Cichcem, cichcem, czyli media rządzą Polską

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

  Donald Tusk przemyka cichcem, Bronisław Komorowski przemyka cichcem, Radosław Sikorski w Polsce w ogóle żyje cichcem i tylko ożywia się w berlińskich hotelach. Jest już nowa taktyka władzy: nic nie mówić, niech za nas mówi telewizja. Proste i genialne, bo tacy spece jak redaktorzy Gugała, Lis czy Morozowski, bez smarowania, mówią to, o czym Ostachowicz i Tusk pomyślą dopiero za dwa dni. Właśnie poszła niezła „kaska” do działów reklamy TVP, TVP Info, Polsat, TVN, TVN 24, na kampanię społeczną promującą „reformę emerytalną”. To zagranie jest lepsze niż Monty Phyton, bo: „Będziesz dłużej pracował i żył krócej ! To Twoja historyczna szansa. Nie umrzesz w łóżku, w starych gaciach, nieogolony i z bólem głowy. Umrzesz za ladą, albo w przyfabrycznej stołówce, wśród swoich przyjaciół z pracy, a może nawet obok swojej kochanki z sekretariatu!.” Kampania na rzecz skracania życia to absolutne novum, to jak „siła wodospadu”, która wyznaczy trendy w branży reklamowej na lata. Po emeryturach, kolej na kampanię o autostradach: „Gdybyś jechał zbyt długo autostradą, to byś się zabił, bo jeszcze nie umiesz jechać tak długo autostradą. Dlatego jedź tylko do Strykowa i zjedź z autostrady, bo i tak z niej musisz zjechać. Pomyśl o swoim dziecku, nawet jeśli go jeszcze nie masz, bo dziecko jest najważniejsze i możesz je stracić, nawet jeśli go jeszcze nie masz.”

 

        Platforma Obywatelska już wie, że ostatnie miesiące i te nadchodzące są jak „Kronika zapowiedzianej śmierci”. Nie zna tylko dokładnej daty i rozmiarów własnej klęski, na którą ciężko pracowała. Widząc, jak słabnie NATO, jak USA resetuje swoje stosunki z Rosją, rząd i prezydent budują wizję nowej światowej osi Berlin – Warszawa – Moskwa, a jej pierwszym dzieckiem ma być, a właściwie już jest Trójkąt Kaliningradzki. Ta nazwa często nie pada, ale jest jeszcze wizja stworzenia Kalinigradzkiego Trójkąta Bezpieczeństwa jako zaczynu budowy europejskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Burzą się jacyś rusofobi, że w obwodzie zainstalowano już ruchome wyrzutnie z rakietami S-400, które ponoć nam zagrażają, a te rakiety mają przecież niedługo bronić Warszawy, bo my jesteśmy już w nowej strefie bezpieczeństwa, a nie w starej. Biedni Duńczycy będą musieli znowu uczyć się naszego trudnego języka na wypadek ataku. Nic nie kapują ci ludzie w Polsce. Uważają, że są częścią jakiejś Unii Europejskiej, a tego już nie ma, to znaczy Unia teraz to Niemcy. Macierewicz chce zwrotu wraku TU-154 i jego dokładnego zbadania, a przecież nasi eksperci jesienią 2011 (półtora roku po katastrofie) robili temu wrakowi zdjęcia! Czyli go zbadali. Na tej zasadzie, jakby nie było zbadałem osobiście lotniskowiec USS Intrepid cumujący w porcie w zachodniej części Manhattanu i łódź podwodną USS Growler. Jeśli dobrze rozumieć stanowisko prokuratury jesteśmy krajem badaczy i ekspertów, jak żaden inny na świecie.   

 

            W polityce wewnętrznej Platforma może w końcu zwijać żagle. W zasadzie wszystko jest pozamiatane, tak jak trzeba. Nic chyba nie zostało, co kusiłoby jeszcze Tuska czy Komorwskiego do mieszania w kraju. Naiwnością jest sądzić, że rząd liczy na zbawienny wpływ EURO na nastroje społeczne. Wcale na to nie liczy. Byle tylko nie było jakiejś większej wtopy. Nawet jeśli po letnim kopaniu piłki będziemy jeszcze oglądać Tuska czy Komorowskiego, to tak naprawdę ich już w realnej polityce nie będzie. Czy to żarty? Skądże znowu. Skrócenie życia Polaków tak w ogóle i na emeryturze w szczególności, to był ostatni biznes rządu PO. „Praca wydłuży ci życie” – brzmi chyba nieźle. Niech ktoś, kto wierzy w Tuska jak Janina Paradowska, powie lub napisze, co niby jeszcze miałby ten rząd w ogóle tu robić? Autostrady budują firmy i coś tam przecież już wybudowały, rolnicy sami zbiorą plony bez panicza z MSZ, a Urzędy Skarbowe same ściągną podatki. W polityce międzynarodowej też jest już wszystko wyczyszczone i poukładane, tylko ten Iran i Izrael mieszają. W Unii rządzą Niemcy, więc w ogóle nie ma sensu jeździć na te szczyty do Brukseli, a Rosji już tak wleźliśmy w tyłek, że głębiej nie można. Co niby jeszcze mamy zrobić? Poprosić o utylizację wraku TU –154, przeprosić Rosjan za kłopot, bo pilotom nie wyszło wymuszone lądowanie?

