Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie

Obrazek użytkownika Dama Pik
Idee

Przeczytałam przed chwilą świetny tekst Lary: „Czas idiotów”. Od paru dni chodziła mi po głowie notka na ten sam temat. Trochę a propos tych „młodych-wykształconych” (przepraszam, zapomniałabym dodać "z duuużych miast"), którzy z takim oddaniem pomagali w dorzynaniu wrażej watahy, fatygując się w całej swej młodej i wykształconej masie do urn w pamiętnym 2007 roku. Godzi się wspomnieć w tym miejscu cały wachlarz poświęceń, jaki temu towarzyszył, łącznie z chowaniem dowodów moherowym babciom, całym tym pospolitym ruszeniem w reakcji na sławetne hasło „Idź na wybory. Zmień Polskę”. Poszli więc z przekonaniem, że zmienią bieg historii, nie mając pojęcia, o co naprawdę toczy się gra. Bieg historii zmienili o tyle, że wepchnęli nas w g…, z którego trudno będzie się wydobyć, niezależnie od przyszłych werdyktów wyborczych PKW. Ale młodzi-wykształceni nic o tym nie wiedzą, bo i skąd?
Owych młodych wykształconych mogę obserwować z bliska. Jest to, jak pisze Lara, pokolenie totalnych ignorantów, mających bardzo mgliste pojęcie o czymkolwiek, poza naturalnym polem zainteresowań młodych-wykształconych, czyli poletkiem uprawianym przez „Pudelka” i podobne podmioty medialne. Tak więc news pod elektryzującym zaiste tytułem „ Nie kontrolowała tego co robi. Opluła barmana!” zebrał dziś na wspomnianym portalu aż 997 komentarzy, a jest dopiero wczesny wieczór. Ciekawe , czy równie liczne grono czytelników przykuje inny news pod dzisiejszą datą: „Morderca asystenta posła PiS nie jest wariatem. Wiedział co robi”. Nawet jeśli ten i ów pochyli się nad tą notką, wiadomość zinterpretuje dla niego dyżurny portalu o2, niejaki Andrzej Mandel. I napisze tak:
„Ta zbrodnia na chwilę wstrząsnęła Polską. I zaowocowała oskarżeniami rzucanymi przez polityków Prawa i Sprawiedliwości pod adresem polityków PO, rzekomo za nią odpowiedzialnych. (…)Prokuratura zamierza zakończyć postępowanie do 30 kwietnia. Wiemy już więc, o czym PiS będzie mówiło w maju. Oczywiście, oprócz Smoleńska.” Mandel pisze w pierwsze osobie liczby mnogiej, my „już wiemy” i puszcza oko do czytelnika. Kto mianowicie już wie? „My wiemy”. My młodzi wykształceni z wielkich miast już wiemy, no, nie tylko zresztą…
Taki redaktor Mandel uwija się w cieniu prawdziwych wychowawców młodego pokolenia: szołmenów Wojewódzkiego (ur. 1963) i Majewskiego (ur.1967), rockmena Hołdysa (rocznik 1951), piosenkarki Kory (rocznik 1951), która „każdą komóreczką swego ciała” poparła onegdaj Bronka Komorowskiego, oraz całej armii autorytetów świeższej daty, których twarze tak ostatnio upodabniają się do siebie, że zdarzyło mi się w poprzedniej notce pomylić Chyrę z Szycem, ale Szyc też zapewne popierał Komorowskiego każdą komóreczką, jak nie to zwracam honor. Inni wychowawcy zrejterowali dawno temu: rodzice, bo uganiają się od świtu do zmierzchu za jakim bądź zarobkiem, nauczyciele, bo ze strachu podlizują się młodzieży na potęgę. Księża, bo wtłoczeni w system oświaty, w pozbawionej autorytetu szkole narazili własny autorytet na szwank w roli nauczycieli nieobowiązkowego przedmiotu bez znaczenia. Nie miejsce tu na głębsze analizy: na wirtualnej „ulicy” czy „podwórku” młody człowiek spotyka się z wirtualnym żulem (w tej roli red. Mandel).
Mandel jest mało wybijającym się wyrobnikiem „przemysłu nienawiści”, działającym niejako na drugiej linii. Jest toporny jak cep, wulgarny w swojej napastliwej tendencyjności, jego pisanina przywodzi na myśl standardy sowieckie, nawet nie peerelowskie. Zastanawiać by się można, dlaczego trzyma się na dużym bądź co bądź portalu propagandzistę w takim właśnie wydaniu. Zapewne dla tego, że Mandel jest, jak to mówią, kompatybilny z „młodym wykształconym z dużego miasta”, co to przy okazji sprawdzania poczty zerknie sobie tu i tam, wieczorem zaś na „facebooku” przystąpi spontanicznie do kompanii „ Nie dla nazwania imieniem Lecha Kaczyńskiego placu Społecznego we Wrocławiu” jeśli w tym mieście akurat przebywa, bo tu właśnie pobiera nauki na uniwersytecie, z którego swego czasu wywalono Grzegorza Brauna, gdy ujawnił w lokalnym radiu, dlaczego to profesor Miodek stanął na czele lokalnego frontu antylustracyjnego.
Na końcu sprawa zasłużonego dla przemysłu nienawiści red. Miecugowa. Lara napisała o jego programie tak celnie, że muszę zacytować: „Idioci rechoczą radośnie na widok „Szkła Kontaktowego”, gdzie jeden facet z rzadkimi zębami z drugim facetem w grubych denkach, podobnym do starego żółwia (nazwisk nie pamiętam, bo nie warto), pieprzą trzy po trzy, o czymś czego sami nie rozumieją, a idioci udają, że rozumieją.” Co można tu jeszcze dodać? Redaktor Miecugow przestał być dla młodych postacią niemal z zaświatów, gdy dobrych parę lat temu wystąpił w roli konferansjera w którejś tam edycji programu Big Brother. Został oswojony, a przy tym stał się rozpoznawalny. Później Wielki Brat wyznaczył mu inną rolę: takiego niby zdystansowanego ironisty, z lekko filozoficznym zadęciem, dyżurującego co wieczór w publicznej rozmównicy TVN, by środowiska, które szukają strawy w tych rejonach też miały swoje „Rozmowy niedokończone”. Swego czasu, gdy jeszcze oglądałam czasem telewizję, obserwowałam ze zdumieniem te żałosne wygibasy: za szkłem rozwalona w fotelach para nieśmiesznych błaznów i szturmująca linię telefoniczną polityczna klientela Platformy, rozgorączkowani wyznawcy Antypisa, z codzienną porcją chaotycznych „objawień”. Gwoli prawdy dodać trzeba, że nie młodzież chyba, raczej panie i panowie z przewagą tych pierwszych, w wieku najmniej średnim, i niekoniecznie z dużych miast. Ale w końcu emeryt z Gdyni lub Zawiercia też może być zaliczony w poczet „młodych-wykształconych”, pod warunkiem, że ma słuszne poglądy.

