Skąd znam ten scenariusz?
Fakty TVN poinformowały przed chwilą, że dziś u Moniki Olejnik wystąpi Jacek Kurski. Chwilę wcześniej pokazano jego wypowiedź, w której poinformował że „kocha Prawo i Sprawiedliwość”. Panie Jacku: Jeśli PiS kocha Pan szczerze to po jaką cholerę brnie Pan dalej? Czy ma Pan za małą pensję w europarlamencie? Czy marzy się Panu jakaś jeszcze bardziej oszałamiająca kariera polityczna? Jeśli liczy Pan, że bez PiS-u będzie miał równie duże poparcie to się przeliczy. Jest jeszcze czas na opamiętanie. Lubiłem Pana i chcę, aby tak było dalej, ale jeśli pójdzie Pan drogą zaproponowaną przez Zbigniewa Ziobrę to „nie chcę rozważać tego scenariusza”.
Już za pół godziny dowiemy się jaki będzie Pana polityczny los…
PS
Większość komentatorów uważa, że to Zbigniew Ziobro jest spiritus movens ostatnich wydarzeń, ale może za lejce pociąga Jacek Kurski?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3854 odsłony
Komentarze
No i sprawa jasna
2 Listopada, 2011 - 20:13
Jak się zdaje już jest pozamiatane.
Kurski w TVN
2 Listopada, 2011 - 20:32
[quote=puszczyk]Jak się zdaje już jest pozamiatane.[/quote]
Zgadza się. Jacek Kurski musi wiedzieć, że przedstawianie nawet najbardziej słusznych "propozycji" nie może odbywać się za pośrednictwem TVN-u. Nie tędy droga.
Jakkolwiek desperacja po przegranych wyborach moze byc
2 Listopada, 2011 - 21:18
znaczna nie ma usprawiedliwienia dla opowiadania o swoich rozterkach w tvn.
Czemu moze słuzyc udzielanie wywiadow, skarzenie się w tej esbeckiej tv.
Są granice nieprzyzwoitosci i nawet gdy pan Czarnecki z innym Błaszczakiem są karierowiczami ktorzy odcięli łącznosc obu panow z prezesem Jarosławem Kaczynskim to nalezy sprobowac innych metod ewentualnie odejsc bez publicznego prania brudów.
Chociaz lepiej byłoby dla wszystkich gdyby jednosc i tak słabej prawicy pozostała nienaruszona.
Rozumiem frustrację nie rozumiem wizyty i rozmowy z towarzyszką olejnik.
''Na chłopskie oczy''
2 Listopada, 2011 - 21:26
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Mam takie samo zdanie w tym temacie,przyzwoitość i honor mają swoje nieprzekraczalne ramy i tu pan Kurski co najmniej jedną nogą przekroczył tą linię.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Re: Skąd znam ten scenariusz?
2 Listopada, 2011 - 22:49
jaki spiritus movens, proszę mnie do tego nie mieszać :)
Pzdr
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re.: spiritus_movens - siła sprawcza
2 Listopada, 2011 - 23:28
[quote=spiritus_movens]jaki spiritus movens, proszę mnie do tego nie mieszać :)
Pzdr[/quote]
Chciałem popisać się swoją łaciną, której trochę liznąłem na studiach. Idąc jednak na kompromis ujmę to inaczej: "siła sprawcza".
pozdrawiam
RP
Owoce
2 Listopada, 2011 - 22:54
Obawiam się, że Państwo cały czas zapominają o tym, że Jarosław to niestety "okrągłostołowiec".
Patrzmy na owoce. A owoce są takie, że neutralizuje prawice już od kilku lat.
OWOCE GŁUPCZE
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
owoce bis..
2 Listopada, 2011 - 23:47
100%zgody z tańczącym.PIS-owi potrzebny jest wstrząs,poza tym okrągłostołowiec przekonuje nas dość długo że OŚRODKI dysponujące polską kolonią są poza rządem parlamentem opozycją a system wyborczy i struktura własności w mendiach polskojęzycznych skutecznie blokują ew.przedarcie się kogoś z prawej strony w celu wystąpienia przed publiką.Innej ''prawicy'' poza PIS brak ten jest nieruchawy i zazdrosny i nie dopuści konkurencji bojąc się kibiców klubów stowarzyszeń i rodziny RADIA MARYJA a nawet mężów zaufania.
