"Twoja stara grasuje na fejsbuku". O odzyskiwaniu straconego pokolenia
10. każdego miesiąca spotykamy się na Mszy św. „smoleńskiej” we wrocławskim kościele garnizonowym. Przychodzi sporo ludzi, ale wśród wiernych młodych jak na lekarstwo, trzeba ich szukać ze świecą, co jest o tyle łatwe, że wiele osób ma przy sobie świece. Kiedyś szukałam – naliczyłam pięć osób poniżej dwudziestki. Gdy idziemy później zapalić lampkę Oli Natalli – Świat, która ma tuż obok na Solnym pamiątkową tablicę, a później na Szewską, gdzie ma tablicę Władysław Stasiak - mijamy przemykające raz po raz tym samym traktem wesołe grupki młodzieży, pielgrzymujące wieczorowa porą od klubu do klubu. Na transparent Klubu Gazety Polskiej reagują zdziwionymi spojrzeniami lub obojętnością – widać, że nikt nie jarzy, o jaki klub chodzi tym razem. Inny transparent, z żądaniem ujawnienia prawdy o zbrodni, wprawia niektórych w wyraźne osłupienie. Zamach, jaki zamach?
Ostatni piątek we Wrocławiu - spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem – już przed czasem sala wypełniona po brzegi, trudno się pomieścić, radość, że ludzie przybyli tak tłumnie, ale średnia wieku uczestników spotkania trochę niepokoi. Mnie, w każdym razie, niepokoi. Dominują ludzie pierwszej Solidarności, zacni ludzie, świetni ludzie, ale wyizolowani z wielopokoleniowego naturalnego kontekstu, a zgromadzeni w dużej liczbie – sprawiają wrażenie zmęczonych, starych, rozpaczliwie samotnych… Dlaczego nie przyprowadzili ze sobą swoich dzieci, wnuków? Gdzie, u diabła, podziały się ich rodziny? Nie chcę powiedzieć, że nie było na tym spotkaniu ludzi młodych, ale byli w absolutnej mniejszości. Byli tylko wyjątkami, potwierdzającymi regułę. A reguła jest bardzo niepokojąca. Od piątku myślę: najwyższy czas, żeby coś zrobić w tej sprawie. Bo inaczej zgodnie z życzeniem Tuska wyginiemy jak dinozaury.
Ostatnia niedziela – autorski pokaz filmu Grzegorza Brauna „Eugenika”. Tuż po brawurowym występie Brauna w TV Trwam i „Rozmowach niedokończonych” w Radiu Maryja, więc znowu tłumy, tłumy, ścisk, że palca wcisnąć nie sposób, ale… jak wyżej, jak zawsze. Więc pytam mojej córki, należącej do pokolenia nieobecnych tamże: słuchaj, młoda, jak ściągnąć ludzi na spotkanie z Braunem? Zaprosić ich na fejsbuku – rzuca mi znad klawiatury, i teraz ja znowu myślę, no, świetnie, tylko kto ma ich zaprosić? Braun osobiście? No nie! Znajomi muszą ich zaprosić. Więc może zakładajmy konta na fejsbuku, ignorując ważną skądinąd kwestię smaku, może nie ma innego wyjścia?
Myślę o tym (nie o profilu na „F”- o tym, jak odzyskać tamto pokolenie dla sprawy), a tu – proszę – sam Prezes otworzył blog na Salonie24 (szkoda, ze tam, ale dobre i to), Marta Kaczyńska na Niezależnej. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale może w końcu doczekamy jakiejś wiosny?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4901 odsłon
Komentarze
Tak, to jest PROBLEM
22 Lutego, 2011 - 21:44
Młodzi jak to młodzi: oni żyją następnym weekendem - czy będą mieli kasę na "dżamp"?
Braun? Smoleńsk? Zamach?Przyczyny? Dawanie d... Ruskim? Po co mi to, nie obchodzi mnie to. Przykre...
Masz świętą rację: gdzie do cholery są synowie/córki owych tłumów na KrakPrzed i na spotkaniach GP???
