Naród, który przełknął Smoleńsk i późniejsze tzw. śledztwo, zasługuje na kolejne upokorzenia. Szczególnie po wschodnim imperium nie można się spodziewać niczego innego, jako następnych aktów agresji i poniżania w odpowiedzi na słabość i tchórzostwo. Nie warto nad tym wylewać łez czy silić się na dramatyczne gesty oburzenia. Ale trzeba to mądrze wykorzystać…
Zarówno nasi krajowi okupanci,...