Rozmawiałem z wyborcą PO
Widzisz ten tekst, ponieważ zmieniałeś ustawienia konta na stronie zarządzanie/ustawienia/ustawienia konta "Pokaż wszystkie treści w salon24.pl".
Rozmawiałem z wyborcą PO
PIES25 | 15.10.2011 22:07 | opublikowanej w lubczasopismach: Donald T., Grześ, Lemingi, Prawdy niePOpularne, Przyjazne Państwo, Pulpitum Odium PO RP, RENATA RUDECKA -Kali, Szukam pracy, Totalitaryzm
i żyję. Dostałem wprawdzie w mordę po którejś wypowiedzi i nie mam zęba na przedzie ale po paru dniach mnie przeprosił, bo to kumpel był/jest, a do tego światły, tzn. oświecony - w przeciwieństwie do mnie przedstwiciela Ciemnogrodu.
Teraz kiedy to widzę i odczuwam boleśnie dopiero zaczynam rozumieć pomalutku, że nie należy krytykować partii miłości i miłościwie nam panującego Słońca Peru. Ach, gdybym dostał w ryja wcześniej, być może nawet nie byłbym ukrywany na salon24.pl. A tak ... dopiero dochopdzę do mądrości światłości. Już wiem, że człowiek na błędach się uczy, a zgoda buduje.
Platformie gratukuję - przy okazji - wygranej w wyborach, jak też i wyborców, którzy wiedzą jak przekonać przeciwnika do swoich racji. Człowiek z klasą. Co prawda jakbym się wkurzył i oddał, to nie wiadomo co by było i chyba nadużył mojej gościnności, bo to u mnie w domu było, ale jednak muszę przyznać, że odważny gość. Powiem szczerze - podziwiam, ja np. będąc u kogoś w gościach nie ośmielił bym się uderzyć w twarz gospodarza z powodu wygłoszonej kwestii, która mi nie przypadła do gustu.
A wam, ciemnogrodzianie, radzę - uważajcie kogo zapraszacie do domu. Różnie to bywa. Jak ktoś popiera PO RP z całego serca i nadepnie mu się przypadkiem na odcisk, to można w ryja dostać. I żęba stracić. I to tak niespodziewanie, że człowiek nie pomyśli nawet o zasłonie, czy sparowaniu ciosu. I co wtedy? Jak się zachować w takiej sytuacji? I skąd wziąć kasiorę na dentystę? To, że tak powiem jest argument koronny.
Proponuję delikatnie wybadać, czy zaproszony przez nas gość jest zwolennikiem Platformy, czy też nie jest, albo Palikota i jeśli źle mówi o Kaczyńskim, to w żadnym wypadku nie należy wygłaszać tez przeciwnych. W szczególności nie należy dopytywać o szczegóły typu: dlaczego tak nienawidzą Kaczyńskiego. Nie należy też podawać kontrprzykładów. Mówienie o tym, że się spotkało Kaczyńskiego albo Kamińskiego i że nie poznało się po oczach kłamstwa, a wręcz przeciwnie - bywa niewybaczalne.
Bo zgoda buduje. Chodźmy razem. Środkiem drogi. Chodźcie z Nami. Zdrowie wasze w gardło nasze. Zęby wasze niech będą całe białe, śliczne i zdrowe, coby nie bolały i uśmiechu niezębiastego nie dyskryminowały.
Obrazek na górze, czyli przed tekstem - jest screnem ze strony lubczasopismo.salon24.pl/DonaldTusk/survey/273,1
a ten na dole, czyli po [tekście] pochodzi ze stronki http://lockerz.com/s/147431515
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2822 odsłony
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika rospin (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Rozmawiałem16 Października, 2011 - 03:21
Test organoleptyczny, na poziom dyskursu:)
Czyli nieprzygotowany zestaw argumentów, na przygotowanego interlokutora.
Polecam rotweilera:)
Gospodarz DOBRY.