Rozmawiałem ostatnio z jednym niespełna trzydziestolatkiem, delikatnie go podpytując o Smoleńsk, wyjaśnianie "katastrofy" i otrzymałem w twarz takim o to zdaniem: "chłopie, mam w d.. jakiś zamach, Smoleńsk - ty powiedz lepiej jak tu zdobyć fajne mieszkanie!! "
:o This is real.
to jest
22 Lutego, 2011 - 21:52
problem,ale nie narzekajmy tak bardzo,znam osobiście kilka,a nawet kilkanascie młodych ,którzy chodzą na msze 10 każdego miesiąca,czytają ob-ciachowe gazety,dzielnie bronią własnego zdania w nieprzyjaznych środowiskach,owszem sa w mniejszości,ale tak zawsze było.
@ Konserwa. Odpowiedż jest bardzo prosta.
22 Lutego, 2011 - 22:50
Należy odpowiedzieć, że Tusk rozdaje mieszkania... za darmo. Trzeba tylko albo ukraść pierwszy i następne milliony, względnie wyjechać na zmywak, popracować 10 lat, wrócić i... kupić sobie mieszkanie. Tusk rozdaje za darmo!
____________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
konserwa
22 Lutego, 2011 - 23:55
Nastepnym razem powiedz mu,ze za pare lat niestac go bedzie nawet na jaskinie.
Chyba,ze bedzie uprawial rozboj.
Pozdr.
dlaczego głównie starsi pamiętają o smoleńskich miesięcznicach?
22 Lutego, 2011 - 22:07
Bardzo ważny problem , mnie także boli znikomy udział młodych w tych uroczystościach.
Zastanawiam się kto jest winien tej sytuacji ? Czy wina leży po stronie egoistycznej młodzieży pochłoniętej sprawami typowymi dla ich wieku, czy może jednak my coś przegapiliśmy w ich wychowaniu ?
Dawniej rodziny wielopokoleniowe żyły w jednym domu i wiele spraw przeżywano i celebrowano wspólnie.Później przyszła moda na osobne mieszkania bez rzekomo toksycznego wpływu rodziców/teściów. Kiedyś uważałam to za dobre rozwiązanie a dziś widzę wszystkie tego mankamenty. Oprócz oczywistego utrudnienia w opiece nad starymi rodzicami/dziadkami osobne,często bardzo oddalone mieszkania rodzin sprawiły ,że młodzi i starsi zaczęli żyć w dwóch różnych światach. Wykorzystują to cyniczni politycy manipulujący społeczeństwem przeciwstawiając młodych"wykształconych" - starym "moherowym".
rodziny wielopokoleniowe żyły w jednym domu ...
22 Lutego, 2011 - 22:32
to jest tylko jedna w wielu współczesnych cech przemian...
nie jest pocieszeniem, że w swoim czasie dzisiejsi 3dziestkolatkowie też włożą mohery...
bo do tego czasu...
do żywych przemian, do oddziaływania na młode pokolenie nawołuje też bloger Harcerz...
ale kto go słucha,kto chce podjąć rękawicę, niejedną, którą rzuca...
do klubu czytelników Gazety Polskiej, blogosfery Niepoprawnych trzeba dojrzeć,
to wymaga czasu...
i słuchania, czytania...
===
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Ja mam konto
22 Lutego, 2011 - 23:23
...na ,,fejsbuku" i przemycam tam wszystko to, co chę. Niepoprawnych też. I Solidarnych.
re
22 Lutego, 2011 - 23:49
Nie mam konta na face coś tam, na nk ani na twiterze, bo nie chcę mieć. Moje życie to moja sprawa i nie mam zamiaru opisywać wszystkiego na dziwnych portalach, ale jeżeli przez akcję na fb można będzie chociaż kilka młodych osób przekonać, pokazać im, skłonić do zastanowienia, to poprę każde działanie, zarejestruję się, bo to ma sens. Jeżeli nie można młodzieży przetłumaczyć to trzeba pokazać im jedność myślenia, źródła itd. trzeba połączyc siły nawet na fb, bo cel jest najważniejszy, a jak młodzi nie przejmą pałeczki to mamy pozamiatane i POlszewicy ze swoją niby poprawnością będą górą, a przecież nie o to nam chodzi.
germario
"Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..."
