homoseksualne nabiera nadnaturalnej ważności i wartości. Nie zamierzam także dowodzić że homoseksualizm to zboczenie które trzeba leczyć - życie jest za krótkie żeby prowadzić jałowe dyskusje z dogmatyzmem. Niech sobie te osoby kopulują w zaciszu domowym z kim i/lub z czym chcą, ich sprawa i ich wolność.
Chciałbym natomiast zwrócić uwagę że seksualność w kulturach całego świata otoczona jest pewnymi zwyczajowymi prawami, tabu, zachowaniami wynikającymi w znacznej części z biologicznych instynktów i stanowi pewną sferę intymności. I z tego punktu widzenia nadmierne publiczne okazywanie czy wręcz wmuszanie swoich seksualnych dążeń i tendencji ma wiele wspólnego
z ekshibicjonizmem, seksoholizmem i erotomanią.

Kilka cytatów z Wikipedii (przepraszam że poszedłem aż na taką łatwiznę):

Ekshibicjonizm: "...rodzaj parafilii seksualnej; stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest demonstrowanie swoich narządów płciowych lub aktywności seksualnej obcym osobom (...)"
Erotomania: "Termin erotomania używany jest potocznie głownie dla określenia nadmiernego zainteresowania się seksualnością i dążenia spełnienia seksualnego."
Seksoholizm: "...Osoby uzależnione od seksu mają skłonność do nadawania seksualnego znaczenia ludziom, sytuacjom, do odnajdywania skojarzeń seksualnych w najzwyklejszych zdarzeniach czy uwagach, spędzają wiele czasu i wydają dużo pieniędzy na pogoń za zdobyczą...(...)Według proponujących diagnozowanie tych objawów jako wyizolowanej jednostki chorobowej, stanowi ona jedną z form uzależnienia psychicznego. Wskazują oni na szeroki zakres możliwych przyczyn, włączając w to zespół stresu pourazowego, wpływ rodziców w rodzinach patologicznych i inne czynniki środowiskowe. Nieleczona ma potencjalnie negatywne skutki dla osoby dotkniętej tym problemem.(...)Podobnie jak w alkoholizmie i narkomanii nałogowe zachowania seksualne wiążą się ze zniekształconym myśleniem, racjonalizowaniem, bronieniem siebie, uzasadnianiem swojego zachowania i obwinianiem innych za powodowanie trudności."

Tak więc sugeruję, że - mówiąc językiem potocznym - intelektualne ekscesy wymienionych wyżej autorek wypowiedzi uznałbym raczej za syndrom niedopieszczenia. I lepiej żeby nie wydawano na nie pieniędzy z moich podatków...

Brak głosów

Komentarze

Ludzie, przestancie wreszcie zajmowac sie tym seksem. bo wyraznie jest to najbardziej ulubiony temat w Polsce. To idiotyczne, ze tyle osob ma na ten temat tyle do powiedzenia. Wlasnie wczoraj w Nowej Zelandii zalegalizowano malzenstwa homoseksualne i nikt z tego powodu nie podnosi wielkiego rabanu. Niech sobie ludzie wiaza sie z kim tylko chca, aby nikogo nie krzywdzili. Dajcie juz spokoj z tym tematem. Jest tyle innych, wazniejszych. Po tekscie, ktory powyzej zaczna sie teraz wypowiadac na Niepoprawnch anonimowe autorytety od spraw seksu, czyli wszyscy. Glupota jakas.

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#351757

Litości. Nikt tutaj nie mówi o seksie dlatego, ze tak lubi. Popatrz, lewacy próbują całkowicie zmieniać naszą kulturę, wypaczają podstawowe dla niej pojęcia: małżeństwo, rodzina.
Piszesz: "Niech sobie ludzie wiaza sie z kim tylko chca, aby nikogo nie krzywdzili". Otóż za chwilę zażądają prawa do adopcji dzieci, a to jest WIELKA KRZYWDA!
W Nowej Zelandii nikt nie podnosi rabanu. Oby się nie okazało, że gdy już ten raban będzie podnoszony, okaże się, że jest za późno! Osoby heteroseksualne znajdą się w getcie, a pozostawanie w nierozerwalnym (i sakramentalnym!) małżeństwie będzie największym przestępstwem.

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#351759

Nowa Zelandia to antypody. A na antypodach wiele rzeczy dzieje się odwrotnie, chodzi się do góry nogami, ruch jest lewostronny, zegar słoneczny rzuca cień na południe zamiast na północ, odwrotnie niż w Europie chłodniej jest na południu, i tak dalej. Nawet gwiazdy są inne, po części. :-)))
No i mają daleko do Związku Radzieckiego. Jeśli z małżeństwami mają podobnie jak ze zrobieniem prawa jazdy, to ogół mógł po prostu nie zauważyć o co chodzi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351761

"Małżeństwa homoseksualne" to oksymoron.

