Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
Możecie nie lubić pani Krzywonos Henryki, jednak trudno odmówić jej, po pierwsze wdzięku, po drugie finezji, po trzecie tajemniczości.
Mająca na sercu jedynie dobro Polaków, zarazem jednak pełna szacunku dla ich przekonań politycznych, stoczyła sama ze sobą walkę – i ją wygrała, cokolwiek to oznacza.
Świadoma sławy, jaka ją zasłużenie otacza oraz wpływu, jaki wyrażenie jej poglądów politycznych musiałoby wywrzeć na wszystkich Polakach, a w całej uczciwości swojej zdecydowana grać fair, postanowiła nie faworyzować nikogo otwarcie:
„Nie namawiam was, żebyście na tego czy owego głosowali”, dodając jednak (dla ścisłości):
„ ale błagam na wszystkie świętości, nie głosujcie na tego, na którego ja nie będę głosować”.
Któż by to mógł być?
Premier Tusk?
„Krzywonos podkreśliła, że przyjechała popierać premiera, bo ma do niego "pełne zaufanie".”
„Przyznała także, iż zawsze uważała, że "zmiana władzy jest zła".
Czyżby zagrała tak przekornie?
A może jednak ktoś inny?
„Pamiętam, co się działo cztery lata temu i pamiętam wtedy, kiedy baliśmy się z dnia na dzień.”
Hmmm… nie, chyba nigdy nie zgadnę!
Ależ ta pani Henia tajemnicza jest…
A co na to premier? Cóż, najwyraźniej również jest pod wrażeniem jej wdzięku i kokieterii :
„Premier mówił zaś, że Krzywonos zgodziła się towarzyszyć mu w piątek, bo "od lat obserwują się nawzajem".
Póki co, zostawię pytanie czy przyjaźń to, czy kochanie z uwagi na bardziej palącą kwestię:
to prawdopodobnie dzięki tej wnikliwej obserwacji właśnie pani Krzywonos Henryka mogła wygłosić te jakże prawdziwe słowa: „ jeśli (ktoś) coś obieca, "to musi mieć czas, by dotrzymał słowa".”
Pani Henryko, mamy czas. Mamy bardzo dużo czasu – do samego końca. Naszego albo Jej. Będą co najmniej ze dwa lata, a może i cztery. Chociaż... jeśli wygra ten, na którego Pani nigdy by nie zagłosowała, to kto wie? Może pożyjemy dłużej?
Cytaty ze strony:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/444882,Krzywonos-o-Tusku-w-naszych-zylach-plynie-podobna-krew
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6420 odsłon
Komentarze
PP!, azali masz rację co do wdzięku! Ma go tyle samo co wajcha w
23 Września, 2011 - 22:39
tramwaju nr 15!
pzdr
antysalon
żenada, św henryka agituje,
23 Września, 2011 - 22:40
ze swoim wdziękiem i finezją,a ja proponuje nie głosować na ryżego donka....10
Marika
antysalon to było na dziennik.pl
23 Września, 2011 - 22:55
„Suwnicowa-tramwajarka”
Wówczas nastąpił prawdziwy przełom. O Krzywonos zaczęto pisać m.in. w „GW”, wyciągając ją niemal zawsze przy okazji kolejnej rocznicy Sierpnia ’80. Droga do tytułu Kobiety Dwudziestolecia, przyjaźni z Kwaśniewską i uczestnictwa w proaborcyjnych „manifach” na prawach autorytetu stanęła otworem. Po tragedii smoleńskiej było jeszcze łatwiej. Nie było już Walentynowicz – prawdziwej ikony „Solidarności”. Póki żyła „Anna Solidarność”, Krzywonos ograniczała się nieco w słowach i świadectwach na temat własnego bohaterstwa.
Kiedy w VIII 2010 r. na zjeździe „Solidarności” w Gdyni zaatakowała J. Kaczyńskiego, ekipa rządowa i większość mediów dopięły wreszcie swego. Nastąpiła ostateczna zamiana. „Annę Solidarność” zastąpiła „Henia Solidarność”. Na okładce tygodnika „Wprost” ogłosił to Lis. W artykule zatytułowanym „Henia Solidarność” Pawlicka z pełną aprobatą cytowała opinie fanów Krzywonos z Facebooka: „Kobieta z jajami, która nie trzęsie portkami”. W ideologicznym szale czołowy reporter jednej z komercyjnych stacji nazwał Krzywonos „tramwajarką-suwnicową” (sic!).
