Dżinn Donalda nie jest sługą własciciela lampy

Obrazek użytkownika Dama Pik
Idee

       Naród, który pozwolił na to, by zabito mu prezydenta i zareagował na to wzruszeniem ramion, odwróceniem oczu i konstatacją, ze wypadki chodzą po ludziach, naród, który pozwolił na to, by jego Prezydenta przedtem lżono, opluwano i poniżano na sto sposobów, przy aplauzie wcale niemałej rzeszy klakierów, a po tak strasznej śmierci nie postawił mu nawet pomnika, taki naród zasłużył sobie na naprawdę parszywy los. I zapewne dostanie to, na co zasłużył.

Od dawna krążyło nad Polską złowieszcze widmo  Palikota, którego ten i ów postrzegał zaledwie jako politycznego awanturnika, łotrzyka od brudnej roboty na usługach Platformy Obywatelskiej, czy też prącego do władzy prowincjonalnego biznesmena z przerostem ambicji, któremu zawróciły w głowie opary unoszące się znad lubelskiego Polmosu. Co bardziej przenikliwi już dawniej dostrzegali w nim złego ducha sensu stricto, który w tym akurat przypadku przybrał dodatkowo wyjatkowo odrażającą postać, wiec nawet zwykła znajomość życia nakazywała ostrożność. Tusk musiał naczytac się "Baśni z tysiaca i jednej nocy" – uwierzył, że przy pomocy zaklęć może sobie dżinna podporządkować (np. zmusić do spełnienia trzech życzeń), a także uwięzić w lampie lub butelce. Niestety to się w tym przypadku nie mogło udać – dźinn tylko udawał, że siedzi  pod szkłem, by wyswobodzić się z rąk Tuska kiedy tylko centrala uzna, że przyszedł na to czas. I ten czas właśnie nadszedł, i to jest czarna godzina dla Polski.
Pisząc „"centrala” mam na myśli zarówno ciemne moce, które bez wątpienia za Palikotem stoją i nadają mu ten charakterystyczny dlań impet i smaczek, jak i ich kremlowską ekspozyturę. Jestem bowiem od dłuższego czasu głeboko przekonana, że Palikot jest od dawna głównym rozgrywającym dużego przedsięwzięcia, które określić można nie inaczej, jak V rozbiór Polski.
 Gdyby zabłąkał się na nasz portal jakiś MWZWM, który odebrał edukację historyczną pod zwierzchnictwem niezastąpionej pani Hall w jakiejś żałosnej tutejszej szkółczynie, zachęcam do  skorzystania z jakichbądź źródeł  celem ustalenia, co to takiego, ten ROZBIÓR. Kiedy w rozmowie z pewnym młodzieńcem wspomniałam o rozborze, zrobił wielkie oczy i zamrugał oczkami. To pani siega aż tak daleko w przeszłość? – zapytał nie kryjąc szczerego zdumienia. Myśl, iż państwa ościenne mogą mieć jakiekolwiek zamysły względem ziem między Odrą a Bugiem nie pomieści się w głowie młodego człowieka, wychowanego przez Jakuba W., wciskajacego biało-czerwoną choragiewkę w psie odchody (ale jajcarz z tego Kuby). Dzieje Polski w XVIII wieku nikogo młodego dziś nie interesują, MWZWM nie wie nawet, kiedy zaczęła się druga wojna światowa, i kto na kogo napadł, zatem już wkrótce Niemcy będą mogli odkurzyć wersję o prowokacji gliwickiej, i ona się tu sprzeda, z pomocą Wojewódzkiego, Niesiołowskiego i  paru innych gości od propagandy.
Wracając do tezy o głównym rozgrywajacym, proszę przypomnieć sobie po kolei wszystkie etapy politycznej kariery biłgorajskiego „świńskiego ryja”.
Czy to nie czasem jeden z tych stojących w cieniu ojców-założycieli Platformy Obywatelskiej? Początki tej historii toną w mroku i zapewne jest to również mrok moskiewskich archiwów, i swiatło na tę sprawę rzucą dopiero w przyszłości jacyś historycy. Nazwisko Palikot zaczęło być znane szerszej publiczności dopiero ok. roku 2005, w czasach sławetnego liberalno-konserwatywnego czy też konserwatywno- liberalnego tygodnika „Ozon”(któż tam nie pisywał!), kiedy to Janusz P. stał się głownym udziałowcem i  inwestorem  w spółce Ozon-Media oraz włascicielem wydawnictwa Słowo/obraz terytoria.