Natomiast zgadzam się co do jednego: homofobia jest be. Wolę bardziej precyzyjne określenie:  gejowstręt.

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#351763

Ależ seksem to się zajmować trzeba, tylko że w ramach realizacji naszego naturalnego dążenia do człowieczeństwa dojrzałego, w ramach wyrażania naszej miłości dojrzałej, a nie w ramach jakichś chorych ideologii, które poprawnopolitycznym terrorem usiłują się wdzierać do naszego życia politycznego.

Życie polityczne jest możliwe tylko w państwie prawa, a to z kolei bierze się z potrzeb ludzkiej sprawiedliwości, prawości, moralności i człowieczeństwa dojrzałego, z dojrzałymi sferami ludzkiej uczuciowości, ludzkiej godności, ludzkiej duchowości.
Państwo prawa nie dopuszcza do udziału w życiu politycznym żadnych satanistów, ani faszystów, bo wszędzie, gdzie dochodzi do porażenia polityki tymi chorymi ideologiami mamy śmierć polityki, a rządy praw kaduka uchwalanych przez waadzą i w interesie tej waadzy, oraz przemocy ekonomicznej i fizycznej dla stanowienia powszechnego niewolnictwa względem ,,panów,, , tj. sponsorów, tych, co skorumpowali tę waadzę. Cele homo- w sensie ,,politycznym,, , są dokładnie takie same, jak i waadzy.

Dlatego musimy bronić naszego życia politycznego, żebyśmy nie stanęli w sytuacji, kiedy ktoś nam będzie usiłował sprzedać kłamstwo za prawdę i tym spowodować postawy destrukcyjne, nihilistyczne, samozatraceńcze, anarchistyczne, demoralizatorskie, gorszące maluczkich, zabijające życie społeczne na niewyobrażalną skalę.

Podstawą do naszej rozprawy z homoseksualnymi defraudantami człowieczeństwa i godności ludzkiej jest podstawowa zasada człowieczeństwa określająca go jako ,,panowanie ducha ludzkiego nad ciałem i materią,,.
Postawową sferą, gdzie odbywa się ta podstawowa walka każdego człowieka o swoje człowieczeństwo jest zapanowanie nad swoimi pożądliwościami seksualnymi i przekierowanie wyzwolonej w ten sposób energii na ludzkie wyższe potrzeby: pracę, sport, naukę (Bóg stworzył człowieka mężczyzną i kobietą, a nie ,,obiektem seksualnym,,), na miłość odpowiedzialną, ofiarną i służebną, na rozwój kultury, sztuki, na aktywność w ramach wspólnot społecznych i wspólnoty religijnej.
Uprawianie seksu też ma swoje ucywilizowane ramy. Ma on swoją właściwą oprawę w ramach sakramentalnego małżeństwa.

Zapanowanie nad swoimi pożądliwościami seksualnymi jest konieczne by wzrastać w człowieczeństwie.
Człowiek dojrzały, nawet gdy nie jest księdzem ma zdolność do życia w celibacie z wielu powodów godnych człowieka i odróżniających go od zwierząt, co to ,,muszą,,.
Homoseksualiści nie panują swoim duchem nad swoją rozpasaną i niegodną człowieka seksualnością. Mało tego, uprawiając swoje akty nibyseksualne, odzierają się ze swojej ludzkiej godności.

Druga spraw, to że ci ,,promotorzy homoseksualizmu,, rozwalają nam demokrację, tę naszą sprawiedliwość wspólnotową.
Przede wszystkim dlatego, że demokracja nie toleruje żadnych przywilejów, tak jak i immunitetów. A czymże innym, jak nie przywilejami są ich ,,prawa,, ?
W demokracji każda ,,mniejszość,, musi się w życiu publicznym podporządkować sprawiedliwości, prawości i moralności w danym kraju wiodącej. W Polsce bez wątpienia jest to moralność katolicka. Tylko realizujące tą zasadę akty prawne są rzeczywiście legalnymi.

W demokracji mamy tylko takie prawa, które są w pełni zrównoważone obowiązkami. A niby jakie to nadzwyczajne obowiązki wobec społeczeństwa mieli by pełnić homoseksualiści ?
Mamy w demokracji tylko takie prawa, które oddają każdemu to, co mu się należy. A należy, to się chłopu ziemia i mężczyźnie kobieta na żonę i kobiecie mężczyzna na męża, choć też nie znaczy to, że zawsze mają z tego prawa korzystać, gdy realizują swoje po ludzku wyższe cele.
Demokracja jest służbą wyższym celom, zaczynając od poznawania prawdy, ba, ma prawdzie służyć.
Tymczasem homoseksualizm jest kłamstwem, jest zdradą prokreacyjnego celu życia człowieka.
Ponieważ zaś ojcem kłamstwa jest szatan, homosksualizm jest satanizmem.

