Igrzyska
Chleba i igrzysk (łac. panem et circenses) – okrzyk autorstwa starorzymskiego poety Juwenalisa, który wznosiło rzymskie pospólstwo, domagając się pożywienia i rozrywek.
Bywało też, że rozdawano chleb, zboże czy pieniądze pojedynczym osobom.
Celem rozdawnictw były nie tyle pobudki humanitarne czy łagodzenie napięć społecznych, a zdobycie popularności potrzebnej w działalności politycznej. Kontakty z ludem były dla cesarzy okazją do poznania panujących wśród niego nastrojów i możliwością wpływania na jego opinię.
Dzisiaj w IIIRP jedynie słuszni trzymający władzę chleba nie rozdają, ale igrzyska fundują.
IIIRP rozkwita, jewropa nas chwali, Tusk zadowolony z ministrów, medialna klaka triumfuje.
Nieważne, ze wszystkiego czego tknął się obdarzony geniuszem boskim cudotwórca, współczesny "Mojżesz' spieprzone.
Spieprzone
1) Skandal z lekami na receptę
Nowa ustawa refundacyjna i lista leków wprowadziła całkowity chaos w kraju – lekarze nie chcieli wypisywać nowych recept, aptekarze ich realizować, a pacjenci zaczęli płacić znacznie drożej za lekarstwa
2) Groźna umowa ACTA
Mimo sprzeciwu milionów polskich internautów, rząd bez żadnych konsultacji podpisał międzynarodową umowę ACTA, która według części specjalistów, zlikwiduje wolność w sieci
3) Niegotowy Stadion Narodowy
Jego budowa opóźniła się wiele miesięcy. W końcu go oficjalnie otwarto, choć nadal ma wiele niedoróbek i nie można tam zorganizować meczu. Ale budowniczy stadionu dostanie prawie pół miliona nagrody
4) Bez autostrad na Euro 2012
Mieliśmy mieć do czerwca w całej Polsce sieć wygodnych dróg, ale już wiadomo, że nie powstaną najważniejsze połączenia, a na rozgrzebanych dziś pozostałych autostradach być może uda się doprowadzić do ich „przejezdności”,
5) Zapłacimy za ratowanie eurobankrutów
Polska pożyczy pieniądze na ratowanie upadających krajów strefy euro, ale nie będzie miała prawa głosu przy ich wydawaniu. Zabiegi rządu, by usiąść przy unijnym stole, gdzie będą zapadać decyzje o przyszłości Europy, spełzły na niczym
Nic to!
Jesteśmy potęgą w Europie i basta!
I tylko;
- " Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze .......'
- " Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze .......'
1) Wydłużenie i zrównanie wieku emerytalnego
Rząd chce, by Polacy harowali prawie do śmierci. Kobietom przedłuży wiek emerytalny aż o 7 lat! I straszy opornych temu pomysłowi obywateli, że jeśli się nie zgodzą, drastycznie podniesie podatki albo obetnie emerytury o połowę
2) Zrujnowanie nas podatkiem katastralnym
Unia nakłania do wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości. Byłaby to katastrofa dla domowych budżetów. Gdyby stawka wyniosła 1 procent, właściciel mieszkania wartego 300 tys. zł płaciłby rocznie 3 tys. podatku
3) Drastyczna podwyżka składek ZUS
Rząd przymierza się do zmiany zasad płacenia składek ZUS przez prowadzących działalność gospodarczą. Dziś płacą najmniejszą możliwą stawkę, ok. 900 zł miesięcznie. Teraz mieliby płacić w zależności od dochodu, co oznacza podwyżkę o kilkaset procent
4) Likwidacja ulg podatkowych
Rząd chce zaostrzyć zasady przyznawania ulg podatkowych, co tak naprawdę oznacza zabranie ich większości Polakom, m.in. za dziecko czy internet. Zagrożone jest też becikowe
5) Rezygnacja z szybkich kolei
Na szybki pociąg łączący duże miasta poczekamy aż do 2030 roku. Resort transportu oficjalnie położył kres marzeniom. Polskie koleje będą tylko „modernizowane”, choć i na to może nie starczyć pieniędzy, bowiem rząd prosi Unię, by zamiast na kolej, dała nam środki na drogi.
Autostrady już popękały, popękały ze śmiechu z tych nieudaczników zwanych rządem.
