Festiwal Tuska

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  

  Gdyby przybysz z Marsa zapoznał się z polskimi mediami [zwłaszcza z tymi prawicowymi], to musiałby dojść do wniosku, że najważniejszym i najpotężniejszym politykiem w Polsce jest Donald Tusk.  Ja nie przesadzam.  W każdych Wiadomościach TVP jest kilka materiałów mających przekonać widza, że "Tusk jest brzydki, Tusk jest zły, Tusk ma bardzo wielkie kły".  W dzisiejszym [11.07.2022] dziale Publicystyka portalu wPolityce.pl {]]>TUTAJ]]>(link is external)}  na 33 artykuły, 11 dotyczy Tuska, przy czym 9 ma go w tytule.  Takiej reklamy nie ma żaden inny polski polityk.

  Inne media też zajmują się Tuskiem.  Wczoraj w portalu Blogmedia24.pl ukazał się tekst blogera Tymczasowego "D. Tusk przeszarżował" {]]>TUTAJ]]>(link is external)}.  Czytamy w nim między innymi o tym, że w antyrządowych mediach, czyli w portalu Wirtualnemedia.pl oraz w tygodniku "Polityka" ukazały się artykuły krytykujące ostatnie propozycje Tuska za nieodpowiedzialność.  Chodziło o obietnice zakończenia inflacji, obniżki cen paliwa, wyrzucenia szefa NBP, prof. Glapińskiego oraz pani prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julii Przyłębskiej [ostatnio doszła jeszcze obietnica czterodniowego tygodnia pracy - wyśmiana solidarnie przez wszystkich].
  Tymczasowy powtarza niestety tezę o tym, jakoby Tusk był agentem STASI "Oskarem".  Znany historyk prof. Sławomir Cenckiewicz napisał jednak {]]>TUTAJ]]>(link is external)}:

  "Tusk nigdy nie był TW, ani agentem Stasi o ps. Oskar, to fejki w gruncie rzeczy mu służące :)".

  Trzeba powiedzieć, że Tusk brzydko się starzeje.  Piętnaście lat temu prezentował się jako złoty chłopiec obiecujący uszczęśliwienie wszystkich.  Dziś widzimy emeryta o pobrużdżonej twarzy, który nadal obiecuje - coraz bardziej idiotyczne rzeczy.  Ciekawe jest to, że medialny hałas wokół Tuska narasta w miarę utraty przez niego realnej władzy.  Z Brukseli go wykopano - ostatnio utracił stanowisko przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.  W Polsce nie udaje mu się zjednoczyć antyrządowej opozycji, a w samej PO wyrasta mu konkurent w osobie Trzaskowskiego.

  Na zakończenie zacytuję fragmenty notki Kaczysty "Entuzjazm Platformy" {]]>TUTAJ]]>}:

  "Tusk: Niedziele wolne od handlu zabiją gospodarkę!
Również Tusk:: 4 dniowy tydzień pracy!
Tusk łże i to jest wiadome każdemu. Prawda jest jednak dla niego smutniejsza. On się sam w swoich łgarstwach zaczyna gubić i już nie jest groźny. On już jest śmieszny. (...)
  Przychodzi Donald Tusk do psychiatry i mówi;
- zrobię 4 dniowy dzień pracy
- mieszkanie prawem, nie towarem
- wyprowadzę Prezesa NBP z NBP
- nie znoszę złodziejstwa i kłamstwa
- uratuję 500+
- wygramy te wybory
Na to lekarz;
- Sanitariusz, proszę zaprowadzić pana do izolatki.".

 

  Moje notki z okresu 12.05.2020 - 3.09.2021 można znaleźć {]]>TUTAJ]]>}.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

On jest konkurencją, którą Tusku likwiduje. Spycha Rafała na boczny tor. Leniwy Rafał - przyzwyczajony że mu się wszystko należy i że każdy mu przyklaskuje - nie potrafi się w tej walce odnaleźć. 