Trzecia sprawa to przykład. Nie chodzi tu o uprawianie homoprocederu gdzieś w intymności, a o jego bezwstydne upublicznianie. Jest ze wszechmiar aspołeczny i gorszący, obrzydliwy moralnie. Bałamuci dzieci odrywając je od myślenia w kategoriach logiki, odpowiedzialności i chwalebności postawy prożyciowej i prorodzinnej, a więc i od szacunku dla rodziców, którzy wobec tych homo- wychodzą na głupców, którzy nie dbają o swój interes materialny.
Co z takich dzieci wyrośnie ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#351775

Świetnie napisane!

Widziałem raz żal w oczach pewnego ojca, gdy na weselu młodszego syna spoglądał na swego pierworodnego. Ów pierworodny nie jest "gejem" tylko zwykłym homoseksualistą. Nie obściskuje się publicznie ze swoim przyjacielem, nie przyprowadził go nawet na wesele brata, choć zapraszano obu. Dlatego, mimo że homoseksualizm wywołuje u mnie odruch sprzeciwu, nie jestem homofobem. Odczuwam jedynie gejowstręt.

I wciąż mam przed oczyma fotografię aktora Władysława Kowalskiego z synem, i zastanawiam się, jak bezdusznym musi być ten młody człowiek, skoro zmusił swojego stojącego już prawie nad grobem ojca do tak haniebnej publicznej akceptacji jego życiowej klęski. Czy pozując do owego plakatu Władysław Kowalski wspominał słowa psalmu, który śpiewano mu podczas (pierwszego) ślubu: "Abyś oglądał dzieci twoich synów, pokój nad Izraelem".

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#351810

 Widząc Twoje wpisy zaczynam mieć wrażenie, że nietrafnie wybrałaś sobie nicka. Powinien wg mnie brzmieć jak wyżej. Bez urazy, to moja prywatna opinia i mam do niej prawo, nie mniejsze, jak te pedałki i lesby z Nowej Zelandii do żeniaczki, bo... przecież "nikogo nie krzywdzą", jak piszesz. A to, że w Nowej Zelandii nikt nie podnosi "rabanu", jak piszesz, to klęska tamtejszego społeczeństwa, a nie powód do chwały. Precz z lewacką i sowiecką propagandą!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#351815

Kochani Niepoprawni i Ty ceniona przeze mnie Szary Kocie, nieprawdopodobne jest ile ludzi kompletnie myli pojecia np. homoseksualizm utozsamiajac z pedofilia, sodomia i jeszcze gorszymi rzeczami, jak wiele ludzi Polakow- Katolikow doslownie zieje nienawiscia do tych "kochajacych inaczej", jak wiele ludzi madrych (np. Szary Kot) wiedzi jakies nieprawdopodobne zagrozenie ze strony mniejszosci, ktora mniejszoscia zawsze pozostanie, gdyz takie wartosci jak rodzina nie zgina nigdy. Przestancie nienawidziec, obrzucac ludzi, w wiekszosci niezbyt szczesliwych taka pogarda, przestancie sie nad nimi pastwic. Katolicy!!!  Zastanawia kompletny brak uswiadomienia spoleczenstwa, choc z drugiej strony latwiej jest rzadzic komotuskim tak oglupialym ze zlosci narodem i kierowac jego nienawisc na innych. Czy to naprawde nie jest jasne?

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#351765

Nie interesuje mnie, co robią w swoich domach. Jeśli lubią...
Ja tylko nie życzę sobie, aby ze swoją ideologią, swoimi żądaniami wdzierali się w życie normalnego społeczeństwa. Życzę sobie, aby nie zmieniali znaczenia słów, aby nie demoralizowali dzieci, paradując po ulicach, aby nie ośmieszali symboli.
Kim trzeba być, aby w taki sposób jak zrobiła to Janicka potraktować bohaterów "Kamieni na szaniec"? To są bohaterowie mojego syna. I wara od nich!

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#351767

Proszę zwrócic uwagę, że wszędzie tam, gdzie zalegalizowano związki homoseksualne kolejnym żądaniem tych grup jest dostęp do adopcji dzieci. Towarzyszy temu propaganda, że dzieci adoptowane przez homoseksualistów mają się lepiej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351770

nie udawaj że podlizujesz się Szaremu kotu. Nie było tu zresztą mowy o sodomii czy pedofilii. To zresztą dobrze że wypowiedziałeś się szczerze, dziękuję. teraz wszystko jest dla mnie jasne i proste. Widzę że jesteś narzędziem walki z katolicyzmem - to wynika z Twoich wypowiedzi. Nie czuj się obrażany, to tylko proste stwierdzenie faktu. Pełny szacunek dla Twojej osoby. Ale też nas nie obrażaj - jesteśmy tolerancyjnym, katolickim narodem. Taka jest prawda. Zaświadcza to historia (wspomnij choćby czasy reformacji). Są jednak pewne granice poza które się nie wycofamy - Polacy nigdy nie stali się - i wierzę że nigdy się nie staną - bolszewikami. Nie staną się narzędziem propagandy która prowadzi do zniszczenia cywilizacji którą tradycyjnie nazywamy "zachodnią" wraz z jej tradycją dotyczącą instytucji rodziny, wiary, narodu. Z pełnym poszanowaniem praw innych rodzin, wiar, narodów, oczywiście.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351806

