Obłuda pod Zachętą
Jutro (w niedzielę) postkomuchy i inne spady po Stalinie planują wielką manifestację przeciw postępującemu faszyzmowi i nacjonalizmowi, w związku z 90-tą rocznicą zabójstwa prezydenta Narutowicza.
W moim, naprawdę pojemnym łbie, zaczyna się nie mieścić jak w ogóle te indywidua jak Agnieszka Holland, Krzysztof Krauze, Andrzej Mleczko, Michał Urbaniak, Jerzy Owsiak, Ryszard Kalisz, Janusz Palikot czy Leszek Miller mogą otwierać gębę w tej sprawie. W publikacjach i wypowiedziach każdego z wymienionych znajdzie się lżenie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kpiny z niego, wyzwiska, śmiechy.
I ten pęk miękkich kutasików pod przewodnictwem Srałgopsa będzie teraz protestował przeciwko mowie nienawiści.
Pomysłodawca całości - lewak czyli postkomunista pewnie myśli, że ogłupieni serialami i pokłosiami Polacy zapomnieli, że za czasów II Rzeczypospolitej byliśmy państwem wielonarodowym i dopiero po "wyzwoleniu" nas przez Rosjan, na ich wyraźne polecenie próbowano zrobić z Polski państwo czysto narodowe. Z bardzo wyraźnym skutkiem. Wraz z przyklejonym antysemityzmem, ksenofobią i nacjonalizmem zahaczającym o faszyzm.
Dowiedzcie się gnojki, że Polska była państwem najbardziej tolerancyjnym spośród krajów europejskich. I tak rewelacyjnym, że ściągali do nas przedstawiciele wielu narodów by żyć na naszych a potem swoich prawach.
to co próbujecie nam wmówić jest wyłącznie waszą fobią, będącą efektem wypranych przez lewicową ideologię mózgów.
Warszawiacy, zróbcie coś z tymi obłudnymi pajacami!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2198 odsłon
Komentarze
a nawet hipokryzja
15 Grudnia, 2012 - 21:57
ιlιι
Gdyby "kpiny z niego, wyzwiska, śmiechy" były czymś złym, to pewnie ani Ty, ani cała dostojna zgraja Twoich consortes nie robilibyście tego wobec innego prezydenta.
Gdyby "kpiny z niego, wyzwiska, śmiechy" były mową nienawiści, to Twój "pokojowo-gołąbkowy" wpis, jak i 87,3% wszystkich innych wpisów na tych forach i w promieniu 2km kwalifikowałyby do tej samej kategorii, a przecież nawet Brunek czy Nicek to podobno 'do rany przyłóż' chłopaki - jaka tam nienawiść?!
Nie razi mnie więc, ani planowany występ pod Zachętą, ani nawet dokonana heca z celebrowaniem "święta" wprowadzenia stanu wojennego w wykonaniu małego wodza.
- Powiedziałem 'małego'? Czy to już mowa nienawiści?
- Jeśli tak, to przepraszam
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Ech...
15 Grudnia, 2012 - 23:56
<>... odpowiednio potraktowanym przez media oficjalnego nurtu, to żadna z ww. osób nie śmiałaby jutro pokazać się pod Zachętą.
To, co widzisz tutaj, to reakcja na nieukarane zło.
Ale pewnie Cię to tak naprawdę nie interesuje...
A jednak interesuje
16 Grudnia, 2012 - 00:37
ιlιι
Zgoda, jednak nie trzeba się nawet oglądać na media takie, czy inne. Spójrz - większość blogów dookoła naszpikowana jest nieukaranym złem. Co gorsza, odpowiadają za to zło jednoosobowo autorzy takich wypowiedzi, a nie jakieś rozmyte struktury czy zespoły.
A odpowiadają? Owszem - inwektywami!. Po pierwszym takim doświadczeniu mogłabyś być zdziwiona, zaskoczona, czy nawet oburzona, ale po drugim i kolejnych oburzenie byłoby już tylko naiwnością.
W celach ochronnych do wyboru jest albo pokrycie się wielowarstwowo teflonem, albo bezrefleksyjne potakiwanie autorom bzdur, nawet tych o helu, bezgłośnych śmigłowcach i bezprzewodowych linach.