Ale mogę się mylić i Rafał z Domkiem grają tak, jak im ich niemieccy mocodawcy grają.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1645619

     Amoralny, nienawidzący polskiego patriotyzmu i polskości - zbolszewizowany łgarz, narcyz i cynik Trzaskowski finansuje z kasy miasta szkolenia dla bandytów ze zbrodniczej Antify i zbrodniarzy z SB.

     Łącznie z POstbolszewicką i mafijną PO Tuska, przydupasa sowieckiej agentki Merkel - współpracują we wszystkich antypolskich działaniach podejmowanych przez liczną ruską agenturę w UE i w Niemczech.

     Po to, by zbrodnicze mafie znów mogły rabować i Polskę, czyli "żeby było jak było".

Vote up!
10
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1645621

100/100 

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0
#1645627

Z jednej strony jest to niewątpliwy skutek miernego poziomu nie tylko polskiego dziennikarstwa oraz jakości tak zwanych relacji publicznych (PR) na całym świecie. Każdy każdemu może śmiało powiedzieć - "przyganiał kocioł garnkowi".

Ale w tym konkretnym przypadku mogę zaryzykować przypuszczenie, że jest zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że jeśli ktokolwiek decyduje o polityce Zjednoczonej Prawicy, to świadomie, korzystając z nędznego poziomu politycznej gry totalnej opozycji, wpędza ją w pułapkę bardzo prostej prowokacji. Niech się wyprztykają ze swoich nędznych argumentów, niech pokażą swój poziom godny niemieckiej kampanii wyborczej NSDAP przed rokiem 1932. Przecież to jest bezczelna kopia tamtej kampanii. Przecież w języku totalnej opozycji hitlerowski antysemityzm został podmieniony antypisizmem. 100% kalki. Niech ich antypisowski wrzask opatrzy się ich własnemu elektoratowi do znudzenia, a nawet do obrzydzenia.

Co więcej, jestem zupełnie pewien, że tak zwana totalna opozycja jest w stanie fatalnego falstartu. Mianowicie do normalnej kampanii wyborczej mamy przynajmniej 10 miesięcy. Wszystkie oddziały szturmowe totalitarnej opozycji dały się w jakiś sposób sprowokować i teraz tracą siły, by przed samą właściwą kampanią już całkiem opaść z sił i "skutecznie skompromitować się ostatecznie".

A PiS teraz, w tym samym czasie zabrał się za przygotowanie struktur, tak by być organizacyjnie gotowym do pracy w kampanii wyborczej w całej polskiej przestrzeni i we właściwym czasie. A po wtóre, jestem przekonany o tym, że PiS doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że teraz, w najbliższych wyborach wygrana totalitarnej opozycji oznacza koniec Polski, a konkretnie spowoduje zupełną utratę polskiej Niepodległości. To byłby czwarty rozbiór Rzeczypospolitej.

Do tego po prostu nie można dopuścić. Dlatego nie wątpię, że mamy za pazuchą przygotowane na czas kampanii ciosy zwalające totalitarną opozycję z nóg.

Z jednej strony jest to niewątpliwy i powoli krzepnący dorobek polskiego rządu Zjednoczonej Prawicy, który jest dobry na pokój i wojnę. Ale z drugiej strony są bardzo mocne argumenty kompromitujące totalitarną opozycję aż do ostatecznego wykluczenia z wszelkiego pola walki. Wykluczenia w całkowicie uczciwej i demokratycznej walce politycznej. 

Jednym z tych argumentów jest rozstrzygnięcie sprawy smoleńskiej zbrodni z 10 kwietnia 2010 roku. Innym podobnej rangi argumentem jest faktyczny poziom ich kompetencji - poziom pani Leszczyny. Jest to fundamentalny brak wszelkich kompetencji. Jeszcze innym argumentem jest totalna skala ich złodziejstwa. Tylko jedna ich afera VAT pochłonęła pieniądze w kwocie DWU i PÓŁ TYSIĄCA TON STUZŁOTOWYCH BANKNOTÓW. To jest regularna kleptokracja. No i wreszcie ich strategiczny wybór polityczny, którego celem jest likwidacja polskiej suwerenności politycznej i gospodarczej.  Na pohybel naszym wrogom. Ani nie odpuścimy, ani nie zapomnimy.