Budowane w ekspresowym tempie polskie autostrady nie wytrzymały srogiej zimy. Popękała budowana wciąż A2, głębokich na 8 cm poprzecznych pęknięć naliczono ponad 50. Popękał także budowany odcinek autostrady A1 między Toruniem a Strykowem. Pęknięć naliczono tam aż 80 - podaje RMF FM.
80 pęknięć na A1, 50 pęknięć na A2. Budowane w ekspresowym tempie polskie autostrady nie wytrzymały siarczystych mrozów i - wskutek błędów wykonawców - popękały. Według urzędników pęknięcia na łączeniach A1 to skutek złego zabezpieczenia drogi przez wykonawców.
Gorszy problem może być z pęknięciami jezdni A2. Jeśli w poprzek drogi biegnie linia pęknięcia na całej jej szerokości, to może to oznaczać, że warstwy podbudowy zostały źle ułożone - informuje RMF FM.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11216008,Wielka_fuszerka__Autostrada_...
Stadion narodowy zamknięty z powodu otwarcia.
Oto dokonania tej wiekoPOmnej ekipy.
Gdzie nie spojrzeć "szajs" i burdel.
A w okienku zaprzyjażnioonej telewizji cudny i wesoły Donek, a przed nim klaka medialna.
Igrzyska dla ubogich w toku z przerwą na łikiend dla premiera.
W dodatku pod żyrandolem siedzi największy OBCIACH IIIRP postkomunistycznej.
Gajowy Bronek, bzdecący głupoty bez ładu i składu, zaliczający wpadki słowne i pisemne, pieprzący coś o biaych danielach / chyba mu się z białymi misiami popierdoliło /.
- Jeśli burmistrz uzna, że znajdzie stajenkę, to przekażemy bardzo chętnie parę białych danieli - mówił w Żywcu gajowy do Antka drogiego, jak podkreslił sam "drogi Antku, burmistrzu"
http://www.tvnmeteo.pl/informacje/polska,28/prezydent-w-miniaturze-obiec...
List gajowy napisał i patronat z protektoratem mu się pokićkał, a poza tym mnóstwo błędów ortograficznych i innych.
http://politykier.pl/kat,1025795,page,2,wid,14276919,wiadomosc.html
A, ze od przybytku głowa nie boli to jeszcze kilka złotych myśli rzucił w radiowych "Sygnałach Dnia".
"Zostawmy to narzekactwo, że mogło być wcześniej. Może mogło być, ale będzie teraz. Ale będzie, a wcześniej nie było".
Oto cała wypowiedź prezydenta:
"Wybieram się. Uważam, że to jest ważny moment. To powinno bardziej smakować, jak się czeka. A jest na co czekać. Z bardzo dużą obawą patrzę na to, co wyprawia się w kwestii Stadionu Narodowego. Nie tylko na jakieś opóźnienie z murawą czy chodnikiem, ale z psuciem polskiego święta. W końcu po tylu latach doczekaliśmy godnego miejsca, pokazującego całemu światu, że w tym wymiarze - sportu, piłki nożnej, stadionu - jesteśmy w czołówce europejskiej, świata. Mamy się czym pochwalić. Boję się, że popsujemy sami własne święto.
Duma ze Stadionu Narodowego jest sukcesywnie zabijana i likwidowana. To czas przerwać. Zadbajmy o własną przyjemność i dumę. Zadbajmy o możliwość dobrej promocji na świecie, w świecie piłkarskim może tym razem. Trzeba podkreślić ten szczególny moment, jakim jest uruchomienie Stadionu Narodowego w Warszawie, w pierwszym meczu inaugurującym działalność.
http://niezalezna.pl/24055-nowe-zlote-mysli-prezydenta-komorowskiego
Dodatkowo całkowity brak dbałości o wygląd zewnętrzny pary prezydenckiej.
Para upoconych grubasów, full wypas.
Otyłość świadczy o braku nie tylko umiaru w jedzeniu, ale i braku kultury osobistej.
Obawiam się obserwując wpadki gajowego, że kiedyś pomyli Ankę z kaszalotem.
Przyganiała motyka gracy , a oboje jednacy.
Dlatego proponuje Tuskowi i Komorowskiemu przekwalifikowanie.
Niechaj się przekwalifikują z powrotem na historyków.
Pożytku z nich jako historyków nie będzie, ale i straty dla narodu mniejsze.
http://www.joemonster.org/link/pokaz/34268/Tusk._Co_by_tu_jeszcze_spiepr...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2012 odsłon
Komentarze
Re: Igrzyska
26 Lutego, 2012 - 14:49
Otyłość świadczy o braku nie tylko umiaru w jedzeniu, ale i braku kultury osobistej.
niestety braku kultury ale twojej Krysko.
