Chyłkiem, chyłkiem rząd ściągnie nam obcych by do nas strzelali!

Obrazek użytkownika Jadwiga Chmielowska
Kraj

W tym samym czasie, kiedy społeczeństwo poruszone jest pomysłem na legalizację związków jednopłciowych i nazywaniem ich rodziną, cichcem próbuje się wprowadzać ustawy, moim zdaniem, bardzo niebezpieczne dla suwerenności Polski. Media zajęły się kontrowersyjnym pomysłem kandydowania Grodzkiej na wicemarszałka Sejmu, a do rąk posłów trafił właśnie projekt ustawy groźnej dla swobód obywatelskich. Dla każdego z nas.

Jakoś o tym cisza. Nawet opozycja milczy, choć dokument z podpisem Premiera Tuska – druk 1066, został do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz skierowany już18 stycznia 2013r.
Uważam, że tego rodzaju rozwiązania prawne powinny być jawne i poprzedzone szeroką dyskusją.

Mnie bardzo zaniepokoił zapis mówiący o możliwości ściągnięcia do Polski funkcjonariuszy sił specjalnych z państw nawet spoza Unii Europejskiej, jak to zapisano w ART. 2 projektu ustawy: „w związku ze zgromadzeniami, imprezami masowymi lub podobnymi wydarzeniami” (http://sejmometr.pl/sejm_druki/2202449) . Dopuszczono używanie przez „zaproszonych” funkcjonariuszy środków przymusu bezpośredniego, w tym własnej broni palnej. Prezentowany projekt ustawy wyłącza dotychczasowe przepisy dotyczące materiałach wybuchowych wprowadzając do obowiązującej ustawy w art. 2 po ust. 3, ust. 4 w brzmieniu:

„4. Przepisów ustawy nie stosuje się do materiałów wybuchowych nabywanych, przechowywanych, przemieszczanych i używanych przez zagranicznych funkcjonariuszy biorących udział we wspólnych operacjach, o których mowa w art. 2 pkt 1 ustawy z dnia … o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.”
Odnoszę wrażenie, że wielu posłów nie zadało sobie trudu nawet przejrzenia projektu ustawy. Czyżby zadowolili się wyjaśnieniem, że chodzi o współdziałanie w akcjach ratowniczych. Tymczasem czytamy:

„Art. 8. 1. Zagraniczni funkcjonariusze biorący udział we wspólnych operacjach mają prawo do:
1) noszenia munduru służbowego;
2) okazywania legitymacji służbowej;
3) wwozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiadania broni palnej, amunicji oraz materiałów pirotechnicznych i środków przymusu bezpośredniego;
4) użycia broni palnej w sposób i w trybie określonych w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji.”

W „uzasadnieniu” natomiast zapisano: „„Dotyczy to sytuacji, w których Rzeczpospolita Polska będzie potrzebować międzynarodowej pomocy w postaci interwencji odpowiednich służb, w przypadkach ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobiegania przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof oraz innych poważnych zdarzeń.”

Na szybko przedstawiałam najważniejsze i najbardziej kontrowersyjne moim zdaniem zapisy. Jest ich więcej.
Czy oznacza to, że przeszło 100 tys. polskich policjantów, tysiące strażników miejskich nie jest stanie zapewnić porządku publicznego w kraju? Czyżby patriotyczne manifestacje były zbyt liczne? Przepisy o możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego już prezydent Komorowski podpisał.

W tym projekcie nowej ustawy wyraźnie zapisano, że chodzi również o państwa spoza UE. W uzasadnieniu czytamy dotychczasowe rozwiązania sprawiają, że: „Współpraca ta bywa jednak nieefektywna i niewystarczająca, z uwagi m.in. na brak przepisów, które pozwalałyby na jednoczesny udział we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych funkcjonariuszy lub pracowników zarówno z państw członkowskich Unii Europejskiej, jak i państw spoza Unii.”.

Apeluję o zapoznanie się z tym projektem. Może moje zbyt duże doświadczenie z rożnymi prowokacjami i metodami pacyfikacji narodów sprawia, że jestem przewrażliwiona.
Obowiązkiem dziennikarskim jest jednak sprawę nagłośnić.
PS.

Poniżej fragmenty, które szczególnie wzbudziły moje zaniepokojenie. Może znajdziecie Państwo coś jeszcze – odsyłam na stronę sejmową: http://sejmometr.pl/sejm_druki/2202449
Jadwiga Chmielowska

USTAWA ( DRUK 1066)
z dnia……..
o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej )

Art. 1. 1. Ustawa określa zasady udziału zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, prowadzonych przez funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Państwowej Straży Pożarnej.
2. Ustawy nie stosuje się do wspólnych operacji koordynowanych przez Europejską Agencję Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich Unii Europejskiej „FRONTEX” oraz wspólnych działań ratowniczych prowadzonych przez Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa.

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) wspólne operacje – wspólne działania prowadzone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z udziałem zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników:
a) w formie wspólnych patroli lub innego rodzaju wspólnych działań w celu ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania przestępczości – prowadzone przez funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
b) w związku ze zgromadzeniami, imprezami masowymi lub podobnymi wydarzeniami, klęskami żywiołowymi oraz poważnymi wypadkami w celu ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania przestępczości – prowadzone przez funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
Art. 3.
2. Organ wnioskujący kieruje wniosek do organu państwa wysyłającego:
1) bezpośrednio – w przypadku:
a) wspólnych operacji, o których mowa w art. 2 pkt 1 lit. b,
b) wspólnych operacji z udziałem zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników z państw niebędących członkami UE lub państw niestosujących dorobku Schengen;

5. Minister właściwy do spraw wewnętrznych niezwłocznie powiadamia Prezesa Rady Ministrów o skierowaniu do organu państwa wysyłającego wniosku, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 lit. d.