Brak głosów

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Polon210 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Twój opis tej leminżerii jest mi niezwykle bliski - pewnie mamy zbiezna percepcję ;)

pozdrawiam serdecznie!

P210

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
-3

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#128983

Z choroba psychiczna tego Pana to jeszcze nie koniec - zawsze sad moze uznac inaczej i wykonac dodatkowe badania ; to pewnie nastapi z racji zbyt czestego cytowania nazwy PO

Vote up!
1
Vote down!
-1

Maciej61

#128985

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika hekabe nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

jest teraz bardziej matecznikiem "młodych,wykształconych,z dużych miast".Do głosu doszło młode pokolenie nauczycieli/około 30 lat/,raczej bezideowi,czasami rzeczywiście nieżle wykształceni w zakresie swoich przedmiotów,ale bez wizji wychowawczych,bez głębszych refleksji na temat współczesnego świata.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#129089

 To prawda. Ton nadają trzydziestolatkowie po różnych szkołach wyższych. Ale nawet absolwenci uniwersytetów są zarażeni ideologią neomarksizmu w różnych nowych  opakowaniach. Jednak wielu z nich ma dyplom jakiejś wyższej szkoły czegoś tam  (to takie dawne Studium Nauczycielskie czyli policealna szkoła dla tych, ktorzy się nigdzie nie dostali na studia). Znają angielski, potrafią obsługiwać komputer i tworzą testy, testy, testy. Ich wiedza jest cząstkowa (wiedzą, "że koń, że Stasiek, ze dom, ze drzewo" jak bohaterowie Tuwimowych "Mieszkańców"). I są zadowoleni z siebie, często zarozumiali, a wiedzę o świecie czerpią z TVN i MTV. 