Ja też nie lubię tej pary daleko im do poprzedników nawet nie ma co porównywać ale naśmiewając się z ich otyłości stajemy się do nich podobni oni też śmiali się z Marii Kaczyńskiej że biegnie do męża z reklamówką , że mu krawat poprawia .... i wiele innych bzdur . Po drugie obraziłaś wiele innych otyłych o wielkiej kulturze i wielkim sercu . Mam nadzieję że ten wpis to było jednorazowe zdarzenie należy wytykać błędy w/w pary ale nie można się z ludzi naśmiewać tylko dlatego że inaczej wyglądają . Lubię czytać twoje wpisy i przepraszam że zwróciłam na to uwagę pozdrawiam
Janina
26 Lutego, 2012 - 15:15
nie zgadzam się z Tobą
ja sie nie wusmiewam
ja jestem zaskoczona brakiem samokontroli i powtarzam brakami osobistej kultury i poczucia estetyki
to są osoby publiczne i ich usranym obowiązkiem jest dbałośźć o swój wizerunek
Oto skutki braku kultury osobistej:
1. Nadwaga / otyłość ( to świadczy o braku samokontroli i olewaniu społeczeństwa, któremu poniekąd nakazuje się oglądania wstrętnego tłustego cielska ), BMI MUSI być prawidłowe
2. Poobgryzane paznokcie - zarówno u rąk jak i o zgrozo u nóg
3. Brak umiejętności ubierania się kobieco ( spódniczki, spodnie biodrówki, płaszcze, kozaki, kowbojki, oficerki )
4. Nieumiejętność wysławiania się w naszym języku
5. Wulgarność
6. Nieświeży oddech .....
Otyłość to nie skutek choroby, to skutek złego odżywiania, braku umiaru w jedzeniu i braku ruchu.
Nadwaga jest długa i mocno osadzona w kulturze polskiej ... (w domyśle gospodarz) powinien mieć brzuch”, bo to świadczy o jego zaradności i powodzeniu.
Re: Janina
27 Lutego, 2012 - 10:11
Przykro że dla Ciebie szczytem Kultury jest Jola Kwaśniewska szczupła wypielęgnowana i ze świeżym oddechem natomiast śp. Lech Kaczyński był niskim i korpulentnym Panem " bez kultury"
Nie jest ważny wygląd ale to co mówi .
nadwaga może być skutkiem chorobowym związanym z tarczycą
poobgryzane paznokcie świadczą raczej o nerwicy lub depresji
nieświeży oddech to często problemy gastryczne .
Z tego co piszą różne tabloidy w Ameryce jest najwięcej ludzi otyłych pewno nasza polska kultura tam dotarła - gospodarz z dużym brzuchem .
Janina!,Dużo i tłusto! dwoje zaniedbanych, zatuczonych wałkoni
26 Lutego, 2012 - 22:58
Stać ich na to, aby zadbać o siebie!
A oni mają jeno wypisane na swych tępych facjatach kartę dań z ostatniego sutego posiłku na koszt podatnika!
Mam też znajomych obojga płci o podobnej tuszy, poza jednym wyjątkiem(l, serce, leki) to efekt obżarstwa i lenistwa, zero ruchu.
A Śp. Maria Kaczyńska miała taką klasę, tyle wdzięku, taktu i uroku, że Komorowska nawet gdyby zeszła do wymiarów, do sylwetki Kate Mose czy Heidi Klum, to i tak to jej prostactwo-grubiaństwo wrodzone nie uczyniłoby jej atrakcyjną!
W jej przypadku nie chodzi tylko o tuszę, o wygląd, ale o tzw
... całokształt!
pzdr
antysalon
Jednym słowem - wojłoki!
26 Lutego, 2012 - 23:38
Tłuste, że aż ŻYR z nich spływa niczym "pot" z lokomotywy, za to przeciw nasiąkliwe na takt, kulturę czy choćby w miarę poprawną polszczyznę.
I ciągle uchodzi z nich zawierucha i wiatr.
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Ale może Urząd Skarbowy
26 Lutego, 2012 - 21:37
weźmie się wreszcie za naszego Donalda?
M-)
Farina e forza! Gaudeamus igitur! czyli Magnum suggestio falsi!
26 Lutego, 2012 - 22:15
Pytanie zasadnicze!
Czy to my zrobimy tej ekipie wałkoni wielkie bum, czy też
oni nam!?
pzdr
antysalon