Siła symboli
Co każe prezydentowi Komorowskiemu wysyłać swego przedstawiciela /Jana Lityńskiego/ na pogrzeb Józefa Szaniawskiego? Czemu chce poprowadzić Marsz Niepodległości, choć sam najchętniej wysługuje się Rosji? Odpowiedzią na te pytania jest siła symboli, zwłaszcza patriotycznych i religijnych. Ludziom z PO , dawnej Unii Wolności i SLD, nie mówiąc już o Ruchu Palikota, są one obce i najchętniej zastąpiliby je sztandarami UE lub czymkolwiek innym.
Okazuje się jednak, że tak się nie da. W lipcu 2010 Komorowski rozpoczął wojnę z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. Osiagnął tyle, że od tego czasu przestrzeń przed Pałacem Prezydenckim jest miejscem nieustających manifestacji patriotycznych i religijnych.
W listopadzie 2011 władze postanowiły wykorzystać Marsz Niepodległości do dokonania prowokacji. Wynajeto bojówki, niektóre sprowadzono az z Niemiec, a lewacy z Antify starali się demonstracje zablokować. Wszystko na nic, marsz się odbył , zgromadził kilkadziesiąt tysiecy ludzi i stał się wielkim sukcesem.
Na przełomie 2011 i 2012 r. upojony wyborczym zwycięstwem Tusk oświadczył, że "nie będzie klękał przed księżmi" i narzucił antyklerykalny kurs. W szczególnosci KRRiT pod wodza Dworaka odmówiła miejsca na cyfrowym multipleksie Telewizji Trwam. Spowodowało to nagły zgon przychylnego władzy "koscioła łagiewnickiego" i skupienie się Episkopatu wokół ojca Rydzyka. Zapoczątkowało też masowy ruch protestu, który ogarnął całą Polskę. W manifestacji w dniu 21.04. 2012 w Warszawie na placu Trzech Krzyży wzięło udział ok 120 tys ludzi, a w niezliczonych marszach w innych miastach uczestniczyło jeszcze więcej osób.
Zapowiadana na 29 września /plac Trzech Krzyży, zbiórka przed 11:30, początek o 12:00/ wielka demonstracja pod hasłem "Obudź się Polsko !!!" będzie jeszcze bardziej okazała. Władza nie spodziewała się tego i reaguje w sposób schizofreniczny. Z jednej strony ignoruje patriotyczne i religijne manifestację /Tomasz Nałęcz nazwał podane wyżej hasło "faszystowskim"/, a z drugiej próbuje sama przejąć i propagować symbole patriotyczne.
Widać to bylo 3 maja, podczas Euro 2012. Komorowski staral się lansować przy okazji podpisania orędzia o pojednaniu z Cerkwia prawosławną. Odczytywano je jednak w polskich kościołach bardzo niechętnie lub wcale, a Cerkiew w ogóle nie odważyła się o nim wspomnieć. Wydaje się, że nic z tego nie wyniknie.
Czy to przejmowanie symboli i haseł może się udać? Sądzę, że nie. Świadczy o tym reakcja zebranych w katedrze na wystąpienie Jana Lityńskiego. Został on wyklaskany. Ludzie wyraźnie uznali, iż "diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni". Tak samo będzie z tegorocznym Marszem Niepodległości.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3424 odsłony
Komentarze
prawidłowa reakcja ludzi
18 Września, 2012 - 21:24
Łotr zawsze będzie łotrem,gdzie by nie był.To i tak było najtaktowniejsze zachowanie jakie mogło być.Teraz oszuści będą starali się przemawiać tylko na swoich zbiórkach albo w przyjacielskich telewizjach. pzdr. Opinia proboszcza niesmaczna,jakby powiedział nasz wódz -pomazaniecsłońce Peru.
staryk
@Staryk
18 Września, 2012 - 21:34
elig: Co prawda, to prawda.
elig
Elig
18 Września, 2012 - 21:35
Cusik bardzo cienko muszą prząść tusko-komo-ruskie kundle, że nagle sobie przypomniały o polskich symbolach.
