strach, kłamstwo i pogarda w oczach władzy, czyli, Anatomia Upadku....

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Zastanawiałem się przez chwilę, co można jeszcze napisać o tym filmie. Wiele przecież zostało powiedziane i napisane.

Film zrobiony jest doskonale.

To co mnie przybiło, co mną kolejny raz wstrząsnęło, to niewiarygodna, porażająca wręcz arogancja ludzi rządzących Polską. Niestety, dziś tym bardziej nie przechodzi mi i przez gardło, i przez palce stwierdzenie "polski rząd".

Buta prokuratorów wojskowych - kiedy są razem. Ich arogancja, nonszalancja, granicząca z pogardą, kontrastujące ze strachem, zakłopotaniem i zakłamaniem Rzepy, który z niemałym zakłopotaniem starał się maskować fałsz i kłamstwa, serwowane w czasie kłopotliwego wywiadu z autorami filmu.

Arogancja, granicząca z chamstwem i jaskrawa obłuda szefa ludzi rządzących Polską opowiadającego o wzorcowej współpracy z Rosją, kontrastujące z traumą, łzami i rozpaczą bliskich ofiar Smoleńska.

Arogancja i cwaniactwo Grasia, który za szołmeńskimi, pełnymi drwiny i pogardy wstawkami próbuje skrywać strach i kłamstwo. Żeby chronić szefa swojego.

Wreszcie, w efekcie. Arogancja, ignorancja i głupota Polaków, którzy wbrew logice, często wbrew sobie histerycznie wypierają ze świadomości fakty, dowody i argumenty przemawiające za zamachem, jako przyczyną Smoleńska...

Tak moi drodzy. Za tą butą, cwaniactwem, arogancją i pogardą ludzi władzy kryje się wyłącznie jedno!

To jest strach. Obezwładniający, paniczny strach.

Strach wynikający ze świadomości, że każde kłamstwo zawsze wychodzi na jaw. Strach przed zdemaskowaniem.
Strach przed tym, że prawda wyjdzie na jaw wcześniej, niż to zostało ustalone i zaplanowane.

Film ukazuje strach ludzi władzy, którzy coraz częściej przekonują się, że ich teorie, tezy, kłamstwa są naiwne, absurdalne i nielogiczne...

To strach ludzi, którzy wiedzą, że ich propagandowe argumenty zaczynają być bardzo wątłe w zetknięciu nie tyle z prawami fizyki, ile w zetknięciu z prawami logiki.

Co ten strach spowoduje?

Nie trudno przewidzieć.

Zważając na fakt, iż ludzie rządzący Polską ścigają się z czasem, który gra na ich niekorzyść w obszarze wyłaniającej się prawy o Smoleńsku, będą tym szybciej dążyć do absolutnego, całkowitego uzależnienia Polski od Rosji. Oni chcą doprowadzić państwo do stanu, z którego odwrót będzie niemal niemożliwy, a jeśli nawet, to ponownie, wyłącznie kosztem wielu ofiar.

Wydawać by się mogło, że zleceniobiorcy Moskwy przekopują grunt, aby zasiać tu ziarna sowieckiej, mafijnej władzy i jej wpływów.

Błąd.

Ten grunt przez ludzi Polską rządzących jest dziś już przyklepywany szpadlem. A władza sowietów zacznie szybko kiełkować i zapuszczać jeszcze głębsze korzenie...

....

Brak głosów

Komentarze

Jeszcze większemu zdołowaniu?( Zwłaszcza dwa ostatnie zdania.)

Czy autor poczuł się Wieszczem? Takim Kasandrem?

Film Anity Gargas jest znakomitym, odważnym dokumentem. Wielu zaślepionym - być może - otworzy oczy. I wystarczy. Bez czarno-wieszczenia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#323312

Obejrzałem i się zgadzam. Arogancja i strach. I lgarstwo. Gdyby nie kontekst tragiczny to czysty Bareja. Nie mamy płaszcza. Z tragarzami. Szczególnie ze prawie wcale nie padało.

Ale to nie komedia. To farsa, której życie dopisuje codziennie nowy rozdział. W trakcie filmu zastanawiałem się, czy będzie to, czy owo. Trotyl na przykład, bo w końcu cykl produkcyjny filmu to nie to samo co gotowanie szklanki wody w mikrofali. Trotyl się złapał. Ale do czasu gdy ich się nie zaaresztuje i nie postawi przed trybunałem ludowym, nie ma mowy o zakończeniu tego serialu.

