Nie kopie się leżącego - czyli słowo w obronie Pussy Riot

Obrazek użytkownika Polska444
Idee

Katoliccy publicyści ostatnio chętnie polemizują z obrońcami Pussy Riot, wśród których - niestety - przodują "wolnomyślni i liberalni" dziennikarze mało wiarygodnych mediów (typu GW) oraz wątpliwej reputacji celebryci (np. wokalistka Ciccone vel Madonna czy obrazoburcza malarka Nieznalska). Pechowo się złożyło dla tych piosenkarek, że takich mają "adwokatów". A najbardziej pechowy dla nich jest niedawny "happening" aktywistek ukraińskiego Femenu, które - rzekomo w obronie Pussy Riot - ścięły krzyż. To dla oskarżonych Rosjanek sytuacja wyjątkowo niekorzystna jeśli chodzi o wizerunek, bo przypomina o wszystkich grzechach feministek - zarówno tych konkretnych jak i wszystkich pozostałych. Jednak proponuję skupić się na faktach, które doprowadziły do uwięzienia członkiń Pussy Riot i zbyt pochopnie nie klaskać Putinowi za jego uczynek "w obronie wartości religijnych".

Jestem katoliczką, jestem za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci, jestem przeciw propagowaniu ruchów gejowsko-lesbijskich. Ale jestem też przeciwko aresztowaniom z powodów politycznych. A dla mnie nie ma wątpliwości, że z tego typu przypadkiem mamy do czynienia. Oskarżenie o kalanie świętości jest tu ewidentną przykrywką dla politycznego uzasadnienia tego wyroku. Przeczytałam tekst piosenki zaśpiewanej przez Pussy Riot (opublikowany niedawno przez Marka Migalskiego, znanego "obrońcę świętości": http://migal.salon24.pl/441284,tekst-piosenki-buntu-cipek-do-indywidualnej-oceny) i nie znalazłam w nim żadnej obrazoburczej myśli skierowanej przeciwko Bogu czy Matce Bożej. Owszem, jest tu bardzo wulgarna krytyka... ale hierarchów kościelnych wspierających reżim.

Inna sprawa, że w ogóle nie powinno się wpuszczać "performersów" do świątyń chrześcijańskich. Zgoda, kościoły nie powinny być udostępniane antychrześcijańskim tekstom ani OSOBOM. O to trzeba się było raczej zatroszczyć przed faktem, a nie po fakcie. W Polsce również mamy do czynienia ze zbytnią permisywnością jeśli chodzi o występy różnych "gwiazd" w świątyniach. Warto tu wspomnieć o całkiem niedawnym koncercie ikony sekty scjentologicznej Chicka Corei w warszawskiej archikatedrze. Kościoły w naszym kraju powszechnie (nad)używane są jako sale koncertowe, w których występują różnej proweniencji artyści.

A świętości szargane są praktycznie na okrągło, zwłaszcza w mediach, najczęściej bez ŻADNYCH SKUTKÓW PRAWNYCH. Celebryta Adam "Nergal" Darski drze Pismo Święte podczas występu ("znikoma szkodliwość"), "piosenkarka" Doda - często pokazywana w PUBLICZNYCH mediach - mówi o "naćpanym" Autorze Biblii - ta jest owszem ukarana, ale jakąś śmieszną sumą do zapłacenia. Aktualnie urzędujący premier uznaje demonstracje przeciwko obrońcom Krzyża (z banerami typu "Mohery na stos!") za nieszkodliwe, dowcipne happeningi. Sikanie na znicze ustawione w znak krzyża czy prezentacja "krzyża" z puszek po piwie Lech (reklamowanym świeżo po katastrofie smoleńskiej hasłem "Zimny Lech - więcej z życia") - to też nie były obiekty godne zainteresowania dla organów ścigania. Niejaki Kuba Wojewódzki (razem ze swoim kompanem) służył za przykład "fajnego, pozytywnie zakręconego chłoptasia" po tym jak zadrwił w obrzydliwy sposób z Krzyża Pamięci na antenie Eska Rock (dopiero jego niewybredne żarty z Ukrainek zniesmaczyły opinię publiczną i doprowadziły do zdjęcia programu z anteny).
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Zobaczmy sprawę Pussy Riot we właściwych proporcjach. Zauważmy, że kobiety te zostały skazane na dwa lata łagru, podczas gdy wszelkie inne antyreligijne demonstracje i czyny (włącznie z fizycznym prześladowaniem wierzących) uchodzą bezkarnie - w Rosji, UE czy gdziekolwiek indziej. Osobiście uważam, że działaczki Femenu zrobiły rzecz... niewspółmiernie bardziej obraźliwą dla nas chrześcijan niż to, czego dokonały te piosenkarki. I porównajcie teraz: pankówy z Pussy Riot skazane na dwa lata łagru za antyreżimowy performance w kościele, a te gołe babsztyle, które skalały to co dla nas najświętsze (ścinając Krzyż) mogą uchodzić za… "obrończynie praw człowieka"!!!
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,12321338,FEMEN_scina_krzyz_ofiar_NKWD_w__gescie_poparcia__dla.html

I trzeba to sobie uświadomić: PUSSY RIOT NIE ZOSTAŁY SKAZANE ZA OBRAZĘ UCZUĆ RELIGIJNYCH ALE ZA PROTEST PRZECIWKO WSPÓŁPRACY WŁADZ KOŚCIELNYCH Z REŻIMEM. Przyznajcie, że taka współpraca - zwłaszcza w odniesieniu do Putina, który ewidentnie ma krew na rękach (vide Czeczenia, "tajemnicze" zgony dziennikarzy, itp. itd.), jest karygodna. Chrześcijanie są słusznie oburzeni całą działalnością feministek, w tym Pussy Riot, ale nie można akceptować kłamstwa i przemocy (wyroku politycznie motywowanego) jako metody walki ze złem. W Rosji takie metody są stosowane nie od dziś, a obecnie ze zgrozą zauważam, że polscy katolicy... stają po stronie Putina, pośrednio (poprzez atak na rosyjskie performerki) sankcjonując uwięzienie Pussy Riot.

