Pół roku podniety czas zacząć!

Obrazek użytkownika AgataCz
Kraj

„Z tą prezydencją jest tak samo, jak z wpuszczeniem dzieci do Sejmu 1 czerwca – niech się pobawią w rządzenie” – tak skwitował to niebywałe wydarzenie w skali światowej mój tata.

I trudno nie przyznać mu racji. Owszem, kraj przewodniczący UE w danym półroczu z całą pewnością ma w swym ręku więcej prerogatyw niż pozostałe 26 państw. Przynajmniej teoretycznie, bo nie odkryję tu Ameryki, jeśli stwierdzę, że Niemcy czy Francja są i tak pięć razy ważniejsze w Unii niż takie np. Czechy, Węgry czy Polska właśnie w czasie swoich prezydencji.

Unia jaka jest każdy widzi – nieustanny przerost formy nad treścią i obłuda wykraczająca poza wszelkie znane ludzkości ramy. Wystarczy tu tylko wspomnieć niesamowitą walkę o prawa człowieka np. na Węgrzech, gdzie barbarzyńskimi plakatami zmusza się kobiety do rodzenia dzieci, i jednoczesne kumplowanie się z Chinami objawiające się kupowaniem produktów robionych przez malutkie, głodne, chińskie rączki. Tak samo jest zresztą z tą rzekomą europejską równością i solidarnością, ale już mniejsza o to.

W każdym razie – sama idea prezydencji powstała chyba tylko po to, żeby właśnie takim postkolonialnym i zakompleksionym krajom jak Polska rzucić jakiś okruch z pańskiego stołu. „Macie, pobawcie się trochę,pogrzechoczcie, tylko nie naróbcie za dużego hałasu, bo będziemy musieli dać wam klapsa”.

Samo to specjalnie nie dziwi. Zaskoczeniem natomiast jest dla mnie ta trwająca już prawie dobę ogólnonarodowa podnieta, jakbyśmy co najmniej wygrali Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.

„Przez pół roku oczy świata będą skierowane na Polskę!”, „Polska będzie teraz języczkiem u wagi!”.

Nie wiem, czy to moja przekorna natura czy raczej uniosceptycyzm i platformofobia, ale jakoś nie specjalnie rusza mnie ta cała wrzawa. Ok, fajnie, przewodniczymy Radzie, i co? Czy z tego powodu mam się ubrać cała na niebiesko, namalować sobie złote gwiazdki na czole i śpiewać 24h na dobę Odę do radości? Ja rozumiem te wszystkie uroczystości, koncerty itp., ale żeby trąbić o tym od rana do nocy, jakby co najmniej odkryto, że w polskich kranach płynie ambrozja?
Czy tylko ja nie widzę w tym wydarzeniu niczego niezwykłego?

Nie chodzi tutaj o to, że krytykuję czy że nie doceniam – ja zwyczajnie nie rozumiem, czemu wszyscy nagle powariowali!

Czy naprawdę w 1000-letniej historii naszego państwa nie wydarzyło się nigdy nic ważniejszego czy bardziej chwalebnego?

Czy naprawdę aż tak nisko się cenimy jako naród i państwo, że półroczna prezydencja całkowicie odbiera nam rozum?

I wreszcie – czy ta cała wrzawa oznacza, że już nigdy nic lepszego nam się nie przydarzy, bo jesteśmy za ciency w uszach?

Oby nie...

Tymczasem – hepi prezydencja ewriłan!

Brak głosów

Komentarze

Ot, zjechało się pół zblazowanego świata na prowincję więc automatycznie pojawiła się pokusa aby najbliższe pół roku "przejechać" na tym samograju.

Wyobraźcie sobie - pół roku.
Bez afer, bez podchwytliwych pytań, w glorii gospodarzy bliskiego spotkania trzeciego stopnia. Gdyby to wypaliło wybory byłyby wygrane mimochodem.