Wg mnie to jest też m.in. próba kokietowania Polaków tak na wsiakij słuczaj, ale nie nabierajmy się na to. Oni polskie symbole tylko profanują.
To było pesymistycznie, teraz odrobina optymizmu. ;);)
Jest nadzieja, że Bronek w kotylionach kolory odwróci i nie będzie sang dwiwarna (pisałam na blogu o tym), a się odznaczy prawdziwym polskim jak wałach na końskim jarmarku.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
... Tak trudno iść się wyspowiadać mając świadomość, że spowiednik... dopiero co wyszedł z burdelu !
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.y
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
19 Września, 2012 - 11:55
elig: W tym roku, na 3 maja kotyliony były już poprawione.
elig
Poza wszystkim...
18 Września, 2012 - 21:51
tym co ludzi doprowadza do nędzy i do stanu w którym zadają sobie w końcu to pytanie: Kto nami rządzi i jak to robi?, jest jeszcze coś na co żadna władza nie ma wpływu. Tym czymś jest instynkt samozachowawczy, który budzi się gdy Poakom ktoś usiłuje wciskać że oto dokonuje się jakiś przełom w stosunkach z sowietami. Naprawdę trzeba nie mieć za grosz wyczucia nastrojów, wyobraźni i nie znać myśli Polaka gdy chodzi o kontekst sowiecki (dla uproszczenia tak to nazywam). Każdy kto był w kościele i widział reakcje ludzi i kto wie, co w trawie piszczy, zobaczył na własne oczy jak budzi się instynkt i przestawiają się tory myślenia zwykłych, utrudzonych i zmęczonych tym wszystkim ludzi. I z tym nie można walczyć ani tym bardziej wygrać. Bo to jest nasza polska dusza. I my tak już mamy, że na kilka spraw jestśmy niesłychanie wyczuleni. Wrogowie Polski tego nie potrafią pojąć i temu przeciwdziałać. To czyni nas niezniszczalnymi. Dobrze się jednak stało że Bul jest prezydentam, tusk premierem, to wszystko bowiem doprowadziło do sytuacji w której musieliśmy dokonać pewnego podsumowania i postawienia sobie pewnych bardzo prostych pytań, na które każdy musiał w jakiś sposób sobie w kościele odpowiedzieć. I nawet jeżeli nie zrobił tego świadomie, to wierzę że ci ludzie już wiedzą jakiego dokonali wyboru, chociaż nie do końca może sobie to uświadamiają.
Potwierdzeniem tego procesu były rozmowy jakie przeprowadziłem z kilkunastoma ludźmi w ostatnich dniach.
@stronnik
19 Września, 2012 - 11:58
elig: Ja jednak wolałabym mieć lepszego prezydenta i lepszego premiera. Ci obecni są zbyt kosztowni.
elig
Leń.głupek,nieuk
18 Września, 2012 - 21:57
To ciekawy temat.Czy jest na świecie taki kraj który z takimi cechami charakteru posiada premiera.Wydaje się że tylko w Afryce.
Popieram marsz i będę
18 Września, 2012 - 22:02
Natomiast ciągle wraca przestroga: bądźmy ostrożni. Partia ZEN w wydaniu Petelickiego byłaby "pro-zachodnia". Partia ZEN w wydaniu Dukaczewskiego to już będzie sowiecja.
Ostatnio groźbę powołania prawicowej partii filorosyjskiej dostrzega i słusznie - redaktor Sakiewicz: http://niezalezna.pl/32985-partia-rosyjska Obyśmy nie byli narzedziem w ręku tych, których najbardziej nie kochamy.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@alchymista
19 Września, 2012 - 12:00
elig: Zbytnia ostrożność utrudnia jednak powstanie czegoś nowego. To niedobrze.
elig
Buczenia nie było, było tylko klaskanie
18 Września, 2012 - 22:33
"Został on wybuczany i wyklaskany."
