Mówisz Hall, myślisz Wasilewska

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

Minister Edukacji, Pani Katarzyna Hall, ilekroć jej słucham i na nią spoglądam jakoś dziwnie kojarzy mi się z Wandą Wasilewską.

Ten sam, mało kobiecy styl ubioru, niski głos, charakterystyczny bardziej dla mężczyzn sposób gestykulacji. Kiedy pojawia się na ekranie, zaraz zaczyna wiać chłodem i jakąś dziwną grozą, zamiast kobiecym ciepłem.

Nic na to nie poradzę, że tak mam. Pojawia się Hall, a ja widzę Wasilewską.

Nie dzieliłbym się z nikim tymi swoimi wrażeniami gdyby nie pewne niepokojące odkrycie.

Jak wiemy Pani minister zasłynęła głownie z tego, że pogoniła sześciolatki do szkół.
Właśnie dla dzieci z tej grupy wiekowej zatwierdzony został przez Panią Hall podręcznik autorstwa Wiesławy Żaby-Żabińskiej i Czesława Cyrańskiego pod tytułem „Nasza klasa”, a w nim znajduje się taki oto wierszyk

Do Unii też należeć chcę,
to drugi dom, więc cieszę się.
Dwa domy mam tak bliskie mi,
w jednym chcę żyć, w drugim chcę być

Czy czegoś wam to nie przypomina?

Brak głosów

Komentarze

Oj, przypomina. Powstał więc elementarz Europejczyka. To ci heca. Ale nie wiem, czy wypada się śmiać?

Piotr W.

Vote up!
0
Vote down!
0

Piotr W.

]]>Długa Rozmowa]]>

]]>Foto-NETART]]>

#18792

Naprawdę?! Taki wierszyk?!

Noo, to początek końca UE. Będzie już potem tylko;

-To jak w szkole?

- Dobrze. Tylko wciąż ta UE i Wielki Komisarz. Już mi to nadojadło.

Tak w pociągu opowiadała dziewczynka z Litwy kilkanaście lat temu; wsio tolko Lenin i Lenin... ;))

A podręczniki są do wyboru i to od rodziców, nauczycieli również zależeć będzie czy tego wierszyka będą się uczyć dzieci.

Za komuny wciąż wizytatorzy i dyrektor wpisywali mi do arkusza spostrzeżeń (tak, tak, coś takiego było), że nie realizuję programu zgodnie z kalendarzem rocznic i za mało korzystam z podręcznika. A co miałam korzystać jak tam "Jadą wozy z cegłą" straszyły?

Pozdrawiam 

ps. Podobieństwo do Wandzi Wasilewskiej rezerwuję dla Szczuki. Hall przypomina mi kobietona  Witkacego. ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#18794

...uczą się takich miłych wierszyków, a nie faszysty Bełzy. Przykre tylko, że kiedy dorosną, to już nie będzie jednego z tych dwóch domów.Mam nadzieję,że tego drugiego. Ale może nie doceniam pani Hall.

Vote up!
0
Vote down!
0
#18795

"...uczą się takich miłych wierszyków, a nie faszysty Bełzy" -

mam nadzieję, że to ironia, prawda? Bo aż się wystraszyłam w pierwszej chwili, że ktoś mógłby to wziąć dosłownie.

A Polska będzie, nie martw się. Nie takie już wierszyki nam pisano i kazano wkuwać na pamięć. Mnie kazali recytować "Lewą marsz" Majakowskiego. ;))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#18797

ale przeciez nie o to chodzi! Ona nie ma pojecia o szkole. Uczyła - o ile wiem - wyłącznie w jakimś prywatnym l i c e u m!
Skąd ma się znac na dzieciakach? Wzorce powiela, jakie zna z własnego dzieciństwa, stąd wierszyk.Jakby była moda na Lenina - to czemu nie?
A "sześciolatki do szkół" to przecież program na czas niżu demograficznego, bo inaczej trzeba byłoby zwalniać nauczycieli.
Nikt, nawet górnicy, nie wygenerował demonstracji w liczbie 12 tys. ludzi. Aż strach się bać...

Na dzieciakach zna się Szumilas, która m i a ł a być ministrem.Ona uczyła w zwykłej podstawówce. Ale jeśli Szumilas "się zna" - to po co Tuskowi taki minister?

Swoja szosą nawet Szumilas też doskonale wie, że ten program nie ma szans bez ciężkich pieniędzy: w jaki sposób można wprowadzic system ograniczenia czasu godziny lekcyjnej dla maluchów? A co z nimi zrobić po "przysługujących" 20-25 min. lekcji? Wypuścic na korytarz, żeby sobie pohałasowały troszkę? Toć inne panie oszaleją ze szczęścia!

Ale komu chodzi o dzieci...

Vote up!
0
Vote down!
0

mona

#18799

Nie do końca. Jest matematyczką. pracowała w szkole.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_Hall

Ma nawet na swoim koncie podręczniki dla dzieci z matematyki.

Problem polega na czym innym. To jest nieodrodne dziecko poprawnych politycznie. Bez krzyny patriotyzmu. Nie ma ponadto żadnego pojęcia o szkole w Polsce. Jej widzenie szkoły kończy się na Gdańsku i kursach organizowanych prze Unię Wolności, czy Unię Demokratyczną. Nie przez przypadek Tusk zrobił ja ME. Szkoła ma być w Polsce według dyrektyw unijnych a nie polskiej racji stanu. Niszczy wszystko. Niedługo będzie to poziom szkół waldorskich, jeśli nauczyciele i rodzice nie pójdą po rozum do głowy. To czego nie zniszczyła komuna, dokończy ten "słodki" kobieton. I to jest prawdziwe nieszczęście.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#18806

Ja pamiętam te wierszyki:
"Ukochany kraj, umiłowany kraj,
Ukochane i miasta i wioski.
Ukochany kraj, Umiłowany kraj!
Ukochany, jedyny nasz polski"
Tacy patriotyczni byli komuniści, choć zarazem:
Kłaniam się radzieckiej rewolucji,
po staropolsku, czapką do ziemi..."
Miał rację ten rosyjski komentator w Niepoprawnym. Radio, że zamieniamy ZSRR na ZSRE.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#18820

Fakt. Uczyli nas różnych wierszyków. Ale mieliśmy jako przeciwwagę dom, i te wierszyki budziły co najwyżej politowanie. A teraz domu prawie nie ma - jest za to telewizja.
ukiłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#18807

POczuła się wielką reformatorką!
Nie mam złudzeń, jest tak samo głupawa jak brzydka! a na dodatek ogarnięta manią wielkości!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#18829

Ależ oczywiście że przypomina.Czasy stalinowskie które przeżyłem właśnie chodząc do szkoły podstawowej.I te
wierszyki w rodzaju "Stalinowskie jasne słońce".A czego się spodziewać po takiej żydowskiej miernocie.A na zdjęciu wygląda jakby za chwilę miała się zesrać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#18860

jak tak - to kiepściutka...

http://www.abcnet.com.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

-------
http://jaszczur09.blogspot.com/

#18864