Skąd wiedziałeś, Palikot?
Chamstwo Palikota w Sejmie zostało już skomentowane na sto sposobów, badź pochwalone i usprawiedliwione na sto sposobów, zależy od sympatii politycznych dziennikarza, czy komentatora. I ja też poświęciłem tej szumowinie aż nadto swego czasu i energii. Pisałem wczoraj, ze w tym popisie chamstwa i zbydlęcenia nie było ani trochę spontanicznosci, wszystko było zaplanowane i wykonane według precyzyjnie napisanego planu, no, jak to zwykle bywa w przypadku służb wojskowych, a takie w końcu stoją za tymi clownami, stojącymi tytularnie na czele „projektu PO”, jak swego czasu to określił sam Tusk.
Spontaniczności tam zatem było tyle, co brudu za paznokciami,. Ale jednak parę słów się Palikotowi wypsnęło poza kontrolą, i to nie po raz pierwszy. Pomijam już marzenia snute w 2010, na jesieni, gdy Palikot wzdychał rozmarzony, że ten rok będzie naprawdę udany, jak Jarosław stanie jeszcze przezd końcem tego roku przed siłami ostatecznymi. Pomijam też żarciki, ze zastrzelą Kaczyńskiego, a skórę zedrą, wyprawią i sprzedadzą.
Nie pamiętam, czy było to przed, czy też po tym, jak członek PO Ryszard Cyba zatakował w zastępstwie nieosiągalnego Jarosława Kaczyńskiego dwóch członków partii opozycyjnej, mordując Marka Rosiaka i podrzynając gardło Pawłowi Kowalskiemu. Oczywiście, wiem, wiem, Krzysztof Daukszewicz ma inne zdanie, żadne tam poderżnięcie, ot, dwie rany cięte gardła, ale ja jednak będę sie upierał. I Paweł Kowalski pewnie też się raczej skłania do wersji z poderżnięciem, niezależnie od tego, co tam na ten temat sądzą kanalie z Śniadań Kabotynów i Szkiełek Kontaktowych, współczesnej odmiany „Stuermera” i „Krokodiła”.
Pomijam aspekt wyjątkowego skurwysyństwa mówienia o tym, że Jarosława Kaczyński wysłał brata na śmierć. Jatrzenia żywej rany w sercu z zimną krwią, by wywołać pożądany efekt, który potem umożliwi Donaldowi Tuskowi mówienie z zatroskaną miną o ubolewania godnym upadku kultury i niepotrzebnym poziomie agresji OBU SKRAJNYCH SIŁ, czyli Palikota i PiS. Ten cały cyrk to właśnie po to, by Tusk mógł to jedno zdanie, powtórzone z expose, wypowiedzieć, i by różne dziennikurwy mogły to następnie do upojenia cytować w swoich niezależnych i obiektywnych artykułach. Zamiast mówić o emeryturach i ustawie w sprawie funduszy oddawanych na ratowanie Euro, czy może raczej bankierów, którym grozi niewypłacenie nagród wobec bankructwa dłużników.
Jak zawsze w takich sprawach zamiast mówić o merytorycznych problemach i kompromitacjach rzadu wygodniej skierować uwagę na opozycję, i to nie na to , co robi, albo nie, ale na jej retorykę. Jakby to miało jakiekolwiek realne znaczenie.
To już jest zadanie Palikota, by zmontować jakąś zadymę, coś przynieść do studia, albo wynieść, albo coś powiedzieć, albo coś wypić, albo jakąś koszulkę założyć, a zadaniem wyznaczonych, przodujących dziennikarzy jest się tym interesować, zachwycać i cytować.
