Władza rzetelnie wyjaśnia - opozycja snuje teorie spiskowe, czyli grać trumnami może tylko rząd!

Ileż oburzenia, fochów i achów pojawia się za każdym razem na licach jedynie słusznej władzy, kiedy opozycja domaga się wyjaśnienia jakiejść tragedii.

A, że gra trumnami, że tańczenie nad nimi, że teorie spiskowe!

Nie ma dla władzy znaczenia, że domaganie się wyjaśnienia czyjejś śmierci - dogłębne i rzetelne - to prawo nie tyle opozycji, iel każdego obywatela!

Nie!

Każda śmierć, szczególnie nagła, a tym bardziej w takiej skali, ludzi ze świecznika, budzi uzasadnione podejrzenia, że coś z demokracją jest nie tak.

Uzasadnione jest to naturalnie wyłącznie dla oszołomów, spiskowców i wariatów - wszak tak właśnie politycy PO nazywają tych, którzy prawem demokracji domagają się dojścia do prawdy!

Władza, w żadnym z kilkunastu "przypadkowych, tragicznych i z gruntu trudnych do wyjaśnienia zgonów" nie dopatruje się niczego nadzwyczajengo - nieszczęśliwe wypadki i katastrofy. O co tyle szumu?!!

Jednym słowem, dla jaśnie nam panujących to wyłącznie :

"wstrętna gra polityczna i wykorzystywanie czyjejś śmierci do zbicia politycznego kapitału i zmanipulowania społeczeństwa..."

Tak właśnie było jeszcze nawet wczoraj, kiedy oburzonym gwiazdom TVN, prominentny polityk organizacji rządżącej Polską, uświadamiał, że dostrzeganie w śmierci Leppera czegoś nadzwyczajnego jest kolejnym tańcem na grobie i ohydną kampanią wyborczą opartą na nieszczęściu rodziny zmarłego.

Nie, no Tusk z Ferajną zrobili rzecz jasna co mogli, aby uczcić byłego wice-premiera, któremu władza sprawi państwowy pogrzeb.

Media rządowe grzmiały wczoraj o tym, komentując to na potęgę, dopuszczając się nawet nieudolnego poddawania w wątpliwość zasadności takiego pochówku (Morozowski w swoim flaczastym szoł).

Zatem kiedy władza robi sobie PR taką decyzją - która powinna być woim zdaniem zuepłnie oczywista - jest ok i nie jest to wyborczy taniec na grobie.

Kiedy natomiast opozycja domaga się wyjaśnienia tajemniczej śmierci byłego członka rządu - to ohydna gra polityczna.

To szalone snucie kolejnych teorii spiskowych...

"Wiecie, rozumiecie, ci z PiS tak już mają i się każdej śmierci czepiają... - ignorujmy to i śmiejmy się, bo wiecie z wariatami to już tak jest i trzeba być wyrozumiałym..."

Jak nazwać więc dzisiejszego neuwsa zapodanego gawiedzi przez portal z "Polską" w nazwie, a skopiowanego z pisma każdego leminga, czyli Super Expresu?

"Nowy sensacyjny wątek ws. śmierci Andrzeja Leppera"

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nowy-sensacyjny-watek-ws-smierci-Andrzeja-Leppera,wid,13678197,wiadomosc_prasa.html

"Nowy sensacyjny wątek..."

Dzielni dziennikarze SE już wiedzą wszystko!
Lepper miał konszachty z mafią, o czym poinformowała ich tchniona wyrzutami suminia, bohaterska, anonimowa prostytutka.

Bohaterska dlatego, że mimo, iż wiedziała, jak mafia "rozprawiła" się z Lepperem, zdobyła się na odwagę i postawę obywatelską i pobiegła do Super Ekspresu!

Skąd rzeczona, prostytutka wiedziała, że to mafiozo, a nie na ten przykład agent tajnych służb??

W każdym razie, dzielni repoerterzy SE pognali z neuwsem do prokuratury, która jak wiemy z mediów, od momentu podania informcji o śmierci Leppera w mediach, podejmuje każdy bez wyjątku wątek, nie ograniczając się do "samobójstwa".

Nasi dzielni prokuratorzy i dzielni dziennikarze śledczy zajmują się wyłącznie wątkami poważnymi, czyli tymi, które są podejmowane i podrzucane przez ludzi nie związanych z PiS.

Bo w przypadku PiSu, nie ma mowy o wątkach, a wyłacznie o szalonych teoriach spiksowych...

Gwarantuję, że gdyby informację podaną przez SE, podała Gazeta Polska, tytuł na wp.pl brzmiałby :

"kolejne szalone teorie spiskowe na temat śmierci Leppera..."

Czyj jest i komu służy SE tłumaczyć nie trzeba.

Tak, tak - to rzetelne źródło informacji. Taka jest ocena lemingów.

Gazeta Polska?? - wszyscy wiedzą, że to tuba PiS!!

A śleczy?

Cóż, jeszcze w weekend opóxniali sekcję zwłok i wykluczali udział osób trzecich.

Dziś podejmują każdy trop, bo taka jest ich rola...

Maskirowka klasyczna i zabawy medialne na świadomości społecznej...

Ciekawe kto następny da nam pwody do snucia szalonych teorii spiskowych na temat jego dziwnej śmierci?

Uważam bowiem, że to wyłącznie kwestia czasu. Ot, taki urok czasów i obecnej demokracji.