Nie mylimy pojęć utożsamiając homoseksualizm  z sodomią. Nie trzeba tego robić, bo to jest tożsamość! Archetypem sodomii jest właśnie homoseksualizm. Mieszkańcy Sodomy (i Gomory) wprawdzie grzeszyli także na innych frontach, ale w chwili ostatecznej próby popadli w amok skłonności homoseksualnych (wobec gości Lota - wysłanników Jahwe).

Później Kościół rozszerzył pojęcie grzechu sodomskiego na inne dewiacje, takie jak współżycie kazirodcze, czy jeszcze bardziej odrażające - ze zwierzętami.

A co do pedofilii... Cóż statystyki nie kłamią - największy odsetek wśród pedofilów, bo aż 40 %, stanowią homoseksualiści. Ciekawa ta mniejszość, nieprawdaż? 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#351813

 " A co do pedofilii... Cóż statystyki nie kłamią - największy odsetek wśród pedofilów, bo aż 40 %, stanowią homoseksualiści."

Poprosze o zrodlo tych statystyk, bo o ile wiem, najwieksza czesc molestowanych dzieci jest molestowana przez czlonkow rodziny - ojcow, wujkow, dziadkow, a wiec mezczyzn jak najbardziej uwazanych za heteroseksualnych.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#352269

Nie jestem nienawistny,szanuję ,lub staram się szanować wszystkich,fakt ,nie zawsze to wychodzi,ale jestem człowiekiem i mam prawo do rozterek.Ale jezeli chodzi o temat na który się tu rozpisujecie, to myślę że nie warto.Warto natomiast bronić i pisać tu o podstawowych wartościach jak,małżeństwo,miłość, nie mylić z chucią.Piszę tylko o wartościach typowo międzyludzkich,dotyczących kobiety i mężczyzny.Kończąc zacytuję,,tłok powinien chodzić w cylindrze a nie w rurze wydechowej" i tyle albo aż tyle.Pozdrawiam.

    

 

Vote up!
0
Vote down!
0

wojtek

#351809

W tym przypadku przyroda i technika są w najlepszej zgodzie.
Pozdrawiam
Honic

Vote up!
0
Vote down!
0
#351811

 A ja usłyszałem kiedyś, że końcowy odcinek przewodu pokarmowego nie jest NA PEWNO organem do kopulacji. Służy do innych celów i fizjologia człowieka jasno je określa. Poza tym wystarczy spojrzeć na statystyki zachorowań na raka odbytu i esicy i te wyniki mówią same za siebie. Zboczenia nie wpływają pozytywnie na zdrowie i jest to argument nie do odparcia. Jedynie homosie idą w zaparte... ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#351820

Odpowiadam, bo u mnie znow dzien i wszystkie wpisane inwektywy mozna bylo spokojnie przespac. Rece opadaja jak sie to czyta. Kompletna niewiedza i tylko od czasu do czasu jakies okruchy rozsadku (wiem, za chwile zaczniecie mnie wyganiac z Niezaleznej). Najbardziej ubawila mnie etykietka sowietki, czy jakos tam. Przypominam, ze obecnie w 19 krajach na swiecie malzenstwa miedzy osobami tej samej plci sa uznawane przez PRAWO. Zaczyna sie obecnie batalia o wprowadzenie go rowniez w Australii, w stanie Nowa Poludniowa Walia. To prawda, ze tu wszystko jest odwrotnie, ze jestesmy na antypodach i ze gdy tutaj dzien to tam jest noc, a obecnie jest miedzy nami 10 godzin roznicy - Australia budzi sie wiec wczesniej. Jest tez krajem, w ktorym od lat wlasciciele psow sprzataja po swoich podopiecznych, przysposabiajac ich ze schroniska placa za nie grube pieniadze, nie wyobrazaja sobie nie segregowania smieci, a na ulicach usmiechaja sie do siebie i nigdy nie przechodza obojetnie. W kazdej toalecie, nawet polozonej w buszu jest czysto i wisi papier toaletowy ! Taki narod. Choc i w nim przez wiele lat Aborygeni nie mieli prawa glosu, podobnie jak kobiety. Przyszly jednak nowe czasy, kiedy to kobieta jest premierem, a Aborygenow i spoleczenstwo przeprasza za to co bylo w przeszlosci. Niestety Polacy pozostali tu tacy sami lub b. podobni jak w kraju, zlosliwi, wszystko wiedzacy najlepiej, bardzo czesto agresywni. Taki narod. I to by bylo na tyle

ps. Igor Janke, ktory ponoc rezygnuje z dziennikarstwa, jest korespondentem z Polski dla polskiej stacji radiowej SBS i wygaduje takie rzeczy jak " nie wierze w zaden zamach, nie ma zadnych dowodow", robiac w ten sposob szczegolnie starszym Polonusom wode z mozgu. Bedziemy protestowac.