No, ale, jak mówiłem, pomijam ten aspekt. Mam jedno pytanie. Skad Palikot wiedział, że Lech Kaczyński leci na śmierć? Skoro Palikot oskarża Jarosława, że posłał brata na śmierć, to znaczy, że lot miał się skończyć śmiercią, inaczej w żaden logiczny sposób tego zdania rozebrać się nie da, choćby prorządowe burki nie wiem, jak się natężały. Zdanie „Jarosław posłał brata na śmierć” oznacza tylko tyle, że 1- lot miał się skończyć śmiercią i 2- Jarosław o tym wiedział. Oraz 3- ten kto to mówi też ma świadowość tego, że lot miał się skończyć śmiercią. Pomijam punkt 2, jako oczywiście kretyński. Ale przy tej okazji Palikot chlapnął „freudowską pomyłkę”. Podobnie zresztą swego czasu Schetyna, mówiąc o zamachu smoleńskim. Zatem, proste i jasne pytanie, Palikot, skąd wiedziałeś?
Panie ministrze Sikorski, skąd i od kogo Pan wiedział , że „wsie pagibli” i że to wina pilotów? Bo już wiemy, że nie od ambasadora Bahra.
Panie Prezydencie Komorowski, jak rozumiem, to, że Prezydent Kaczyński gdzieś poleci i problem się rozwiąże , oraz to, że „tą złą kadencję trzeba jakoś skrócić” , tylko tak się chlapnęło przypadkiem. Wątpliwości tłumaczymy na korzyść, oczywiście. Z kontekstu rzeczywiście można wyciągnąć różne wnioski. Każdy sąd tak robi, no, ale ja nie jestem sądem i mogę tu być nieco mniej ortodoksyjny. Bo ja nie mogą sie pozbyć podejrzenia, ze Pan Prezydent przysłuchiwał się jakiejś naradzie i postanowił pokazać, jaki to ważny i ile to wie. Ku rozpaczy tych, co te słowa niebacznie w jego obecości wypowiedzieli.
Takie mam wątpliwości i dlatego pytam. Żeby je rozwiać.
Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie” i Freepl.info
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5373 odsłony
Komentarze
Znakomity tekst (jak zwykle)
13 Maja, 2012 - 21:01
Takie są też moje wnioski, chociaż nie tak zgrabnie sformułowane. Jak długo jeszcze będą nam serwować to chamstwo otwartym tekstem, bo nikt już się nie bawi w niuanse, tylko walą nas na odlew. Dlatego z uznanien czytałam powyższy tekst. Mamy teraz pełne prawo walić riposty i nikt nirch nie nawołuje do nadstawiania "drugiego policzka". Pozdrawiam z wielkim szacunkiem.
Anka1
seawolf
13 Maja, 2012 - 21:30
Jak piszesz, zadaniem Palikota jest wywoływanie zadym itd.
Czy znasz odpowiedź na pytanie, co sprawia, że pan Hofman, jak gdyby nigdy nic, parę dni po tych wyjątkowo obrzydliwych insynuacjach Palikota pod adresem J.Kaczyńskiego, zasiada z nim przy jednym stole w programie Rymanowskiego?
Jak to jest, że my się na blogach oburzamy, niektórzy nawet do wystąpień zbrojnych byliby gotowi, a oni, tj. politycy z wierchuszki PiS mają to w dupie i jak ćmy do żarówki lecą do tego tvn24, gdzie czeka na nich Palikot lub Niesiołowski?
Bo ja myślę, że normalny człowiek odmówiłby udziału w programie razem z tymi indywiduuami. Wcale nie mówię o jakimś totalnym bojkocie tvn czy innej stacji, ale o bezwzględnym bojkocie najgorszych kanalii.
Ale oni myślą jakoś inaczej.
Wydaje mi się, że to nie jest off topic, bo chyba połowa wpisów na niepoprawnych jest w ostatnich dniach o tych dwóch typach.
A tymczasem goście z PiS lezą na te śniadania jak pozbawione kręgosłupa i godności szmaty.
Re: seawolf
13 Maja, 2012 - 21:38
Mam doklładnie takie samo zdanie. Po co tam lezą, żeby się dać ośmieszać i upokarzać? Oczywiście, wiem, ze bojkot będzie nieskuteczny, bo zaraz dziure wypełni Kurski , albo Zawisza.