Jak do tej pory opozycyjna kleptokracja jedynie pokazuje swoją zdradę i zaprzaństwo, demonstrując swoją antypolską nienawiść i polityczną głupotę.

MANE TEKEL FARES

Vote up!
6
Vote down!
0

michael

#1645633

Ani razu nie musiałem powoływać się na nazwisko szefa czołowej partii opozycyjnej ani nawet na jej nazwę.

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1645635

Vote up!
7
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1645624

Czy społeczeństwo węgierskie okazało swoją wyższość nad społeczeństwem polskim, kiedy 17 września 2006 roku węgierskie radio publiczne zaprezentowało na antenie fragmenty nagrań, w których można usłyszeć jak urzędujący premier Węgier Ferenc Gyurcsány w sposób wulgarny przyznaje się, że jego rząd kłamał przez dwa lata, tylko po to, aby wygrać wybory i zdobyć władzę w kraju:

" Premier powiedział wówczas między innymi: „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem”, „I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. "

I jak postąpiło społeczeństwo Węgier?

W następnych wyborach w 2010 roku Węgrzy zagłosowali na koalicję Fidesz+KDNP, dając jej większość konstytucyjną, pozwalającą położyć tamę postkomunie, odpowiedniku naszej totalnej opozycji z POlszewią na czele.

Dlaczego na takie zachowanie nie jest stać Polaków?

Vote up!
4
Vote down!
0
#1645640

 

Polaków najprawdopodobniej stać na przyznanie się do kłamstwa, jeśli skłamią. Natomiast w tym konkretnym przypadku kłamali, kłamią i zamierzają nadal kłamać wrogowie polskiej racji stanu, jurgieltnicy pozostający otwarcie w służbie obcych Polsce interesów politycznych Niemiec i Rosji.

Romuald Szeremietiew napisał w ostatnim numerze #28 "SIECI" felieton zatytułowany "Suwerenność - czyżby nieaktualna?", w którym zmieścił kilka ciekawych przemyśleń. Trudno mi zaakceptować wiele z nich, ale pakiet definiujący "zderzenie cywilizacyjne" przebiegające w Polsce jest najtrafniejszym przybliżeniem rzeczywistości. Mówiąc w skrócie mamy w naszej Ojczyźnie ludzi myślących po polsku, mamy też myślących po niemiecku albo po rosyjsku. I to właśnie oni, ludzie należący do tej bizantyjskiej lub turańskiej cywilizacji kłamali, kłamią i będą kłamać i nigdy w życiu do żadnego z tych kłamstw nie mają zamiaru się przyznać. Oni, w pełnym rozmiarze opozycji nawet nie wiedzą o tym, że kłamią, ponieważ nie mają pojęcia o tym czym jest prawda. Szeremietiew w podsumowaniu pisze co następuje:

«Opozycja otwarcie deklaruje, że po odzyskaniu władzy zmieni obecną politykę polską, co oznacza, że wizja Rzeczypospolitej prowadzącej własną, suwerenną politykę zostanie odrzucona. Nie można do tego dopuścić.»

A więc o to tu chodzi. I tylko o to.
Tak się dziwnie składa, że kłamie i nigdy się do kłamstwa nie przyzna akurat antypolska opozycja, która nie chce polskiej Niepodległości. Opozycja, która jest wrogiem wszystkich polskich patriotów, wiernych Bogu i Ojczyźnie - kłamie na każdym kroku.

Ale to chyba jednak nie są Polacy. Polacy nie kłamią. A jeśli już skłamią, to się przyznają.