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#351831

Australia napisał:

"Przypominam, ze obecnie w 19 krajach na swiecie malzenstwa miedzy osobami tej samej plci sa uznawane przez PRAWO. Zaczyna sie obecnie batalia o wprowadzenie go rowniez w Australii, w stanie Nowa Poludniowa Walia."

To jest informacja, a nie argument za. Jest to w stylu sprzedawczyni mówiącej klientce "wiele pań to kupuje".

I drugi cytat:

"Niestety Polacy pozostali tu tacy sami lub b. podobni jak w kraju, zlosliwi, wszystko wiedzacy najlepiej, bardzo czesto agresywni."

No tak, Ty zdaje się mieszkasz w Australii.

Bardzo podobnie piszą na NP Polacy z Austrii i z Australii ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#351835

Ciągle nurtuje mnie pytanie: to jak oni będą się namnażać? Adoptując chomiki (takie zwierzątka)?
A co do batalii - skoro taka jest, to znaczy że nie wszyscy są tam jednomyślni i nie pomaga w tym papier toaletowy w wychodku w najgłębszym nawet buszu ani powszechny zwyczaj uśmiechania się? Może więc chodzi po prostu o infantylną poprawność polityczną?

Vote up!
0
Vote down!
0
#351837

 "Taki narod. Choc i w nim przez wiele lat Aborygeni nie mieli prawa glosu, podobnie jak kobiety. Przyszly jednak nowe czasy, kiedy to kobieta jest premierem, a Aborygenow i spoleczenstwo przeprasza za to co bylo w przeszlosci." Pisze Australia.    Nie, to nie jest infantylność, ani poprawność polityczna czy higieniczna. To RASIZM! Kiedy u nas Paweł Włodkowic z Brudzenia, herbu Dołęga, już w 1414 roku udowadniał na soborze w Konstancji, że niewierni czy poganie tak samo jak chrześcijanie mają prawo do swojej ziemi, a Jadwiga już wiele lat wcześniej była królową Polski, w Australii gospodarzami tej ziemi byli Aborygeni. A teraz ta śmieszna ( żałosna) "Australia" usiłuje nam wcisnąć fakt zauważenia Aborygenów jako ludzi w Australii w XXI wieku i kobietę premiera jako szczytowe osiągnięcie "zachodniej cywilizacji". To jest dopiero zacofanie i ignorancja! Nie dziwota więc, że wśród takiej gawiedzi, niedouczonej i głupiej, sodomici i lewacy oraz komuchy wszelkiej maści tak łatwo znajdują posłuch. Strach pomyśleć, jak ci "ludzie" są ograniczeni, a jednocześnie zadufani w sobie, by wypisywać takie głupoty na forach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351839

A kiedy Polki nie miały praw wyborczych?
O ile wiem, od początku systemu demokratycznego w Polsce miały!
Chyba, że żyły w innych demokratycznych państwach.
Natomiast Murzyni nie mieli! Bo ich w Polsce nie było!

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#352182

Piszesz, że gdzieś tam ,,malzenstwa miedzy osobami tej samej plci sa uznawane przez PRAWO,,. Otóż robisz dwa błędy - nazywasz ten śmieszny związek małżeństwem, a więc zgadzasz się z tą zmienioną przez lewactwo definicją małżeństwa, a po drugie nazywasz prawem faszystowskie próby legalizowania bezprawia, bo właśnie tym są ustawy uchwalane przez faszystów i w interesie faszystów z pominięciem zasad stanowienia prawa, a więc uchwalane na drodze pozapolitycznej, różnymi formami przemocy i terroru, a nadto z pominięciem rozumnej sensowności tych ustaw, z kpiną ze sprawiedliwości, w tym demokracji, z praw dzieci i praw przyszłych pokoleń, które też są częścią Narodu, z kpiną z prawości, moralności i człowieczeństwa dojrzałego, w tym wymogu ich służby życiu i godności ludzkiej, a poza tym z ewidentnym pominięciem świadomej i wolnej decyzji ludzkiej woli większości społeczeństw tego ,,gdzieśtam,, , bo osób homo- jest wciąż koło 1%.