Wcześniej (a pewnie i później) Palikot polował w smoleńskich lasach w towarzystwie Bronisława Komorowskiego, gdzie dochodziło zresztą do interesujacych nocnych spotkań, o których sam Palikot w stosownej porze zadziwiajaco chętnie wspominał. W ogóle Palikot jest w swojej robocie dość ostentacyjny podobnie jak jego i rosyjscy przyjaciele, którzy też w bawełnę nie lubią owijać, i walą wprost, kogo "za jaja' zamierzają w najbliższym czasie powiesić, oraz w którym wychodku dla kogo miejsce przygotowali.
W pewnym momencie Tusk musiał dojrzeć w przedsiębiorcy z Biłgoraju usłużnego dobrego ducha, którego pieniądze pomogą mu w karierze. Palikot wziął bowiem na siebie zadanie wylansowania Tuska, kiedy tenże okazał się zwycięzcą castingu na faceta, który na tyle dobrze prezentuje się w modnym  garniturze, że tubylczy lud chętnie zobaczy w nim przyszłego prezydenta. Chodziło o  lepszy model marki, do której wcześniej przyzwyczaił nas Kwaśniewski. Tu jednak dochodzi do niezaplanowanego obrotu spraw: prezydent Tusk, spogladający na tubylczy ludek z bilbordów rozmieszczonych na rogu każdej ulicy, autor sfinansowanej przez Palikota książki „Solidarność i duma”, przegrywa na ostatniej prostej z Lechem Kaczyńskim.
I wówczas niezastąpiony Palikot przystępuje do pracy. Zadanie nie jest łatwe, robota brudna. Chodzi o nie tylko o zohydzenie Prezydenta w oczach gawiedzi i przygotowanie gruntu pod jego fizyczną likwidację. Chodzi też o przełamanie tabu, o zademonstrowanie wszem i wobec, że od dziś można wszystko, że nie ma podłości,  której nie można by uczynić drugiemu całkowicie bezkarnie, ba! - nie ma w ogóle żadnych moralnych kategorii  w życiu publicznym! I oto Palikot w porozumieniu z Tuskiem przystępuje do bezprecedensowej akcji wyszydzania, obrażania, znieważania i opluwania Lecha Kaczyńskiego, co nie spotyka się w zasadzie z zadną reakcją tak zwanych autorytetów. Bronisław Komorowski układa wierszyki o udanym polowaniu na kaczkę, i zapowiada, że Prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni. Wizjoner Palikot przepowiada wcześniejsze wybory prezydenckie. Kościół w zasadzie Polski nie reaguje, a lansowani przez „zaprzyjaźnione media” duchowni wręcz sympatyzują z PO.
Prezydent leci do Katynia i wszystko się zmienia. Jakby uprzedzając tę zmianę, centrala wyznacza tez inne zadania dla swoich ludzi. Tusk już wcześniej zdecydował, że prezydentem być jednak nie chce, woli swoje premierostwo. Druh Palikota od polowań z nagonką obejmuje urząd Prezydenta na podstawie ustnej wiadomości z Kremla, przekazanej przez telefon, że Lech Kaczyński „pagib”. Kiedy „zaprzyjaźnione media” rozpętują awanturę o pogrzeb Prezydenta na Wawelu, kard. Dziwisz daje się wciągnąć w intrygę Moniki Olejnik. W tym samym czasie ktoś sponsoruje protesty antywawelskie pod krakowską kurią, wypłacajac ich uczestnikom po 50 euro (taka informacja dotarła do mnie z Krakowa).
Ale dźin z butelki Donalda nie spoczywa na laurach. Organizuje protesty antykrzyżowe na Krakowskim Przedmieściu. Przepowiada rychłą śmierć Jarosława Kaczyńskiego na swoim blogu. Twierdzi, że Jarosław popełni samobójstwo ‘jeszcze w tym roku”, twierdzi, że tą nadzieją żyje i „tego się trzyma”. Samobójstwo popełnia tymczasem Lepper, jest już niepotrzebny, ale nie chce tego zrozumieć.