CKNorwid
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!
kazdego mieiaca.
22 Lutego, 2011 - 23:50
lesdan
Szkoda,ze nie moge z wami byc kazdego 10-tego.
Pochodze z Wroclawia ale od wielu lat nie mieszkam
w Polsce.Dobro naszego kraju lezy mi na sercu i
dlatego skladam wyrazy szacunku dla wszystkich
,ktorzy walcza o wolna Polske.
lesdan
Fejsbuk,
23 Lutego, 2011 - 09:39
demotywatory, milanos, joemonster, wykop - tamtędy trafia się do młodych. Trzeba wejść, poczytać, pooglądać, żeby zobaczyć, co ich potrafi poruszyć. Zrozumieć tę stylistykę i panujące trendy. A żeby coś z naszej strony dotarło - przystosować się i zacząć tam działać. Niby proste, ale...
Lucy
O odzyskiwaniu straconego pokolenia
23 Lutego, 2011 - 10:26
świetny wpis,dycha.......
gość z drogi
trzeba przejśc na pismo obrazkowe ;)
23 Lutego, 2011 - 11:19
Dobosz opanował chyba najlepszą metodę docierania do niezawsze trzeźwych łepków naszej (mam nadzieję) młodzieży ;))
ja też próbuję:
http://niepoprawni.pl/blog/3357/wracaja-z-olem
===
życie trwa dopóty, dopóki nie jest wszystko jedno
___________________________
jam... z tego, co mnie boli
To wina rodziców
23 Lutego, 2011 - 11:59
Takie utyskiwania na młodzież mnie irytują. Niech sobie kazdy z rodziców zada pytanie - ile czasu poswięcił wychowaniu swych dzieci w szacunku dla spraw polskich, czy rozbudzał u nich zainteresowanie sprawami polskimi, czy tłumaczył historię 3 RP i meandry spraw dzisiejszych? Jeśli matka, ojciec skarży sie, że dorosła już córka/syn głosowali na złodziejaszków z PO, bo oni "tacy modernizacyjni", nie jak te głupie "mohery" to należy zapytać - gdzie byłeś przez poprzednie 20 lat, człowieku? Czego nauczyłes/aś swoje dziecko?
Re: Twoja stara...
23 Lutego, 2011 - 12:56
A może przyczyną tego jest wtórny analfabetyzm.
62% Polaków nie przeczytało w ub. roku ANI JEDNEJ KSIĄŻKI ,niewątpliwie w dużej mierze dzięki tzw. programom nauczania ( zidiociania )
Re: Twoja stara...
23 Lutego, 2011 - 13:12
Na pewno nie wtorny analfabetyzm - młodych nie interesuje polityka,bo i po co?
Młodzi ludzie chcą godnie żyć dlatego zostawiają kraj , bo wiedza , ze nic nie da się zmienić w Polsce. Myślę , ze jest to naturalne - nie dziwne. Młodych nie interesuje polityka , tylko plotki , moda , pieniądze i dobre strony z seksem :)
re-to wina rodziców
23 Lutego, 2011 - 13:32
Nie jest to takie proste.Np mój syn głosuje na PIS ale od udziału w miesięcznicach się wykręca (że to niby z pracy nie zdąży i takie tam)
Swego czasu gdy był młodszy wiele wieczorów poświęcaliśmy na wspólne Polaków rozmowy.Mam tendencję do szukania winy w sobie ale nie wiem dokładnie co zawaliłam jeśli w ogóle.
Takie będą Rzeczpospolite...
23 Lutego, 2011 - 18:44
Moja studiująca córka ( 26 l.)przyjeżdża z zagranicy, by być w Warszawie 10 kwietnia.