Wreszcie mamy prawdziwą ikonę III RP, która jak trzeba będzie, to powoła się na Sierpień ’80 i „Solidarność”, a innym razem pochwali gen. Jaruzelskiego w stylu godnym autorytetu
Marika
Re: antysalon to było na dziennik.pl
23 Września, 2011 - 23:20
Naprawdę trudno dogodzic . Trzeba spojrzec ze znacznej perspektywy. Znany wszem i wobec kaszalot okazał się bowiem rybką akwariową (mam na myśli akwaria oceaniczne).
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna Walentynowicz najważniejsza, a nie Krzywonos
24 Września, 2011 - 00:03
Krzywonos próbuje przejąć zasługi bohaterskiej śp Anny Walentynowicz,wprowadzona przez ubeka Borysewicza,miała wprowadzić legendę ułożoną przez SB,jako ta która POprowadziła stoczniowców do strajków,ale została złapana na kłamstwie przez panią Annę,po śmierci pani Anny,ponownie próbuje przejąć,bohaterskie czyny śp Anny Walentynowicz,ale my wiemy dla czego zatrzymała tramwaj,bo wyłończyli wtedy prąd,tak to sobie ubeckie gnidy z UW i SB wymyślili
@ marika
24 Września, 2011 - 07:37
Jaka ikona taka III RP
_____________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
23 Września, 2011 - 22:59
Jakoś inaczej definiuję:
a) wdzięk
b) finezję
C) tajemniczość
:))
"Tramwaj zwany pożądaniem" też mi się nigdy szczególnie nie podobał jako dzieło ;)
Re: Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
23 Września, 2011 - 23:07
Od sierpnia zeszłego roku "Tramwaj zwany pożądaniem" brzmi... jakby inaczej. ;P
Re: Re: Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
23 Września, 2011 - 23:14
Bo widzisz, taka na przykład Kluzica od pewnego momentu mi się kojarzyła z "kotką na gorącym, blaszanym dachu" :))
A Migalski z "lotem nad kukułczym gniazdem:"... :)
Czasami kotki lubiły się wygrzewać w piekarnikach iiiiii
23 Września, 2011 - 23:32
futerko im wówczas POdrudziało. A w przypadku pani Heni
nosek brązowieje!!! Wiecie dlaczego ??? Kiedy się komus
d.pę liże! Niedługo pewnie nastapi zmiana nazwiska na
Krzywobązyowynos.
@ Max. Poządaniem?
24 Września, 2011 - 07:42
Ja tylko proszę mego patrona aby toto mi się nie przyśniło w nocy. Sypialnię mam na piętrze. Jeszcze połamałbym sobie nogi lub złamał kark wyskakując przez okno! Brrrrr....
________________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
To nie jest ładnie się czepiać czyjegoś wyglądu, ale
23 Września, 2011 - 23:01
przecież nie z każdym wyglądem trzeba się pchać na afisz!
A co do nie-agitacji wyborczej Henryki K.: no po prostu koronkowa robota!
Re: To nie jest ładnie się czepiać czyjegoś wyglądu, ale
23 Września, 2011 - 23:09
A czy ja się czepiam?
Przecież wdzięk to coś nieuchwytnego, nie musi mieć wiele wspólnego z wyglądem... ;)
PP: ja się czepiam i dlatego się
23 Września, 2011 - 23:16
zaasekurowałam.
Bo rozumiem, że nie każdy musi być zaraz taki "śliczny i subtelny" jak POchamka, ale czy każdy musi się zaraz pchać na afisz?
Re: PP: ja się czepiam i dlatego się
23 Września, 2011 - 23:22
A jak już tak aluzjami... jak patrzę na Kraków oblepiony peowskimi mordami (the best of all jest kolega Gibała z hasłem "lider platformy obywatelskiej w Krakowie", a obok miejsce... 19 na liście - n/c) - przypominają mi się niektóre gry komputerowe typu RPG (role playing ble ble), gdzie na początku wybiera się postać. No, czy taki mięśniak z toporem czy wiotka czarodziejka.
I, nie wiem gdzie to było, ale pamiętam, że kiedy klikało się na danej postaci rozlegał się prawdziwie męski bądź prawdziwie kobiecy wabiący głos: "WYBIERZ MNIE".
Tyleż to i treści w tej kampanii PO....
To a propos pchania się na afisz miało być ;)
Re: PP: ja się czepiam i dlatego się
23 Września, 2011 - 23:31
Przemawia przez nas zwykła ludzka zawiśc.Taka kariera...!
Donio to wyglada przy niej teraz...że hu...hu...hu!!!
A może HK to jego ochrona?? Ja bym tam z nia nie zadrła!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Re: PP: ja się czepiam i dlatego się
24 Września, 2011 - 00:02
No fakt, Donio przy niej to tak mizernie wygląda.
Ale wiesz co.. ja nie chcę takiej kariery jednak.
