Polski wyczyn olimpijski dobiega końca
Olimpiada jeszcze trwa, ale to już ostatnie akordy. Prawdopodobnie będzie jeszcze jeden lub dwa medale i na tym koniec.
Zastanawiam się, jak propaganda rządowa spróbuje przekuć olimpijską klęskę w polityczny sukces. Klęskę, bo przecież zawiedli niemal wszyscy nasi faworyci, a najbardziej siatkarze.
Pojechało na igrzyska około 200 starannie wyselekcjonowanych sportowców. Laury zdobyło zaledwie kilku. Co gorsza, wśród tych 200 delegowanych do Londynu byli tacy, którym decydenci wyrządzili oczywistą krzywdę, myląc sport z cyrkiem. Przykładem brązowa medalistka w wioślarstwie, którą przez tydzień poprzedzający występ faszerowano blokadami, byle stanęła na nogi i wystartowała. Dziewczynie nadludzkim wysiłkiem udaje się zdobyć brązowy laur, a do dekoracji wiozą ją na wózku inwalidzkim. Przykry i żenujący zarazem widok. Podobnie było z kilkoma innymi herosami sportu, stawianymi do pionu wysiłkiem lekarzy, masażystów i innych speców od kultury fizycznej. Ładna mi kultura. Oby nikt z tych igrzysk nie wrócił kaleką.
Narastająca bieda. Zielona wyspa pogrąża się w totalnym sportowym chaosie. Najpierw całkowicie zawodzą piłkarzyki zajmując w turnieju Euro 2012 ostatnie miejsce w najsłabszej grupie. Teraz szpalty gazet każdego dnia kłują tytułami sportowych doniesień, w których dominuje słowo kompromitacja.
Zabiegi socjotechniczne uprawiane przez rządzących mają moc i potrafią niejedno. W ocenie prezydenckiej i premierowskiej osiągnęliśmy zapewne sukces, bo przecież rzec można, że szklanka nie jest do połowy pusta, lecz do połowy napełniona. Prezydent nawet pierwszego dnia igrzysk telefonował do zdobywczyni srebrnego medalu z gratulacjami, ale do złotych medalistów już się nie pofatygował (sądzę, że nie przeoczyłem). Widocznie ktoś z przybocznych zapomniał. A w kraju o tak licznej populacji lemingów jest to błąd trudny do wybaczenia.
A więc do następnej olimpiady. I na pociechę pamiętajmy - jeszcze nigdy nie było tak źle, aby nie mogło być gorzej…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1642 odsłony
Komentarze
dobry jakże życiowy dowcip......na czasie...
9 Sierpnia, 2012 - 12:27
Rozmowa dwóch braci.
Jeden pracuje za granicą drugi w Polsce:
-Co tam Józiu u Ciebie słychac?
- Mam jedną dobrą i złe wiadomości
- No to zacznij od tych złych
- Babcia nie miała na leki i umarła, ja rozwaliłem samochód na dziurze w jezdni i straciłem prace, nie mam pieniędzy a musze kupic książki dla syna do szkoły, kolega nie dożył emerytury, kolezanka popełniła samobójstwo z powodu zamkniecia firmy
- A ta dobra?
- Całe szczęście, że rządzi PO, a nie PIS! -
Można czasami okłamać parę osób albo od czasu do czasu oszukać wszystkich wokół, ale nie da się oszukiwać wszystkich bez przerwy.
Abraham LINCOLN
Nikt nie jest beznadziejniej zniewolony, Niż ci którzy błędnie wierzą iż są wolni.
Johann Goethe
Można czasami okłamać parę osób albo od czasu do czasu oszukać wszystkich wokół, ale nie da się oszukiwać wszystkich bez przerwy. Abraham LINCOLN Nikt nie jest beznadziejniej zniewolony, Niż ci którzy błędnie wierzą iż są wolni. Johann Goethe
Re: dobry jakże życiowy dowcip......na czasie...
9 Sierpnia, 2012 - 14:42
Świetny dowcip!
Jerzy Zerbe
To takie przygnębiające. Przecież stadiony lekkoatletyczne
9 Sierpnia, 2012 - 13:21
były pełne naszych. Teraz wyglądam tych biało-czerwonych strojów i znajduję...jeśli jakaś inna reprezentacja, zrządzeniem losu, też ma białe koszulki i czerwone spodenki.
Żal dupę ściska!
Ale nic to! PiS nie jest u władzy, jak w dowcipie powyżej. Jest powód do radości? Jest. Tylko jak długo jeszcze te głupawe podrygi wystarczą zamiast rzetelnej strategii budowania silnego państwa? W tym reprezentacji sportowych, od piłkarzy poczynając.
Żal ściska nie tylko tę część ciała, o której wspomniałaś
9 Sierpnia, 2012 - 13:32
ale i serce. Nie ma Cię tu, więc nie widzisz obrazków takich: nowiutki orlik do gry w kopaną za ciężkie pieniądze przez szwagra posła czy radnego z PO wybudowany, obok zarośnięte chwastami po pas stare boisko z bieżnią, skoczniami, kołem do rzutów, zardzewiałymi bramkami. I grube nastolatki spieszące do domu z wypasioną gierka pod pachą. Kultura....
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
To nie jest taka nowość, te Orliki, więc widziałam.
9 Sierpnia, 2012 - 13:52
Dla mnie skandalem jest, że one są pozamykane! Są wakacje...
Szkoda słów, naprawdę.
Będzie dziewięć albo...
9 Sierpnia, 2012 - 14:07
może dziesięć medali. Tylko tyle i aż tyle. Aż, bo przecież mogło być znacznie gorzej. A tylko bo przecież z olipmpiady na olimpiadę zdobywamy coraz mniej i mniej medali. Zmarnowano pieniądze budując Orliki bo premierek jest zapalonym trampkarzem i zapomniał że piłka kopana to dzisiaj duże pieniądze a nie amatorzy. A nasi piłkarze grali właśnie tak jak grają amatorzy. Ale skoro premierek też jest amatorem... I to w najszerszym tego słowa znaczeniu. A zwłaszcza w znaczeniu amatora na pozycję i stanowisko, na władzę dla władzy. Bo przecież nietrudno z łapanki postawić kogokolwiek na stanowisku premiera a potem wmawiać pozostałym że przecież jest amatorem, więc czego się spodziewać. A tak właśnie działa ten dyletant, kłamczuch i nieudacznik. Płemierek tusk potrafił nie raz na pytanie zadane publiczne odpowiedzieć: nie wiem. To jak ma wyglądać sport czy budowa autostrad jak rządzi dyletant w każdej dziedzinie?
KOLEJNY SUKCES PLATFORMY & BRONISŁAWA KOM.. BUD...
9 Sierpnia, 2012 - 18:51
O wpływie poparcia PO RP & BK na medale olimpijskie
Pozdrawiam PS