A wrażym kanaliom narracji się pruje. Wczoraj we frojdowskim poślizgu rypnął się herszt bandy. I było przez chwile śmiesznie. Lecz pozostaje - strasznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#323322

Ten film pokazuje arogancję władzy, która od początku uważa swoich "poddanych" z durniów. Sprawdza się stara prawda, że władza deprawuje, a władza absolutna prowadzi do degeneracji umysłu. Trochę się przeliczyli myśląc, że Rosji uda się wyciszyć nasze emocje i żądania wyjaśnienia całej prawdy, a przynajmniej na tyle odsunąć w czasie (jak w przypadku Katynia), że dopiero nastepne pokolenia i historia dojdą do prawdy. Nie zauważyli, że nauka zrobiła ogromny postęp. Nie przewidzieli, że tak zwane "komisje", podające prawdy objawione zostaną skompromitowane. Pokazano kompromutujące wypowiedzi Tuska i bezradne działania prokuratury, która nie była dopuszczona do oględzin miejsca katastrofy i wraku. Wypowiedź Rzepy o "zabezpieczaniu" przy pomocy kawałka papieru i kleju, to czysta kompromitacja. To samo dotyczy wypowiedzi o tym, że "wdział PUDŁA W KTÓRYCH BYŁY CZARNE SKRZYNKI I ZOSTAŁY PRZEKAZANE ROSJANOM". Widać było, że Rzepa sam był zażenowany wiedzą, którą przekazywał A. Gargas. Można podważać (co niektórzy już robią) same zeznania świadków, bo to tylko słowa, natomiast obraz jest niepodważalny. Brzoza, wokół której rosły inne drzewa, a nie zostały uszkodzone są dowodem nie do obrony. Niszczenie wraku i miejsca zdarzenia, czyli zacieranie śladów są dowodem na dokonanie niebywałej zbrodni, której z założenia nikt nie zamierza wyjaśniać. I tu się zagalopowali. Tym właśnie potwierdzili jednoznacznie, że nikt nie planował badania tej katastrofy. Na tym tle wypowiedzi Tuska kwalifikują go do postawienia mu zarzutów o celowe ukrywanie prawdy. Motywy jego działania pozostają do wyjasnienia przez prokuraturę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#323324

 'Motywy jego działania pozostają do wyjasnienia przez prokuraturę.' - tylko że prokuratura w garści onego

Vote up!
0
Vote down!
0
#323329

Człowiekiem, który wyrażnie "świecił oczami" - i aż głos mu więznął  (wiązł?) w gardle był pułkownik Rzepa. Nie wiem, jakim musiałby być Kozakiem, żeby ruszyć na oględziny smoleńskiego pobojowiska wbrew ruskiemu "nielzia". Remigiusz Muś zapłacił życiem za mniejsze "przewinienie". Seremet/Szeląg/Graś/Klich a Zbigniew Rzepa to dwie różne planety.

W kinie na pokazie "Anatomii upadku" reakcja publiczności była żywa. Najgłośniejszą reakcję wzbudziła ostatnia kwestia pą Bredzisława.

Ogólnie: dołóżmy starań, by jak najwięcej osób zobaczyło ten niezwykły dokument.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#323330

Niszczą nas od wieków - nie damy się i tym razem.

Pozdrawiam

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#323320

"To strach ludzi, którzy wiedzą, że ich propagandowe argumenty zaczynają być bardzo wątłe w zetknięciu nie tyle z prawami fizyki, ile w zetknięciu z prawami logiki."

Oprócz tych ww praw, są jeszcze prawa geopolityki, w tym prawo silniejszego.
Ileż to zbrodni i ludobójstw nie zostało ukaranych, gdy sprawcami byli akurat ci, którzy byli silni, albo mieli silnych protektorów.
Sprawcy tragedii smoleńskiej należą właśnie do takich kategorii: silnych(nie oddamy waszego płaszcza i co nam zrobicie) i mających silnych protektorów(to ci wysługujacy się tym silnym).

Vote up!
0
Vote down!
0
#323358

W przeciwieństwie do Blogerskiej Braci nie podzielam entuzjazmu wokół tego filmu. Podzielam poglądy autorki filmu, podoba mi się budowa narracji, przekonują mnie podane fakty, ale mimo to jestem nieco rozczarowany. Sam tytuł zrozumiałem trochę inaczej, jako próbę przedstawienia strukturalnego opisu rozkładu państwa i jego przyczyn. Zamiast tego mamy coś w rodzaju wiwisekcji Smoleńska, podczas której odnajdujemy potwierdzenie tego o czym od dawna już wiemy. Natomiast nie dowiadujemy się o sprawie zasadniczej: O MOTYWIE SPRAWCY.

MOTYW SPRAWCY
Że Putin nas nie kocha to wiemy od dawna. Ale nie wiemy dlaczego Donald T. i Bronisław K. mu pomagają. Ktoś powie: pomagają, bo są współwinni. Ale dlaczego wdepnęli w to gówno?
Brakuje też tła wydarzeń w latach 2005-2010, warto byłoby pokazać nad-ambicję Donalda T., psychologiczny konflikt z Lechem Kaczyńskim, szeroko rozumianą grę interesów w Sejmie i poza nim. Bez tego tła film po prostu przygnębia, gdyż dzieje się w dziwnej jakiejś próżni, w "Polsce czyli nigdzie".

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#323582