15.48.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351848

Ja niczego takiego nie napisałam, wręcz przeciwnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351946

Oczywiście przepraszam, cytat był z @Australii. Jednak i Twój komentaż nie był należycie krytyczny, bo zawierał błąd: nazwał to ,,informacją,, , gdy to była dezinformacja w służbie propagandy.
Wiem, że trudno się tego ustrzec, ale jako niepoprawni nie powinniśmy akceptować poprawnopolitycznej nowomowy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352192

To, co podała Australia, to jednak jest informacja, bo podała fakty (zakładam, że są prawdziwe).
Informacja, ale użyta w celu propagandowym, żeby nas do czegoś przekonać.
Przyjęła ona bowiem tutaj nieuprawnione założenie, ze jeśli ileś tam państw coś tam przyjmuje, to znaczy, ze jest to słuszne. Oczywiście jest to założenie błędne.
I to właśnie chciałam Australii wytknąć - mianowicie że jej argumentacja jest pozbawiona logiki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352211

 " Kompletna niewiedza i tylko od czasu do czasu jakies okruchy rozsadku (wiem, za chwile zaczniecie mnie wyganiac z Niezaleznej). Najbardziej ubawila mnie etykietka sowietki, czy jakos tam. Przypominam, ze obecnie w 19 krajach na swiecie malzenstwa miedzy osobami tej samej plci sa uznawane przez PRAWO. " Oto Twoje słowa. Dalej nie będę cytował, bo podobne bzdury, jak np. o wyższości kultury australijskiej nad polską. A odpowiem tak: to, że w 19 krajach na ponad 200 wprowadzono tę chorą ustawę, świadczy o tym, że te 10% (niecałe) ma prawdziwy problem z własną tożsamością. Jeżeli umówimy się i będzie to nasza płaszczyzna do dalszych dywagacji, że chcemy demokracji i że demokracja to rządy WIĘKSZOŚCI, to powyższe ekscesy powinny być przez ową większość w imię dobra ogółu odrzucone. Bo dla dobra każdego społeczeństwa ważne jest, by Rodzina, jako podstawowa i pierwsza wspólnota, w której dorasta młody obywatel, była zdrowa, silna i społecznie uznawana jako fundament dla budowania państwa. Powtarzam - Rodzina, a nie jakieś-tam "związki". To właśnie Sowieci, jako pierwsi w historii wprowadzili bezpardonowy atak i walkę przeciwko Rodzinie w jej każdym aspekcie funkcjonowania. Dlaczego? Bo silne więzi w Rodzinie, patriarchalny wzorzec zachowań, tradycja przekazywana z ojca na syna, macierzyństwo, więzi braterskie, wiara wyniesiona z domu, posiadany wreszcie prywatny, dziedziczny majątek - wszystko to zagrażało rodzącej się we krwi, chaosie, terrorze i kłamstwie ideologii sowieckiej. To wie każdy średnio oczytany człowiek, tymczasem Ty sama podekscytowana faktem wprowadzenia zboczenia pod parawan PSEUDOPRAWA, zarzucasz nam kompletną niewiedzę i szydzisz z WIĘKSZOŚCI. A większość, demokratycznie, uznaje PRAWO NATURALNE, mówiące: "Nie cudzołóz!" Nie masz racji, Australio, i dobrze o tym wiesz, bo chyba nie chcesz mi teraz napisać, że NORMALNE dla ciebie jest, żeby dwóch facetów obmacywało się w kuchni na oczach bezbronnego dziecka? Jeżeli twoja odpowiedź jest twierdząca, zacznę po prostu ignorować twoje wpisy jako szowinistyczne, przepojone nienawiścią do Rodziny, do większości, do demokracji. I proszę przy okazji, żeby dziewiętnasto- i dwudziestowieczni gnębiciele Aborygenów nie pouczali Polaków na temat demokracji, mającej w Polsce korzenie co najmniej średniowieczne. Poucz, doucz się nieco, zanim zaczniesz pouczać innych. Nie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351836

A moze warto policzyc ilosc inwektyw zawartych w tekstach powyzej? Oraz atakow osobistych? Moje wypowiedzi ich nie zawieraja, nieprawdaz? Moje wypowiedzi sa ponoc "szowinistyczne, przepojone nienawiscia do rodziny, do wiekszosci, do demokracji". To jakis obled po prostu. Przesylam promienie slonca z Australii, moze uspokoi choc na chwile skolatane serca i umysly.

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#351841

Promujesz wśród normalnych ludzi zboczenie, usiłujesz przekonać, że choroba to oznaka zdrowia i dziwisz się, że reagujemy emocjonalnie. To tak, jakbyś chciała przekonać, że niczego złego nie ma - bo ja wiem? - w tym, żeby chory na padaczkę mógł zostać kierowcą autobusu. Albo pilotem. Chorych na padaczkę jest mniej więcej tylu, co homoseksualistów, ok 1%, ale nikt nie domaga się dla nich zmian prawa.