Art. 8. 1. Zagraniczni funkcjonariusze biorący udział we wspólnych operacjach mają prawo do:
1) noszenia munduru służbowego;
2) okazywania legitymacji służbowej;
3) wwozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiadania broni palnej, amunicji oraz materiałów pirotechnicznych i środków przymusu bezpośredniego;
4) użycia broni palnej w sposób i w trybie określonych w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji:

Art. 21. W ustawie z dnia 21 czerwca 2002 r. o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego (Dz. U. z 2012 r. poz. 1329) w art. 2 po ust. 3 dodaje się ust. 4 w brzmieniu:
„4. Przepisów ustawy nie stosuje się do materiałów wybuchowych nabywanych, przechowywanych, przemieszczanych i używanych przez zagranicznych funkcjonariuszy biorących udział we wspólnych operacjach, o których mowa w art. 2 pkt 1 ustawy z dnia … o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. poz.

W uzasadnieniu:
„Współpraca ta bywa jednak nieefektywna i niewystarczająca, z uwagi m.in. na brak przepisów, które pozwalałyby na jednoczesny udział we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych funkcjonariuszy lub pracowników zarówno z państw członkowskich Unii Europejskiej, jak i państw spoza Unii.”

„Dotyczy to sytuacji, w których Rzeczpospolita Polska będzie potrzebować międzynarodowej pomocy w postaci interwencji odpowiednich służb, w przypadkach ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobiegania przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof oraz innych poważnych zdarzeń.”

„Ponadto przepisy prawa międzynarodowego, w tym Unii Europejskiej nie regulują sytuacji, w której do udziału we wspólnej operacji lub wspólnym działaniu ratowniczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przystąpiłyby jednocześnie jednostki służb porządku publicznego lub służb ratowniczych z różnych państw także spoza Unii Europejskiej.”

„W pierwszej grupie wymieniono Komendanta Głównego Policji, Komendanta Głównego Straży Granicznej, Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej oraz Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ponieważ w większości przypadków będą to działania prowadzone we współpracy z państwami stosującymi dorobek Schengen, dlatego takie decyzje powinny być podejmowane na szczeblu centralnych organów służb uprawnionych do udziału we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych po stronie polskiej, w celu uproszczenia procedur, co ma związek z potrzebą szybkiego reagowania w obliczu nagłych zdarzeń. W takich sytuacjach wsparcie międzynarodowe powinno być udzielane bez nadmiernych formalności, w razie zaistnienia bieżącej potrzeby.”

„Wśród uprawnień obcych funkcjonariuszy lub pracowników istotną rolę odgrywa prawo do użycia służbowej broni palnej – w przypadkach uprawnionej obrony siebie i innych osób oraz w indywidualnych przypadkach i za zgodą dowodzącego operacją funkcjonariusza polskiego. Użycie broni palnej musi odbywać się zgodnie z przepisami ustawy o Policji.” „Funkcjonariusze lub pracownicy innych państw mogą wykonywać czynności, o których mowa w art. 15 ustawy o Policji, w art. 11 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, w art. 13 ustawy z dnia 16 marca 2001 r. o Biurze Ochrony Rządu oraz w art. 23 ustawy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu, wyłącznie pod kierownictwem i w obecności funkcjonariuszy Rzeczypospolitej Polskiej. Zakres przyznanych uprawnień zależy od tego, kto koordynuje wspólną operacją. Taka regulacja ma charakter pragmatyczny, jako że z punktu widzenia skuteczności wspólnie prowadzonych działań funkcjonariusze lub pracownicy zarówno obcy, jak i polscy, powinni posiadać takie same uprawnienia. Również użycie materiałów pirotechnicznych przez zagranicznych funkcjonariuszy będzie odbywać się pod dowództwem i w obecności polskiego funkcjonariusza.”

„Odnośnie do wspólnych działań ratowniczych katalog uprawnień jest ograniczony, co wynika przede wszystkim z charakteru tych działań.”

„W przypadkach nagłych wystarczające będzie przesłanie wyciągu w języku angielskim z polskich przepisów, w szczególności dotyczących zasad i warunków użycia broni i środków przymusu bezpośredniego.”

„Jeżeli zaś wspólne operacje będą podejmowane na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych działającego na wniosek Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub z udziałem funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, należności, o których mowa w ust. 1, będą pokrywane proporcjonalnie do liczby zaangażowanych we wspólną operację funkcjonariuszy lub pracowników danej służby, w ramach limitów części budżetowych, którymi dysponują Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz minister właściwy do spraw wewnętrznych, chyba że przepisy wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych stanowią inaczej.”

Brak głosów

Komentarze

- czy ci obcy a umundurowani i uzbrojeni 'goscie 'zostana poinformowani, ze przyjezdzaja do Polski na wlasne ryzyko i odpowiedzialnosc ?

... no i Autor tego  dokumentu z podpisem Premiera Tuska - druk 1066,... dlaczego jeszcze nie wisi ?!

Vote up!
0
Vote down!
0

veri

#330316

Ano - nic. W konstytucji literalnie nie ma ani jednago słowa o tym kto wykonuje obowiązki związane z bezpieczeństwem narodowym. Tak jakby to było tak oczywiste i niepodważalne że wprost nikomu do głowy nie przyjdzie wysmarzyć taką ustawę (chyba ustawkę?) w której obcy i umundurowany Niemiec będzie bił i strzelał do polskich obywateli w Polsce i w imię polskiego prawa!!!
Nie wiem jak wyglądają umowy międzynarodowe Polski z innymi krajami czy organizacjami, ale obawiam się że sprawy zaszły już tak daleko że trzeba naprawdę coś robić bo "nasi" posłowie chyba śpią a tu trzeba robić taki wrzask jakby się chałupa paliła.
Zamierzam przeanalizować dokładniej treść ustawy i wytknąć wszystkie lub większość tych "kwiatów" dzięki którym stajemy się obcymi we własnym kraju bo obcy będą się tu czuli jak u siebie. Potem wszystko to wyślę do mojego posła oraz do innych posłów PiS.
Na marginesie, przy każdej takiej okazji czuję, widzę i wiem że jesteśmy jako Naród dymani i oprawcy wiedzą że nie zrobimy prawie nic aby to powstrzymać. Wręcz śmieją się nam w nos, a my NIC. Przecież w normalnym państwie nie byłoby już tego nie-rządu, a my musimy "naszym" posłom uświadamiać jakie niebezpieczeństwa się na nas szykuje.
Zbyt dużo tego wszystkiego i moja czara goryczy oraz złości już się przelewa.
Sytuacja już dawno dojrzała do rewolty na niespotykaną nigdy i niegdzie skalę. Uważam że liczba oraz dobór i tempo zmian jakie zachodzą w prawie, (na co pozwala rozciągliwa jak guma, nie nasza Konstytucja)nakazuje pojmować tę sytuację jako skrajnie niebezpieczną i to Naród, jako suwerern powinien ogłosić stan wyjątkowy oraz zająć się naprawą tej sytuacji. Niestety drepczemy w miejscu i chyba jednak udajemy przed samymi sobą że jeszcze ciągle jest normalnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330385

Jak dokładnie przeanalizujesz to opublikuj Ja mam wojne na kilku frontach i nie wyrabiam sie Dlatego podniosłam LARUM aby ludzie sie tym zajeli!

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330388

  Zaszly tak daleko, ze kraje czlonkowskie NATO moga sobie nawzajem udzielac pomocy w razie zagrozenia cywilnego (1999 The Alliance Strategic Concept):

http://www.nato.int/cps/en/natolive/official_texts_27433.htm?selectedLocale=en

http://www.nato.int/cps/ar/SID-7D621B26-3740CB28/natolive/topics_49158.htm

A takze: Dokument w jezyku polskim " Polskie interesy w nowej koncepcji strategicznej Organizacji Traktatu Polnocnoatlantyckiego:

http://www.koziej.pl/files/Polskie_interesy_w_Strategii_NATO.pdf

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#330399

Przed II wojną światową też mieliśmy sojuszników: Anglię i Francję. Jak ta ich pomoc wyglądała, wiemy. A teraz NATO... jak na lato. Polskę ma w "głębokim poważaniu". 
Jeśli ktoś chodził do jakichś tam szkół, nauczył się liczyć, to niech liczy... na siebie.

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#330408

  Moje niedopatrzenie, pomoc powinnam umiescic w cudzyslowiu, bo znaczenie tej pomocy jest w mojej notce ironiczne. Interpretowac te pomoc mozna roznie, a jedna z interpretacji jest taka, ze w razie zamieszek na wielka skale (a jak wiadomo sytuacja gospodarcza wielu krajow jest bardzo napieta, a innych jeszcze bardziej), panstwa nawzajem moga sie wymieniac silami zbrojnymi , bo latwiej jest strzelac do obcych w dalekim kraju, mowiacych innym jezykiem, niz do swoich. Albo chocby walic ich palkami po glowach, az sie im roztrzaska czaszki.

Pozdrawiam wzajemnie.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#330492

Ale w projekcie nie ma NATO jest zapis UE i inne kraje spoza

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330451

  Wiekszosc krajow NATO jest w UE. Kraje spoza UE to moga byc np. USA, Kanada, Turcja czy Norwegia, ktore sa w NATO lecz nie EU.  Albo i jeszcze inne, nie nalezace do zadnej z tych grup, jesli tak sie bedzie rzadzacym podobalo.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#330468

Powiedzmy to bez ogródek: Rosjanie.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#330477

  Byc moze Rosjanie. Albo Chinczycy albo ktokolwiek inny - w zaleznosci od tego,  kto przejmie wladze nad tymi, ktorzy sa u wladzy, ale poki co, to panstwa NATO wydaja sie byc najbardziej prawdopodobna opcja.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#330485

Dla mnie najważniejsze jest pytanie o milczenie opozycji.

Jeśli w obliczu tak dziwnej ustawy posłowie PiS wybierają debatę o homo- czy transseksualistach, to albo są w zmowie albo są stadem baranów!

Trzeciej możliwości nie ma.

Przecież opozycja w pełnym tego słowa znaczeniu przerywałaby każdą próbę sprowadzenia dyskusji w tv czy radio na tory wyznaczone przez Tuska, Palikota i całą tę kompanię i odmawiała kategorycznie komentarza na temat "pani" Grodzkiej do czasu wyjaśnienia przez rząd motywów, jakie nim kierowały przy takim, a nie innym formułowaniu poszczególnych zapisów ustawy.

