Praca na telefon
-" NIE BĘDĘ PREMIEREM NA TELEFON" -
-"Zależy mi na tym, aby rozwiązania dotyczące stoczni były współtworzone przez stoczniowców, nie będę jednak premierem na telefon" - powiedziałTusk po tej niby debacie,której własćiwie nie było,bo był monodram Premiera.
http://www.dziennik.pl/polityka/article382073/Tusk_Nie_bede_premierem_na_telefon.html
Nie wiem skąd tyle uprzedzeń i złych emocji Donalda do telefonu i pracy na telefon.
Przeciez ostatnimi czasy praca na telefon to bardzo trendy jest ,że nie wspomnę o instrukcjach partyjnych dla posłów,które właśnie rozsyłane są im przez aktyw partyjny właśnie drogą telefoniczną.
Poza tym pewne prace przez telefon przynoszą niezły dochód o czym onegdaj opowiadała sama Kasia Figura no i Panowie byli bardzo zadowoleni z usług wykonywanych przez Katarzynę.
Oczywiście rozumiem Premiera,że taka praca to nie dla niego,bo kobitką nie jest no i w wiek już słuszny wkroczył,a poza tym zakochany non stop w swojej ślubnej jest.
Ale po co się tak zarzekać Donaldzie,wszak żadna praca przecież nie hańbi,ta na telefon też nie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10142 odsłony
Komentarze
Re: Praca na telefon
25 Maja, 2009 - 21:04
O ile pamiętam była taka piosenka (cytat z pamięci) "Spod przysznica słychać plusk to Kaczora myje Tusk". A jak wiesz u nas do tej pory nie wpowadzono "urniwiłowki" w sprawach płci. Tacy to nietolerancyjni jesteśmy. Dlatego też sądzę, że o tej pracy pomyśli gdy doprowadzi do zrównania normy (kobieta + mężczyzna) ze zboczniami.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin