Zupełnie jak szwedzka policja - akcja w Sanoku

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Akcja policji w Sanoku dowodzi jej totalnej nieudolności. Za śmierć dziewczyny odpowiedzialny jest oczywiście bandyta, lecz policjanci nie zrobili nic, by mu przeszkodzić. Może to niestosowne wobec śmierci dwóch osób, ale przypomniał mi się natychmiast szwedzki dowcip:

  Jeden bandyta mówi do drugiego: Mam dwie wiadomości jedną dobrą, a drugą złą. Zła to, ta, iż policja nas ściga. Dobra - że jest to szwedzka policja.

  Sądzę, że ta wykpiwana szwedzka policja i tak jest wzorem sprawności w porównaniu z polską. Cóż bowiem zaszło w Sanoku? Policja chciała aresztować mordercę , który zabił w Miedzybrodziu 29-letniego mężczyznę /podobno w Internecie przyznał się do tego czynu/. Zabójca oddał kilka strzałów do radiowozu i zabarykadował się w mieszkaniu razem z 17-letnią dziewczyną Było to ok. 12:35 w czwartek. Policjanci ewakuowali część mieszkańców bloku, sąsiednie placówki oświatowe i zgromadzili znaczne siły - oddziały antyterrorystyczne, negocjatorów i nawet helikopter.

  Nie zrobili jednak nic, by dostać się do mieszkania lub nawiązać kontakt z przebywającymi w środku. Według relacji RMF24.pl /TUTAJ/ sąsiad usłyszał wieczorem /prawdopodobnie ok. 18 - 19/ niezbyt głośne huki dobiegające z mieszkania. Potem słychać było już tylko szczekanie psa. Gdy po pierwszej w nocy policjanci odważyli się wreszcie wyważyć drzwi - zastali dwa trupy. Według RMf24.pl bandyta zabił dziewczynę a potem siebie.

  Wyszło na to, że najpierw przez ok. 8 godzin znaczne siły policyjne pilnowały zabarykadowanych w mieszkaniu, nie prowadząc nawet żadnego nasłuchu /sąsiad słyszał - oni nie/, a potem przez 6-7 godzin strzegły już tylko trupów.

  Okazało się iż bandyta był synem byłego policjanta z pobliskiego Leska /TUTAJ/. Pojawiły się wiec podejrzenia, że funkcjonariusze nie chcieli zrobić zbyt wielkiej krzywdy synowi dawnego kolegi - i stad ich opieszałość, przez którą, być może, zginęła kobieta.

  Cała ta sprawa wygląda na skandal, po którym komendant policji powinien podać się do dymisji.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

I nie powiem, zeby mi sie to nie podobalo:

http://www.joemonster.org/p/285855/Chinskie_negocjacje_z_porywaczami_dzieci

Vote up!
1
Vote down!
0
#321510

W wiadomościach RMF powiedzieli, że [dzielni] policjanci zastrzeili [bohatersko] w trakcie szturmu psa tegoż przestępcy:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#321533

która miała pokazać bohaterską akcję policji w świetle obiektywów, niż opieszałość, ze względu na "syna kolegi". Wg. mediów na miejscu było około 50-60! antyterrorystów, cholera to 2x więcej niż w Magdalence w 2003r. gdzie do czynienia mieliśmy z seryjnymi mordercami, terrorystami zaliczanymi do najgroźniejszych przestępców w Polsce. A tu jeden facet z bronią + zakładniczka... I wszystko by się udało, było ładnie i pięknie jak na amerykanckym filmie, gdyby nie nieodpowiedzialne zachowanie przestępcy, który to postanowił popełnić samobójstwo... 6 godzin pilnować dwóch trupów... Co ten negocjator robił tam na miejscu? Z kim rozmawiał tyle godzin bo na pewno nie z przestępcą (który już nie żył), na pewno nie z sąsiadem, który słyszał huki...?

Wszystko ładnie i pięknie, zielona wyspa...

Vote up!
0
Vote down!
0
#321567

elig: Tak. Dlaczego nikt nie próbował dostać się na balkon?

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#321594

Negocjator negocjował z psem?

Vote up!
0
Vote down!
0

eirePL

#321642

 i zostałem uznany za trolla. Fakt, że było to pod wpisem o PiS-ie, ale problem POlicji jest także naszym problemem ogólnokrajowym, a więc i problemem PiS-u. Reakcja tej formacji, a raczej jej brak na terrorystę z zakładniczką świadczy o jej zupełnej degrengoladzie. O nerwowej reakcji jednego z forumowiczów na mój wpis - zmilczę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#321651

 O policjantach potrafie tylko źle lub wcale.

2 debile z policji zniszczyły mi kawał zycia, dokonali na mnie przestępstwa, a gdy zagroziłem pozwem i odszkodowaniem to mnie fałszywie oskarżyli. Brzydzę sie nimi. Obok wileu prokuratorów uwazam ich za średnio (nie wszystkich rzecze jasna) za profesje o najniższej etyce i największym poczuciu bezkarności. Nie chcialo się uczyć, nie chciało się pracować ciężko, chciało sie emryturki po 15 latach co co się wtedy robi?

Vote up!
0
Vote down!
0
#321998

elig: Tak, w Sanoku też się nie popisali. A wydawało się w pewnym momencie,że dowcipy o milicjantach mogą już przejść do historii.

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#322038