PASTERZE harcują z RASIAMI I DZIWISZAMI z Podhala zostawiwszy POLAKÓW na pastwe ż(wilków)Może więc w łażeniu kurskiego do łże-mediów jest metoda znana wrogom którą należy próbować drążyć doły w każdy dostępny sposób z nadzieją że dołączą do ratujących PIS gdy ten świadomie się pogrąża
NSZ-ZJ
Taktyka wrogów PiS-u jest taka:
3 Listopada, 2011 - 00:30
[quote=tańczący z widłami]Obawiam się, że Państwo cały czas zapominają o tym, że Jarosław to niestety "okrągłostołowiec".
Patrzmy na owoce. A owoce są takie, że neutralizuje prawice już od kilku lat.
OWOCE GŁUPCZE
NIEPOPRAWNY INACZEJ[/quote]
Okrągłostołowiec, który poświęcił brata, aby rządziła Platforma? Marzy się Panu na prawicy piętnaście partii jedno-dwu procentowych? Logika kusząca dla PO i jej sojuszników, ale nie dla mnie.
Taktyka wrogów PiS-u jest taka: osłabić lidera, stopniowo wyłuskiwać ze stada słabsze osobniki, czy mniej bystre. Jak stado straci przewodnika to da się albo stado rozpędzić, albo zastąpi się go kimś, kto stado poprowadzi na pustynię.
Niestety My w PiS-ie na takie numery nie damy się złapać.
Re: Taktyka wrogów PiS-u jest taka:
3 Listopada, 2011 - 08:09
Nie przesadzajmy. Jarosław Kaczyński nie poświęcił brata, twierdzenie, że go wystawił jest całkowicie pozbawione podstaw.
Nie marzy mi się podział PiS na kilka innych partyjek, to byłby koniec opozycji w Polsce. Jednak z drugiej strony obecny marazm wewnątrz PiS też go pogrąża. PiS potrzebuje gruntownych, również osobowych zmian. Jarosław jest "spalony", czas na bardziej kreatywnych ludzi.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Re: Taktyka wrogów PiS-u jest taka:
3 Listopada, 2011 - 08:44
a to co się działo po katastrofie nie budzi w Koledze żadnych wątpliwości ?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Już po ptokach?
3 Listopada, 2011 - 08:59
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Pisałem w dwóch czy trzech komentarzach po wyborach,że kreśli się scenariusz zmian w Konstytucji i to zmian poważnych .Dla mnie wynik wyborów był w części sfałszowany(te machinacje z JKM,te niewydolne systemy spływania głosów,zmienione godziny głosowania,zamieszanie z dwudniowymi wyborami i parę innych kombinacji)Ustawiono to tak ,że dopiero teraz niby przypadkowo wyjdzie kilku posłów z PiS (kilku brakuje do zmiany ustawy zasadniczej),jeszcze się podgrzeje atmosferę do tego stopnia ,że ci co wyjdą będą męczennikami ,których się będzie usprawiedliwiać ,gdy zagłosują inaczej niż PiS,czyli niepostrzeżenie nabędą status PJN-u.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
a może te zagrywki medialne to pod i za wiedzą prezesa ...
3 Listopada, 2011 - 20:28
A nie może być tak że te wszystkie ruchy to element jakiegoś większego palnu, taktyki - jakiej nie mam jeszcze pojęcia - o której jednak prezes wie bezpośrednio lub ją toleruje: rodzaj dopuszczenia do inscenizacji politycznej w celu przygotowania pola pod coś jeszcze szerszego np rozszrzanie bazy wyborczej w następnych wyborach. Przez "po cichu stowrzenie" /lub przyzwolenie na/ "koncesjonowanego" rozłamu i powstanie partii na prawo od Pis - lub na lewo, wszystko jedno kto przejmie którą rolę. Partii, która pełniła by rolę kontrastu do PiS - może nie tyle programowo dużo się różniącego - kto tam dziś czyta programy - co wizerunkoweg, osobowego. Partii do której elektoratu przeszła by część wyborców centrowych? Taki element gry która szerszej nam jeszcz za mało jest dostępna, rodzaj inscenizacji politycznej?
Może te zagrywki medialne to pod i za wiedzą prezesa ? Nawet jeśli w niego uderzają i pozwalają erodować nieco jego pozycję lidera. To przecież są to ludzie, którzy dla PL zdolni zrobić b. dużo - może nawet poświęcić własną pozycję... lub nadkruszyć jej część (?)
re np1
3 Listopada, 2011 - 21:19
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Oby pan był prorokiem,bo nie mając dostępu do faktycznych ustaleń i zamiarów decydentów można dostać już świra.
nigdy dość przyzwoitości i honoru