Kupują łatwo nowinki niesione przez nowe trendy oświatowe, ochoczo wdrażane przez panią minister Hall. Tworzą różne "prodżekty", bezkrytycznie korzystają z podręcznikowej wiedzy coraz nachalniej wtłaczającej uczniom poprawne politycznie treści. Nie rozumieją znaczeń słów, których używają.

Ci świadomi - ich rówieśnicy - milczą na ogół. Odważniejsi są kneblowani. Albo odchodzą z goryczą w duszy.

Jest cool.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#129250

lumpenproletariacką klakę!
Bolszewicy też znależli uznanie w takich owoczesnych lemingach, którzy odpowiednio ogłupiani, poprowadzeni stali się współwinowajcami, współwykonawcami zbrodni tamtego systemu.
Tamci stali na wiecach i słuchali z wypiekami na twarzy słów agitatorów, ci zaś żłopią się w te szkło łykają wszelkie nowinki spreparowane przez michnikowo-walterowo-solorzową
łżewytwórnię!
pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0

antysalon

#128997

Jan Bogatko

...którzy potem - w najlepszym razie - kończyli, jak Majakowski,

pozdrawiam,

Vote up!
2
Vote down!
-1

Jan Bogatko

#129017

pisał,że świnie rządziły folwarkiem dzięki stadu baranów.

Kazek

Vote up!
1
Vote down!
-1

Kazek

#129014

I tak wlasnie juz jest od wielu lat. Stara zasada i uniwersalna w kazdym zakatku swiata...

Vote up!
0
Vote down!
-1
#129020

POdżeganie do przestępstwa wyborczego „schowaj Babci dowód” wprowadził miliony Obywateli w pułapkę psychologiczną .
Jeśli zmusi się kogoś, żeby zrobił z siebie POgłupka, to będzie bronił swojej decyzji - aby nie wyjść na idiotę...

Im dłużej z siebie robi głupka, tym mocniej musi bronić – swojego pierwotnego idiotycznego wyboru ...
POpierania POlitycznego marazmu, bezczynności gospodarczej i politycznego niszczenia rodzimych przedsiębiorstw dla osłabiania własnego państwa...

Aby POoszukiwani aktywni młodzi ludzie, W poszukiwaniu dochodów, musieli opuszczać POlskę POgedrengolady gospodarczej, bezprawia administracyjnego i beznadziejnej bezczynności „rządowej” w tworzeniu dóbr i inwestycjach produkcyjnych.

Pzdr.
J.K.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#129046

Doskonaly wpis, prosze pisac czesciej.
Uklony!
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski

Vote up!
1
Vote down!
-2

"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski

#129062

GĘBY ZA LUD KRZYCZĄCE

Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą

I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą

Ręce za lud walczące sam lud POobcina

Imion miłych ludowi lud POzapomina

Wszystko przejdzie. PO huku, PO szumie, PO trudzie

Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie

Vote up!
0
Vote down!
0
#129083

Majgorsze jest to, że tych MWzDM zaciągają na różne szkiełka kontaktowe ich mamy, taty,ciocie, babcie, zafascynowani szkiełkami.
Wiem co mówię bo kilka lat temu przypadkiem trafiłam na forum szkła kontaktowego, ale nie z jego powodu. "Przygoda" ma z tym forum trwała 2-3 miesiące i powiedziałam dowidzenia towarzystwu, jednak starczyło to by poobserwować moje rówieśnice, zapoznać się z ich stylem życia, kręcącym się między jedną emisją szkiełka i następną. Różne fankluby, zloty szkiełkowców... ich życie zdominowane i kształtowane przez dwóch pajaców z ekranu zv, i potem te nabuzowane szkiełkowo fanki, kaształtujące swe najbliższe otoczenie.

Czym skorupce każą za młodu nasiąkać...

Pozdrawiam z "10".
contessa

Vote up!
2
Vote down!
-1

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#129097

Chyra nie wie kogo popiera:

dlaczego członkowie komitetu honorowego popierają Komorowskiego:

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#129247