A co do uśmiechów i promyków słońca...

http://www.youtube.com/watch?v=Sv7kbtQChJA&nofeather=True

Prawda jaki ładny był początek?!

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#351868

 nie są skołatane. Nie muszę uspokajać się, tak samo jak nie muszę ustępować przed homo-reklamą. Każde zboczenie, każda choroba, każda odmienność wpisane są w nasze społeczeństwa, ale na Boga! - jeżeli dotyczą określonego procenta czy ułamku procenta populacji, niech będą traktowane w odpowiedniej proporcji. Poza tym, nie wciskaj nam kitów na temat waszej rzekomej tolerancji. W stosunku do Aborygenów pokazali Australijczycy eksterminacyjno-nazistowsko-eugeniczną twarz i jako tacy pozostaną w moim mniemaniu. A tu w POlsce mamy Słońce Peru, więc i te wasze "promienie slonca" tu niepotrzebne. "Mieczów ci u nas dostatek", że powtórzę za królem Władysławem...

Vote up!
0
Vote down!
0
#352172

Jak dotąd to Ty zaczynasz, pierwsza obrażasz Polaków i Niepoprawnych. Nie dziw się więc, jeśli otrzymujesz odpowiedzi, które są Ci nie w smak. "Kto zaczyna, tego wina" - mówi przysłowie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#351951

Witam.Mam takie proste pytanie,jak długo nie ma Pana/Pani w Polsce?Od tego może zaczniemy,myślę że się zrozumiemy.Pozdrawiam i zazdroszczę trochę klimatu,bo ponoć,,klimat się ociepla" ale ja i tak wole tu mieszkać,mimo że nie jest tak poukładane jak w Australii.Serdecznie proszę o odpowiedz.Jeszcze raz pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

wojtek

#351973

Czy nie sadzi Pan, ze to zbyt osobiste pytanie? Odpowiadam jednak, ze mieszkam w Australii od wielu lat ( tzw. bilet w jedna strone ). Od tylu lat codziennie sledze wydarzenia w Polsce i zapewniam, ze wiem wiecej o mojej prawdziwej Ojczyznie niz niejeden Jej mieszkaniec, choc Pan sugeruje, ze jest inaczej. Odwiedzam tez Polske, tak czesto jak moge, biore udzial w manifestacjach, nie moge oderwac sie od miejsc pamieci. I wciaz za Nia tesknie, jak wielu tutaj. Nie oskarzajcie mnie wiec o brak patriotyzmu, niewiedze, albo jeszcze gorzej, bo to niesprawiedliwe. W tym roku znow lece do Polski, do mojej Warszawy i po raz trzeci do Krakowa na Wawel, do mojego Prezydenta.

Dziekuje za pozdrowienia i szczerze sie odwzajemniam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#352041

Nie do ciebie "ro" skierowana byla moja odpowiedz i nie mow o sobie "my" bo to dziecinne. Oskarzac to mozesz sobie wlasna ciocie. A za swoje tak wypowiadane  poglady, w Australii stanal bys przed sadem. Nikogo nie gloryfikuje ani nie promuje. Apeluje jedynie o ludzkie traktowanie innych ludzi. To wszystko, czy tak trudno to zrozumiec? Ja nie boje sie miec odmiennego zdania niz inni i mam do tego prawo, nawet na Niepoprawnych. Wazne, aby umiec je wypowiadac, bez ponizania, odbierania godnosci. Jasne?

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#352081

 I jeszcze sądami straszysz? Nieładnie, oj nieładnie. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#352173

Jakież to tam Twoje zdanie?
Klepiesz to, co mówi mainstream w Australii, uważasz to za dobre, bo nowoczesne i stawiasz tu nam za przykład.
Jakieś śmieszne argumenty, że jak coś tam uznano w kilkunastu krajach, to to jest dobre są warte tyle samo, co argument, że w iluś tam krajach za homoseksualizm grozi kara śmierci.
Twojego zdania w tym wszystkim na lekarstwo.
Przypominasz mi taką koleżankę, co jakimś cudem spędziła na początku lat 70. parę tygodni wakacji w Hamburgu i od tego czasu przy każdej okazji się na ten Hamburg powoływała. To był argument nie do zbicia. Skoro coś robiono w jakiś sposób w Hamburgu, to było to dobre i basta.

@all10101
Odpowiedziałem na te banialuki, które byłeś uprzejmy napisać o Szwecji:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#352177

Jestem tu i sprzeciwiam się promowaniu zboczeń na równi z innymi, więc odpowiedź BYŁA kierowana do mnie!  Tak jak we mnie, w moją córkę i moje wnuki są kierowane twoje działania. Działania za którymi próbujesz wysyłać listy gończe australijskich sądów. 