Musiałbym wszystkie lustra z domu usunąć - no bo jak, co by było rano? ;)
A jaka spontaniczna ta "ichni" Pani!!!!!
23 Września, 2011 - 23:41
Dla niej to nie ważne czy chłopiec czy dziewczynka byle byłby SYN - Głosujcie na SYNKA NOCNEJ ZMIANY.
A kisz!!!!!!
Cytat:„Nie namawiam was,
23 Września, 2011 - 23:31
[quote]„Nie namawiam was, żebyście na tego czy owego głosowali”, dodając jednak (dla ścisłości):
„ ale błagam na wszystkie świętości, nie głosujcie na tego, na którego ja nie będę głosować”.[/quote]przypomina mi się słynne "Forda T można kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że to kolor czarny"
Johnny_B_Goode
25 Września, 2011 - 20:50
Dawno tego cytatu nie słyszałam - ciągle jary. :)
Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
23 Września, 2011 - 23:33
Niechcący przyznała że "zmiana władzy jest zła" i dlatego była łamistrajkiem w 80-tym roku. Dlatego również związała się z ZOMOwcem/SBkiem. Niektóre ikony platformy tak już mają.
chyba większość. chociaż
23 Września, 2011 - 23:46
chyba większość.
chociaż sprzedajna ... jacek fedorowicz podobno był największym wrogiem komunizmu z całej ekipy "sześćdziesiątki" - tak przynajmniej twierdzi Wolski. swoją drogą ciekawe, o czym ci panowie teraz razem rozmawiają... o pogodzie?
Re: Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
24 Września, 2011 - 10:46
A ona to jeszcze coś mówi? Ja słyszałam tylko odgłosy sapania i klekot poprawianej językiem szczęki.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ten wdzięk, ten dąs ten pląs...
23 Września, 2011 - 23:34
Tu się Pani Henryczka zdekonspirowała.
"zmiana władzy jest zła".
To zapewne z tak prozaicznej przyczyny, Pani Henryczka pozostała przy popieraniu KOMUNY?
Pozdrawiam myślących.
Obrzydliwa i na duchu i na
24 Września, 2011 - 00:03
Obrzydliwa i na duchu i na ciele.Fuj,fuj!!
Ania
Ruda Komentujecie Państwo
24 Września, 2011 - 00:05
Ruda
Komentujecie Państwo niezbyt doskonały wygląd Pani Henryki, a tu prosze taką zazdrość wzbudziła, że jutro
do Tuskobusu dosiada sie Donkowa!
Ruda
do autora
24 Września, 2011 - 00:37
drogi autorze PP !!!!! Dziękuję Ci za przypomnienie, że od roku Tramwaj zawany pożądaniem, to nie jest poniekąd ten sam tramwaj co kiedyś. Jeszcze raz dzięki.
karolmarynia
24 Września, 2011 - 18:01
Dziękuję, choć tramwaj - dosłownie - nie ja wywołałam, a Max. :)
karolmarynia
24 Września, 2011 - 18:20
Dziękuję, choć tramwaj - dosłownie - nie ja wywołałam, a Max. :)
PP
24 Września, 2011 - 01:12
No to doje....ś - "...jednak trudno odmówić jej, po pierwsze wdzięku, po drugie finezji, po trzecie tajemniczości...".
A końcówka też mocna - "...Pani Henryko, mamy czas. Mamy bardzo dużo czasu – do samego końca....". Bo jej czas już się kończy, a i długi nie był.
Jak to jest, że kobieta z takim życiorysem, mówię o prywatnym, kreuje się na drugiego Bolka. ma swój skok prze płot. Tym bardziej niewiarygodny.
Pisz, pisz, będę czytał.
Miłej nocy
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp
24 Września, 2011 - 18:29
A, dziękuję, to pani Henryka tak mnie zainspirowała. ;-)
Drobny wtręt !
24 Września, 2011 - 04:14
"Harpia Solidarność - to brzmi dumniej. Kudy tam Henrykom, Heniom, czy Henryczkom do tak ważnej persony.
UPS
Re: Drobny wtręt !
24 Września, 2011 - 10:58
Albo Dama Wolności, jestem za wystawieniem czegoś na miarę Statuy Wolności. Człowiek ma pomysły, tylko gorzej z realizacją. Ilu niewolników trzeba by było zaangażowac?