Opozycja poważnie pragnąca przejąć władzę w kraju już dzień po ogłoszeniu tak skandalicznego tekstu informowałaby o tych planach opinię publiczną na konferencjach prasowych i na każdym kroku punktowałaby nieudolny rząd pragnący pacyfikować obywateli przy pomocy obcych najemników.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330387

Widzę, że Ci sie wzrok polepsza. Dzisiejszy "powrót Kaczynskiego do polityki" też jest sensacją zamiast. (Zamiast działania).

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#330417

Witam,

od dawna mi nie pasuje dziwny układ medialny nt. PO-PIS. Sadzę, że od dawna PO-PIS funkcjonuje, a Polacy to kupują.
Czyli rola dobrego i złege policjanta.
Dopóki układ okrągłego stołu i Magdalneki będzie trwał, dopóty Polska nie będzie wolnym krajem. Ot i cała prawda.

Pozdrawiam Myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330434

100% prawda. PO-PiS, nic nie robić, tylko kasę to jest głowny cel "naszych POlityków ze wszystkich patyji, z lewa i Prawa , z prawa to nie znaczy że takie nasze polskie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330494

 również pytałem 2 dni temu. "I co na to PiS?" Do teraz nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Ani tu, ani na innym portalu, ani w mediach w ogóle. Albo bijemy "pianę" z niczego, albo de facto istnieje niePOdPISany układ, o którym nie wiemy...

Vote up!
0
Vote down!
0
#330452

gość z drogi

czyli podaj dalej...

serdeczne pozdrowienia :)

PS walka na kilku frontach....a ja mam wrażenie,że te fronty to właśnie takie szczury wrzucane PO to by nas zająć czymś innym,gdy tymczasem...mamy 

PROBLEM

informujmy o tym KAZDEGO,nawet i lemingoPOdobnych,to juz nie przelewki,to Wielki Problem...

prywatne armie ochroniarzy ,super sprzęt do walki z cywilami ,a teraz OBCY

w naszym Kraju...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#330475

Niestety masz racje. Tak jak juz pisalem pare lat temu. To co dzieje sie z Polska to jest proces krok po kroku do celu - step by step

LIKWIDACJA PAŃSTWA POLSKIEGO. Najpierw przejeli media, (zaczęło się totalne ogłupianie Polaków, które trwa do dzisiaj), potem przejeli po kolei WSZYSTKO, tzw prywatyzacje, czytaj likwidacje lub jak kto woli rabowanie i niszczenie w bezpardonowy sposób wszystkiego co chociaż trochę ŚMIERDZIAŁO POLSKĄ. I tak - bardzo szybko wydarli nam: polskie banki,cukrownie, ogólnie przemysł tzw : rolno spożywczy, zlikwidowali przemysł ciężki, stoczniowy , maszynowy, produkcje i naprawa taboru kolejowego, po drodze inne gałezie przemysłu- teraz nie ma nic w polskich rekach. Następnie wzięli się za armie - zdemobilizowali marynarke wojenna, zredukowali do minimum inne rodzaje wojsk , została nam KRWP- szumnie brzmiąca Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego - to jest ta od noszenia trumien i strzelania w hołdzie tym co zostali zamordowani. A to  co nadawało sie do jakies walki wysyłali na tzw" misje-pytam w imię czego i dla kogo?   Odpowiedz brzmi -  dla  gudłajstwa w jego intersesie, nie w naszym, śmieszne - oni dysponują naszym wojskiem. A kiedy naród już został wystarczająco mocno ogłupiony, zdebilał do końca, lemingi rodziły się w każdej rodzinie niemal jak jak grzyby po deszczu -  poszło jak z płatka, niebyło problemów, poszli jak barany na rzeź. Okupanci juz wiedzieli, że w Polsce moga zrobić wszystko, co zaplanowali, naród pozwoli na wszystko, naród śpi spokojnie, ogląda seriale, np: Kiepskich i co miesiąc dwa nowo wchodzące , Kube W, róbta co chceta, Taniec z "gwiazdami" nie naszymi. Naród ma ciepłą wodę w kranie itp. Naród wie, ze inni za nich to zrobią, nie ma wrogów, ufa wszystkim.  A tu nagle Mirosławiec, giną najlepsi Polscy piloci ( przez bład pilotów), za kilkanaście miesięcy Smoleńsk, przez"bład pilotów,  naciski "pijanego generała" i upierdliwego prezydenta ( ginie cała delgacja z Prezydentem na czele- pytanie - kto ich wszystkich władował do jednego samolotu?) i naród wierzy , Anodinie, Millerowi bo tak POwiedzieli w telewizorni. I w ten oto sposob, tak powoli dochodzimy do finału, czyli  ostatecznej likwidacji państwa polskiego. Ostateczna likwidacja narodu bedzie później, z tym trochę zaczekamy, też nie za długo, czas nagli, jest ich duzo wiecej niż Ormian no i inne czasy.  Likwidacja - eksterminacja narodu polskiego, zaczęła sie juz dużo wcześniej, jeszcze w czasie rozbiorów, przez Katyń, po Sbeckie katownie, aż do Smoleńska i seryjnego samobójcy. Ale powoli nie tak szybko, świat nie jest głupi,  najpierw trzeba ŚWIAT USTAWIĆ, przeciwko Polakom. Przypisac i przyprawić  im opinię ludobójców (Polskie obozy koncentracyjne), współudziałowców w holokauscie, kapusiów i wykonawców wyroków na ..... .

