Kolejna podłość w krainie lemingów

Jak się dowiadujemy dyrekcja Łazienek storpedowała promocję książki Jarosława Kaczyńskiego.Tak więc zamieniono Łazienki na Pralnię. Pralnię mózgów presonelu. Ale wkrótce zmieni się gospodarz Polski. Co wtedy? Póki co widzimy jak małpy plawiące się w Lazienkach płatają figle.

Małpy w łazienkach wyprawiające małpie złośliwości.

Nie dojdzie do zaplanowanej na dziś prezentacji książki Jarosława Kaczyńskiego "Polska naszych marzeń". Dyrekcja Łazienek Królewskich cofnęła zgodę na zorganizowanie spotkania w Starej Pomarańczarni. - Kiedy pojawiły się przecieki o książce, o tym kto jest jej autorem, dyrekcja Łazienek poinformowała, że spotkanie się nie odbędzie, ze względu na to, że nie organizują żadnych spotkań z politykami - powiedział Marcel Klinowski z Fundacji Republikańskiej.

- Mieliśmy zaplanowane spotkanie promocyjne w Łazienkach, w Starej Pomarańczarni. Właściciel Łazienek Królewskich, komunalna spółka, w ostatnim momencie odmówiła nam organizacji.

W ubiegłym tygodniu wszystkie formalności były załatwione .

Dyrekcja Łazienek poinformowała, że spotkanie się nie odbędzie, ze względu na to, że nie organizują żadnych spotkań z politykami"

No to gdzie jest ten capstrzyk ? :

  

Przecież nie było to teatralne przedstawienie historyczne, jak to się nam wmawia:

Lazienki to Łazienki ,czy to Pałac na Wodzie czy Stara Pomarańczarnia.

Należy przypuszczać że organizatorzy mają ważnie zawarta umowę na wynajem lokalu w tym terminie i ciężko ukarzą  pałacowych giermków bufetowej.

PS. Podobno dyrektorem Łazienek Królewskich jest były współpracownik Janusza Palikota,aktywny członek najpierw SZSP, a następnie ZSMP, gdzie pełnił funkcję sekretarza komisji kultury w zarządzie wojewódzkim ZSMP. W 1980 r. powołano go do pracy w komitecie wojewódzkim PZPR, a na początku 1982 r. został wojewódzkim konserwatorem zabytków. W ubiegłym roku minister kultury powołał go na stanowisko dyrektora Łazienek Królewskich.