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1645641

   Tusk, to atrapa postkomuny i zdechłej dogorywającej już starej SB-cji. Kuglarz chwyta się każdej brzytwy, ale to już towar z dolnej półki. To, że na świeczniku mediów, to bardzo dobrze, bo widać, że tratwa ratunkowa ze wschodu nie przypłynie. Chyba byli mocodawcy go wygumują, a być może zutylizują. Kuglarz całkowicie odpływa w swoim irracjonalnym postrzeganiu rzeczywistości.

Vote up!
6
Vote down!
0

ronin

#1645632

Kilkakrotnie zwracałem uwagę na to coś, co dzieje się w mediach prawo lewo skrętnych( nie wiem już jakich!), które rozpisując się o tych wszystkich jego bredziochach, kontynuują reklamę zaprzaństwa i zdrady. Głupota to, bezmyślność, czy sterowana przez trzecią siłę akcja prania mózgów bezideowych i wszetecznych od poczęcia. Skandal.

Vote up!
3
Vote down!
0

yenom

#1645636

To codzienne walenie w Tuska przez stronę prawicową i media publiczne MA SENS. Ono nie jest kierowane do ludzi jako tako obeznanych w polityce, do obdarzonych dobrą pamięcią, świadomych obywateli, ale do tej małoramotnej masy, która śledzi conajwyżej nagówki prasowe, do internetu rzadko zagląda, chłonie prosty radiowo-telewizyjny przekaz, ale też przez tą swoją powierzchowność percepcji ma bardzo krótką pamięć i zbyt łatwo daje się oszukiwać. To tym ludziom właśnie trzeba nieustannie przypominać kim tak właściwie jest ten rudy oszust i zdrajca i ta cała jego zgraja, przypominać co wygadywał przed kilkoma laty i konfrontować te wypowiedzi z dzisiejszymi bredniami i obietnicami. Bardziej wyrobiony odbiorca musi ten zalew korzystnej „dla sprawy” i korzystnego wyniku przyszłorocznych wyborów prawicowej propagandy jakoś przetrzymać, bo innej rady jak permanentne przypominanie i prostowanie kłamstw po prostu nie ma. W tym przypadku cel rzeczywiście uświęca środki.

Poza tym wystarczy tylko uświadomić sobie, że dzisiejsi dwudziestoparolatkowie za czasów rządów Tuska byli dzieciakami i prawie wcale nie pamiętają tamtych skorumpowanych do cna czasów. Może i nie dadzą się przekonać do Zjednoczonej Prawicy, ale przynajmniej uodpornią się na toksyczne zabiegi rudego, bo to jego jad sączony codziennie i powielany przez lewackie media jest obecnie największym zagrożeniem suwerenności Polski...

Ten obrzydliwy jad trzeba zwalczyć wszystkimi możliwymi metodami, niestety nawet może i zbyt nachalną propagandą.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1645639

O prawdę trzeba dbać, prawda wymaga pracy i cierpliwych starań. Prawda jest trudna, jest jak miłość, potrzebuje troski i ciągłego przypominania.

Kłamstwo jest łatwe i bezmyślne, cieknie jak brudna ciecz z dziurawej beczki, przecieka i sączy się nieustannie. Codziennie nowe kłamstwa w miejsce starych.

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1645642

Tusk to kłamca, intrygant, tchórz, lizus, wazeliniarz, polityczny impotent, mściwe bydlę, zdrajca. I to trzeba rozgłaszać. Ambasador USA Mark Brzezinski powinien być wypierniczony z Polski za spotkanie z Tuskiem. 

https://wpolityce.pl/polityka/605487-ambasador-usa-spotkal-sie-z-tuskiem-jest-odpowiedz 

 

Pozdrawiam.

PS. Opiertoliłam Marka B.na TT: https://twitter.com/klawikord05/status/1546956728624988160 

Narzekaliśmy na Mme Georgettę, ale ona pokazała więcej cojones niż "żelazny" tata  i jego serwetkowy synuś do kupy wzięci.

Vote up!
2
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1645649