PYTANIA DO M. JURKA I J. KACZYŃSKIEGO
Prawica Rzeczpospolitej Marka Jurka wydała niedawno oświadczenie na temat jutrzejszego meczu w Kijowie. Ogłasza w nim, że w przypadku obecności na trybunach Aleksandra Łukaszenki, „ani prezydent Komorowski, ani nikt z władz polskich nie powinien oficjalnie reprezentować Polski na meczu finałowym i uroczystości zakończenia Mistrzostw w Kijowie. Nie możemy jako państwo uczestniczyć w publicznej aprobacie dla antypolskiej polityki Łukaszenki i przechodzić do porządku dziennego nad represjami wobec polskich działaczy.” Nie sposób na takie dictum nie postawić Jurkowi kilku prostych pytań.
W czym lepszy jest Komorowski od Łukaszenki?
Czego Łukaszenka dopuścił się wobec swojego państwa, czego nie dopuściłby się Komorowski?
Jakie motywacje kierują Jurkiem, że troszczy się o polskich działaczy na Białorusi, których dotykają represje, a „przechodzi do porządku dziennego” nad represjonowaniem polskich działaczy w Polsce?
Czym człowiek, który wprowadza przeciw opozycji metody Putina, zasłużył sobie w oczach Jurka na prawo do moralnego potępiania innego ucznia Kremla?
Można by ciągnąć dłużej tę listę, ale najważniejsze pytanie i tak należy zadać Jarosławowi Kaczyńskiemu: czy dla partyjnych rozgrywek ze Zbigniewem Ziobro warto było... to zrobić? Tu przypomnę pytanie Aleksandra Ściosa – „CZY ZASŁUGUJEMY NA TAKĄ JEDNOŚĆ?”
Paweł Chojecki
Tu Marek Jurek w doborowym towarzystwie czci pierwszą rocznicę zbrodni smoleńskiej
. Może ten obraz tłumaczy brak jego zainteresowania losem „polskich działaczy” w Polsce…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1266 odsłon
Komentarze
Po prostu
30 Czerwca, 2012 - 22:28
Marek Jurek dał głos aby go nie zapomniano.
Szpilka