Nie, buczenia nie było, tylko klaskanie. Zareagowałam dlatego, że wczoraj od mojej kioskarki usłyszałam, ze koś jej powiedział, ze Lityński został wygwizdany. Opowiedziałam jej, jak było naprawdę, i powiedziałam, żeby sprostowywała jeśli ktoś tak przy niej będzie mówił, bo to jest różnica.
Oglądałam też w necie filmik kręcony przed świątynią, obejmujący te sytuację. Nawet na ulicy nie było buczenia, ani nie było żadnego gwizdu - o co przecież na ulicy łatwiej.
Towarzysz
18 Września, 2012 - 22:46
Lityński to "wielki polski patriota"Kto ma trochę więcej lat przeżytych,ten wie.
małe uściślenie
18 Września, 2012 - 22:54
Oczywiscie chodziło mi o wyklaskanie, a nie o oklaskiwanie. Napisało mi się dość dwuznacznie. Myślę, ze to jasne, o co mi chodziło, ale na wszelki wypadek robię ten dopisek.
@proxenia
18 Września, 2012 - 23:32
elig: Poprawiłam. Dziękuję.
elig
jak on tam wlazł?
19 Września, 2012 - 07:47
chyba to musiało być uzgodnione - i nie tylko z proboszczem ; pouczanki biskupa usztywniły atmosferę ostatecznie.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
ja mysle, ze Chrabia doskonale wiedzial co czyni
19 Września, 2012 - 10:29
i chcail po prostu dokonac sabotazu uroczystosci w katedrze.
przeciez nie jest taki glupi, zeby nie wiedziec, ze kazde jego pojawienie sie (jlub jego plenipotentow) spowoduje odruch wymiotny.
Czy to przejmowanie symboli i haseł może się udać?
19 Września, 2012 - 11:00
Proszę zwrócić uwagę na moment w którym to się dzieje!
Formalnie już nic nie stoi na przeszkodzie ku takiej akcji.
Układ został domknięty.
Nawet Kościół zneutralizowano grą "na komisje majątkową i pojednanie"!
Geopolityka (wybory w USA!) za kilka miesięcy zdecyduje o tempie dalszych posunięć obozu władzy (mam na myśli realnie rozgrywających - B.K. i jego otoczenie), tym nie mniej jasne jest, że w interesie grupy prokremlowskiej będzie dalsze wciąganie Polski w "obszar słowiańszczyzny", choćby i wyrażało się to w przymusie zakupu najdroższego gazu czy ropy.
Tusk niebawem odejdzie (pewnie dostanie przysłowiowego "kopa w górę"), rozsypie się tym samym budowana wokół niego konstrukcja polityczna, a jego następcy już przebierają nogami.
Przysłowiowa zamiana "siekierki na kijek" którą nam szykują, niewiele zmieni w obowiązującym układzie.
Chyba, że jakimś cudem uda się Kaczyńskiemu "wcisnąć" w miejsce szykowane dla układu "konstruktywnego" z "bezpartyjnymi fachowcami", palikociarnią wzmocnioną częścią lewaków z PO, prawą odnogą samej platformy z Gowinem, no i oczywiście z "prawdziwą prawicą" rodem z SP na czele, najlepiej uwiarygadniającą ten "nowy", merytoryczny skład nowej/starej władzy!
Przestrzega przed tym też A. Ścios: "Fikcja "wspólnoty narodowej" i mit "polskiego społeczeństwa" budowane dziś przez wszystkie środowiska opiniotwórcze, będą tym czynnikiem, który najskuteczniej pozbawi nas polskości."
(http://bezdekretu.blogspot.com/2012/09/wybory-w-cieniu-rosji.html#comment-form).
Pozdrawiam
@Zaścianek
19 Września, 2012 - 12:07
elig: Ich problem polega na tym, że brakuje im ludzi nadających się do czegokolwiek. Dawno by już pogoniono Tuska, gdyby było go kim zastąpić. Od dwudziestu lat tasują się wciąż te same osoby, które zużyły się już kompletnie.
elig