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Wilis
16 Grudnia, 2012 - 00:34
Ktoś wspomniał hipokryzję?
Czy to nie ty wspomniałeś coś o "niewartościowaniu"
zbrodni?
Powtórz może więc za stalinem, że jedna śmierć to
morderstwo, ale taki Katyń, to tylko statystyka.
To już nie hipokryzja, a skrajna bezczelność.
To cyrk negatywów.
Szopka, jaką urządzają spadkobiercy i kontynuatorzy
ludobójców z kremla i piwnic bezpieki.
I te negatywy mają czelność wyrażać sprzeciw wobec morderstwa?
A ręce już umyli z krwi Księży, zamordowanych
dla realizacji okrągłego stołu?
Nie, ty nie jesteś nienawistny.
Ty jesteś zimny.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@Leniwiec Seed
16 Grudnia, 2012 - 00:37
Błąd ;-). Ap.3, 14-16. Wyrzuć go ;-).
Pozdrawiam
@Leniwiec Seed
16 Grudnia, 2012 - 01:21
ιlιι
Może troszeczkę ... ;-))
Nie sądzę jednak, by do wyrażenia dezaprobaty wobec morderstwa, czy ogólniej: zła
była niezbędna jakaś szczególna legitymacja.
Nie lubić - z różnych powodów, a nawet wedle uznania - można każdemu i każdego. Ale żeby tak zaraz nazywać wszystkich nielubianych 'spadkobiercami i ludobójcami' to już nadmiar egzaltacji - nie sądzisz?
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Wilis
16 Grudnia, 2012 - 01:31
Nie sądzę.
Na chłodno stwierdziłem fakty.
Pamiętasz jeszcze, że to komuna wprowadziła
"odpowiedzialność zbiorową"?
Pamiętasz, że to "system", a nie jaruzelski mordował ludzi?
Mówmy więc o odpowiedzialności "systemu".
Tego samego, którego usiłujesz tu bronić.
Najpierw ODPOWIEDZIALNOŚĆ za zbrodnie własne.
I ZADOŚĆUCZYNIENIE własnym ofiarom.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Leniwiec Seed
16 Grudnia, 2012 - 02:08
ιlιι
Posługujesz się uproszczeniami, dlatego wyszło Ci, że bronię jakiegoś systemu. Gorzej - że bronię 'tego' systemu!
A to rozsądek jest tym, czego w tym wypadku bronić wypada.
Zwróć uwagę na wyjałowienie skali emocjonalnej, jakiej używamy w ocenach ludzi, zjawisk, relacji. Zestawiamy pary typu: patriota - zdrajca, faszysta - lewak, białe - czarne, moher - leming, itd. - tak, jakby rzeczywiście istniał świat binarny, świat dwóch wartości, jakby pomiędzy biegunami nie istniało nic.
Zatem nie upraszczaj, nie wmawiaj mi, że przeciwnik Kaczyńskiego jest zwolennikiem Tuska, że na lewo od prawa to już tylko lewactwo, że albo kocham, albo nienawidzę...
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Wilis
16 Grudnia, 2012 - 03:05
Świat jest binarny.
A tylko mędrkowanie szkodników, zajmuje się zaciemnianiem
rzeczy prostych.
Prawda jest prawdą, a kłamstwo jest kłamstwem, niezależnie
w jak dużym kokonie ściemniania.
Tak jak zdrajca jest zdrajcą, niezależnie od tego,
jak wiele klakierów go wspiera.
Co do faszystów, to sporo ich jeszcze żyje u niemców.
W Polsce jest Prawica i postaraj się to zapamiętać.
Tak jak to, że lewactwo libertyńskie, jest ciągłością
marksizmu i leninizmu.
Gdy z ich sztandarów znikną sierpomłot i czerwona gwiazda,
a z programów odwołania do idei ludobójców, wtedy MOŻE
zmienię zdanie.
Skoro zaś piszesz, że jesteś przeciwnikiem Kaczyńskiego,
nie jesteś też zwolennikiem tuska, to wybór już niewielki.
Sojusz ludobójców i doliniarzy, albo ruch poparcia putina.
Coś pominąłem?
Gdzie więc jest twoja "poszarzała prawda"?
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Żartujesz, prawda?