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Miałbym ich w d..pie
14 Maja, 2012 - 06:18
Nigdy z chamem przy jednym stole!
Nigdy chamowi nie podam ręki!
No,ale ja nie jestem politykiem!
kazikh
Po co?
13 Maja, 2012 - 22:11
No to tak zupełnie przy okazji zapytajmy :
Po co Jarosław Kaczyński poszedł na 3 dni przed wyborami do Lisa ?
Bo wynik to wszyscy znamy . Wygrana Jarosława 99 do 1.............a jednocześnie poniesiona totalna klęska.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
zakablował narzeczoną, to i pobilby dziennikarkę. To szmata.
14 Maja, 2012 - 08:06
Oczywiście Traube, oczywiście. Jak można siadać z chamem do jednego stołu, przebywać w jego towarzystwie? Jak można, widząc zachowanie tego kanalarza w stosunku do dziennikarki, nie walnąć go w pysk? Choćby i w obronie kamery? Czy dzisiejsi "intelegenci" wiedzą co to jest ostracyzm społeczny, towarzyski? Powiedzenie, że polski parlamentaryzm to spsiała instytucja, byłoby uwłaczające w stosunku do psów. Szmaciarstwo do entej potęgi. A naród za to co ta banda wyczynia, solidnie płaci, daje immunitet, darmowe przeloty i podróże, a także bezkarność.
Re: seawolf
14 Maja, 2012 - 08:28
tez uwazam ze nie powinno sie rozmawiac z takimi ludzmi wbrew pozorom pelny bojkot mediow rezimowych moglby byc bardziej skuteczny niz sie nam wydaje.Czesc ludzi w miare swiadomych zaczelaby szukac informacji w innych zrodlach a wiec mogloby to zwiekszac popularnosc mediow antyrezimowych.A teraz co mogliby zrobic dziennikarze ktorych zadanie i umiejstnosci ograniczaja sie do gryzienia zlego luda z pisu gdyby tego pisu nie bylo?Takie zagranie medialne vabank mogloby niekoniecznie byc samobijem
Re Traube
14 Maja, 2012 - 12:09
Masz Oan specyficzne poglądy, z którymi tu wyjeżdzasz, by koniecznie coś zarzucić pisowcom. Nie są doskonali, jak wszyscy ludzie, ale zastanów się , co wygadujesz i co to ma wspólnego z podlizywaniem sie, kiedy chcą uczestniczyć w tych spędach , po to , by móc ripostować te bezprzykładne napaści i insynuacje. Jak mieliby się bronić i przedkładać swoje racje, gdyby ich tam zabrakło??
Specyficzne poglądy?!
14 Maja, 2012 - 12:52
Gdybym trafił na imprezę towarzyską, a na miejscu okazałoby się, że jednym z gości jest Palikot lub Niesiołowski, to bym tę imprezę natychmiast opuścił.
Pan Hofman wie, że u Rymanowskiego spotka Palikota. Nawet w programie tvn24 podawano listę gości.
I on tam idzie dwa dni po tym, jak to bydlę powiedziało w Sejmie, że Jarosław posłał brata na śmierć!
On idzie tam po tych wszytkich poprzednich wybrykach Palikota!
I to są "specyficzne poglądy"?! Że nie mówię, że pada, jak mi w twarz plują?
Nie ma żadnej potrzeby, aby dawać odpór czemukolwiek, co mówi Palikot, akurat w "Kawie na ławę". Pan Rymanowski powinien zostać postawiony przed wyborem: Palikot albo ktoś z PiS. To samo z Niesiołowskim.
Re: Skąd wiedziałeś, Palikot?
13 Maja, 2012 - 22:12
Wszyscy się przejmuja Palikotem i ja też. A więc popracujmy nad strategią jego ośmieszenia. Np poseł Szmit zastosował niezły manewr. http://niepoprawni.pl/blog/4949/wylacz-matrix-wlacz-poczucie-humoru
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Cala agentura wiedzial o zamachu bo go przygotowywala z
14 Maja, 2012 - 05:37
razwiedka, agentka WSI ktora byla przysieglym tlumaczem szpiclem L.Kczynskiego nie poleciala bo zostala ostrzezona przez swojego meza tez agenta WSI.