To jest to, co wyprawiali i wprawiają z Polską w wielkim skrócie. To co dzieje sie juz po zamachu smolenskim jest już tylko zakonczeniem dziela likwidacji panstwa polskiego. Finalizacja podjętego dzieła przez światowe gremium, które wydało wyrok na Polskę. Z narodem jeszcze troche zaczekaja, tak od razu nie moga na oczach swiata zlikwidowac prawie 40 mln istnień ludzkich, zreszta wcale tyle nie maja zamiaru, trochę to smierdziałoby, ale chodzi im o jakies 20 pare milionów nieużytecznych goji znad Wisły, a kraj nad Wisłą piękny jest co brać. Takie etapy jak:Miroslawiec, Smolensk, seryjny samobojca i przypadki jak przed laty smierc europosla LPR niejakiego Filipa Adwenta, Bpa. Kaczmarka i wielu, wielu innych którzy ginęli w "nieszczesliwych" wypadkach samochodowych, lub sami sobie zrobili kuku: Lepper, Gen. Petelicki itd. To plan ze szczególami, realizowany step by step konsekwentnie do osiagnięcia ostatecznego "sukcesu". Jeśli jednak goj znad Wisły chciałby zaprotestować, lub bronić "swoich praw do wolności to najemnicy unijni i nie tylko, tych zza wschodniej granicy nie zabraknie, takie ambicje Polakom wybiją z głowy. Polski żołnierz, policjant miałby wewnetrzny opór i mógłby przeciwko rodakombroni nie wymierzyć, a co tam taki najemnik? 

Vote up!
0
Vote down!
0
#330493

opinii publicznej w Polsce. Wyszło tak sobie, raczej kiepsko więc działania jawno- hucpiarskie uśmierzyli na rzecz podstępnego demontażu systemu prawnego, służb specjalnych i organów państwowych step by step.

Koleje padaja, LOT właśnie pada - kto to przejmie i będzie potrafił zarządzać? - oczywiscie Deutsche Bahn i Lufthansa

Armia zlikwidowana, BOR-owi właśnie wyrywaja ostatnie kły (fakt że mikre) to porządki bedzie TU robić Bundeswehra i ichniejsze spec-słuzby.

TU tzn. do granicy podziału ze strefą ruskich wpływów - zapewne nie dalej niż na linii Wisły by żyrandolowy przydupas Kremla i łubianki nie musiał się relokować.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#330527

gość z drogi

nie ma stoczni,Bałtyk zajęty,Hut brak ,banki nie nasze...jeszcze tylko do sprywatyzowania zostaliśmy MY,czyli ci co nie zgadzają sie  z takimi działaniami...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#330533

żeby ludzi moich przekonań, skoro świt wyciągali z łóżka agenci Mossadu czy Specnazu...

Vote up!
0
Vote down!
0
#330501

gość z drogi

przysięgam,ze wolałabym jej nie mieć....

ale tak raczej nie jest....

Banki,to naczynia powiązane....a  prawda,jest taka,że są puste....,lub puste  będą za chwile,ot prawdziwa piramida na wielką skalę....

Jak bankomaty zaczną wypluwać kartki z samymi zerami,to ludzie w całej Europie 

ruszą na pałace władz...stąd te zbrojenia i próba udzielania sobie wzajemnej pomocy....zbrojnej....

wyciągneli naukę z rewolucji w Argentynie...

Amber Gold,to taka miniaturka ,tego co przed nami.....

serd pozdr 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#330510

Wszystkie działania antypolskie sa ich dziełem to oni wyciagają swoje łapy po Polskę.

Wszystkie organizacje, "partie" polityczne, to lewackie i żydowskie, komunistyczne i masońskie lobbingi i koterie, z powiązaniami ze światem przestępczym i dawnym PZPR i SB, wysługujące się obcym siłom i wrogim Polsce interesom, marnotrawiące zapał, wysiłki i nadzieję na zmianę i naprawę trwającej, i nieustannie pogarszającej się od ponad 50 lat sytuacji...

Ciągle przepoczwarzają się, zmieniają nazwy lub powstają nowe partyje, niby wewnętrzne spory, (PiS i Solidarna Polska), tylko dlatego by zmylić, zwieść, zmarnotrawić, osłabić i rozbić inicjatywę, zapał, jedność, i uniemożliwić tworzenie się ruchów, partii, organizacji i związków naprawdę polskich, patriotycznych i narodowych ... W tych organizacjach same podstępne szuje, judasze i zdrajcy, zlodzieje zakamuflowani mordercy.

W Polsce bez całkowitej dekomunizacji, deagenturalizacji i odżydzenia, nie może być mowy o jakichkolwiek sposobach naprawy i zmian na lepsze,

jest to żadną miarą niemożliwe

jeżeli ktoś mówi, że można naprawić, że można zmienić, jeżeli obiecuje poprawę i zmiany na lepsze, ...to po prostu kłamie!

Bezczelnie łże jak łotr!!

„Oni" nie atakują nas za to, czym jesteśmy dzisiaj, oni nas atakują, bo wiedzą, kim możemy być jutro. Ci „oni” to dawni stalinowcy, komunisci i SBcy i ich dzieci i wnuki, którzy w latach 60. , 70. i 80. stali się tzw. „demokratyczną opozycją” - lewicą laicką, to późniejsi KORowcy, targowiczanie-magdalenkowicze, volksdeutsche-"europejczycy", toleraści, agenci SB, konfidenci i okrągło-stołowcy.

"Kiedy w polityce mądrzejszy ustępuje, popełnia nie tylko głupstwo, lecz i zbrodnię."

