Kto za Grzesia?

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Olądając media dochodzę do wniosku, że najważniejszą sprawą dzisiaj dla Polakow jest PZPN.
A właściwie obsadzenie stołka prezesa przez właściwego i jedynie słusznego oraz namaszczonego przez rząd i klakę medialną kolejnego cudotwórcę.
Nowy prezes PZPN to być albo nie być dla Polski i Polaków, to dla nich chleb po kończących sie igrzyskach.
Skoro w PZPN są ogromne to i ich beneficjenci muszą być z rodziny "sami swoi" i koniecznie słuszni.
Stąd ta medialno-rządowa bieżączka w odwoływaniu Laty jako sprawcy klęski polskich"pogromców boisk".

Sprawa nagląca tym bardziej, ze w przedpokoju czeka ON.

Garnitur, ciemne okulary, cygaro, zacięty wyraz twarzy... To nie don Corleone! To don Bielecki - szef rządowej Rady Gospodarczej, który poucza nas, byśmy na swoje emerytury popracowali nawet siedem lat dłużej.

Poz tym z don Donkiem w piłkę gra.

Don Bieleckiemu należy sie tez nagroda pocieszenia po otrzymanej czarnej polewce.

Jednym z kandydatów na prezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju był też Polak Jan Krzysztof Bielecki
Jego kandydaturę na to stanowisko zgłosił prezes NBP Marek Belka.
Brytyjczyk Suma Chakrabarti został prezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, a nie don Bielecki.
Wcześniej Jan Krzysztof Bielecki wyleciał z Pekao SA za słabe wyniki finansowe banku i za to, że ostatnio za bardzo bratał się z premierem
Z wyliczeń prezesów wynika, że spadły przychody banku, a przez to Pekao zostanie wyprzedzone przez głównego konkurenta banku - PKO BP.

Włochom miało także zacząć przeszkadzać, że Bielecki ostatnio coraz więcej udziela się w polityce.

Bielecki to 3 liga,jak mawiał mędrzec Wałęsa.
Ale don Bieleki to fachura.
On wiedział i wie, ze pierwszy milion trzeba ukraść.
Odpowiedni człowiek na fotel PZPN, z doswiadczeniem i praktyką, a przede wszystkim swojak i salonowiec.

Jest jeszcze jeden a zanadrzu.
Banita, który skruszony powrócił na łono dzikiego kraju.
Wspaniały i umiłowany MIRO.
Miro już bryluje na medialnych salonach jako znaczący opiniotwórca i znawca spraw wszelakich.
Miro zna się na wszytkim, opiniuje i ocenia.
Oczywiście afera hazardowa i udział w niej Mira to sprawa dla pisowskich lizusów.
Medialna klaka Tuska Mira o to nie pyta.
Dla nich afera hazardowa i udział w niej Mira pozostała milczeniem.
Może więc Miro za Grzecha?
Popatrzcie jak Miro ładnie piłkę kopie.

Poza tym to spec od załatwiania interesów na cmentarzu.
W razie czego Zbychu z pomocą przybieży, a i Rychu posmakuje.
Portal wp.pl już przepytał Mira Drzewieckiego i rozmowę zatytułował "Mirosław Drzewiecki będzie następcą Laty?".

- "Za wcześnie na takie rozmowy. Euro się nie zakończyło, przed nami najważniejsze rozgrywki. Jako współgospodarze powinniśmy skoncentrować się na utrzymaniu dobrych emocji wśród gości do ostatniego dnia mistrzostw". - mówi Miro, ale nie mówi nie i nigdy.

Kto za Grzesia?
Don Krzysiu, czy Don Miro?
Obaj nigdy nie powiedzieli nigdy.
Niech wlterowcy sondę zrobia albo głosowanie SMSami zafundują.
Tylko co będzie jak ludziska zaś na jakies niesalonowe koko spoko postawią?

Brak głosów

Komentarze

Don Giovanni już zarobił na emeryturę. W EBOiR. Potem jeszcze dorobił. W PeKaO. Ale przecież nie może biedaczek cieszyć się owymi zasłużonymi emeryturami, skoro optował za przedłużeniem wieku emerytalnego! No to wraca do roboty! W EBOiR... Dzielny, konsekwentny facet! :-)))

Pozdrawiam

PS. Słuchanie jakiegokolwiek publicznego wystąpienia tego faceta to czysta rozkosz. O czymkolwiek by nie mówił. Sztukę mówienia pozbawionego całkowicie treści opanował do perfekcji... Pewnie w EBOiR... ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#269776

@kryska napisal_

(...)"Sprawa nagląca tym bardziej, ze w przedpokoju czeka ON.

Garnitur, ciemne okulary, cygaro, zacięty wyraz twarzy... To nie don Corleone! To don Bielecki - szef rządowej Rady Gospodarczej, który poucza nas, byśmy na swoje emerytury popracowali nawet siedem lat dłużej."(...)
==========================================

- Chciałoby się zakląć szpetnie..

- Czy i piłką nożną MUSZĄ w Polsce zawiadywać i zarządzać Żydzi??
- Takie "geszefty" z pewnością muszą być opłacalne.. Tyle że niekoniecznie dla Polski i Polaków..

cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#269783