@Autor -nie zadawaj glupich pytan -Palikglup wiedzial od Bronka
14 Maja, 2012 - 05:42
o tym zamachu.
Re
14 Maja, 2012 - 12:03
Ma Pan rację w 200%, choć , jak wiemy, przekraczam
znacznie limit procentowy ...
To, co wyczyniają ci pajace, szkodnicy, nasłani dewianci i mąciciele - to przechodzi ludzkie pojęcie.Kiedy obnażyłam prawdziwe oblicze "profesora" Bartoszewskiego - dostałam reprymendę i zarzut, że jestem prowokatorką... Takich mamy też w społeczeństwie - głuchych i ślepych wyznawców tego tałatajstwa.
Re: Re
14 Maja, 2012 - 12:13
O tych 200 % racji pisałam do reawolfa, ale co tez wypisuje Wilk i Traube - top już nie na moje nerwy.
A kiedy będziesz się żegnać z portalem?
14 Maja, 2012 - 12:59
"Iksińska"?
Bo pewnie po toś tu przyszła. Żeby trochę poszumieć, a potem się demonstracyjnie obrazić. Zamętu trochę porobić. Nieprawdaż?
Palikot, czyli Paliforma Obywatelska
14 Maja, 2012 - 13:55
Pieprzycie Ofiarom!, Pieski Osiusiane, Powiedzcie Otwarcie!, Potulne Owieczki (w rękach Rosji), Pierniczycie Oczywiście!, Pokradnijcie - Otrzymacie!, Prywatyzatorzy Ojczyzny, Purpurowe Obłoki, Przyjęliście Okupy!, Proście Ochłapy!, Przemienieni Ofiarozdziercy, Platforma Obłąkanych, Psychicznie Opętani, Pospolici Omamiacze, Pojazd Oszustów, Piwosze Obrzydliwi, Popychadła Obrazkowe, Pijani Oczywiście, Popsuliście Ojczyznę, Potajemni Osłabiacze, Przygadani Oligarchom, Psujecie Otoczenie, Podstępne Obijoboki, Politycy Osiedlowi, Prześladowcy Okrutni, Pospolite Omamianie, Pfujjj Ojczyznobijcy, Próźni Oszustotwórcy, Próżne Ogryzkojady, Pragnący Otumanić, Plujący Oszczerstwa, Portmonetki Okradający, Przygniatające Oblodzenie, Przeminie Oczywiście, Producenci Obijoboków, Posyłający Ochraniaczy, Pogańscy Osiedleńcy, Pojedynek Oranyboskie!, Pijani Obieżyświaci, Pomiatający Oskarżyciele, Poselstwo Otumanionych, Pikieta Oskalpujących, Piłateria Oczywista, Produkcja Oskarżonych, Posągi Odpadkowe, Potajemnie Obrzezani, Premasońscy Ogniomistrze, Pielgrzymi Obczyźniani, Plujący Omamiając, Prezentacja Ogryzitrupków, Pochlebiający Ojcobójcom, Pogłaskający Opryszków, Pustoszący Owieczki, Przygważdżający Ofiary, Przemienieni Organowładcy, Przestarzejący Osiwieni, Przelinione Okularniki, Przedsprzedaż Orderów, Poważnie Osmoleńszczeni, Palikotylioneria Onanizujących
Oj, zbiera się na litanię — kto da więcej!
Szczęść Boże!
redaktor Roland von Bagratuni Budapeszt - zweryfikowany inwalida wojenny 1956, opozycjonista - wróg czerwonych nazistów
Szczęść Boże!
redaktor Roland von Bagratuni Budapeszt - zweryfikowany inwalida wojenny 1956, opozycjonista - wróg czerwonych nazistów