Palikot zakłada własną partię polityczną, na którą w ostatnią niedzielę oddał swój głos co dziesiąty wyborca. Niezadowolony z rządów Tuska MWZWM znalazł wyjście z komplikującej się sytuacji – popiera teraz kogoś „spoza skostniałego układu”, kogoś zupełnie nowego, kogoś, kto wcześniej nie rządził: Janusza Palikota. Ruch Poparcia Palikota – bagatelizowany przez wielu jako polityczny folklor i zjawisko skazane na marginalność, będzie w nadchodzących strasznych czasach rósł w siłę, spełniając  parę nadzwyczaj ważnych funkcji.
Trzymając Donalda na krótkiej smyczy, jak dotychczas, mając Donalda za dozgonnego swojego zakładnika i pachołka (bo tak w istocie jest), w pewnych sprawach wspierajac go, w innych zaś hałasliwie krytykując, będzie „ZA A NAWET PRZECIW”. To wygodne i politycznie rokuje jak najlepiej.
Wprowadzając do sejmu swoją zgraję, Palikot zogniskuje na swoim "bestiariuszu" uwagę pospólstwa, odwracając ją skutecznie na pewien czas od  katastrofy finansów publicznych, czy innych kwestii.
Kiedy projekt rozbiorowy wymagał będzie utrzymywania PO w stanie niezmienionym i zachowania status quo, Palikot będzie domagał się zdjęcia krzyża z sali sejmowej i powszechnej uprawy marihuany w przydomowych ogródkach. Wówczas platformerscy przyjaciele Palikota postawią równie głośne veto, wzywając go do opamiętania! I oto właśnie chodzi. Przecietny wyborca dostrzeże w partii Tuska siłę spokoju i wzór umiaru oraz zdrowego rozsądku. Platformie znowu urosną słupki. Kiedy zgraja Palikota zacznie hałasliwie domagać się zaprowadzenia aborcji na życzenie, wówczas serdeczna przyjaciółka Palikota Ewa „Metr-w-głąb” Kopacz zasugeruje, że może nie na każde życzenie, ale niektóre z życzeń uwzględnić bez wątpienia należy. I znowu Platformie urośnie, za umiar, bo – jak powszechnie wiadomo – „prawda leży pośrodku”, czy nie tak powie ci w końcu przyparty do sciany siłą argumentacji leming?
Jednocześnie z szeregu przyczyn, które może opiszę przy innej okazji, sfora zwolenników „jajcarza z Biłgoraja” będzie stale rosła. Ma to moim zdaniem zwiazek z klątwą wiszącą nad Polską, o której wspomniałam na początku, a także z postępami demoralizacji i degrengolady młodzieży, osiagającej obecnie niespotykany wczesniej poziom. Być może w jakimś momencie Palikot spróbuje sięgnąc bezposrednio po władzę. Ale właściwie po co? Przecież i tak jest głownym rozgrywajacym po „tamtej” stronie.
I jeszcze parę cytatów – pisownia oryginalna zachowana - wszystkie pochodza od internautów, komentujacych sukces, jaki Palikot odniósł w cztery miesiace od rejestracji swojej partii:
„ja lubię Palikota. Mądry facet i nie boi się mówic co mysli. Stara się robic to o czym mówi, choć ma pod górke...”
„i za własną kasę a nie jak kaczor za miliony od państwa”
„właśnie on ma tyle kasy że dla niego polityka to już tylko hobby”
„fajnie jakby wygryzł PO w przyszłości”
„Może On coś zmieni w końcu na lepsze w tym kraju..?”
„Palikot mądry facet, na pewno jako jedyny nie boi się mówić tak jak myśli.Brawo!!!!!Mam nadzieję ,że za 4 lata to on zostanie premierem.Trzymam kciuki. „
„oby wygrał za 4 lata wczoraj nie byłam ale za 4 lata pójdę,tylko oby nic nie zmieniał w swoim programie i zachowaniu”
„jestem w szoku odniósł sukces,szacun”
„i bardzo dobrze ze zajol 3 miejsce dosc pisiorow i powców
palikot mam nadzieje ze mnie nie roszczaruje i wywroci sejm dogory nogami
dlatego na niego zaglosowalam”
 