Gdyby się udało, widoczna by była z kosmosu, rzucając tęgi cień na piramidę Cheopsa.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
RE:
24 Września, 2011 - 05:02
Ta pani ma krzywy nos od fałszywej propagandy,a Tusk ma wydłużony "nos Pinokia" od kłamstw i niespełnionych obietnic wyborczych.Ta pani uważa,ze 4 lata tuskomorry to za mało,aby zrealizować choć część z tych obietnic.I chwatit-następnej okazji do dymania polskiego społeczeństwa ten ryży cudak,mam nadzieję,nie dostanie.Czas honoru nadchodzi,a ludzie cora głośniej mówią tej nieudolnej do granic absurdu władzy SPRAWDZAM.falcon1958
falcon1958
GRUBA HEŃKA TRAMWAJARKA
24 Września, 2011 - 07:19
Alexola
NIE ZNOSIŁA PANA JARKA
SWĄ URODĄ ZACHWYCAŁA DONJUANA MR.DONKA
ZAPATRZENI SAMI W SIEBIE
NIE LICZYLI GWIAZD NA NIEBIE
A TAM SAME GRZMhttp://niepoprawni.pl/comment/reply/66895/215675#OTY BŁYSKI
PRZYSZEDŁ CZAS I KONIEC BLISKI
PANI HEŃKA TRAMWAJARKA
BOI SIĘ DZIS PANA JARKA
CHOC TEN W NICZYM NIE ZAWINIŁ
I ZWROTNICY SWEJ NIE ZMIENIŁ
BY MOC JECHAC MOGŁA HEŃKA
BEZ TRZYMANKI DO DONIENKA
DZISIAJ HEŃKI ZBLADŁO LICO
SKORA JAKBY WOREM ZWISŁA
SADŁO TROCHĘ JEJ STĘŻAŁO
MASZ CO CHCIAŁAŚ GŁUPIA BABO!
PANI HENIU JAK WYGRAMY
NASZ HYMN POLSKI ZASPIEWAMY
TOBIE SKORA ZWISLA SCIERPNIE
TWARZ TWA TCHORZA TROCHE ZBLEDNIE!
Alexola
Pijaństwo Henryki w krytycznej chwili.
24 Września, 2011 - 08:40
Witam wszystkich.
Chciałbym przypomnieć,że wiarygodność pani Krzywonos jest wątpliwa a przytoczę tu fragment ksiązki dr Sławomira Cenckiewicza "Śladami Bezpieki i Partii" Studia Źródła Publicystyka otóż na stronie 417 jest relacja jaką złożył TW"Rybak" czyli Paweł Mikłasz swojemu oficerowi prowadzącemu czyli Waldemarowi Misiewiczowi cytuję: Działacze MKS zatracili nieco hamulce moralne i rozsądek.Dwa dni temu kilku członków Prezydium na terenie stoczni urządziło najprawdziwsze pijaństwo.Nie znam nazwisk.Wiem tylko, że jedną z najaktywniejszych uczestniczek tej imprezy była p. Henryka Krzywonos,delegatka Wojewódzkiego Przedsiębirstwa Komunikacyjnego"
A działo się to podczas słynnego strajku w stoczni w sierpniu 1980 roku,a zdajecie sobie państwo sprawę,że autorom strajku zależało aby stoczniowcy byli trzeźwi gdyż każdy akt pijaństwa był wykorzystywany przez władze do podważania wiarygodności strajkujących,dlaczego więc pani Krzywonos się upijała?
Ksiązka ukazała się w 2009 roku a więc jeszcze zanim Henryka Krzywonos przystąpiła do wspierania oficjalnie PO.
Re: Pijaństwo Henryki w krytycznej chwili.
24 Września, 2011 - 11:03
Eeee..tam...zaraz pijana, po kościach się rozeszło te parę butelek.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Henryka Krzywonos – mistrzyni delikatnych aluzji
24 Września, 2011 - 12:42
Henryka Krzywonos - "Portret Doriana Graya" :)
Henia Podgarlanka...
24 Września, 2011 - 18:11
..delikatna jak muślin .
Max
24 Września, 2011 - 18:33
A gdzie Dorian? ;)
Jej aluzje sa tak delikatne jak jej postura.
24 Września, 2011 - 18:47
A inteligencja równa tramwajowej zwrotnicy
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
PP, a ja p. H. dedykuję Beatlesów "I'm a Walrus" LOL
24 Września, 2011 - 19:14
chociaz "Tramwaj zwany pożądaniem" też jest ok - no może z lekka perwersyjny ;p;p
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Polon
24 Września, 2011 - 19:41
Czy ja wiem czy z takiego "lekka"?
Zależy, co kto lubi. ;)
Bolek z Henią ogłoszą nowy wzorzec lekkości ;)
24 Września, 2011 - 23:03
swoją drogą adekwatne zdjątko wybrałaś ;) - taki n.p. Płetwal Błękitny byłby zauroczony Rączą Łanią i radośnie strzykał syfonem na ciemieniu ;p;p
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
http://kobieta.dziennik.pl/twoje-emocje/galeria/357691,1,najslyn
24 Września, 2011 - 22:52
fajne komentarze...
Marika