A pies ZŁY :)))
Pozdrawiam z wyrazami współczucia
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Sawicki Marek (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Re: Rozmawiałem16 Października, 2011 - 10:55
U mnie w pracy rozmawiam z nimi codziennie,wyzywam ich od Trolli i Lemingów jak narzekają że jest ciężko,zadaje im pytanie,no brachu na kogo głosowałeś,kto cztery lata rządził,kiedy ostatnio dostałeś POdwyżkę,i zaraz spuszczają te bez mózgowe łby POlszewickie,chociaż są dobrymi fachowcami w swojej dziedzinie,to mają zakute łby jeśli chodzi o sprawy Polskie,nie umiem tego zrozumieć
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika PS nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Zadziwiające, jak muszą być zmanipulowani i przesiąknięci16 Października, 2011 - 19:36
niedostępną nam "wiedzą" z mediów płynącoM ich nik-
czemnych. Chociaż to dobrzy fachowcy, to zapewne i myśleć potrafią. Jak mocno ktoś im wpoił i co ...
Pozwolę sobie zacytować tekst znaleziony na blogu Marcina Gugulskiego w notce
Trzy cytaty na czasiePozdrawiam PS
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika PS nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Dobry pies nie jest zły;)16 Października, 2011 - 19:00
Dzięki za radę. Nie przepadam jednak za tą rasą piesków, miałem kiedyś pointer'ka, rodzaj wyżła, którego bardzo lubiłem i on mnie. Też nie pozwoliłby mnie "skrzywdzić". Chociaż z natury był łagodny. Jest to jakaś nauczka na przyszłość. W ciekawych czasach przyszło nam żyć. CO SIĘ STAŁO Z POLAKAMI ??? !!!
Pozdrawiam PS
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika rospin (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
PS16 Października, 2011 - 20:54
Proszę:)
Kiedyś udzieliłem tej rady koledze, któremu rodzina żony naprawiała układy domowe.
Do dziś są przykładnym małżeństwem, a odwiedziny "rodzinki"
spadły drastycznie.
Dlatego:
Gospodarz -dobry.
Pies -zły.
A odnośnie Polaków:
Różne są sposoby wyładowania frustracji.
Jeden upija się na smutno, inny "zalega" w domu, a jeszcze inny, z braku argumentów, zaczyna wymuszanie.
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika zygmuntbialas nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Że też Ci się chce rozmawiać z lemingami.16 Października, 2011 - 11:21
Po długim tłumaczeniu, jakie skutki wynikną z nadmiernego zadłużenia, leming mówi: "A czy ty Zygmunt wiesz, że Donald Tusk jest uznany za wybitnego polityka w Europie?" - Gadać się nie chce.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika PS nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
To mój kumpel, znamy się od lat16 Października, 2011 - 19:04
owszem bywał dziwny, ale coś takiego wcześniej mu się nie zdarzyło. Zdumiewający poziom agresji. Myślę, że to zadziałało na zasadzie - nie mam kontrargumentu to ...
Żenujący jest poziom wyznawców Antypisa.
Pozdrawiam PS
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika ossala nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
zygmuntbialas: mnie by się chciało.16 Października, 2011 - 21:29
Natychmiast bym odpowiedziała: "Tylko Europa o tym wybitnym polityku NIC nie wie!".
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika PS nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Jak to - przecież poklepują Go PO plecach i uśmiechają się16 Października, 2011 - 22:47
[quote=ossala]Natychmiast bym odpowiedziała: "Tylko Europa o tym wybitnym polityku NIC nie wie!". [/quote] a może śmieją, trudno wyczuć, bo nie znam na tyle angielskiego, by wyrozumieć, co w ichniejszym slangu znaczy Herr Tusk, może Urban coś wie?
Urban Dictionary: tuskwww.urbandictionary.com/define.php?term=tusk - Tłumaczenie strony
Pozdrawiam PS
strata czasu
16 Października, 2011 - 19:51
na jakiekolwiek debaty ze zdeklarowanymi zwolennikami PO i antypisa. Mają tak dobrze uprane mózgi, że nic do nich nie trafia.
To samo dotyczy tych, którzy nawet nie będąc przeciwnikami PiS-u, żyją w dobrobycie i nawet nie mając dowodów na to, że zawdzięczają go Tuskowi, intuicyjnie sądzą, że głosując przeciw niemu, mogą sobie zaszkodzić. To nie jest także materiał na nawrócenie.