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#330640

"Ogłupiliśmy, odurzyliśmy i zdemoralizowaliśmy młodzież gojów przy pomocy wychowania w zasadach, znanych nam, jako fałszywe lecz wpajanych przez nas."
  "Protokoly Medrcow Syjonu"
 

http://web.archive.org/web/20080615153250/http://www.polonica.net/KATYN_zbrodnia_ludobojstwa.htm

http://web.archive.org/web/20080617195812/http://www.polonica.net/CoNamZabrali.htm

Vote up!
0
Vote down!
0
#330563

Za krzewienie prawdy!. Ona dziś nie w cenie!...

Vote up!
0
Vote down!
0
#330626

Ludzie, róbmy coś!

Wyrzucanie starych ludzi z kamienic.

Szablon: adwokat jedzie do NY przywozi upoważnienie od Żyda (który ma 110 lat, a de facto nie żyje) przejmuje kamienicę z lokatorami (sądownie) Lokatorów wykańcza na różne bestialskie sposoby. Audycja była o Krakowie, a dzwonili ludzie z całej Polski.

Poprzyjmy Stowarzyszenia Praw Lokatorów. Włączmy się w ich prace. Staruszkowie nie mają siły, umierają, popełniają samobójstwa lub poniewierają  się po przytułkach. Są bezbronni.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/dramatyczne-eksmisje-w-warszawie/

Panią Danutę Orłowską znałam osobiście.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#330659

http://wpolityce.pl/artykuly/46354-czy-rosjanie-beda-mogli-tlumic-zamieszki-w-polsce-przeglad-tygodnia-w-klubie-ronina

Ostatnim, ale bardzo ważnym punktem przeglądu była kwestia projektu ustawy o działaniach służb policyjno-wojskowych obcych państw na terytorium Polski, i to zarówno z krajów Unii Europejskiej, jak i spoza. Projekt nie został przedstawiony do konsultacji społecznych. Przewiduje nie tylko działania czysto ratownicze, ale też np. w czasie imprez masowych i ZGROMADZEŃ. Na takie operacje wystarczyłaby tylko zgoda komendanta policji lub w wyjątkowych sytuacjach ministra, parlament nie miałby nic do powiedzenia. W myśl projektu tej ustawy możliwe jest więc działanie jednostek, nie tylko niemieckich, czeskich czy francuskich, ale np. rosyjskich, białoruskich czy ukraińskich przy tłumieniu manifestacji czy zamieszek. Jest to bardzo niepokojące, zwłaszcza w perspektywie narastającego kryzysu.

O projekcie ustawy wypowiedział się sędzia Wiesław Johann, były członek Trybunały Konstytucyjnego. Zdaniem sędziego Johanna, projekt ustawy jest niezgodny z konstytucją.

Wchodzimy w sferę kompetencji organów władzy publicznej w Polsce. Mamy jeden, jedyny zapis w konstytucji, który kwestię tę wyjaśnia - tylko w drodze umowy międzynarodowej państwo polskie może przekazać część swoich kompetencji organom władzy publicznej innemu organowi międzynarodowemu. [...] tylko w drodze umowy międzynarodowej możemy doprowadzić do takiej sytuacji, żeby siły policyjne, czy siły porządkowe innego państwa mogły w Polsce interweniować. Musi być umowa międzynarodowa i to ratyfikowana przez Sejm w drodze ustawy, a nie przez prezydenta - to jest ten szczególny typ ratyfikacji.

- powiedział sędzia.

Druga kwestia, która jest szalenie niebezpieczna w tej ustawie, to jest zapis, że obecność funkcjonariuszy państwa obcego może nastąpić w drodze, jakby, zaproszenia przez Komendanta Głównego Policji, albo w wyjątkowych sytuacjach przez Ministra Spraw Wewnętrznych (jeśli liczba funkcjonariuszy państwa obcego będzie przekraczała 200 osób i ich obecność będzie trwała dłużej niż 90 dni). [...] Tu nie chodzi tylko o obecność funkcjonariuszy państw europejskich. [...] Mamy do czynienia z przedziwną próbą obejścia konstytucji. Dla mnie naruszenie artykułu 90. konstytucji jest oczywiste, a co za tym idzie taka ustawa nie może być przez parlament uchwalona.

- dodał.

Co ciekawe, uzasadnienie zgodności z prawem europejskim wydane z upoważnienia Ministra Spraw Zagranicznych ogranicza się do jednego zdania: „Projekt jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.”

Co robi PiS w tej sprawie?

- zapytał Józef Orzeł.

Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym

- zacytował smutne słowa z przeszłości Michał Karnowski.

Fragmenty uzasadnienia do ustawy:

„Celem ustawy jest także umożliwienie funkcjonariuszom lub pracownikom państw członkowskich Unii Europejskiej i innych państw stosujących dorobek Schengen oraz państw trzecich udziału we wspólnych operacjach na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dotyczy to sytuacji, w których Rzeczpospolita Polska będzie potrzebować międzynarodowej pomocy w postaci interwencji odpowiednich służb, w przypadkach ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobiegania przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof oraz innych poważnych zdarzeń.”

„Z uwagi na zakres projektowanej regulacji, w tym fakt, że dotyczy ona głównie służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, przeprowadzenie konsultacji społecznych jest niecelowe.”