16 Grudnia, 2012 - 10:57
ιlιι
Pomiędzy zestawieniami wszystkich tych par skrajności znajduje się przestrzeń, wręcz nieskończenie pojemna przestrzeń wartości. Wszystkie emocje i uczucia mieszczą pomiędzy miłością i nienawiścią, a pomiędzy bielą i czernią są miliony kolorów, miliony milionów.!
Jak widzisz wcale nie jestem skazany na "poszarzałość".
A prawda? Binarna? Hmm, czy wszystkie molestowane ofiary zakopujesz w ogródku? ;-))
A co z polityką i poparciem dla jednego z graczy na tej scenie?
Wyobraź sobie, że prowadzisz na smyczy tygrysa. To Twój tygrys, popierasz go - on nawet zje Twojego wroga, jak Ci wejdzie w drogę. Jesteś bezpieczny - masz mocnego kumpla. On nawet zje Ciebie - jak mu wejdziesz w drogę.
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Z inspiracji A. T,
16 Grudnia, 2012 - 11:06
Sykofantów słychać syki / Hierofantów słychać wrzaski / Delatorzy zdjęli maski / Stając frontem do publiki...
Z podziękowaniem dla Inspirującego. Pasuje jak ulał.
Wilis
16 Grudnia, 2012 - 12:20
No i popatrz, jaki jesteś przewidywalny.
Tęczowość.
Otoczka wrzodu także przyjmuje te "kolory".
I nie przypisuj mi własnych problemów.
Molestowanie to przypadłość "tęczowych".
Tak jak zakopywanie ofiar w ogródkach i fundamentach
było przypadłością waszych dziadków i tatusiów.
A Tygrysów się nie prowadza.
Tygrysy się TRESUJE.
Ale do tego potrzebne są ZASADY i kręgosłup.
To pozwala także na nie szukanie kumpli.
Szczególnie w antifie.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Treser Leniwiec
16 Grudnia, 2012 - 16:15
ιlιι
Człowieku, nie zaskakuj mnie takim tęczowymi wnioskami, bo przez Ciebie popękały mi ze śmiechu zajady!
Z tym tygryskiem to była taka metafora i jak się domyślam, Twoim tygryskiem jest Pan Prezes(?) Więc proszę, przyłóż się do tresury, bo zaległości wielkie.
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
Wilis
16 Grudnia, 2012 - 18:20
Nie na takie pękniecie czekałem.
Ale czas już, abys zabrał swoje grabki, łopatkę i foremki.
Czas wrócić do szkoły i przyłóż się, bo zaległości wielkie.
I nie zapomnij zapytać chlebodawców, do jakich to "szczytnych" celów prowadzą.
Może wtedy będziemy mogli podyskutować jak dorośli.
PS
I majtki podciągnij...
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
VV
16 Grudnia, 2012 - 11:28
Jestes VV czy W, Willis albo Jeep? Nie zapominaj, ze nie wzrost robi ludzi wielkimi. A Twoj wielki gajowy z jeszcze wieksza pierwszy dama, sa dla mnie mali i bezbarwni. Smiac sie z nich to juz nie mozna ( nie lzja ), bo to organy konstytucyjne? Jak tu sie nie smiac z magistra historii(WKPB?) ktoremu tesc z UB napisal prace magisterska w 11 dni? Ktory tekstu przysiagi nie jest w stanie powtorzyc, a jego prostackie maniery wywoluja zdumienie w calym swiecie? Dla mnie organy kojarza sie z czyms innym. A tak naprawde, to o co Ciebie idzie? I nie przepraszaj, tylko idz sobie!
A precz
16 Grudnia, 2012 - 01:48
z postkomuszą bandą. Idę spać. Pozdrawiam świątecznie
"precz" to piękne słowo
16 Grudnia, 2012 - 05:35
Precz z naszych oczu postkomusza bando - powtórzę!
Mamy Adwent. Piękne Oczekiwanie.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
podoba mi się!
16 Grudnia, 2012 - 12:41
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Piękne nakrycie głowy ...
16 Grudnia, 2012 - 16:57
ιlιι
<p>ιlιι </p>
<p> </p>
<p> </p>
<p>________VV_i_l_i_s____</p>
buahahaha
17 Grudnia, 2012 - 18:28
300 lewaków pod Zachętą
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.