Co innego z takimi, którzy narzekają na rzeczywistość. Tym można wykazywać związek między ich politycznymi wyborami a bytem materialnym. Wielu ludzi jakoś nie zdaje sobie sprawy, że sami przyczynili się do własnej mizerii wspieraniem Tuskobandy.
Natomiast najwięcej wysiłku należałoby wkładać w próbę pozyskiwania tych, którzy nie poszli do wyborów z powodu niewiary, że ich udział w nich ma jakikolwiek sens oraz tych, których "polityka w ogóle nie obchodzi". Chociaż z nimi dyskusja nie może opierać się na precyzyjnej argumentacji, bo z reguły niewiele wiedzą o tym, co się wokół nich dzieje (skoro ich polityka nie obchodzi), to trzeba zasiewać w nich wątpliwości, że w bliskiej przyszłości sami się przekonają, że nie głosując na PiS sami sobie strzelili w stopę.
Ważne jest wskazywanie na konieczność poszukiwania informacji z niezależnych mediów. Wystarczy pytanie: "a o tym Pan/Pani słyszał/a? Nie? No nic dziwnego, jak się ogląda TVP, Polsat, TVN24, to o takich sprawach nigdy się nie usłyszy, a one się dzieją." I mówić wtedy o stronach w internecie, które podają nieocenzurowane wiadomości, o "Gazecie Polskiej", TV Trwam, "naszym Dzienniku". Im o ciekawszą wiadomość się zapyta, tym większą ciekawość można wywołać. A jak ktoś raz zajrzy na niepoprawnych, czy niezależną, to może stać się stałym bywalcem.
Ja często mawiam takim: Pan/Pani się polityką nie interesuje, ale polityka interesuje się Panem/Panią. Chociaż zamyka Pan/Pani przed polityką drzwi własnego domu, to ona może wkrótce wejść oknem, czy się to Panu/Pani podoba, czy nie. A niepożądany gość z reguły bywa powodem kłopotów.
Zasiewanie wątpliwości nie musi od razu przynosić efektów, ale na zasadzie "kropla drąży skałę" pod wpływem konsekwentnej perswazji jakieś skutki z czasem przyjdą.
Zaiste, trudno się z tym nie zgodzić, zgoda buduje ;)
16 Października, 2011 - 20:23
starożytni Grecy nazywali idiotami, w przeciwieństwie do polityków (od polis). Bywało, że przywdziewano ich w czerwone szaty, w odróżnieniu od białych noszonych przez ludzi, którym zależy na państwie, czyli dobru wspólnym.
Takich ludzi w Polsce jest przerażająco dużo. Myślę, że to też częściowo przynajmniej efekt pewnych działań. Ludzie Ci, często mówią, że jedni drugich warci, lub, że wszyscy są tacy sami.
Przypomnę linię obrony PO zastosowaną w "aferze hazardowej" - rozszerzenie zakresu prac komisji o poprzednie lata i obarczenie "winą" także poprzednich ekip. Wiadomo - nieprawidłowości zawsze się znajdą.
Otóż wydaje mi się, że to działanie celowe. Agentura wpływu podpuszcza takiego Rycha, czy Stefana by kompromitowali język i ducha polityki. Telewizja go pokazuje, jednego i drugiego a ktoś inny nam wytłumaczy, że po tamtej stronie rzeki ludzie są jeszcze gorsi. Albo odwracając kota ogonem, że to Kaczyński jest agresywny i bez kultury, cham jeden, zawistnik, dzielący ludzie, faszysta, imbecyl, a do tego niekompetentny i niezdolny do stworzenia rządu z uwagi na brak zdolności koalicyjnej etc.
Docieranie do tych ludzi poprzez wskazaną metodę owszem wydaje się sensownym zajęciem, tylko jeśli jedynie my będziemy się w to bawić, jakiż skutek przyniesie, do ilu ludzi możemy dotrzeć. ....
Pozdrawiam, dziękując za cenne uwagi i wskazówki, z których aczkolwiek większość i tak stosowałem wcześniej, to jednak miło spotkać kogoś, kto myśli, czuje i działa podobnie
Pozdrawiam PS