Ten koszmarny Kaczyński... i polskie lasy
Jakieś takie pojawiają się głosy... nie, nie w mojej głowie, to jeszcze nie ten etap. ;)
Ponoć Kaczyński jest kompletnie do luftu. Bo:
-jest zbyt radykalny
-jest zbyt mało radykalny
-jest kłótliwy
-nie odpowiada chamom tak, jak na to zasługują
-chodzi tam, gdzie jest największa zadyma
-unika miejsc, w których walczą patrioci
-nie broni pijących kierowców (wiadomo, że na tym pijaństwie najbardziej zarobią pełowscy TFUrcy alkomatów, a stracą pijący pisowcy)
-nie jest wystarczająco prawicowy, skoro już dawno nie zrobił porządku z pijaną hołotą
-nie broni bandziorów przed psychuszką
-zawsze głosuje przeciw inicjatywom innych partii, przez czystą złośliwość
-przyczynił się do podpisania TL
-jest uwsteczniony: boi się Wschodu, Zachodu i całej reszty
-źle dobiera sobie ludzi
-nie oddał już dawno steru w ręce lepszych od siebie (np. Ziobra)
-oczekuje od swoich ludzi, że będą moralnie bez zarzutu
-bierze do partii ludzi o wątpliwych kwalifikacjach moralnych, narażając tym samym partię na ataki
-oczekuje od innych partii, że będą usuwać/ zawieszać ludzi o wątpliwym morale
-sam zawiesza/usuwa ludzi o wątpliwym morale (a przecież podwójne standardy są ok, jeśli to prawica je stosuje)
-w sytuacji podbramkowej brata się z tymi, z którymi nie powinien
-kłóci się ze wszystkimi i z nikim nie potrafi iść na kompromis
-przegrywa wybory, bo nie jest wystarczająco elastyczny
-jest za bardzo elastyczny - powinien być bardziej prawicowy
-... (teza)
-... (antyteza)
Czy te genialne argumenty wymyśla wyborczy szmatławiec? To też, ale - Moi Drodzy - niespodzianka! Również, o ile nie przede wszystkim, nasza najdroższa prawica.
Te ciągłe jęki na prawicy... "bo ten Kaczyński!" sprawiają, że żal pupę ściska. I Wy macie pretensje, że Kaczyński "się ugiął" pod czyjąś opinią czy "dał się zmanipulować"? Wy, którzy dajecie sobie robić wodę z mózgu i żądacie, by jeden człowiek był jednocześnie biały i czarny? I by zadowolił Was wszystkich? A, i jeszcze wygrał wybory?
Każdy rozsądny człowiek wie, że nie ma polityka, który będzie mu odpowiadał w 100%, chyba że sam założy partię - w związku z tym trzyma kciuki, żeby do władzy doszedł ten, który jest mu najbliższy (albo przynajmniej nie będzie kradł :). A co robi spora część prawicy? Trzyma kciuki, żeby Kaczyński się zmienił. Głupota niektórych poraża. Oczywiście, na pewno pojawia się niejedna celowa wrzutka, ale nie możemy się dać brać na każde gówno, które ktoś wrzuci do sieci. Musimy pamiętać o celu, a celem tym jest, jak mi się wydaje, ratowanie tego, co z Polski zostało. A z każdą chwilą zostaje nam Jej coraz mniej...
Jak to było - gdzie 2 Polaków, tam 3 opnie? W przypadku prawicowców jest jeszcze lepiej: gdzie jeden prawicowiec, tam pięć opinii.
A korzystają na tym ci, co zwykle... ci, którzy teraz planują wyprzedaż polskich lasów.
PPzdr.
PS. Korzystając z okazji, mam apel:
Gdyby ktoś mógł (i chciał) naświetlić sprawę lasów - merytorycznie bądź od strony prawnej, byłabym bardzo wdzięczna. Chciałabym w miarę możliwości nagłośnić tę sprawę, a do tego potrzeba sensownych i wiarygodnych materiałów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1634 odsłony
Komentarze
o lasach:
10 Stycznia, 2014 - 13:19
kilka linków:
http://rakiel-czarnecka.pl/index.php?action=edit&id=62
http://www.wprost.pl/ar/5447/Swieto-lasu/
http://www.niedziela.pl/artykul/43290/nd/Zakochany-w-lesie
Sporo pisano o sprawie lasów podczas poprzedniej próby sprzedaży i "prywatyzacji". O ile pamiętam, nastąpił pewien consensus pomiędzy ciałami ustawodawczymi i protestującymi leśnikami.
W powyższych wypowiedziach są argumenty które można wykorzystać.
Honic
10 Stycznia, 2014 - 14:33
Dziękuję. :)
Na pewno się zapoznam!
PPzdr.
Cieszę się,
10 Stycznia, 2014 - 13:31
z Twojego zaangażowania i wiary, że można cos jeszcze zmienić.
Moje zdanie o Kaczyński jest niestety inne. Uważam go za dobrego polityka i w ogóle właściwego człowieka na właściwym miejscu.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Synteticus
10 Stycznia, 2014 - 14:33
Niestety? ;-)
PPzdr.
Kaczyński wygra
10 Stycznia, 2014 - 20:27
Niestety, jednak dopiero wtedy, kiedy wszystko zacznie się sypać. I to wszędzie, na każdej płaszczyźnie.
Chwila ta jest coraz bliżej, a sondaże potwierdzają moje przypuszczenia.
Jak trwoga, to do Boga...
Nie Bóg to, co oczywiste :), ale zwyczajny człowiek o twardym kręgosłupie moralnym i niezachwianych priorytetach. Lemingi doskonale wiedzą, że to "szalupa ratunkowa" i chociaż odwlekają chwilę ewakuacji z tego bagna moralnego rozkładu i wszechobecnego zepsucia, bo lubią się w nim pławić, to liczą na nią i wierzą w jej niezatapialność.
Lasy?
Lasów im nie dam!Już raz podpisywałam petycję w tej sprawie.
To są Miejsca Pamięci Narodowej! Kto zliczy, ile kości Bohaterów spoczywa w lasach? Ofiar powstań, wojen, bitew, potyczek partyzanckich?
Wara od polskich lasów!
M3C
10 Stycznia, 2014 - 22:57
Dziękuję za bardzo sensowny komentarz.
Powtórzę za Tobą: Wara od polskich lasów!
Pozdrawiam :)