P.S. cytaty pochodzą ze strony , http://www.pudelek.pl/artykul/35609/palikot_glosuje_z_zona_najwiekszy_wygrany/1/
 
 
Brak głosów

Komentarze

Mix

nauczycieli,w szkołach nie uczy się postawy patriotycznej i postawy narodowościowej , państwowej, społecznej.Jak to mnie nie dotyczy to mnie nie interesuje, jak to jest nie moje to mogą zniszczyć i ukraść - taka jest postawa, kłamstwa w mediach, brak systemu wartości , postawa kościoła który odwrócił się od narodu w bardzo dużym stopniu,
wzorce do naśladowania w mediach i internecie , bieda społeczeństwa które nie ma też już sił.
Brak form edukacji i kontaktu ze społeczeństwem - tu praca opozycji w regionie.

Może musimy wystartować do wolności z kompletnego dna i nicości , może jeszcze Nas można obrażać i poniżać, może nie zbliżyliśmy się do ostateczności.

Vote up!
0
Vote down!
0

Mix

#190833

Dobrze wszystkim znany Janusz / uruchomił znów swój anus, / ludzi zacnych i herosów / "osrać" gotów jest z podpuchy / równie "światłych" jak on osób!

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#190851

O, witaj Damo, dawno nie miałem przyjemności Cię czytać :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#190841

Dzięki, Max :)
Nie pisuję zbyt często, ze względu na narastające przygnębienie życiem wśród postaci rodem z obrazów Brueghel'a.
Pozdrawiam serdecznie
Dama Pik

Vote up!
0
Vote down!
0

Dama Pik

#190915

A Lepper mógł zburzyć ustalony z góry ład wyników wyborczych.
Iranda

Vote up!
0
Vote down!
0

Iranda

#190842

taki scenariusz już sprawdził się - Żirinowski !!! czyli klasyka.

W czasie, kiedy  kupował Polmos o koncesję nie było łatwo komuś spoza układu. Ale Pali...
od dawna był ustawiony, jego życiorys pasował jak ulał do wytycznych mocodawców.
http://niezalezna.pl/17205-ciemne-sprawy-palikota-ujawniamy-dokumenty
 

Komisja Trójstronna z Palikotem
...Olechowski .... Obecnie polskimi członkami komisji są – oprócz niego – Jerzy Baczyński, redaktor naczelny tygodnika „Polityka", były premier Marek Belka, Jerzy Koźmiński, były ambasador RP w Waszyngtonie, Wanda Rapaczyńska, była prezes koncernu medialnego Agora, i biznesmen Tomasz Sielicki. Są już u nas byli członkowie tej organizacji. Do komisji należeli m.in. znany biznesmen i kontrowersyjny poseł PO Janusz Palikot, poeta, dramaturg, tłumacz i były ambasador RP w Danii Jerzy Sito, były prezes PKN Orlen Zbigniew Wróbel, a także dominikanin ojciec Maciej Zięba.
Dla zwolenników spiskowej teorii dziejów jest kolejną organizacją dążącą do wprowadzenia „rządu światowego”. Dla innych – zwyczajną organizacją lobbingową. W USA znów jest o niej głośno, bo wybory prezydenckie wygrał popierany przez nią Barack Obama. Czym naprawdę jest założona w 1973 r. i co robią w niej znani polscy politycy?
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=4479&Itemid=47

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#190855

O, dzięki za linka. Od dawna tego szukałam;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#190881

aby prawda chociaż teraz wyszła na jaw!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#190906

 

Do tych, którzy sprzeciwiają się Prawdzie
 

A więc mamy w sejmie zbiór potworów, jakich królowa Narni by się nie powstydziła w swojej świcie: płatną zabójczynię dzieci nienarodzonych, tajnych i jawnych współpracowników SB, czy WSI, transseksualistę bliżej nieokreślonej płci, agentów Moskwy i Berlina, homoseksualistę walczącego o prawo do adopcji dzieci, zdrajców Polski, zwolenników in vitro, bratanka kata żołnierzy wyklętych, Jakuba Bermana, ściganych przez prawo kryminalistów spragnionych immunitetu poselskiego, zdymisjonowanego ministra obrony, współodpowiedzialnego za śmierć 96 ofiar smoleńskiej zbrodni, a także byłego księdza, wydawcę pisemka promującego mordercę bł. ks. Popiełuszki… a zapewne po ogłoszeniu pełnej listy poselskiej i senatorskiej, będzie można dodać jeszcze sporo do powyższego bestiariusza.
 

http://www.bibula.com/?p=45362

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#190907

Dzięki za wrzucenie posta na bibułę.pl;)
Tak mi jakoś sytuacja wyborów w naszym narodzie przypomniała tę przypowieść o pannach mądrych i głupich. No więc to jest właśnie to - bo w końcu te idiotki też chciały na ucztę z Oblubieńcem, ale zupełnie jakby nie wiązały tego chcenia z warunkami, jakie musiały spełnić, żeby się załapać. A mądrości nie da się pożyczyć od kolezanki;)

Pozdrawiam serdecznie

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#190919

DŁUGI MARSZ  - A.Ściosa. Przejrzałam również część dyskusji. Mam wszystko przewartościowane, a raczej powiem, że legło w gruzach. Jutro dopiero  będę po raz drugi czytała i budowała ponownie, aczkolwiek nie jest to budowa moich marzeń.

Niestety - nie można niezgoddzić się  z wypowiedzią Pana Aleksandra!!! Znajduję tam również echo o pannach roztropnych i głupich.

W tej sytuacji życzę pogody ducha.

