Spowiedź

Przytocz jakiś przykład, a przyprawiać ludziom gęby agentów to stara metoda... agentów ! 

:-x

... w ciągu najbliższych dwóch dni. Treść jego wyjaśni Twoje wątpliwości oraz wielu innym Użytkownikom NP. Proszę zatem, byś się uzbroiła w cierpliwość. 

Pozdrawiam,

podkreślić bezzasadną napastliwość Markowej i Bon-Tona w stosunku do Prezydenta Dudy - to już wiem, czego się mogę spodziewać.

Ludzie - poczekajcie do czasu, gdy - zgodnie z Konstytucją (jaką dotychczas mamy!) - ukonstytuuje się nowy Sejm i Senat.

I zacznie działać

Spróbujcie też dostrzec pozytywy obecnej aktywności Prezydenta.

Ten wasz, zwany przez was eufemistycznie, "życzliwy krytycyzm", czy "patrzenie na ręce" w normalnych warunkach jest judzeniem, "ryciem", "podgryzaniem", "podszczuwaniem".

Że też podobnej "aktywności" nie widziałam poprzednio - za czasów "maestro" Tusk-oliniego i Fadromy - Kopacz-ki.

Wówczas popularna bywała "tematyka neutralna".

Co do "schlebiania PiS-owi" - prosiłabym o jakieś nie budzące wątpliwości przykłady. Za czasów - szczęśliwie minionej -dominacji Platfonsów - Kopaczka dostała, podobnie jak Tusk - znacznie więcej niż 100 dni spokoju... To może teraz podobnie...

Na blogu nie ma "ślepych zwolenników" PiS-u, za to są ci od "kłucia szpilkami" Prezydenta i PiS-iorów... Ja akurat nie "pałuję", a gdy już to robię - wtedy uzasadniam.

Nie mniej - "pałkarzom" na tym blogu wcale się nie zdziwię.

Autorowi - przyznaję w całości rację!

W Rzeczpospolitej bajzel po 8 latach nierządu, którego nawet za 18 lat nie da się posprzątać, a Ty chcesz żeby prezydent Duda, który urzęduje tylko 3 miesiące był jak ta wróżka z "Kopciuszka" - cyk pałeczką i zrobione? Tak by się może dało gdyby na bezkresach kuli ziemskiej była tylko jedna Polska i nic poza nią. Tu wokół Polski i w samej Polsce niestety same rekiny i to nie takie, które sobie tylko pływają i mogą żreć raz na pół roku albo rzadziej... 

Prezydent Duda nawet gdyby nadał tok urzędowy swym obietnicom - to raz, że wciąż jeszcze byłby torpedowany przez wciąż aktualną większość sejmową platfonsiery, a dwa - Sejm tej kadencji kilka dni temu już zakończył urzędowanie formalnie, a nieformalnie gdy szedł na wakacje latem bo po wakacjach zamienił się w sztab wyborczy PO, a  w odniesieniu do projektów PiS nie urzędował od 8 lat wyrzucając wszystko co PiS-owskie do zamrażarki albo prosto niszczarki. 

 No, Markowa - o trochę powagi proszę i tylko o merytoryczą, obiektywną krytykę zamiast  krytykanctwa i bajeczek o Księciu, który obiecał księżniczce, że jak tylko ją dorwie to wypiórcy  ale obiecanki-cacanki i  księżniczkę puścił w trąbę, a swe  "akcje puścił  z wolnej ręki"....  Ja wiem, że G.Braun po 3 miesiącach prezydencji, co ja mówię - po miesiącu, już by 120% swych obietnic wdrożył w życie -  pogłębiłby rurę na wejściu do gazoportu,  Polska nie statki od Chin, a do Chin, a ZUS już by szczypał zieloną trawkę itd., itp.... 

Moim zdaniem opinia, że  "za jakiekolwiek słówko krytyki PiS-u lecą pały jak z możdzierza" to jest teatralne (tendencyjne?)  przyjmowanie pozy męczennika "za prawdę" z jednej strony, z drugiej  manipulacja czytającymi/komentującymi, że jak tylko pisną na NP.PL coś niepochlebnego na PiS to zaraz - i na 100% - zostaną ukamienowani przez miejscową "PiS-owską diasporę"...

Na portalu takim jak NP.PL czyli politycznym, patriotycznym, w sporym stopniu opiniotwórczym nie ma miejsca na pochlebstwa, a jeśli wyrazy zadowolenia czy radości z wygranej A.Dudy w maju i PiS-u w październiku ktoś przyjmuje jako "pochlebstwo", jako "pean na cześć PiS" itd., to niestety dokonuje nadużycia. I nieważnym, nieistotnym jest czy dlatego, że np.albo nie zna znaczenia słowa "pochlebstwo"/nie chce go znać czy kieruje się własnymi bardzo subiektywnymi pobudkami, uważając np.własną dezaprobatę  i sceptycyzm względem np.A.Dudy za alfę i omegę,  którym  wszyscy powinni się podporządkować i przede wszystkim uznać za jedyną i niepodważalną prawdę i rację.

...By pozwolić sobie napisać powyższe, promesę mi dało kilka obserwowanych dyskusji tu na łamach NP.PL,  w których "kompetencje" z tytułu - że tak powiem - "ogólnej inteligencji" strony krytykującej,  zderzyły się z hukiem z kompetencjami stricte zawodowymi - z tytułu wykształcenia specjalistycznego i długiej praktyki zawodowej - oponenta. TIR z zawartością "mydła i powidła" zderzył się z porsche - tak określę casus  choć w tym konkretnym przypadku najlepszym porównaniem i proporcją byłby zdezelowany traktor z naczepą, pełną expertów Tusków, Kopaczek, Lasków, Arłukowiczów, Bonich, Kidaw itd., chcący koniecznie zrobić żyletkę z czołgu. Niechby nawet skreślonego ze stanu PSZ i czekającego w składnicy złomu już tylko na przemiał. 

Pozdrawiam.

PS. Tak zupełnie na marginesie - jestem ciekawa jak długo niektórzy użytkownicy NP.PL  utrzymaliby się np. na blogmedia24, a tam nie ma pał.:):):)  Prognozuję góra miesiąc, oczywiście przy zachowaniu tej samej aktywności komentatorskiej i sposobu jak na NP.PL. Długi żywot zaś, otwarte objęcia i sława czeka ich na onetach, interiach, wprostach, faktach, rzepach itd. Tyle miejsca jest w przestrzeni, ale ten "niepoprawny" masochizm...