Treść projektu ustawy i uzasadnienie:
http://sejmometr.pl/sejm_druki/2202449

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330873

http://wpolityce.pl/wydarzenia/46366-nasz-wywiad-johann-dla-mnie-to-jest-szokujacy-projekt-co-to-ma-byc-wzywanie-bratniej-pomocy-jak-w-w-1956-na-wegrzech-czy-w-1968-w-czechoslowacji

NASZ WYWIAD. Johann: Dla mnie to jest szokujący projekt. Co to ma być? Wzywanie bratniej pomocy, jak w w 1956 na Węgrzech, czy w 1968 w Czechosłowacji?
opublikowano: wczoraj, 15:05
Fot. Wikipedia.pl

wPolityce.pl: Opisaliśmy na portalu ustawę, która wprowadza groźne rozwiązania, przenosząc uprawnienia polskich funkcjonariuszy na ludzi z obcych formacji, jeśli te zostaną wezwane przez szefa MSW czy szefa policji na pomoc do Polski. Jak Pan ocenia ten projekt ustawy?

Wiesław Johann, były sędzia TK, prawnik: Każdy, kto ma inicjatywę ustawodawczą, może przedstawiać Sejmowi projekty. One muszą spełniać warunki formalne. Jednak ważniejsze jest, by one również spełniały standardy dotyczące treści merytorycznej. A ona musi pozostawać w zgodzie z polskim porządkiem prawnym, w tym z konstytucją oraz prawem europejskim. Obecnie mamy natomiast do czynienia z projektem, który narusza polską konstytucję. Ona powiada, że Rzeczpospolita strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium oraz zapewnia prawa i wolności swoim obywatelom. To jest zasada konstytucyjna. Jednak z racji naszej obecności w Unii Europejskiej mamy w ustawie zasadniczej przepisy, które mówią, że Polska na mocy umów międzynarodowych może przekazać organowi międzynarodowemu kompetencje władzy państwowej. To wynika z art. 90. Należy również pamiętać, że każda umowa międzynarodowa ma pierwszeństwo przed polską ustawą. Jednak dla polskiego porządku prawnego najważniejszym dokumentem jest polska konstytucja. Nie ma możliwości, by jakakolwiek norma międzynarodowa była przed polską konstytucją. Ten wywód jest konieczny, żeby zrozumieć z czym mamy do czynienia.

A z czym mamy?

Opisywany projekt wprowadza możliwość udziału funkcjonariuszy państw obcych w patrolach, działaniach na rzecz porządku publicznego, przy zabezpieczaniu imprez masowych itd. Ustawa daje możliwość udziału obcych sił porządkowych, czyli policji i wojska. Żeby do tego doszło muszą zaistnieć odpowiednie przesłanki. Ustawa mówi, że o tych przesłankach decyduje albo szef MSW albo m.in. główny komendant Policji. Te zapisy mówią więc, że na podstawie decyzji szefa MSW czy komendanta kompetencje polskich organów porządkowych przejmują funkcjonariusze państw obcych. I na mocy projektu mają otrzymać cały arsenał praw przysługujących polskim funkcjonariuszom. Co szczególnie niepokojące, ta ustawa nie dotyczy jedynie państw strefy Szengen, ale również innych. To dotyczy każdego innego państwa, zarówno z UE, jak i spoza, np. Białorusi czy Rosji. Odpowiedni funkcjonariusze publiczni mogą wezwać funkcjonariuszy z innych krajów do Polski. I oni będą działać na terenie państwa polskiego, np. przy uśmierzaniu zamieszek, przy zabezpieczaniu stadionów czy manifestacji. To jest porażające. Ustawa jest niekonstytucyjna, ponieważ państwo na mocy nie umowy, ale decyzji urzędnika przekazuje część swoich kompetencji. To jest możliwe jedynie na mocy umowy międzynarodowej. To sprawie, że według mojej wiedzy omawiana ustawa jest niezgodna z artykułem 2, 5 i 90 konstytucji.

Jak Pan ocenia pomysł powstania tego projektu?

To jest kuriozum. Dla mnie to jest szokujący projekt. Co to ma być? Wzywanie bratniej pomocy, jak w było w 1956 na Węgrzech, czy w 1968 w Czechosłowacji? To jest jakieś głębokie nieporozumienie. To jest przecież oddanie kompetencji polskich organów w ręce funkcjonariuszy państwa obcego. Oni mają mieć ogromnie szerokie uprawnienia w Polsce. W mojej ocenie wprowadzenie tej ustawy to bezsens, nie wiem po co jest ten projekt. Polskie służby porządkowe muszą prosić o pomoc zza granicy? W jakim celu?

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330876

NASZ WYWIAD. Zieliński o groźnej ustawie: jeśli się komuś wydaje, że nie ma już państwa polskiego, tylko region UE, to nie powinien być w rządzie
opublikowano: przedwczoraj, 19:39
Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

wPolityce.pl: Na portalu opisaliśmy ustawę, która wprowadza budzące wątpliwości regulacje dotyczące funkcjonariuszy krajów obcych. Rząd zaznacza w projekcie ustawy, że jej wprowadzenie jest potrzebne, ponieważ dotychczasowe regulacje opierają się na umowach międzynarodowych. Czy w Pana ocenie jest potrzebna uchwalania ustawy dotyczącej praw obcych funkcjonariuszy w Polsce?

Jarosław Zieliński, poseł PiS: Ja nie dostrzegam takiej konieczności. Jednak w tej sprawie należy oddzielić warstwę praktycznych potrzeb oraz formalnych wymogów. W mojej ocenie nie zachodzi konieczność praktyczna wprowadzenia takiej ustawy. Należy jednak sprawdzić, czy Polska nie podpisała jakichś umów, które nakładają na nas konieczność wprowadzenia takich rozwiązań. Już słyszałem tłumaczenia, że to są rozwiązania konieczne do wprowadzenia. Jednak to trzeba sprawdzić. Mówić można wszystko. Potrzebna jest analiza aspektu formalnego tej sprawy. W mojej ocenie taka regulacja nie jest potrzebna. Nie było takiej sytuacji w Polsce, która pokazywałaby, że brak podobnej ustawy przeszkadza w czymś. Jeśli ktoś uważa, że jest inaczej, powinien to udowodnić.