 

„Wymazujemy” się jako podmiot z politycznej mapy Europy, a Donald Tusk mówi, że znaczymy w niej coraz więcej, a jeszcze więcej znaczymy według Wyborczej, bo przecież Europa mówi Sikorskim. Donald Tusk wypuścił sowę Minerwy o świcie swoich rządów, więc nadchodzący tych rządów zmierzch pokazuje dopiero za filozofem skutki jego działań. Ale spokojnie, takimi pierdołami jak długofalowa polityka nikt się na szczęście nie zajmuje. Można rzec, że nareszcie jest spokój. Naród jedynie jakiś taki trochę podenerwowany i niewdzięczny, ale może podczas EURO mu trochę przejdzie. Oddamy sfrustrowanych wyborców PO Januszowi Palikotowi, niech jeszcze pociągnie ten „dziki kraj” choć przez rok. No i mamy Jokera, czyli nasze drogie, kochane i oddane nam jak nałożnice telewizje komercyjne i swoje oddziały bojowe w TVP. To na nich teraz spoczywa ciężar narracji, bo narracja Platformy już się skończyła. A poza tym to jest nudne ciągle wyłazić do tych kamer i gadać o czymś, co w ogóle tej władzy już nie obchodzi. Tak jak ta nieszczęsna historia w liceach. Teraz TVN i TVN 24 do spółki z Polsatem i TVP INFO trzymają razem ster Polski pozorując, że my wiemy, dokąd razem z Polakami jeszcze płyniemy. Tak długo jak się da mają wciskać ten medialny kit, kłamstwo, manipulację, bo tak długo jest impreza. A na końcu tej politycznej drogi jest tak zwany wypad. Wypad tego rządu oraz najbardziej pisożernych i nieuczciwych dziennikarzy z obiegu, choć precyzyjniej (w kontekście Smoleńska) należałoby powiedzieć o nich - dziennikarzy antynarodowych, dziennikarzy kłamców, którzy ramię w ramię z rządem w tej sprawie działają przeciwko podstawowym interesom państwa. Ktoś wątpi? Niech spróbuje wypuścić sowę Minerwy o zmierzchu, a nie o świcie. To wystarczy, by ocenić czyny i skutki elit, które rządzą III RP, by ocenić skutki kapitulacji smoleńskiej Tuska.      

 

Brak głosów

Komentarze

Wrak

Jest już tak, jak uzgodniono.
Zryw narodu był!
Znaczny postęp uczyniono -
kilka kroków w tył.

Jest już tak, jak planowano -
Widzieliśmy sprzeciw!
W telewizji pokazano
na stadion bilecik.

Jest partnerstwo, jest współpraca,
są rozmowy z katem.
Dopłacanie się opłaca!
Strasburg jest Piłatem.

Jeszcze Polska nie zginęła,
choć na świecie zmiany.
Wrak, co obca przemoc wzięła -
Nie będzie oddany!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#244171

Wciskanie kitu jeszcze może potrwać , że ho, ho. Zauważ taką małą zależność pomiędzy TVN24, a PO. Oba twory powstały mniej więcej w tym samym czasie. Praktycznie od samego początku TVN24 jest rzecznikiem prasowym PO. Jak długo będzie istniała TVN24 , tak długo PO i peowskie klony (po zachowaniu widać,że to TW lub ich wychowankowie) mogą być pewne władzy . W tej chwili coraz namolniej narzuca się Palikota jako lepszą kopię Tuska.

Vote up!
0
Vote down!
0
#244178

Ten duren bedzie ich ostatnim NIEWYPALEM na ktorym oni wszyscy wyleca w powietrze .Juz czas na to ,pieniadze ze zlodziejstwa  juz sie koncza .Juz nie ma kogo okradac Kwestia czasu

Vote up!
0
Vote down!
0
#252686

http://www.youtube.com/watch?v=cxS9KBVB5Jw

Pan premier zostanie bohaterem za to, że skrzętnie chronił nas przed prawdą i Polityczną Nagrodę Nobla, ten który "uspokoił państwo". A poPalikoty przejmą pałeczkę, ponieważ grunt to poTVNy i pomedia. No chyba, że przypadkiem jakieś media głównego nurtu puszczą dokument pani Anity Gargas. Wtedy trochę szans miałby PiS, ale to byłoby, jak ukazanie korzyści, jakie odniosło państwo dzięki nieopisanej "służbie ku czci państwa" bez stronniczych wyroczni bezwzględnego zaufania, jakimi są owe.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam.

#323720