Brawo Konfederacja!

albo swoje, albo swojego agenta prowadzącego.

Tak czy inaczej, są to zdjęcia bolszewickiego szczura podobnego do bolszewika "zwisza"-jącego z sowieckim sierpem i młotem w jego szczurzych zębach...

w miejscu ruiny, nie dokończony, bo mu cały czas cegły zabierano, projekty podmieniano, a nocami rozwalano ogrodzenie.

Do wyboru miał pozostanie z paroma  pięknymi gadżetami w ręku -tyle , że  te gadżety przed deszczem i zawieją nie ochronią. Najlepiej by było gdyby ci, co  trzymają te pozostałości pałacu, zakasali rękawy i zaczęli stawiać mur, a  złote patery dopiero  na koniec wnieśli..

Jakoś tak się składało dotychczas, że w wyborach parlamentarnych głosowałam oddając głos do sejmu na kogoś z UPR/KORWIN/ Kukiz 15/Konfederacja,  a do senatu na PIS. Więc po połowie i to na konkretne osoby, a nie jak leci wg. listy. 

W wyborach prezydenckich są dwie tury- dotychczas w pierwszej turze na kogoś z prawicowej-prawicy, w drugiej na reprezentanta PIS. Czyli znowu "po połowie", bo i rozdarcie wewnętrzne mam, ale ze wskazaniem wg. aktualnego rozeznania i własnego sumienia.

Czas pokaże czy mnie rozeznanie myliło. 

Co do wiary w to, że  Konfederacja mogłaby z lewactwem. No właśnie  los Giertycha  oraz  te wspólne głosowania i naparzanie PIS powodują, że niestety  takie obawy są uzasadnione.

Nawet ten sposób myślenia, że "foch" skoro wskutek działań Gowina  robi gorąco. Jeśli  ludziom  Konfederacji zależałoby bardziej  na państwie niż na własnych interesach to by "focha" nie robili.

Co do agentury ruskiej kontra mosad - to Pan którą woli? Uzgodniliśmy przynajmniej , że niemieckiej nie chcemy ;-)

No kurcze, żyjemy w określonej geopolityce, i taki mały szary ludek z siłą jednego głosu może  niczego nie wybrać albo wybrać coś, co mu się w danej sytuacji wydaje optymalne.

A Pan wierzy, że Bosak z kolegami cokolwiek będą mogli przepchnąć  w sejmie nie współpracując z Biedroniem i Budką, skoro im z PIS nie po drodze? To z kim? 

Matematyka jest nieubłagana. Mają do wyboru albo wspólpracować z lewakami albo z PIS, albo  tylko gadać i nie brać za nic odpowiedzialności, za to brać subwencje.

My się tu na forum bez sensu naparzamy (a przynajmniej niektórzy), a tak naprawdę to  na jednym wózku jedziemy i mnie  naiwnie by się chciało, aby ten wózek pod kolejne rozbiory nie zajechał.. żeby spokojnie dopracować emerytury i ją pobierać, żeby moje podatki szły na wspólne cele a nie cale wybranej grupy interesów i móc myśleć bez konieczności autocenzury, by nie być traktowanym jak  podczłowiek przez przedstawicieli  sąsiednich krajów, by mieć prawo wybrać swoją przyszłość nawet  jeśli się ten wybór komuś  z zewnątrz nie podoba...

Chcę aby przekopano mierzeję, zbudowano Baltic Pipe, polski Centralny Port Lotniczy. Nie chcę słyszeć, że pieniędzy na dzieci nie ma i nie będzie, albo, że przepijam 500+ , czytać  codziennie na polskojęzycznych portalach co o Polakach piszą Niemcy w swoich gazetach... 

Nie wiem ile Pan ma lat, ale ja  na tyle, by wiedzieć,  że wszystkie siły, które  były u władzy od '89 roku obiecywały różne rzeczy i niczego nie realizowały. PIS zrealizował sporo, choć i sporo nie- np. kwota wolna od podatku,  ograniczenie działalności obcych mediów w Polsce, ukrócenie  samowoli sądów... -  niemniej  mniej coś próbują i każdy, kto to obserwuje wie, że piach w szprychy jest sypany każdego dnia ze wszystkich stron.

Nawrzuca, nakłamie, a potem krzyczy, że jest ofiarą. Poza tym skład z trzech różnych, i to mocno, cześci, które łączy jedynie miłość do Putina, to jest partner dla nikogo.

Ot, kolejny projekt, by osłabić PiS i nic więcej.