Chrześcijańscy Blogerzy i Publicyści! Słusznie i w dobrej wierze bronicie wartości chrześcijańskich. Uważajcie jednak, żeby przy okazji (tak przypadkiem) nie rzucić kamieniem w Marię Magdalenę, dołączając się do tłumu kamieniujących ją "obrońców dobrych obyczajów". Właściwa ocena moralna czynów i osób? Jestem jak najbardziej "za". Nawet kara za znieważanie miejsc świętych i wartości - też powinna być stosowana, ale po rzetelnej procedurze oskarżenia i uczciwym procesie karnym. Nie może być jednak tak, że jakikolwiek reżim (a ten Putina jest na bakier z zasadami jakichkolwiek cywilizowanych religii) używa religijnych - czy innego rodzaju niemerytorycznych - argumentów po to, żeby stłumić w zarodku wszelkie antyrządowe protesty.

Podsumowując, członkinie grupy Pussy Riot sporo nabroiły i zasługują na surową krytykę, pewnie nawet na karę, ale nie taką jaką otrzymały, a przede wszystkim nie w takich okolicznościach (tj. po ewidentnym sprzeciwie wobec reelekcji Putina). Bo nie kopie się leżącego.

Brak głosów

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Kazek nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Niech Pani zapozna się z akcją w muzeum

UWAGA - link prowadzi do treści z pornografią - nie dla dzieci!

]]>http://www.liveleak.com/view?i=a4d_1204458756]]>

Bedzie Pani wiedziała z kim ma do czynienia i kogo broni.

Kazek

Vote up!
0
Vote down!
-1

Kazek

#284511

Bronię osób oskarżonych nie o przestępstwa natury obyczajowej, ale politycznej - pod przykrywką "troski o moralność" ("etyka chrześcijańska" w osobie Putina, wolne żarty!). Bronię istot ludzkich skazanych na więzienie za krytykę władzy. Bronię ich, niezależnie od tego, jak ciężkie przewinienia mają na sumieniu. Nie do nas należy sąd nad nimi czy decyzja, jaka kara im się należy za to czy owo. Chodzi o zasadę: Nie szuka się paragrafu na człowieka, gdy zagraża władzy.

Ten film jest ohydny. Proszę o usunięcie powyższego linku, bo nie chciałabym promować pornografii na swoim blogu.

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

Vote up!
1
Vote down!
-1

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#284514

Panie z Pussy Riot to najlepszy prezent dla Putina , bo to one są teraz twarzą opozycji a nie zamordowana Politkowska czy Litwinienko.
Do tego dodać skandaliczną akcję poparcia ukraińskich feministek z "Femenu" które ścięły KATOLICKI KRZYŻ poświęcony ofiarom NKWD w solidarności z Pussy Riot.
Putin jest na pewno wniebowzięty , z taką opozycją przeciwko sobie ma zapewnione poparcie Rosjan.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#284530

Jest tam o tym ścięciu Krzyża. To akurat jest faktycznie profanacja - wołająca nie tylko o pomstę do nieba, ale też o interwencję ludzką. Z tym, że nie Pussy Riot stoją za nią, a ich pożal się Boże "obrończynie". O tym właśnie jest cały mój wpis: kobiety z Pussy Riot mają "diabła" za adwokata, w związku z tym większość katolickich komentatorów i blogerów rzuciła się właśnie na te... uwięzione, głównie dlatego, że broni ich sam "diabeł" osobiście. Czy to jednak oznacza, że - z automatu - mamy wszyscy powiedzieć: Tak, słusznie Putin postąpił, zamykając te pankówy? Może warto by się zastanowić, co sobą reprezentuje Putin i jego reżim - otwarcie wspierany przez Cerkiew; jakie standardy i wartości. Czy warto stawać po stronie Putina... Bo atakując "z marszu" te piosenkarki, dajemy alibi Putinowi, bronimy go niejako. I stąd moje NIE dla takich wystąpień.

A prezent w postaci Pussy Riot - Putin sam sobie zafundował.

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

Vote up!
0
Vote down!
-1

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#284535

Zapoznaj się z całym wystepem Pussy Riot w cerkwi.
To był jeden wielki bluzg przeciwko Bogu i kościołowi.
O Putinie było niewiele.
Żeby było jasne nie popieram wsadzania tych trzech idiotek na kilka lat łagru .
Jednak wolę wspierać takich ludzi jak twórcy
"Memoriału" czy niezależnych dziennikarzy którzy ryzykują życiem pisząc antyputinowskie artykuły. To oni są nadzieją na nową Rosję , przyjazną Polsce a nie członkinie zespołu "Pussy Riot"

Vote up!
1
Vote down!
-1
#284539

Ja też wolę takich wspierać. Chodzi tylko o to, kogo i czego NIE NALEŻY wspierać - a mianowicie Putina (i jego sposobu zamykania ust wszelkiej maści "niewygodnym"), nawet niechcący, pośrednio.

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

Vote up!
1
Vote down!
-1

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#284541