Gdyby rzeczy nie poszły tak jak opisałem, zawsze jest jeszcze jedna deska ratunku - można opozycję zepchnąć do narożnika ultraciemnoty, która z frustracji, jedyne co może zrobić to psucie wszystkim świątecznego nastroju.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#167890

"Bez afer, bez podchwytliwych pytań, w glorii gospodarzy bliskiego spotkania trzeciego stopnia."

Już teraz nie wolno nic zrobić ani powiedzieć, bo "psuje się obraz Polski w czasie prezydencji". Aż strach pomyśleć, co teraz zacznie wyprawiać nie-rząd.

Vote up!
0
Vote down!
0
#167911

Zapomniałaś już o tym, że niejakiemu Chopinowi udało się ukryć kiedyś armaty w krzakach, mężczyźni wychodzili na polowania i pomimo, że ufali to nagminnie kontrolowali wierność swoich żon ? Tacy byliśmy kozacy (a nie, oni chyba nas napadali, czy jakoś tak).

Zapomniałaś o tym, że Mieszko I podpieprzył kielich żonie Ottona III, a Stanisław Poniatowski kazał carycy Katarzynie II stać na deszczu i nie dał jej parasola ? Nie wspominam już nawet o tym, że najprawdopodobniej olał ją przy kolacji, siadając przy stole pierwszy (bo to wielkie panisko było przecież) i zajadając się potrawką podczas jej kwiecistego przemówienia ?

No zapomniałaś :)

A historia zatacza koło. My też kiedyś byliśmy po tych wszystkich zdarzeniach prezydęntami, całego związku sowieckiego, nie pamiętasz ?

Albo rezydęntami...

Zresztą, co to za różnica, przecież bawić się trzeba i tańczyć, za rączkę z naszą liberalną na wskroś partią miłości, w nadzieji na lepsze jutro, które jest już dziś. Może jakieś Love POrade zrobią podczas tej rezydencji naszej i będziemy musieli klaskać z radości i się uśmiechać.

Kto to wie ?

a tak na marginesie: pełna zgoda. Jednak pranie mózgów trwa w najlepsze. Czekam tylko, jak w TuskVisionNetwork i GóWnie zaczną mówić, że trendy jest chodzenie topless. Przynajmniej byłoby trochę rozrywki "w tym smutnym jak p..da" kraju (cytat z "Chłopaki nie płacą" chyba).

...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swą położyć jej na piersiach...

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#167892

Wolałabym już Love POrade, tam chociaż jest jakieś zróżnicowanie kolorów, a nie tylko niebieski (swoją drogą, będę mieć już uraz na całe życie i chyba nawet smerfów w tv będę unikać).

A z tym chodzeniem topless - be careful what you wish for! Wyobrażasz sobie w takim stroju TĘ, o której pisałeś w sprawie wąsów Małysza? :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#167912

U mężczyzn to się nazywa "wzrok selektywny" :)

Ale masz rację, wiekszość mogłaby mieć uraz na całe życie i obawiam się, że ludzi eprzestaliby nad morze jeździć, w obawie przed potencjalnym "oczojebnym atakiem" (cytuję wieszcza z mego osiedla)

...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swą położyć jej na piersiach...

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#167932

Poprawni politycznie politycy i funkcjonariusze frontu ideologicznego to jeszcze nie wszyscy. Ja u nas na prowincji wczoraj nie spotkałem nikogo podnieconego prezydencją. Ale może u nas po prostu ciemnogród?
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#167900

To jak to? Zero flag europejskich na słupach, autobusach, tramwajach, budynkach, ludziach? Nigdzie?!

Co to musi być za wspaniałe miejsce!