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#191003

Mam takie same refleksje i już pisałam o tym w komentarzach. Początkiem było "stworzenie" postaci Wałęsy (jako wzór dla robotnoków) na miarę potrzeby czasu. Jak już wiadomo było, że nie da się zachować starego porządku, trzeba było zadbać o zachowanie stanu posiadania. Okrągły stół i Magdalenka dawały takie gwarancje. Potem przywrócono do władzy lewicę, ale dla bezpieczeństwa stworzono kolejnego figuranta (tym razem "reprezentował" rolników), który miał robić zadymy, głośno wołać, że jest przeciw, jednocześnie w każdym głosowaniu popierać władzę. Afera Rywina zrobiła zamieszanie, a Lepperowi nagle odbiło i zdradził, głosujęc za raportem Ziobry. Zrobiło się grożnie, PIS wygrał wybory i zabrał sie za robienie porzadków. Stąd ta histeryczna propaganda nienawiści spowodawana strachem. Wylansowano Tuska na pierwszą linię, pozbyto się Leppera, wstawiono Palikota (wzór dla obecnej "inteligencji") podobno bogatego (nikt nigdy nie widział jego pieniędzy, ani skąd je dostaje) i nie licząc sie już zupełnie z ogłupiałym narodem, realizuje dalej swoje cele. Głupcami łatwo sie manipuluje, a przeciwników trzeba zlikwidować.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#190869

Jeśli ma ktoś chociarz cień wątpliwości czy ludzie biorący udział w morderstwie Polskigo Prezydenta są zdolni do sfałszowania wyborów to odpowiedź jest twierdząca - tak są zdolni.Na obecną chwilę należy scalać Polaków a mianowicie zachęcać do masowego zapisywania sie do Związku Zawodowego Solidarność (SB-ecka agentura z "bolkiem"na czele od dnia ogłoszenia w Polsce demokracji nie zajmowała się niczym innym jak rozbijaniem i dzieleniem jedności Polaków (obecnie bardzo nasiliły się ataki na Kościół Polski między innymi przez środowiska z "gazety W").W samym tylko warszawskim Szpitalu Bródnowskim działają cztery związki zawodowe ! Pamiętajcie - w jedności siła !.Pomyślcie o Powstańcach Warszawskich w jakich warunkach przyszło im walczyc o naszą Ojczyznę Polskę! Osobiście uważam że winna ukostytuować się Polska Podziemna do działań specjalnych.

Vote up!
0
Vote down!
0

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#190902

Dzięki. Jak zawsze z przyjemnością przeczytałam;)

Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#190920

Gratulacje, świetny tekst. Jako wychowanek W.Łysiaka (mentalny oczywiście) widzę i czuję tu jakby Jego ducha. Mam rację?

P.S. Polecam książkę Waldemara Łysiaka pt. "Lider" tam także rozebrany na czynniki pierwsze jest mechanizm "tworzenia" najpierw szacownego biznesmena a potem lidera politycznego z..... kryminalisty.

Vote up!
0
Vote down!
0
#190921

Jeśli chodzi o Łysiaka - czytałam Rzeczpospolitą kłamców - Salon oraz znakomitą Mitologię świata bez klamek. Ale ostatnio mistrz chyba w słabszej formie - wpadł mi w ręce jakiś felieton z "Uważam Rze", taki sobie, powiedziałabym...
Pozdrawiam :)

Vote up!
0
Vote down!
0

Dama Pik

#190936

Zgadzam się, felietony w "Uważam Rze" to nie ten Łysiak na którym się wychowałam (politycznie i Patriotycznie).
Mimo wszystko bardzo ale to BARDZO!!! polecam "Lidera".

Pozdrawiam :-) seaman25

P.S. nie chwaląc się, mam w swoim domowym księgozbiorze chyba ponad 20 pozycji Mistrza

Vote up!
0
Vote down!
0
#190953

Palikot: Sejm ma być pozbawiony Krzyża
 

Janusz Palikot właśnie obwieścił w TVN24, że w Sejmie nie chce Krzyża i w tej sprawie zwróci się do marszałka Grzegorza Schetyny.
- Jeśli Sejm się nie zgodzi, przekażemy to do trybunału. Chcemy, by zgodnie z konstytucją w Sejmie nie było krzyża – powiedział Palikot.
Janusz Palikot jest niedouczony – w Konstytucji nie ma ani słowa, że Polska jest państwem świeckim i w miejscach publicznych nie może wisieć Krzyż. Zamiast zająć się kryzysem i fatalną sytuacją gospodarcza w Polsce, Palikot wynajduje tematy zastępcze
 

http://www.bibula.com/?p=45574

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#191094