Zanim mnie jednak dosięgnie twoja australijska tęczowa sprawiedliwość, powiem tak: te twoje apele o "ludzkie traktowanie" innych ludzi są zwykłą obelgą, bo imputujkesz, że nie traktuję ludzi po ludzku. Otóż mylisz się! Właśnie traktuję innych ludzi, a w tym przypadku homoseksualistów, po ludzku! Nie obchodzi mnie, co robią w czterech ścianach swoich mieszkań. Mój "next door" sąsiad jest prawdopodobnie pederastą; nie wiem tego na pewno, bo wprawdzie żony nie ma, ale z tęczowym piórkiem w... kapeluszu nie chodzi, więc serdecznie mnie to nie interesuje, "co z kim i gdzie", tak jak i on przez dziurkę od klucza do mnie nie zagląda. I to jest ludzkie traktowanie! 

Tak samo ludzkie traktowanie należy się tęczowym podpalaczom, którzy zieją swoją miłością i podtykają innym majtki pod nos, wrzeszcząc, żebyśmy im do tych majtek nie zaglądali. Podpalaczy od zarania traktuje się po ludzku - dostają to na co zasługują. I to też jest ludzkie traktowanie. Bardzo ludzkie!  

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#352213

  "A za swoje tak wypowiadane  poglady, w Australii stanal bys przed sadem."

W Kanadzie pewnie tez. Ale tu wlasnie jest pies pogrzebany! Konczy sie wolnosc slowa a zaczyna poprawnosc polityczna. Konczy sie demokracja a zaczyna totalitaryzm. 

Nikt sie nie sprzeciwia ludzkiemu traktowaniu innych ludzi. Ja sprzeciwiam sie narzucaniu mi wartosci, ktore nie sa moimi. Ja nie paraduje na pol nago co roku ulicami najwiekszych miast manifestujac moja orientacje seksualna i nie widze powodu, dla ktorego mialabym akceptowac to u innych. Nie widze powodu, aby dzieci i mlodziez mialy to ogladac i przyjmowac za normalne zachowanie, ktore nie powinno wychodzic poza prog sypialni. Znam homoseksualistow, ktorzy mysla podobnie jak ja. Nie chca byc traktowani jak gaye, postrzegani przez pryzmat ich preferencji seksualnych; chca byc normalnymi czlonkami spoleczenstwa, jak wszyscy inni.

Hasla rownosci czy rownouprawnienia sa fantastyczne ale wypadaloby sie nareszcie obudzic i przejrzec na oczy czemu to wszystko ma sluzyc. A sluzyc ma demoralizacji, rozluznieniu norm obyczajowych, seksualnych i zdewaluowaniu wartosci rodziny, ktora jest podstawowa jednostka spoleczna. Udalo sie juz zlikwidowac rodziny wielopokoleniowe. Teraz kolej na rodzine nuklearna. 

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#352230

Zajmij sie ro wazniejszymi sprawami np. morderca Kociolkiem zamiast podpuchami ze strony tego nibyrzadu. I nie wyglupiaj sie wiecej ( patrz: stwierdzenia o sadach, o Australii jako kraju itp). Zegnam, bo wlasnie pakuje sie na samolot do Polski. Moze spotkamy sie na Krakowskim Przedmiesciu ktoregos dnia Drodzy Niepoprawni. Pozdrowienia

Australia, lat 67, psycholog, Uniwersytet Warszawski, na emigracji od 1987r.

Vote up!
0
Vote down!
0

Australia

#352229

A to siurpryza! Psycholog? Warsztatu psychologa w Twoich wpisach zupełnie nie widzę.
Uniwersytet Warszawski tak kształcił?
Nie mogę uwierzyć.
Znam osoby po psychologii mniej więcej z tych lat. To jednak zupełnie inna klasa.

Jeśli dobrze pamiętam, to niejaka Daf, z Austrii, też podała się za psychologa.
Co ciekawe, ona pisze bardzo, ale to bardzo podobnie do Australii, też agresywnie i chaotycznie.
To jest styl nieco kłótliwych takich sobie zwykłych pań, a nie pań-psychologów, po studiach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352279

Naprawde trudno zreozumiec skad tyle w tych odpowiedziach agresji, nienawisci i checi ponizenia drugiego czlowieka.

Daleko, oj dalego Polakom do toleracji,jeszcze dalej do akceptacji. Skad w Was tyle leku?

Radze uczestnikom dyskusji badania komputerowe mozgu (fMRI) aby sprawdzic czy ich pre-frontal cotrex funkcjonuje bez zarzutow.

To czy cos dostrzega sie albo nie moze byc konsekwencja Zaburzen centralnego ukladu nerwowego lub waskich horyzontow intelektualnych.

Zycze dobrego samopoczucia w pluciu na innych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352801

Wchodzisz do czyjegoś domu (40 min. temu) i zaczynasz od sugestii, że gospodarze mają zrobić badania mózgu...
Co Ty nie powiesz...

Samopoczucie mamy dobre, dziękujemy!

................................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#352803