Vote up!
0
Vote down!
0
#167914

(przepraszam nadwrażliwych). Niech się puszą i opływają w świetle kamer w tym blichtrze, nad błyszczącymi biurkami i suto zastawionymi stołami.
Nie przypomina Ci to czegoś?
Takie czasy w naszym kraju już były.
Chwała Bogu, przeciętny Polak potrafi odróżnić jeszcze swój stół od tego, który widzi przez szybkę telewizora.
Niech idą w cholerę, nich się pławią. Może mniej będą zawracać dupę tu, na miejscu. Dzięki temu będzie można zając się spokojnie kampanią wyborczą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#167907

No właśnie ten nienormalny zachwyt i balwochwalcze wręcz przyśpiewki przywołują we mnie dziwne skojarzenia...
Aż się boję włączyć telewizor, który i tak rzadko oglądam, żeby znowu nie zbombardował mnie ten cały euroentuzjazm.

Vote up!
0
Vote down!
0
#167915

No patrz pan/pani, gdybym dziś nie zajrzał na niepoprawnych i nie przeczytał tego postu, to w ogóle nie wiedziałbym, że już nadeszła ta przecudowna, przepiękna chwila naszej prezydencji.
Moher chyba jakiś jestem i niedzisiejszy skoro zupełnie mnie to nie rusza.
Aż zazdroszczę tym, których fakt prezydencji podnieca, mami, wprawia w ekstazę i euforię niczym pierwsza palcówka nastolatkę.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#167910

zadanie z WOS pisać tak zwane tygodniówki, tj. raz w tygodniu ujmować to, co najważniejsze w szeroko rozumianym życiu społecznym i politycznym.
Wiem, że są wakacje, ale przecież to niczyja wina, że prezydencja wypada w wakacje.
Inna rzecz, że prowadzę, jako rodzic, regularny bojkot i walkę z tą częścią pracy domowej. Tzn. dziecko ją odrabia, ale ja dyktuję jej wydarzenia w stylu: "A. Gargas, czołowa polska dokumentalistka ujawniła film, na którym widać jak bolszewicy niszczą wrak TU-154M".

Vote up!
0
Vote down!
0
#167928

Ciekawi mnie reakcja WOS-sisty, kiedy po wakacjach zajrzy do tygodniówek Twojej córki.
Jeżeli jest 'nasz', to zapewne uśmiechnie się znacząco i wystawi ocenę celującą. Natomiast jeżeli jest 'ich', to grozi mu atak serca.

Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#167946

Gdybyś poznał wszystkie wpisy córki, to wiedziałbyś, że gdyby był "ich", dawno wyleciałaby ze szkoły.
:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#167954

Czy ktoś wie, gdzie można zdobyć żołnierską kawę z bromem ? Potrzebna znaczna ilość od zaraz. Musimy zatroszczyć się o naszych POdnieconych do granic wytrzymałości przejściowych zarządzaczy brukselskim cyrkiem i rzesze ich zwolenników. Emocje o takim natężeniu mogą im przysporzyć kłopotów. Puszczą zwieracze odbytu i co, zostanie wstyd i kupa smrodu. Po zastosowaniu lekarstwa zostanie co prawda wstyd z osiągnięć niewątpliwych, bo z góry założonych, ale na to jesteśmy przecież przygotowani.

Vote up!
0
Vote down!
0
#167931

będzie rechotał dookoła łba!

Vote up!
0
Vote down!
0
#167955

(zostałam ukarana za włączenie TV!) opowiadał jak to sponsoruje przekształcenie  jakiegoś stowarzyszenie w stowarzyszenie jewropejskie! Oświadczył także, że nowopowastałe stowarzyszenie będzie również jako minister sponsorował w przyszłym roku!!! Czy on zapomniał o wyborach, czy wie coś innego na ten temat?!?!?!?!?

A następnie jakiś nowy dyżurny, człowiek z osiągnięciami, że ho, ho, ho powiedział, że PRODUKT jakim jest Polska w Europie .... cieszył się, że nikt nie protestuje przeciw nazwaniu Polski produktem, no bo przyjęty jest taki patriotyzm ....

Nie szybko włączę ten aparat TV. Splugawią wszystko przez te pół roku!

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#167966