Na bazie obecnych przepisów możliwa jest więc skuteczna współpraca służb czy ratowników?

Współpraca Polski i innych krajów jest przecież faktem. Podejmowane były spólne akcje ratownicze czy ćwiczenia. Współpraca jest prowadzona, gdy jest stosowna potrzeba. Nie ma żadnych przeszkód prawnych, nie ma blokad prawnych dla współpracy. Nie znam przypadku, by działania ratownicze czy związane z obszarem bezpieczeństwa nie mogły się odbyć z racji blokad prawnych. Mamy przecież porozumienia, mamy przepisy, które nakazują współdziałanie całych formacji, całych służb. Cała służba danego kraju jest umocowana do działania w innym państwie. To dotyczy jednak całych służb. Ani w tym przypadki, ani w innym to nie oznacza przeniesienia praw, jakie mają nasi funkcjonariusze, na ludzi z formacji zagranicznych. To jest w mojej ocenie zbędne i bardzo wątpliwe.

Dlaczego?

To może oznaczać coś znacznie groźniejszego. Trzeba postawić publicznie pytanie, czy Polska jest w stanie wykonywać zadania i obowiązki, jakie ma względem obywateli? Możemy mieć do czynienia z próbą przeniesienia tych obowiązków na obywateli innych państw. Wtedy mamy natomiast kolejne problemy i wątpliwości, np. czy to rozwiązanie jest konstytucyjne, czy mieści się w ramach państwa suwerennego?

Co jeśli zobowiązania międzynarodowe zmuszają nas do wprowadzenia tych rozwiązań?

W tym obszarze można wprowadzać zmiany, ale tylko niegrożące pomieszaniem ról państwa, pomieszaniem ról naszych i obcych funkcjonariuszy. Jeśli jednak takie zmiany rzeczywiście wymuszane są na Polsce jakimiś regulacjami międzynarodowymi czy zobowiązaniami, to należy zweryfikować te zobowiązania i regulacje. Trzeba wyjaśnić tę sprawę, być może są inne możliwości rozwiązania tej sytuacji.

Ustawa mówi o tym, że funkcjonariusze obcych państw prowadzący wspólną operację mogą używać broni palnej, stosować środki przymusu bezpośredniego oraz mają uprawnienia np. wobec kierującymi pojazdami zgodne z ustawą o policji. To niebezpieczne?

Te rozwiązania są wydumane i kuriozalne. Nie wyobrażam sobie, by polscy policjanci mogli takie działania podejmować w krajach obcych, np. w Niemczech. To nie mieści się w głowie. Rozwiązania obecne nie przenoszą praw miejscowych funkcjonariuszy na rzecz ludzi z obcych krajów. Takich rozwiązań nie stosuje się. Warto zaznaczyć, że ustawa nie precyzuje, że chodzi jedynie o działanie policji obcego państwa w Polsce. Może więc chodzić również o regulacje dotyczące obecności obcych służb specjalnych. To byłoby niezmiernie groźne. Trzeba być bardzo ostrożnym, tego rządu trzeba pilnować, temu rządowi trzeba patrzeć na ręce. On najróżniejszymi drogami może wprowadzać obce interesy w Polsce.

Może wystarczy zbudowanie silnej kontroli nad wspólnymi działaniami?

Współdziałanie służb z różnych krajów na terenie Polski czy innych krajów może mieć miejsce jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych, a nie codziennie. Kontrola oczywiście jest konieczna. Takie wspólne działania mają miejsce i będą miały miejsce, ale nigdy nie mamy przy tej okazji sytuacji przenoszenia prawa i uprawnień policji na obywateli innych państw. Tak być nie może i tak być nie powinno. Takie rozwiązania nie są potrzebne, dlatego trzeba to bardzo dokładnie przebadać. Ta sprawa pachnie czymś bardzo niedobrym. To wskazuje, że polski rząd idzie za daleko. Działanie służb to jest sfera bardzo wrażliwa, jej się trzeba przyglądać, trzeba mieć nad nią kontrolę. Państwo nie może tak postępować, by ta dziedzina była poddana niekontrolowanej działalności służb z innych krajów. To jest kolejny krok do wyzbywania się suwerenności państwowych instytucji. Krok po kroku oddaje się uprawnienia w kolejnych sferach życia państwowego. Jeśli się komuś wydaje, że nie ma już państwa polskiego, tylko region w Unii Europejskiej, to nie powinien być w rządzie. Jeśli ta filozofia stała u podstaw tej ustawy to trzeba się temu mocno przeciwstawić.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

http://wpolityce.pl/wydarzenia/46366-nasz-wywiad-johann-dla-mnie-to-jest-szokujacy-projekt-co-to-ma-byc-wzywanie-bratniej-pomocy-jak-w-w-1956-na-wegrzech-czy-w-1968-w-czechoslowacji

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330877

gość z drogi

"Przegląd tygodnia w Klubie Ronina"

przy okazji doskonały komentarz prawnika...na ten temat...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#330880

Dosłownie trudno w coś takiego wprost uwierzyć. To temat na osobną notkę . Proszę napisać cokolwiek więcej o tych przekrętach . Jeśli nie my to kto inny ma pisać o tym haniebnym procederze.

Adwokat- w roli hieny cmentarnej. Co na to reszta palestry ?

Brrr...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#330902